Żona uderzyła mnie w twarz, a ja jej oddałem

Debilizm, bicie się. Zrobiło się to, żałujmy, ale widzę że tylko faceci żalują, a baby nie wzruszone. Czytałem artykuł o przemocy kobiety nad mężczyzną. Był nawet film, amerykański, gdzie dochodziło do awantur w małżeństwie. Ale to facet został aresztowany za znęcanie się. Takie myślenie. Sprawa się wyjaśniła, gdy córeczka zapytała dlaczego mama robiła to tacie. Coś jest na rzeczy? Myślę swoje, że to złe, ale czy nie mamy prawa do obrony z racji tego że jesteście kobietami??

Faceci bici przez kobiety boją się o tym mówić, przyznać się. Ja współczuję im bo trafili na kobietę która pokochali a okazała się potworem. Nie dziwie się ze się bronią. Ogólnie w takich przypadkach nie patrzę na płeć. Jest ofiara i oprawca. I oprawce trzeba winić. Nie mozna się śmiać z ofiary. Hipokryci żałują biednej kobiety a z faceta już się śmieją? Żałosne

Tak to ja Cię nie znajdę:) a tu jestem ostatni raz. Wylałem swoje smuty. A nie wiadomo co by nam przyszłość przyniosla:)

na pewno spotkasz kogoś kto jest ciebie wart i tego ci życzę. :)

Faceci chyba w tych czasach to ta słabsza płeć, 90% przypadków- kobieta składa pozew o rozwód, przemoc- wiele się milczy (wstyd), mówią, że powoli się to wyrównuje. A dlaczego też słabi, bo uważamy, że podział obowiązków fifty fifty, a kobiety często myślą, że to facet to glowa rodziny itd. Ma kasę w zębach przynieść. Wiadomo wiązanka. Ja jak widziałem facetów co babka wokół nich lata i robi schabowe a on leży na kanapie przed tv, szok.... są przypadki, a ja jestem przypadkiem rzadkim, gdzie nie widziałem mojej żony z odkurzaczem itp. a porządek w chacie był. To jak to jest "slaba płeć"??

Ty byś była, to dobry początek. Z tego co piszesz to już Cię lubię:)

To podaj jakieś namiary to odezwę się kiedyś. Tylko nie zamieniaj się w wieloryba proszę bo na wiosnę przydałoby się zgubić :D

nie mozna bic... slabszych!!! gdybys mial odrobine klasy, to nigdy bys jej nie uderzyl. masz dosc sily zeby sie od jej ciosow oslonic. ona jest od ciebie zlabsza!! skonczony mieczaku i frajerze...:O

A skąd wiesz ze jego żona nie jest zawodniczka sumo a on patyczakiem? I kto tu jest słabszy? Oczywiście żartuje ale dlaczego zakladacie z góry ze kobieta to delikatny kwiatek a facet to kupa mięśni stworzona do bicia? Nie znacie życia i tyle.

Co ci podać:)?? spoko mam z tym problem, tycie mi nie grozi:)

Maila najlepiej, lub Skype. Też sobie mogę założyć. Bo szczerze mówiąc mam kilka pytań ale to bardziej osobiste, nie na to forum.

zaraz podam

coreytaylor85@gazeta.pl napisz jak będziesz miała chwilę. Lecę oczyścić umysł:)

rycerz czci damy a nie je tłucze-dame trza nosic na recach

Ok. Napiszę kiedyś :)

nie ma znaczenia czy kobieta uderza faceta czy na odwrót - to jedno i to samo zło. A takimi farmazonami że facet nie może uderzyć kobiety bo to KOBIETA, można sobie tyłek podetrzeć. Nikt nie ma prawa uderzyć!

Gowno prawda, wtedy facet czuje, że nie jest facetem. Nie ma usprawiedliwień, ja dla siebie też nie mam. Obyś sobie to kiedyś wybaczył, ja nie moge póki co. Czasami od bab musimy dostać po ryju. To one w większości robią z nas lepszymi ludźmi. Oby zagościła miłość. Ja walczę z tym co zrobiłem, mimo że mnie prała. Gdybym jej oddał jak gościowi to pewnie na jej pogrzebie bym był. Nie wiem sam czy sobie na to zasługujemy, ale nośmy je na rękach są tego warte. W większości. Może je doprowadzamy swoim zachowaniem do tego? Nie wiem, sam to analizuje.

Kiedy moja dziewczyna pierwszy raz mnie uderzyla , myslalem , ze to tylko jednorazowa sytuacja, ze moze to ja bylem winny. Niestety, Trwalo to ponad rok. Dzis pierwszy raz jej oddalem.Fakt,lekko,ale oddalem. Dostalem za to "kare". Rozwalony na ziemi telefon, cala twarz podrapana,nie mowiac o brzuchu.Musze udawac chorego,chodze w zapietej bluzie z kapturem , zeby bylo widac jak najmniej sladow. Co ciekawe, zerwala ze mna i stwierdzila, ze jesli JA BIJE, to nie zasluguje na nia.Ja wiem, ze na tym forum moze pisac kazdy, wiekszosc postow sa po prostu zartem, ale spojrzmy prawdzie w oczy!!! jesli dziewczyna ma odwage bic Cie przez tyle czasu, to nie jest ona Ciebie warta. Przede wszystkim Cie nie szanuje. Jesli kogos sie kocha, to na pewno nie bije sie tej osoby. Teraz gdy juz nie jestesmy razem uwazam, ze ten horror, bo tak trzeba to nazwac-z racji tego , ze tylko niewielka liczba mezczyzn kiedykolwiek przyzna sie do tego, ze dziewczyna/zona go bila, skonczylby sie duzo wczesniej, gdybysmy pokazali kobietom , ze nie maja prawa podnosic na nas reki ot tak. Moze gdybysmy im oddawali, to zrozumialyby. Im sie wydaje, ze jako slabsza plec, maja prawo nas bic. A przeciez charakter i przemoc ksztaltuje sie niezaleznie od plci.

Kobiet sie nie powinno bic. Ok ale czy kobieta ktora kopie cie wali piesciami i niszczy wartosciowe przedmioty na ktore ciezko pracuje , kobieta ktora nie rozumie nie odzywam sie do ciebie chce byc sam prowokuje do awantury...sama prosi sie o to zeby sie bic...zaczyna mnie szarpac popychac az wkoncu bic jest swieta? Dac sie jej obklafac i calowac po stopach? Taka babe obezwladnisz na chwile a jak tylko puscisz odrazu rzuci ci sie jak pies do gardla i nie przestanie. Ale jak oddasz to o boze jaka rozpacz

Ale debil z tego Meza. Ten kto uderzy kobiete to zwykle NIC. Madrosc i sile pokazuje sie czyms innym wiec jezeli facet jest silny i odpowiedzialny NIE ODDAJE bo tym pokazuje jaka jest c**a i ty to pokazales. Jestes zalosny i zamiast godzic sie z zona piszesz na forum czy dobrze zrobiles. To jest porazka!!!

wezcie sie odczepcietego rownouprawnienia wiadomo przeciez ze to sciema i nic takiego nie ma kobiety sa slabsze od mezczyzn wiadomo noi dlatego facet powinien zawsze sie zachowac i nie podnosic na nia reki tylko cwele co nie umia sie kontrolowac bija babe to nie idzie w obie strony o nie baba moze podniesc reke ale facet nigdy powinien tylko jak piszecie ja obezwladnic i uspokaic albo np. miec z nia seks podczas gdy ona kipi zloscia oh to by bylo takie hot a ty cwelu zle zrobiles bijac zone jaki maz tak robi nie jestes facetem

Mnie też żona uderzyła w twarz. Moim zdaniem facet jest głową rodziny powinien mieć szacunek. Ciężko pracowałem żeby kupić mieszkanie żeby je wyposażyć, a co dostałem w zamian??? Jestem wykańczany przez nią psychicznie do tego stopnia, że chciałem popełnić samobójstwo. Uważam, że na osobę która się stara żeby zapewnić dobrą przyszłość nie powinno się podnosić ręki. Niestety żyjemy w świecie którym nie ma się gdzie udać z takim problemem człowiek zostaje pozostawiony sam sobie, a później dziwota ktoś odebrał sobie życie, przecież byli takim przykładnym małżeństwem. Jest mi poprostu bardzo przykro i jestem zawiedziony tym związkiem.....

Aleks chłopie jak najprędzej w*******l ją ze swojego domu bo doszczętnie Cię zniszczy! Bogu dzięki że nie mam dziewczyny , no normalnie po tym co przeczytałem , do gazu z nimi !