Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodka papryczka chili

dieta 1000-1200 kalorii+ ruch :D w pogoni za zdrowiem i sylwetką :D

Polecane posty

papryczka ale ja nbie rozumiem czemu ty sie odchudzasz. przeciez ty nie jestes gruba . normalna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem czy ja nie jestem. chcialabym byc troche mniejsza bo jestem duza kobieta tez ze wzgledu na wzrost. a waga dodatkowo robi ze mnie potezna kobiete ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam Wam zaproszenia do znajomych:) nie mam na imię Judyta, ale chciałbym tak mieć;P Ekler w ogóle po Tobie nie widać zbędnych kg:) ja mam za sobą 30 min peałowania, pogoda się poprawiła, więc wieczorkiem będzie rowerek w plenerze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie wróciłam z wycieczki rowerowej..ehh wykończy mnie niedługo to wnoszenie rowera na 3 piętro (trzymam go na balkonie w mieszkaniu). ogólnie dzień udany: spożyte ok. 900 kcal. 30 min na stacjonarnym, 30 min hula-hop, 90 min na rowerze. dobrej nocy dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jak wam minęła niedziela? Dla mnie to najgorszy dzień diety, bo smakołyki w domu kuszą. :( Na szczęście dzielnie się im oparłam i zjadłam tylko 1163 kalorie. Do tego dodaję godzinkę rowerku i 10 minut gimnastyki. :) Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem ile kalorii dziś zjadłam bo nie wiem ile mogą mieć 2 pałki z kurczaka liczę że koło 450 kalorii to zjadłam dziś 1150kalorii... ja tam nie mam problemu z kuszeniem bo wiem że każdy gram wagi mojej gra rolę 4 września się spotykam po jakimś miesiącu rozłąki z R trza jakoś w kiecce wyglądać :P poza tym nie wiem kiedy te 57kg osiągnę jeszcze dłuuugo... mam nadzieję że u Was w porządku :D dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. zmienilam stopke. 2 kg mniej. moze byc oby dalej spadał chociaż kilogram tygodniowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :D Ekler gratuluję spadku :D :D :D ja się dziś ważyłam i było 64,8 ale nie zapisuje tego za 3 dni się zważę i zapiszę... dzisiejszy dzień zaczęłam o 2 kostek czekolady kawowej i nie żałuję po co mam sobie odmawiać jak 2 kostki dużo kalorii nie mają spokojnie można wliczyć w limit :D dziś znowu pogoda beznadziejna ale poćwiczę sobie w domu :D miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papryczka dzieki ale dla mnie to zaden powód do gratulacji. pogratulujesz mi jak schudne do 70 kg :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, u mnie dzisiaj pogoda w miarę ładna, więc znów bedzie rowerek wieczorem. co do menu to zjadłam dzisiaj 2 kromki razowca z pomidorem, jabłko i 2 ptasie mleczka, a teraz podrzewam sobie rosół i zjem go z ryżem, potem ide kręcić kołem tortur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh no u nas sie tak jada, moja babcia tak zawsze gotowała:D oczywiście jeśli chodzi o smak to 100 razy wolę rosół z makaronem, ale jak sobie pomyślę o kaloriach w makaronie to jednak pozostane przy ryżu:P a jakie ćwiczenia robiłaś w ciągu tych 3 godzin? ja mam teraz za sobą 30 min hula hop i zaraz idę na rower na ok.1,5h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie No jestem pewną że dobrze waży. Ją też dzisiaj ćwiczyłam godzin skakanki i tradycyjnie a6w . Tak długo to nie ma co ćwiczyą bo przemeczasz organizm . Tkankę tłuszczów palisz od 40 minut do godziny a później palisz mięśnie i ciało jak schudnie brzydko wygląda. Tak mi trener powiedział . Że lepiej ćwiczyą 2 razy dziennie po godzinie niż raz 2 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Sniadanie
Dziewczyny cel, cel i jeszcze raz cel! Też kilka lat temu miałam problem z wagą! Najpierw odstawiłam gazowane, potem zrezygnowałam z MCDonalds, a następnie ze słodyczy (jem, ale bardzo rzadko!) Od trzech lat liczę kalorie! Wszystko zapisuję! Udało mi się schudnąć z 75do 65 kg :D i sie trzymam. Czy możecie polubić tę stronę na FB? http://www.facebook.com/pages/Zr%C3%B3b-mi-%C5%9Bniadanie/337515216341331

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda72
Ja dziewczyny podeszłam do tego z zupełnie innej strony. Zawsze miała problem z dietami i utrzymaniu tego w rygorze . Zdawałam sobie sprawę , że muszę się ich trzymać ale nie dawałam rady, podjadałam , jadłam rzeczy których nie powinnam a potem cierpiałam zadając sobie pytanie "czemu to zrobiłam". Szukałam nowych diet dla zredukowania wagi, odtrucia czegoś na polepszenie humoru. Nic kompletnie nie było . Szperałam po angielskich forach i tam np. jest sporo różnych klinik, poradni zajmujących się tym problemem. U nas znalazłam jedną i skorzystałem z jej pomocy ( z laboratorium-zdrowia.pl ) nie było na początku lekko ale Pani prowadząca zajęcia ma anielską cierpliwość i nawet udało się poskromić jej moje humory. Jestem w trakcie rozpisanego specjalnie dla mnie programu i na razie jestem zadowolona z efektów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda72 no ja w życiu bym nie wydała tyle kasy, po to , żeby ktoś opracował dla mnie dietę, która pewnie by się skłądała np. z brokułów, których nienawidzę ;] 1oo razy wolałabym tą kasę wydać np na spinning, fotness czy kurs tańca, żeby spalić kalorie, ale skoro Ty tak chcesz to ok, każdy robi jak uważa. ja dzisiaj zgrzeszyłam...wypiłam piwo, a obiecałam, że na piwo będę sobie pozwalać tylko w sobotę;/ ale na rowerze spaliłam 630 kcal, piwo ma 230, wiec i tak jestem na plusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ! co tu taka cisza ! ja od rana na nogach w lesie na grzybach bylam. teraz obiadek szykuje a potem troche pocwicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z zakwasami :D nie jakiś strasznych ćwiczeń nie robiłam mam w doomu stół do tenisa i grałam 3h wczoraj więc raczej mięśni nie spaliłam :D i co są grzyby??? u mnie już któryś rok nie ma a ja tak uwielbiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o czesć adziam;) gdzie Ty bylaś przez te dni? ja dzisiaj nie ćwiczylam jeszcze, ale skosiłam 11 arową działkę w największym słońcu, więc też trochę kalorii się spaliło, no a wieczorem standardowo rowerek, waga znowu wskazuje trochę mniej:D ale stopki narazie nie zmieniam kalorii dzisiaj spożytych naraie ok. 700

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adziam czemu znikasz? Karolina jeszcze djetuje czy już nie? Judyta koszenie trawnika też sporo kalorii spala:) ekler kocham grzyby ale u mnie niestety nie ma ich już dłuższy czas... ja chcę już wtorek za tydzień!!!!!!!! już wiem jaki mam cel tak bez celu to nie ma co na 1200 jeszcze 2 bądź 3 tygodnie później resztę na 1500 chcę dojść do wagi 55kg i to mój cel nie chcę mniej może starczyć już 58kg ale 55 fajnie by było mieć ale to jeszcze 10kg przede mną i pół roku ciężkiej pracy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj:) nie wiedzialam, ze przyjelyscie mnie do topiku :D ;) nie zniknelam, mniej sie udzielalam :D kurcze wszyscy dookola cwicza a ja w sobie nie moge znalezc tego drygu znowu... hmmm pomocy heeeeelpppppp!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziam- bo każda kobietka jest tu mile widziana :D a Ty taka twarda kobita i masz załamanie? nie ma co się załamywać :D ruszyć dupsko i na rower :) ja się cieszę i się pochwalę przez bodajże 22 dni mej diety nie przekroczyłam 1300 kalorii :) dawno nie pisałam co jem no więc dzisiaj: 3 herbatniki, 5orzechów laskowych, makrela z puszki w bułką pełnoziarnistą, gruszka i jabłko, i trochę smażonego kalafiora z bułką :D wg wyliczeń na ileważy to 968 kalorii dziś mało :/ dobranoc miłym Panią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slodka :) 🌼 dobra, ruszam doopsko w tan :D a co do jedzonka wow!! ja jestem obrzartuchem przy Tobie :D 1300kcal w zyciu bym nie mogla pochlonac orgaznim by wolal o jeszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×