dieta 1000-1200 kalorii+ ruch :D w pogoni za zdrowiem i sylwetką :D

hej. u mnie pogoda ładna, więc wieczorkiem znowu będzie rowerek za miastem;) ale ogólnie to nie jest zbyt fajnie, wszystko mnie boli od tego hula hop. dzisiaj kręciłam 25 minut, wczoraj 15, kiepsko się czuję, ale sie nie poddam. co do jedzenia, to dzis jak narazie zjadłam tylko płatki fitness z mlekiem i nie czuję sie głodna, może to przez ten ból;/

ulka mozna zjesc wszystko co chcesz tylo w ramach kalorii

Cześć Dziewczynki! Jestem nowa na forum i założyłam przed chwilką bardzo podobny temat,a dopiero później zorientowałam się, że taki już istnieje. :) Chętnie dołączę do Was jeśli można, bo trochę mnie za dużo. Mam do trochę do zrzucenia, ponieważ przy wzroście 160 ważę ponad 63 kilogramy. Moim ideałem jest 50 i postaram się do tego dążyć. :) Ja na dietce jestem już 5 dzień i muszę powiedzieć, że przez pierwsze dwa byłam trochę głodna, a później przyzwyczaiłam się i jestem nawet nasycona bardziej ni przed odchudzaniem. Moje dzisiejsze menu: śniadanie: jajecznica z dwóch jaj usmażona na łyżeczce oleju ze 100gramami papryki i kromką chleba graham(50g) = 350 kalorii 2 śniadanie: nektarynka = 44 kalorie obiad: zupa krem z 275 gram papryki i 290g pomidorów z dodatkiem 3 ząbków czosnku, 2 łyżek koncentratu pomidorowego i 40g makaronu z pszenicy durum = 327 kalorii podwieczorek: właśnie chrupię kolejną nektarynkę = 44 kalorie Do tej pory zjadłam niewiele bo 765 kalorii, ale to dlatego, że nie jestem zbytnio głodna a moje posiłki są bardzo sycące. Na kolację postaram się nie przekroczyć 350 kalorii. Staram się jeść regularnie i z racji tego, że są wakacje - godziny moich posiłków są opóźnione, ponieważ kładę się spać średnio koło 3 nad ranem. W roku szkolnym trzeba będzie to ustabilizować. Jeśli chodzi o napoje to pijam wodę i herbatki owocowe i zieloną bez cukru. Staram się ograniczyć również słodycze i niezdrowe jedzonko, bo to one powodują tycie i różne choroby cywilizacyjne. Pozdrowienia :)

witam nową Panią :D masz identyczny wzrost jak ja tylko ja niestety dużo więcej ważę :( ogólnie po tylu dniach diety nie mam ochoty na jedzenie wszystko mi się wydaje albo za słone albo za słodkie :( Judytka strasznie mało ostatnio jesz :( mam nadzieję że CI to nie zaszkodzi...

a ja dzisiaj pojechaam po bandzie i zjadłam kebabz kurczaka i małego loda :P

Dużo więcej? Przecież to tylko 3 kilogramy! :) Ja odchudzam się od początku lipca, ale po kilku tygodniach spadła mi motywacja i poległam całkowicie z dietą, ale na szczęście opamiętałam się i nie zdążyłam utyć. Podobnie jak wy ćwiczę codziennie - godzinę rowerku stacjonarnego i około 10 minut gimnastyki tuż po nim. Cieszę się że trafiłam na to forum i trzymam za nas wszystkie kciuki. :)

ekler - każdemu się czasem zdarza. Może więcej ruchu, żeby spalić nim zamieni się w tłuszczyk? Czytałam, że łatwiej spalić nadprogramowe kalorie ćwicząc od razu i lepiej nie czekać, aż się 'zlepią' w sadełko. :)

witam Palinko;) Papryczko, no fakt nie jem ostatnio za dużo, dzisiaj spożyłam ok. 800 kcal, ale jestem cała obolała i nie mam chęci na nic. teraz wróciłam z roweru, ciężko mi się dzisiaj jeździło przez te siniaki. Nie wiem czy dam rade jutro kręcić się hula- hopem...ehh po jutrze mam się ważyć, ciekawe czy się odważę :P dobrej nocki życzę;)

judyta chyba za mało :P pomału widze efekty a6w brzuch mam płaski i zgubilam 2 cm w pasie :P

Mój dzień już zamknięty. na kolację zjadłam 2 kanapki z razowca (100g) z szyneczką drobiową + 100 gram papryki = 270 kalorii Łącznie zjadłam dzisiaj 1035 kalorii ale za to poćwiczyłam godzinkę na rowerku i pogimnastykowałam się jeszcze 12 minut. judyta - czemu jesteś tak obolała? jeśli pisałaś wcześniej to przepraszam, ale nie zdążyłam przeczytać jeszcze całego forum. :) ekler - gratuluję efektów! każdy centymetr mnie to wielki sukces. :)

Palino- jestem obolała, bo kupiłam sobie hula-hop z masażem, czyli z takimi wypustami, które powodują powstawanie bolesnych siniaków. dzisiaj jeszcze do tego dostałam okres, wiec już w ogóle ''wspaniale'' się czuję...ale z ćwiczeń nie zrezygnuję, tera idę popracować, a ja wrocę bedzie napewno rowerek i może uda sie trochę pokręcić ( o ile nie umrę z bólu :P) na śniadanie zjadłam płatki z odtłusconym mlekiem. dzisiaj z racji, że mam okres postaram się więcej kalorii spożyć niż zazwycaj. na kolację kupilam sobie tortille( jeden placek 200 cal), więc będzie uczta :)

dziekuje z a odpowiedz , :)

ja dzien rozpoczynam od kawki. cwiczenia wieczorem z racji braku czasu :P

kawa na czczo/ niedobrze

nie chce schudnac wkg ale w cm tak! moje sniadanie 2 wasy .pol pomidora, jajko i niestety zupa z torebki ale musialam cos na cieplo zjesc w sumie 210 kcal. a wy czaem zjadacie tez cos niedietowego oczywiscie w ramach kalori

mozna sie dołaczyc?

wypiłam tez kawe z lyzeczka cukru 20 kcal i to na czczo niestety

Witam :D cieszę się że jest nas coraz więcej :D u mnie 3 tydzień diety ważę się w niedzielę:D szybko ten czas zleciał... Judytka nie przesadzaj z tym hula za dużo nie ćwicz na tym... cieszę się że przeszłam na tą dietę :D jeszcze ani jednego dnia zwątpienia nie miałam i czuję się dobrze :D do tego w pasie ewidentnie widać już różnicę choć wiadomo nie jest zbyt duża i cera bardzo mi się poprawiła nie tworzą się żadne niespodzianki na twarzy :D trzymam za was kciuki :) udanego dnia wieczorem zajrzę :D

ja mam za sobą dzisiaj 90 minut pedałowania :) na kręcenie hula-hop niestety dzisiaj nie ma szans, muszę poczekać kilka dni, aż ból będzie mniejszy i na nowo zacznę tortury. co do jedzenia, to jak narazie zjadłam tylko płatki z mlekiem, brzoskwinie, 3 śliwki i pół szklanki suchych płatków. teraz idę sobie zrobić tortille;)

dzień minął mi dobrze :D 1267 kalorii naliczyło mi na ile waży czyli jest git :D pracowałam dziś w sadzie więc nie ćwiczę bo się tam namacałam przy jabłkach... mam nadzieję że wasz dzień dziś też minął bez żadnych grzeszków :D Judyta ja to nie wiem czy te hula to takie zdrowe jest...

zapraszam na bloga :) potrzebuję wsparcia :) http://bezimienna991.blog.interia.pl/

Cześć Dziewczynki Judyta - podziwiam Cię, dużo ćwiczysz ;) Ja puki co zjadłam 732,5 kalorii i przede mną tylko kolacja, czyli dość mało. Pozdrawiam :)

Kurcze ja od maja jeżdzę na rowerze po 24km co drugi dzień i nic. gdzieś już mam ruch;/ nic nie pomaga;/ załamka'

Podsumowanie mojego dnia : zjadłam dzisiaj 1009,5 kalorii poćwiczyłam 45 minut na rowerku i spaliłam 340 kalorii lataosakołanosa - a ile kalorii spożywasz? Generalnie ćwicząc, sprawiasz że przyrasta Ci masy mięśniowej, która jest cięższa od tłuszczu, dlatego ćwicząc możesz nie zauważyć różnicy na wadze. W wyglądzie też ciężko jest ocenić samej sobie, ponieważ nie widzimy całej sylwetki i patrzymy na nią z innej perspektywy niż inni. :) Pozdrawiam :)

Cześć dziewczyny:) postanowiłam że sie do Was dołączę:) Ja również się odchudzam ale juz od miesiąca:) wcześniej dużo skakalam na skakance ale dorobilam się kontuzji nogi i musialam zrezygnowac , postawiłam na dietę! startowałam z wagą 91kg/172 porażka:/ na dzien dzisiejszy jest to 78,1/172 :) jem duzo warzyw owoców i jogurtów ale czasem zdarzaja się male grzeszki:) no i mam duzo ruchu w pracy! powodzenia!

witam nowe koleżanki;) Papryczko- kręcenie jest bardzo dobrym sposobem na zlikwidowanie boczków i zmniejszenie talii, duzo się o tym naczytałam przed kupieniem hula hop. siniaki pojawiają się w pierwszych dwóch tygodniach kręcenia i po porstu każdy początkujący przez to przechodzi, potem ciało się przyzwycaja do masażu i jest już łatwiej. mnie dzisiaj boli zdecydowanie mniej niż wczoraj, więc myślę, że jakieś 10 minut dzisiaj się pokręce ( nie chce narazie przesadzać z czasem, początkowo powinno się kręcić tylko po kilka minut dziennie) Miałam się dzisiaj ważyć, ale mam okres, więc muszę przełożyć ważenie o kilka dni. Co do menu to na śniadanie standardowo będą płatki z odtłuszczonym mlekiem. Na obiad będzie dzisiaj filtet z kurczaka z pieczarkami ( dostaliśmy dużo pieczarek od cioci, która ma pieczarkarnie i coś z nich muszę robić) dzisiaj będzie chyba tylo rowere stacjonarny, ale postaram się wytrwać 60 minut. jutro sobota - czyli nie będzie diety, ale obawiam się trochę tego jutra, bo bedzie impreza. wprawdzie menu przygotowałam w miarę dietetyczne, ale wiadomo ja to jest, alkohol, zakąski i te sprawy, no ale od jednego dnia chyba nic mi się nie stanie, ale się rozpisałam;) miłego dnia dziewczyny

witam :D ja wam pokaże- tyle kg schudłaś na 1000 w miesiąc ?? strasznie dużo gratuluję ;D u mnie na pewno z dietką będzie oki ale zaraz wychodzę jabłka rwać więc ćwiczeń nie będzie tylko praca do wieczora.... miłego dnia Panią życzę :)

a i jeszcze uaktualniam stopkę :D jak wrócę do domu koło 21 to przeczytam wasze wpisy dokładniej bo za bardzo nie mam czasu :/ miłego dnia :D

ja juz po cwicxeniach i kawce. papryczko swietny wynik ! :]

gratulacje Papryczko ;) ja też już po ćwiczeniach: 60 minut pedałowania + 10 minut kręcenia;) boli coraz mniej:D