Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiwi1988

160cm i 100kg wagi porażka :( a kiedyś 160cm i 56kg, schudnijmy po ciąży, kto z

Polecane posty

Hanka33 tak lepiej, miałam w domu antybiotyk wiec go brałam od soboty ale poszłam z nia skonsultowac i powiedziała że dobrze że wziełam bo by mi mogło to na płuca przejść i na oskrzela :D mam dalej brac ale juz jest lepiej, mogę mówić, przełykać odychac noskiem wiec jest o wiele lepiej :) dziewczyny tez juz w miarę ok:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo dziewczyny ;-) jak tam co z wami gdzie jesteście ?! ja już od rana pożywne śniadanko łosoś z yrżem ;-) taką sałatkę sobie zrobiłam a co ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis kefir( szklanka) dzis normalnie nie mam siły, poce sie jak świnia :( to chyba ta choroba :( Ogólnie wczoraj kupiłam rowerek dzis juz go oddałam:D ludzie to sa beszczelni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi ale że co z tym rowerkiem kupiłaś od kogoś?! no to nieżle cię trzyma ta choroba... wracaj do zdrowia w końcu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka33 tak od kogoś :) zadzwoniłam wczoraj zapytałam czy działa i td oczywiście działa, zadzwoniłam jeszcze raz czy licznik działa, tak wszystko działa. Chciałam go sprawdzic to mówili że wystarczy baterie wsadzić a on teraz nie ma czym licznika odkręcić :D wziełam go w domu rozkręciłam a tu dupa nie działa. Zadzwoniłam zrobiłam awanture a ta do mnie z tekstem że jak mi tak na liczniku zalezy to mogłam sobie w sklepie sam licznik kupić. Beszczelna baba. Nie dość że rower był troche zniszczony, naprawiłam rączki aby to miało wygląd, wyszorowałam go to jeszcze kurwa jakies halo ma. Jeszcze do mnie z tekstem że używanych rzeczy się nie oddaje na co ja jej że popsutych się nie sprzedaje, więc się z nią ściełam, az w końcu krótko na temat jej powiedziałam pare słow. Rower wzienty kasa oddana, niech się dalej z nim męczy :D myslała że na kretynke trafiła która da się w balona zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi no to nieźle... ach czasem ludzie są straszni a może się uda.... a ja już po drugim posiłku dziś mialam kanapeczkę ciemnego z szyneczką i pasztetem ;-) i do tego marchewka potarta z cytrynką ;) mm... pychotka już się nawet nauczyłam zdrowo jeść ;-)) chyba ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem zła bo mniejsza wczoraj była zdrowa a dzis dupa, katar sie leje, moja kochana mamusia ja wczoraj w oknie bez czapki postawiła nawet tego nie skomentuję, powiedziałam mężowi to sie tak darł i jest tak wściekły że masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszne rzeczy:D fakt :D jestem durna bo założyłam temat :D "marzy mi się 2ch mężczyzn na raz... jeden gotuje drugi sprząta :D" jej widzę że ludzie to tu naprawdę nie maja co robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo o dziś nie pierwsz spóźniłam się ;-) a ja już po śniadanku kanapeczka z szyneczką i serkiem tradycyjnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kogo tak wzdychadz kiwi?
topik Ci padł a wogole to same achy i echy tu byly zero prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheeeeeeee
sama do siebie pisz kiwi stworz pamietnik a co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheeeeeeee zobaczymy może powrócą :D jak nie to trudno :) tylko szkoda bo dość dużo obiecywały a tu proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Troche mnie nie bylo ale mialam maly wyjazd, przez co zaniedbalam troszke dietke, cwiczenia no i Was:( Ale co wazne nic mi nie przybylo :P Kiwi gratuluje takiego spadku, ciesze sie razem z Toba:) Jeszcze troszke i u Ciebie bedzie 7 z przodu:) Ja juz sie nie moge doczekac kiedy zejde ponizej 70 kg. Postanowilam zrobic sobie 3 dniowy detoks od dzis - jablka i woda. Ciekawe czy wytrwam :P A Ty kiwi co tam pojadasz? Dalej tak rygorystycznie czy juz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jednak nie wytrzymalam na tych jablkach :P Jem normalnie, ale dietetycznie :) Jakos naprawde temat umiera, ciekawe czemu hmmmm.. Kiwi Tobie tez sie tak zoladek scisnal ze zjesz malutko a jestes syta? Bo ja tak mam i nie moge sie nadziwic az. Mysle ze nawet po diecie nie bedzie mi ciezko zostac przy obecnych nawykach zywieniowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kammm123 tez tak mam :) założyłam nowy temat jak będziesz chciała to ci linka prześlę :) tam sie rusza w porównaniu do tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To daj link:) Mimo, ze ostatnio z braku czasu rzadko zagladam, to jakos tak sie przyzwyczailam do odchudzania z Toba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj KIWI,założyłam swój wątek ale nikt nie doszedł jestem tam sama i chyba przyłączę się do Ciebie.Startuję ze 100kg ale wierzę że mi się uda,że mi pomożesz:) Czy jakieś ćwiczenia wykonujesz kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×