Klub Event

Widać,że nie radzi sobie w życiu. Ma dziecka i partnera na utrzymaniu - gratulacje. Może czas zmienić partnera. A poza tym pisze, że większość przychodzi do pracy dla pieniędzy, a przepraszam bardzo po co chodzi się do pracy?! Właśnie dla pieniędzy! Pracujemy po to żeby zarabiać... Mało kto może się poszczycić pracą, która sprawia mu prawdziwą przyjemność. Takie czasy i nic się na to nie poradzi.

skończ już bronić tego gangstera. jesteś żałosna. co dostaniesz za pisanie tych farmazonów? nowe stringi czy "25% ceny drinka"?

Pracuję w Event i jestem zadowolona :) W pracy jest fajna atmosfera , kasa też jest niezła :)Polecam :)

Ja pracuję i jestem zadowolona :) Jak ktoś nie chce to nic na siłę. Tylko niech się nie wypowaida, jak nie wiem.

Prof. Kruszyński: W Cocomo lepiej pić wodę niż szampana

Relacja została opublikowana na forum erotycznym, gdzie wypowiadają się osoby korzystające z usług lokali dla dorosłych. Jej autorem jest użytkownik, który twierdzi, że skorzystał z usług łódzkiego klubu Cocomo. Mężczyzna wiedział, że klub cieszy się nie najlepszą opinią, więc idąc do lokalu, wziął ze sobą tylko gotówkę i stary telefon na kartę. Wewnątrz zamówił piwo, po czym rozpoczął rozmowę z hostessą. – Standardowe bla bla, ale się trzymam jeszcze, więc żartobliwie mówię, że proszę o kolejne piwo, ale bez pigułki g****u. Sztuczny śmiech na twarzy mojej towarzyszki, więc się śmiejemy sztucznie oboje. Była mniej więcej 2. w nocy. Dalej nie pamiętam absolutnie nic, po prostu zero – napisał użytkownik. Mężczyzna doszedł do siebie dopiero około godziny 14, gdy obudził się we własnym mieszkaniu. Ktoś zabrał jego klucze, laptopa i płyty DVD. – Drzwi jakby po uderzeniu siekierą, r*******y wizjer. Ani prześwitu, co się działo w nocy, nic, absolutnie nic, nogi jak z waty, miałem kaca setki razy, to nie to. Co robić? Na policję? Co im powiem? Wstyd, po prostu mega wstyd – stwierdził, sugerując, że ktoś z klubu przyjechał z nim do mieszkania, by odebrać „dług” zaciągnięty pod wpływem dosypanej do piwa substancji odurzającej.

Właściciel firmy budowlanej oskarża właścicieli klubów Cocomo o oszustwo. "Nie zapłacili nam za pracę 250 tys. zł" O sieci klubów go-go Cocomo zrobiło się głośno, bo do mediów trafiły historie klientów, którzy po wypiciu drinka tracili świadomość, by następnie obudzić się z rachunkiem na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Teraz okazuje się, że to nie jedyny podejrzany wątek działalności właściciela tych lokali. – Wykonywaliśmy prace w dziewięciu klubach Cocomo. Agencja Reklamowo Marketingowa EVENT zalega nam i trzem innym firmom około 250 tys. złotych. Złożyliśmy do sądu wniosek o jej upadłość. Wiemy, że właściciel utworzył już kolejną agencję, gdzie przenosi majątek – mówi w rozmowie z naTemat poszkodowany przedsiębiorca budowlany (nazwisko i nazwa firmy do wiadomości redakcji).

nikt mi nie płaci za pisanie na forum. Piszę bo chcę żeby ludzie wiedzieli jaka jest prawda, a nie tylko czytali bzdury z gazet bo wiadomo że to tylko szum medialny. W końcu ucichnie i w końcu będzie można normalnie pracować w normalnych warunkach...

Ja pracuję jako kelnerka i polecam tą robotę pomimo tego wszystkie co o tej firmie mówią. Najpierw się zatrudnijcie a potem gadajcie....zazdrość i tyle

kurde ja pracuje dwa lata i wogóle nie wiem co wy tu wypisujecie ludzie...weźcie się w łeb wszyscy stuknijcie...praca jak każda inna...wymagają jak w każdej innej pracy...proste to chyba

Jak pracujesz dwa lata , to ciesz się ,że jeszcze Ciebie nie zamknęli .

Widać pracuje 2 lata i jej nie zamknęli bo nie mieli za co!!! Praca jest w pełni legalna, firma działa zgodnie z prawem więc z jakich powodów mieliby ją zamykać... Ludzie zastanówcie się naprawdę nad tym co piszecie...

Poznańscy urzędnicy chcą odebrać klubowi go-go Cocomo zezwolenie na sprzedaż alkoholu za podawanie drinków nietrzeźwym. Nocne kluby Cocomo działają w kilkunastu polskich miastach, zwykle w reprezentacyjnych miejscach. W Poznaniu to Stary Rynek, gdzie Cocomo prowadzi dwa kluby. Ich znakiem rozpoznawczym są dziewczyny z różowymi parasolkami, które spacerują przed wejściem i werbują klientów. Dwa miesiące temu ujawniliśmy, że klubami interesuje się policja. Do poznańskiej komendy zgłosiło się ponad 20 klientów, którzy po wizycie w Cocomo obudzili się z wyczyszczonymi rachunkami bankowymi.

dzięki za kopiowanie arytkułów dzięki Tobie debilu można być na bieżąco :P

I my pozdrawiamy debili z Cocomo.

Ludzie, ale po co siebie wzajemnie obrażacie. Wstawianie kolejny raz tego samego na forum jest bezcelowe bo każdy kto chciał to już to czytał. Ale z drugiej strony nie należy wyzywać siebie od "debili". Trochę więcej kultury i rozsądku....

Polecam pracę w Cocomo :) Jestem zadowolona z warunków pracy oraz z wypłaty :) Pasuje mi praca w trybie nocnym chociaż nigdy tak wcześniej nie pracowałam. Nie wiem w jakiej pracy mogłabym otrzymać takie wynagrodzenie.

ja również pracuję i też jestem zadowolona....dziwne są te wszystkie niepozytywne komentarze... czuję tu rekę konkurencji.,...smuteczek :P

Dokładnie, trochę kultury... Konkurencja czuwa, ale nie ma się co przejmować :)

konkurencja popisze i w końcu da sobie spokój bo i tak nie ma szans z tak ekskluzywnym klubem :D :)

w sumie macie rację :P po co się przejmować takimi głupotami :D

Najlepiej jest przekonać się na własnej skórze, a nie słuchać głupot.

Praca w Cocomo jest bardzo fajna :) Polecam zarobki i atmosferę w lokalu.

Zgadzam się - najlepiej iść na rozmowę i się przekonać, a nie czytać głupoty. J gdybym się naczytała tego wszystkiego to też pewnie bym nie poszła na rozmowę. A tak przynajmniej wiem jaka jest prawda i mam zarąbistą pracę :)

Polecam pracę w Cocomo:) Uwielbiam tryb nocny pracy więc uważam ,że jestem stworzona do pracy w klubie nocnym :) Oprócz systemu pracy bardzo motywujące są zarobki :) Osobiście POLECAM !!!!! :)

a wiesz czemu tego nie zrobili i nie zrobią? ponieważ to wszystko są oszczerstwa!:P

Dokładnie. Nie wiedzą czego się czepić... A biznes jest legalny.

no właśnie:P dziwne , że jakoś sąd odrzucił wszystkie bezpodstawne oskrażenia - to chyba o czymś świadczy :P

popieram powyższy komentarz !!!

cóż za akt desperacji :D Jak widać sąd odrzucił wszystkie wnioski bo nic nie zostało udowodnione więc nie ma co się rzucać :) Firma działa legalnie - zgodnie z prawem i nie ma nic do ukrycia.