Nie mogę go doprowadzić lodem

Ech juz próbowałam na różne sposoby. Ostatnio tak sie wygimnastykowalam przez jakies chyba dobre 20minut i nic. On lezal bylo mu dobrze ale nie doszedl. A ja sie w koncu zmeczylam i sobie odpuscilam:-(

Może po prostu zapytaj wprost czy dobrze mu jak robisz loda, czy coś robisz źle, co lubi najbardziej, a jak jego wskazówki nie pomogą to po prostu spytaj wprost dlaczego nigdy nie dojdzie jak robisz lodzika

No zapytam mu sie. Bo mnie to irytuje jak mu obciagam a on nic. Moze faktycznie on woli jakos inaczej... :-)

boski temat ;)

Tak pamietam dokladnie bosko obciagasz i ostro az wiory leca.

SŁODKA IDIOTKO, od lodu tak jak i w zimnej wodzie każdemu klapie, chyba że jest kaczorem, to przepraszam.

Jestem facetem i odpowiedź jest prosta. Miałem takie przypadki. Jeśli w seksie dochodzi szybko to może tak być, że mu się bardzo podoba robienie loda, ale w pewnym moemencie trzeba zrobić mocniej/bardziej namiętnie żeby doszedł. Co do gardłą to mnie nie bierze to w ogóle. Dużo masturbacji (2 lata mówiłaś) może spowodować, że zajmie trochę czasu zanim zacznie dochodzić, ale musi przetać. Może trzeba dokończyć ręka + usta?

Mialam podobny problem z moim chlopem az odkrylam pewne miejsce na jego czlonku. Wystarczy ze je polize, pocaluje, namietnie sie przyssam do niego a on strzela jak opetany :P Jak sie konczy glowka a zaczyna reszta czlonka to tam jest chyba wedzidelko? tak to sie nazywa chyba. Dokladnie to miejsce. Sproboj :)

Znam ten problem z odwrotnej strony, sam trudno kończę podczas robienia loda. Myślę, że dobrym wyjściem jest, kiedy już zrobisz wszystko a efektu finalnego nie będzie, pomóc sobie trochę ręką i jak podczujesz, że dochodzi, wziąć znowu do ust. Jest też wariant tego rozwiązania, zapewniający dodatkowe bonusy jemu i Tobie, jeśli on lubi sobie robić sam a Ty lubisz patrzeć: zacznij, doprowadź go do tego momentu, w którym Twoje wysiłki przestają przynosić skutek i wtedy niech on sam sobie robi a Ty bądź czujna i weź do ust, kiedy będziesz widzieć, że już pora.

trafiłaś w sedno - -tzn w wędzidełko :*

Dzięki waszym radom i mojej determinacji w końcu sie udało. I było super! Zrobiłam mu długiego, namiętnego i z wytryskiem loda. On był zadowolony i ja też! Trochę ustami, trochę rączką i poszło...:-)

widzisz połączenie rączki i ust jest złotym środkiem, uwielbam mojego doprowadzać do wytrysku mmmm

Pamietam pamietam dobrze obciagasz z polykiem tylko ci nosem wyplywa jeszcze troche wprawy i bedziesz dobra obciagara.

A co dla mojego faceta mogę być najlepszą na świecie obciągarą. Lubię mężczyźnie sprawiać przyjemność. Gdy mu jest dobrze to mi też:-)

Jak go nie bd gryzła to napewno dojdzie.

A co dla mojego faceta mogę być najlepszą na świecie obciągarą. Lubię mężczyźnie sprawiać przyjemność. Gdy mu jest dobrze to mi też:-)