w oczekiwaniu na ... ?

witam, czytam i czytam to forum i chciałam się podzielić tym że być może w tym cyklu mi się udało :) ostatni okres mialam 17 lipca, dni cyklów wahaja się miedzy 34-36 dni , a starania o dzidzusia zaczeliśmy 3 sierpnia, mam nadzieję że tym razem się uda :) pozdrawiam

hmm a ile czasu sie staracie? no moze nie moze zostaje ci czekac do dnia@ albo nie

no już z pół roku będzie jak się staramy, no tylko teraz czekam nic innego mi nie zostaje

ehhh co to jest pól roku spokojnie

no wiem, ale nie którzy nie chcą mieć dzieci przynajmniej nie w tym czasie i wpadają i mają, a człowiek się stara i nie ma

ale jak ktos napisal wyzej pol roku to jest jeszcze nic spokojnie ja staram sie juz kilka lat i co mam zrobic? musze walczyc dalej badania leczenie itd.do roku masz czas jeszcze a jak sie nie uda to na badania byc moze blokada psychiczna nie kazdego sie udaje od razu pyk i jest niestety zdrowe pary maja szanase 25 % w danym cyklu jest mnustwo pat którym sie udaje po roku po 1,5 roku daj na luz to napewno sie uda

Witaj :) Jeśli pozwolisz, chciałabym dołączyć do Twojego wątku, gdyż również oczekuję, że @ nie nadejdzie :) Ostatnią miesiączkę miałam 15 lipca, cykle 30-dniowe. Masz jakieś objawy? Pozdrawiam

A może inne oczekujące kobitki również tu dołączą? :)

masz dlugie cykly, wiec poczekaj jeszcze z tydzien

do Martuni ja tez ostatni okres mialam 15 lipca.

no zobaczymy, objawów nie mam, śluz jest hm taki mleczno-rzadki, nie wiem poczekam do tego 20 i zrobię test

a dlaczego Martunia sie nie wypowiada?

ja tez mam podobnie dlugie cykle, ostatni okres mialam kolo 15 lipca kochalusmy sie 2,3 i 5 sierpnia i od wczoraj zrobilam cztery testy i sa dwie kreski nau kazdym, slabsze troszke niz te krechy kontrolne ale ewidentnie dwie kreski sa... teraz obawiam sie ze jednak okres dostane :/ mam nabrzmiale piersi i od ok 4 dni boli mnie podbrzusze tak jak przy okresie.

a do mnie ciota przyjechala pod wieczor, wiec sie nie wypowiadam

ojej szkoda... mnie tak boli brzuch jakbym lada moment miala dostac okres i cos czuje ze przedwczesnie sie ciesze :/

moze przyszla mama masz za dlugie cykle! szczerze watpie, zebys zaszla w ciaze. musisz skontaktowac sie z ginekologiem, bo dlugie cykle swiadcza o zaburzeniach hormonalnych.

hmm sama już nie wiem co mam myśleć ... chce jeszcze poczekać kilka dni i dopiero zrobić test ..

Ja sie raz skusilam w teoretycznie ostatni plodny dzien i trach k*rde.

moze przyszla mama ja wiem, ze przypadki sa rozne, ale naprawde masz za dlugie cykle. bylas z tym u lekarza? dlugie cykle czesto swiadcza o braku owulacji. takie normalne cykle z reguly trwaja 28 dni co miesiac albo troche wiecej, ale nie tyle. sama mialam dlugie cykle: na poczatku zanim zaczelam leczenie trwaly 37 dni do gora 40, a teraz jak nie biore zadnych tabletek to okres potrafie dostac nawet za 2 miesiace, ale miesiaczka jest juz wymuszona przez jakies leki:/ nie chce cie dolowac, ale warto isc z tym do lekarza i powiedziec, co jest grane. moze przepisalby ci progesteron, ktory pomaga zajsc w ciaze, a przy tym reguluje okres, a mam na mysli duphaston albo luteine.

pojść i tak pojdę do lekarza, nie dawno byłam u gina i niby wszystko ok, badała mnie, zrobiła cytologie i bylo ok, ale badan w strefie hormonów mi nie zrobiła..

podstawa, to zrobienie badan hormonalnych. jesli masz tak dlugie cykle, to nie biora sie one od tak sobie. a pozniej bedzie placz, bo czekasz na malenstwo rok, 2 czy 3 lata i nie pojawia sie:/ a wina moze lezec w hormonach. chociaz znajac zycie, to moze lekarz wsadzic ci tabletki anty, zeby poprawic cykle, a pozniej po odstawieniu mozesz zaczac sie starac i da ci pewnie jakies "wspomagacze". dziewczyno ja lekarza zmienialam juz chyba ze 4 razy, bo nikt nie widzial potrzeby zbadania mnie, a cykl do 40 dni w wieku nastu lat, to norma. a wcale tak nie jest! im dluzej masz miesiaczke i po pewnym czasie pojawiaja sie dlugie cykle, tym powinien ktos to zbadac i ocenic. jak twoj lekarz nie widzi potrzeby zbadania cie- zmien lekarza. poza tym, jak ktos przygotowuje sie do ciazy, to powinien miec zrobione rutynowe badania w strone hormonow, roznych chorob itp. no i jak zaczynasz sie starac o dziecko, to koniecznie powinnas zazywac jakies witaminy itp. ja swojego czasu slyszalam, ze Folik jest dobry. tez o tym powinnas pogadac z lekarzem. a jeszcze, co mi sie przypomnialo, to chodzisz prywatnie, czy na NFZ? ja przez NFZ chodzilam i szczerze nie polecam. prywatnie lekarz lepiej toba sie zajmie (choc wiem, ze to czasami nie jest regula, ale w wiekszosci przypadkow jest ok).

ja tez mam dlugie cykle, zazwyczaj 35 dni czasem dluzsze czasem ciut krotsze, badania hormonalne mam ok a i moj ginekolog nie widzial nic zlego w dlugosci moich cykli... od zawsze takie mam. na razie testy pozytywne ale czekam na niedostanie okresu. Wizyta u ginekologa nie zaszkodzi, jesli problem bedzie z zajsciem to moze faktycznie da ten progesteron. w kazdum razie i tak trzymam kciuki, zeby sie Wam udalo moze przyszla mamo :)!

w sumie fakt, jak staracie sie juz pol roku to idz do gina da Co "wspomagacze" i powinno byc latwiej.

Witajcie :) U mnie póki co okresu brak, objawów też jako takich nie mam - tylko nabrzmiałe, bolące piersi i takie ukłucie od czasu do czasu tam. W ogóle czuję się tak jakby miesiączka za chwilę miała nadejść, więc w tym miesiącu raczej się nie udało. Ale nie zamierzam się załamywać ;) może przyszła mama:), ja miałam dużo dłuższe cykle od Ciebie i wtedy faktycznie na ciążę nie miałabym żadnych szans. Jeśli staracie się o potomka już od pewnego czasu to może zrób tak jak radzą Ci inne dziewczyny. A ja życzę Ci szybkich dwóch kresek na teście! :) Aneckaaa, skoro testy wychodzą pozytywnie to powinnaś się cieszyć, a nie na zapas zamartwiać :) Daj znać jak u Ciebie.

pewnie że chciałabym chodzić prywatnie do lekarzy ale na to to mnie nie stać.. u mnie w mieście trudno o dobrego lekarza, zobaczymy jeżeli w tym miesiącu się nie udało to po okresie na pewno pojdę do lekarza, ogolnie zawsze miałam 30 dni cykle ale od okolo 7-8msc się wydłuzyły do 34-36 ale myślałam że to sprawka odchudzania i wg bo wtedy rozpoczynałam diete i ostre ćwiczenia

Myślę, że to może być efekt odchudzania. U mnie było tak, że po odstawieniu tabletek anty cały cykl mi się rozregulował, miesiączki miałam nawet co 3 miesiące :O Lekarz zlecił mi badania, z których wyszło, że w sumie wszystko jest w porządku. Zapisał ponownie anty, z których po pół roku sama zrezygnowałam. Na razie, odpukać, miesiączki są regularne - średnio co 30 dni.

moze przyszla mama skoro odchudzalas sie to tak jak moja poprzedniczka napisala moglo to miec wplyw na gospodarke hormonalna. dla przykladu napisze Ci o sobie. mam stwierdzone pco i kiedys odchudzalam sie. jak mialam podwyzszony testosteron i trojglicerydy, to pod wplywem tego, ze zaczelam stosowac diete moje hormony ulegly zmianie, ale na lepsze. u Ciebie moglo byc nieco inaczej i dlatego powinnas zglosic to lekarzowi. jezeli waga zmniejszyla sie o jakies 5 kg to az takiego wplywu moze to nie miec, ale jak o wiele wiecej jak np 10 kg, czy 15, to juz tak. ja bym na Twoim miejscu pomyslala o prywatnym. ja tez nie mam pieniedzy, a teraz ide prywatnie do lekarza, bo Ci panstwowi robia wszystko na odwal sie. nawet dokladnie nic nie wytlumacza tylko zapisuja leki bez celu albo mowia, ze nie trzeba robic zadnych dodatkowych badan:/ ja z takim podejsciem, jak Twoje meczylam sie jakies 3 lata az teraz mam problemy z okresem. np. praktycznie nie krwawie i to moze byc wina progesteronu, to nawet lekarz nie widzi potrzeby zbadania go:/ i za kazdym razem jest tak na NFZ:/ jak raz zrobisz badania hormonalne u prywatnego, to ci starczy na troche. rownie dobrze tacy prywatni daja skierowanie do szpitala i masz bezplatne badania hormonalne. wizyta z poczatku moze byc czestsza, a pozniej moze byc rzadko i TY tracisz na tym, bo czekasz coraz dluzej na malenstwo zamiast wziac sie za siebie. nie pisze tego zlosliwe, ale chyba nie chcesz pluc sobie w brode, ze tyle czekalas albo bedziesz coroz zmieniac lekarzy z NFZ, a do tego kolejki do lekarzy...u mnie nawet do jednego takiego lekarza dobrego czeka sie 6 mies na NFZ. tez chcesz tak czekac?? przemysl to;)

ja mam lekarza na nfz super gosc ide rejestruje sie, czekam w kolejce i tego samego dnia mnie przyjmuje, niestety zalozyl prywatna klinike i teraz przyjmuje tylko raz w tyg na nfz ale jest supet a tez przeszlam przez wielu. ale fakt ciezko na takiego trafic. czy badania hormonalne oby czasem mimo skierowania nie sa platne? mnie sie wydaje ze sie za nie placi ale moge sie mylic. ja tabletki bralam jakies 5-6 lat i teraz,juz trzeci rok probuje dojsc do siebie i tez miewalam takie cykle co 2 miesiace a brzuch bolal okropnie i w dodatku obficie krwawilam, cykle 7 dniowe -koszmar! raczej juz wiecej tabletek brac nie bede.

może przyszła mama:) pewnie że chciałabym chodzić prywatnie do lekarzy ale na to to mnie nie stać.. u mnie w mieście trudno o dobrego lekarza, zobaczymy jeżeli w tym miesiącu się nie udało to po okresie na pewno pojdę do lekarza, ogolnie zawsze miałam 30 dni cykle ale od okolo 7-8msc się wydłuzyły do 34-36 ale myślałam że to sprawka odchudzania i wg bo wtedy rozpoczynałam diete i ostre ćwiczeni nie masz kasy na lekarza ale na dziecko cie stac??:O

czy badania hormonalne oby czasem mimo skierowania nie sa platne? mnie sie wydaje ze sie za nie placi ale moge sie mylic platne!!!!!!!!!!!