Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość filigramka

Ciąża, ślub i problem.:(

Polecane posty

Gość filigramka

Jestem w 9 tygodniu ciąży i mam problem z partnerem. Ślub planowaliśmy na czerwiec przyszłego roku. Wszystko już ustalone-termin w kościele,sala,wstępnie umówiony zespół, catering, kamerzysta. Wszystko zaplanowane od ponad pół roku. A on teraz się upiera żeby zrobić we wrześniu szybki ślub. Bo tak to dziecko będzie nieślubne :O Już za samo takie określenie się wkurzyłam. Ja chce poczekać. Odkąd wie o ciąży ciągle są awantury o ślub. Co Wy byscie zrobiły? Uważacie że mam rację chcąc czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ma kotkaaaaaaaaaaaa
Ja bym nie przyspieszała ! Ciąże przechodziłam w miarę bezproblemowo ale nie wyobrażam sobie żebym miała mieć ślub z brzuchem ! Powiedz mu że zrobicie ślub z chrztem dwa w jednym i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
Ja bym sie zgodzila bo to chyba dla niego bardzo wazne. Generalnie staram sie ustepowac mezowi jesli widze ze na czyms mu bardzo zalezy a on ustepuje mnie... Nie bedzie tak ze ma sie zawsze to samo zdanie i te same priorytety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ma kotkaaaaaaaaaaaa
Icy Moon w związku trzeba czasem pójść na kompromis a nie ustępstwa. Dla mnie ślub w ciąży to pomyłka (głównie chodzi mi o samopoczucie PM) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttttum
Ja brałam ślub w ciąży i to zaawansowanej, ale tylko cywilny, na kościelny w takim stanie bym się nie zgodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filigramka
Ja na razie niby czuję się dobrze,ale nie wiem co będzie za 1.5 miesiąca... mi zależy żeby wziąć ślub tak jak planowaliśmy-miała być piękna uroczystość,ze wspaniałą oprawą. A tak to na łapu capu :O Ja mu proponowałam,że możemy teraz wziąć cywilny tak tylko dla nas,to wtedy będziemy małżeństwem,ale dla niego cywilny to nie ślub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
Jako mediator z licencja oraz negocjator z praktyka powiem ze kompromis nie ma sensu poniewaz zadna ze stron nie jest z niego zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bedzie wazny dzien. wiec fajnie by bylo jakbys sie dobrze czula. jak ma byc wszystko na sile to nie bedziesz miala z tego frajdy. i w dodatku w ciazy...przygotowania, ganianie tu i tam. a z drugiej str. no dziecko bedzie male i z wlasnego wesela bedziesz musiala pedzic do malucha, bo taki szkrab dlugo nie wytrzyma na imprezie. no i ktos z najblizszej rodziny bedzie musial z nim siedziec(wiec kogos duzo ominie). ciezka sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
ja bym wzięła ślub - chciałabym żeby dziecko było po ślubie a nie przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filigramka
Ale czy w dzisiejszych czasach to ma aż takie znaczenie? Poza tym po ślubie cywilnym mielibyśmy takie samo nazwisko i nie ma problemu. Ja od zawsze marzyłam o pięknym ślubie-może to infantylne,ale bardzo mi na tym zależy. A mój facet tylko ma przed oczami bo każdy teraz będzie mówił że ślub wzięliśmy bo dziecko się urodziło. A co mnie obchodzą inni? Ja chciałam mieć piękną uroczystość w kościele, zamówiliśmy chór męski. Miało być wyniosle i uroczyście. Jesteśmy ze sobą siedem lat-w sensie tyle mieszkamy ze sobą,bo wcześniej to był taki związek nie związek jak dla mnie. Oboje mamy ponad 30 lat,więc czym mamy się przejmować? Ślub ma być dla nas,a nie dla ludzi. Zresztą sąsiedzi to i tak nie wiedzą czy my jesteśmy po ślubie czy nie. Mieszkamy tu od lat, razem i tyle. Co to kogo więcej obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to trzeba byle
Wziąć ślub zanim zapylilas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghhh
po huj ci ślub kościelny jak jesteś już grzesznicą, ale mnie wkurwiają tacy ludzie, pieprzą sie jak króliki przed ślubem, a przed ołtarzem udają cnotki. Ostatnio mojej znajomej córkę do ołtarza prowadził ojciec i dopiero przed ołtarzem oddał przyszłemu mężowi, przecież ona sama się już dawno oddał temu facetowi bo maja już mają roczne dziecko. Po huj ta parada, dla kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgccgh
jeszcze ubierz sobie welon po samą ziemię i biała kiecke, grzesznico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Verdis
też w tym miesiącu bałam się że będę w ciąży, okres mi sie spóźniał a ślub na czerwiec 2013 zaplanowany od ponad pół roku. Ale ja powiedziałam od razu że choćbym była w ciąży, to urodze i będzie wesele z chrzcinami. Na szczęście @ przyszła. Pogadaj ze swoim partnerem, że nie chcesz, ze teraz będzie zespół i sale trudno znaleźć. Musisz go jakoś zniechęcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokokokoko2222
szybki slub = szybki rozwod w mojej parafi ksiadz nie udziela slubow pannom w ciazy chyba ze slub byl duzo wczesniej zaplanowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filigramka
On już wszystko sobie "zorganizował". Załatwił termin w kościele-na 11! A potem obiad w restauracji. I już jest z siebie dumny. To mu tłumaczę że możemy wziąć cywilny a kościelny później. Ja wiem,że na weselu się nie pobawie,bo dziecko będzie miało 3 miesiące. Ale chcę żeby najbliżsi mieli możliwość świętować. Mi wystarczy jak zatańczę pierwszy taniec i będę życzyła gościom udanej zabawy. A co do osoby co mnie nazywa grzesznicą-nie wysilaj się. Nie mam 16 lat,żeby mogło mnie to ruszyć. Ty zapewne zachowałaś czystość do slubu-chwała Ci za to. A suknię mam w kolorze kremowym z beżową aplikacją i krótki welon skoro to tak niektórych mocno interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokokokoko2222
a mi sie wydaje, że takie chore docinki pisza zwykle zazdrosnice ktore marza o slubie w bialej kiecce z welonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filigramka
Kokoko chyba nie czytałaś zbyt uważnie-ślub jest zaplanowany od pół roku. A mój facet chce go teraz przyspieszyć. To nie jest tak,że pojawiła się ciąża i stąd decyzja o ślubie. My się nosiliśmy z tym pomysłem od 3 lat,ale zawsze coś było-a to umarła moja babcia, a to brat mojego przyszłego męża brał ślub no i ciągle tak odkładaliśmy. A jak pół roku temu się zdecydowaliśmy to teraz zaszłam w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokokokoko2222
filigramka, mimo wszystko poczekałabym do zaplanowanej ceremonii, po co to przyspieszac? czy to cos zmieni? dziecku i tak nadacie nazwisko meza ktore chwile pozniej bedzie tez i twoje. ciaza na weseleu? mialam kolezanke ktora w 7 mc-u slubowala i wesele dla niej było nie lada meką, czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filigramka twój mąż ma rację. Ja również przyśpieszyłabym ślub, ale z innych względów. We wrześniu będziesz na początku II trymestru, a więc najlepszy okres w ciąży, brzuch ledwo widoczny a samopoczucie wspaniałe. Gdybyś zaczekała do czerwca będziesz 3 mies po porodzie, więc jeszcze do tego czasu pewnie nie schudniesz, jeszcze ten brzuch się nie wchłonie, do tego bardzo wymagające dziecko, nieprzespane noce, słaba kondycja (kondycja wraca po jakimś czasie po porodzie), huśtawka hormonów, jakbym miała w tamtym okresie organizować ślub to bym chyba sobie w łeb strzeliła. Nieraz nie wiedziałam jak się nazywam z niewyspania, w lustro nie mogłam patrzeć bo wyglądałam jak śmierć rozjechana kilka razy ciężarówką, ciało zdeformowane, z cycków mleko leci, dziecko wrzeszczy...mimo to starałam dbać o siebie, ale samo umycie i ułożenie włosów jest wyzwaniem, a gdzie organizacja wesela i samo wesele. Wierz mi nie będzie idealnie tak jak sobie wymarzyłaś, na pewno nie w czerwcu. Zróbcie ślub we wrześniu albo przełóżcie jak dziecko będzie miało ponad pół roku minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orikaszzz
... "Welon podobnie jak suknia symbolizuje czystość i niewinność !.." także bez względu czy on będzie krótki czy długi ma symbolizować czystość i niewinność, a o jakiej czystości może powiedzieć panna w ciąży cz już z narodzonym dzieckiem, nie przesadzajcie,jesteście godne pożałowania. Autorka pisze, że nie jest nastoletnią dziewczyną, także widać, że jak ktoś był pusty to bez względu na wiek zostanie pusty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monica.
Moja siostra biorac slub ochrzcila swoja coreczke na jednej Mszy Sw..... ja bym tak wolala na Twoim mijescu.... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monica.
Zamiat welonu proponuje tzn korone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filigramka
Co do organizacji to już wszystko jest praktycznie ustalone. Impreza będzie się odbywała na sali w hotelu,więc oni dbają o wystrój. catering ustawiony,menu wybrane. Także ja w zasadzie to muszę już tylko dobrać dodatki,pewnie przerobić sukienkę,iść do fryzjera i będę gotowa. Nauki przedmałżeńskie mamy za sobą,więc hipotetycznie ten ślub we wrześniu jest możliwy... ale ja mimo wszystko wolałabym po urodzeniu dziecka. Widzę że tutaj jest tyle samo argumentów za co i przeciw zmianie daty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciemnoniebieska
a ja wolałabym wziąć ślub przed urodzeniem dziecka. Po narodzinach będziesz ciągle zmęczona, dziecko będzie wymagać stuprocentowej uwagi, nie będziesz miała głowy do planowania ślubu. Potem na sam ślub będziesz musiała wynajmować nianię, żeby zaopiekowała się dzieckiem, nie będziesz mogła skupić się na ślubie, bo ciągle będziesz myśleć co robi maleństwo. A łączenie ślubu z chrzcinami to straszne zamieszanie, będziesz w podwójnym stresie. A teraz na spokojnie się pobierzecie, będziecie mogli skupić się tylko na sobie, a po ślubie odpocząć, gdzieś wyjechać na parę dni- odpoczynek czy wysypianie się czy noworodku czy niemowlęciu to często luksus nie dla każdego:) Skoro nie przejmujesz się innymi to co cię obchodzi, że będą gadać, że idziesz do ślubu z brzuchem. o czymś plotkary muszą gadać. to jest mój czysto racjonalny punkt widzenia, gdyż sama to przechodziłam :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek....
wzielabym teraz albo nie wcześniej niż pod koniec 2013, bo z 3 miesiecznym dzieckiem organizacja ślubu to nieporozumienie. poza tym dziecko może mieć np. okropne kolki i ciagle płakać i wierz mi, że serce Ci prędzej pęknie niź zostawisz takie maleństwo z kimś obcym a sama będziesz tańcować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek....
a jeszcze jak masz zamiar karmić piersią to już w ogole sobie tego nie wyobrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filigramka
A czy ślub . wesele jest od tego żeby się tylko napić? Piersią karmić nie będę. Będę miała cc, z uwagi na swoją chorobę, z uwagi na leki jakie biorę nie będę mogła karmić. Ale to i tak nie ma znaczenia czy karmię czy nie bo z racji przyjmowania leków nie mogę pić alkoholu. Dziecka nie zamierzam z nikim obcym zostawiać i tańcować :O W kościele maleństwem zajmą się babcie a potem już będzie z nami. Jeśli będzie zmęczone to po prostu pójdziemy do pokoju i się położymy. Ale dziękuję Wam za tą dyskusję bo pokazałam ten temat mojemu facetowi i jak przeczytał argumenty przeciw,a wiele z nich było tak głupich i płytkich,to stwierdził,że weźmiemy ten cywilny a kościelny tak jak planowaliśmy. Dziękuję za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaabc
Weźcie teraz cywilny z małym rodzinnym obiadem, a po urodzeniu dziecka kościelny - taki, jaki planowaliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×