Nie udostępniono mi toalety w przychodni!!

Jestem w ciąży i nie wytrzymuję z pęcherzem. Czując nagłą potrzebę weszłam dziś do przychodni i poprosiłam o klucz do toalety lecz pani rejestratorka potraktowała mnie jak jakąś menelkę chyba bo mi tego klucza nie dała!! Stwierdziła że to toaleta dla pacjentów a ja po prostu weszłam i od razu z prośbą o kluczyk. Czułam się zażenowana, ze w ogóle musze się kogos prosić. Wam się zdarzały takie sytuacje czy tylko ja trafiłam na niemiłą osobę?

W jakim to miescie??

No to "nieźle" musisz się prezentować, skoro Pani wzięła Cię za menelkę :o

bardzo przepraszam za offtop, ale powiedzcie proszę, co trzeba zrobić na tym forum, żeby temat pojawił się na głównej? założyłam nowy, ale nie pojawił się na głównej - nikt go nie zobaczy i nie odpowie

są damy co tak robią więc nie dziw sie tej pani

ale widać brzuszek? Powiedziałaś że jesteś w ciąży czy po prostu weszłaś i poprosiłaś o klucz?

a podobno kobiety w ciąży wygladają kwitnąco a tymczasem tak naprawdę przypominają menelki :D

Brzucha nie widac jeszcze bo to 4 miesiąc. Ubrana byłam normalnie - krótkie spodenki, luźna bluzka, nieumalowana ale żeby tak człowieka oceniac po pozorach? Kobieta nie powiedziała do mnie, że wyglądam jak menelka ale tak sie poczułam, jakbym nie wiem co tam przyszła zrobić.

Jestem pewna,ze gdbys powiedziala ,o co chodzi,babka by nie robila problemow. przeciez to nie jest miejska odlewnia,zeby kazdy jeden z ulicy szedl tam sikac.

Ale o co Ty masz pretensje jezeli nie powiedzialas o co chodzi tylko prosisz odrazu o klucz. To toaleta publiczna? chyba nie. To ta babka ma ci z oczu czytac? Czasami naprawde ciężarne zachowuja sie jak swięte krowy.

Podejrzewam że gdybyś powiedziała że jesteś w ciąży i masz problem z pęcherzem to byś dostała od ręki klucz. A tak to się babce nie dziwię.Spadasz jak z nieba i prosisz o klucz.....

Gdybyś klucz dostała, to pewnie jakas kafeterianka załozyłaby temat, że był w przychodni, przyszła kobieta i bez problemu dostała klucz do ubikacji, a przecież to ubikacja dla pacjentów a nie osób z ulicy. :D

zgadzam się, ciąża nie zwalnia z obowiązku grzeczności. Jakbyś grzecznie poprosiła to pewnie byś dostała bez problemu