Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Harlem.

Problem natury seksualnej z chłopakiem

Polecane posty

Gość Harlem.

Witam, mamy po 20 lat, jesteśmy ze sobą 3 miesiące. On o mnie starał się od roku, w sensie że codziennie pisał do mnie nawet gdy byłam jeszcze wtedy w związku. Po nieudanych związkach, próbie zaciągnięcia mnie do łóżka przez ex przy nieodwzajemnianych przez niego uczuciach, myślę że spotkałam chłopaka z marzeń. Mamy wspólne zainteresowania, jeździmy na koncerty, mamy wspólne poczucie humoru, duużo się przytulamy z uczuciem... Jednak jest coś przez co nie mogę być w pełni szczęśliwa. Chodzi o relacje seksualne. Jestem jeszcze dziewicą, ale wiadomo że chciałabym no wiecie troszkę się popieścić... Mój chłopak w porównaniu do innych chłopaków (których spotykałam na swojej drodze) zachowuje się dziwnie. W ogóle unika tematu seksu, nie zauważa podtekstów, nie kontynuuje rozmów w których przewija się słowo seks. Spędzając ze mną czas, mógłby godzinami się na mnie patrzeć i przytulać, uśmiechać. To bardzo miłe, ale wiadomo każdy ma potrzeby, nawet żeby być troszkę poobmacanym przez chłopaka :o Rzadko mi mówi sam z siebie komplementy, nie zauważa że zaczęłam się dla niego ubierać seksownie... Ale on o mnie dalej się stara i zabiega. Tyle że w ogóle nie dostrzega mojej seksualności. Na spotkaniach godzinami mnie przytula, dotyka pleców przez bluzkę, obejmuje,całuje... Raz tylko doszło do sytuacji, że on dotknął moich cycków a ja jego penisa. A tak to nigdy, za żadne skarby nie dotknie mnie, ani po tyłku, ani gdzie... Czasem gdy się o niego ocieram to czuję że 'on' jest miękki. W ogóle on ma małego i cienkiego, cały jest jakiś taki delikatny, ręce tak delikatne jak moje... Za mało testosteronu, czy jak? Nie mam pojęcia. Czuję się źle, bo nie czuję aby było wszystko w porządku. Po wcześniejszych związkach czuję się, jakby on żył w celibacie. Fakt, jest nieśmiały i grzeczny (nie przeklina, bardzo dobrze się zachowuje wobec innych ludzi) ale czy to normalne żeby tak unikać tych rzeczy? Czuję, jakbym była jego matką, on uwielbia jak się o niego troszczę, przytulam go... Jestem jego pierwszą dziewczyną, nigdy nie miał kontaktów z dziewczynami. A ja chcę aby mnie czasem złapał tu i tu, nie mówię o seksie :o Aby poczuć trochę, że jest mężczyzną... Co robić? Mam z nim pogadać, dlaczego nie chce mnie łapać za tyłek? To będzie żałosne z mojej strony :( Ale czuję, że nie wytrzymam jeśli tak ma wyglądać nasz związek. Jest wspaniały, nie chcę go stracić, ale sytuacja może okazać się frustrująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kichuj
Weź i go porządnie zerżnij i nie pytaj się o nic. A jak będzie się opierał to jeb patelnią przez łeb i na śpiocha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaagava
no bo się wstydzi pewnie :) nie wie co robić i jak więc tym bardziej się krępuje. jak go rozkręcisz będzie OK. ale to ty musisz zacząć :P wkładaj mu ręce pod koszulkę, głaszcz po sutkach, łap za tyłek :) albo w żartobliwej oprawie weź jego ręce, kiedy stoi naprzeciw ciebie , przyciągnij go i połóż sobie na tyłku :) to samo z piersiami -stój przed nim, tyłem, niech cię obejmuje, złap za ręce i połóż sobie na piersiach :) troche inicjatywy z twojej strony :) i się rozkręci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harlem.
Dzięki za rady, ale to nie działa :/ Ciągle go głaszczę po gołych plecach, brzuchu, myziam go, wczoraj nawet go troszkę głaskałam niby przez spodnie po penisie... a on nic Nieśmiałość nieśmiałością nie chcę wszystkiego inicjować;/ I tak już większość rzeczy które zrobiliśmy (pierwsze spacery, głaskanie, całowanie) wyszło z mojej inicjatywy, a on tylko czeka aż ja zinicjuję;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To bardzo miłe, ale wiadomo każdy ma potrzeby, nawet żeby być troszkę poobmacanym przez chłopaka" "Czasem gdy się o niego ocieram to czuję że 'on' jest miękki. W ogóle on ma małego i cienkiego" fajne prowo :D 7/10 za pomysł :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harlem.
No i co w tym prowokującego? Widocznie jest to tak dziwne że chłopakowi nie chce stanąć ani go nie ciągnie do tych spraw, że uważacie ze to prowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co chcesz, żeby mu stawało, skoro nie zamierzasz go zaspokoić? bardzo egoistyczne podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stawał* jak ci brakuje obmacania, to idź do klubu i na pewno ktoś się znajdzie. poza tym skoro koleś jest wg ciebie taką miękką cipką, to po co się z nim męczysz? bo nikt inny cię nie chciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harlem.
Boli cię to że faceci którzy nie mają bica i wypchanego portfela mają większe powodzenie niż ty? Haha, dobre sobie :D Idź prowokować gdzie indziej. "po co chcesz, żeby mu stawało, skoro nie zamierzasz go zaspokoić? " Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też kiedyś taki byłem
a teraz to rżnę laski na pierwszych randkach aż iskry idą (same się o to proszą heh), nie że jestem jakiś ruchacz czy coś takiego po prostu kobietom odmówić nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harlem.
Bo obmacywanie i pieszczenie się oraz problem z jego penisem jest związane z zachowaniami seksualnymi? Podłoże seksualne. Idź ośmieszaj się niewiedzą gdzie indziej, haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem........
Chłopak jest niedoświadczony i może mieć z tego powodu kompleksy. Tym bardziej, jeżeli rzeczywiście ma małego. Pewnie mówienie o tym byłoby dla niego jeszcze trudniejsze. Może potrzebuje więcej czasu, żeby się oswoić, rozluźnić przy Tobie? Obawiam się, że przynajmniej przez jakiś czas będziesz musiała przejąć inicjatywę. 3 miesiące związku to nie jest dużo, jeżeli po roku nadal nic nie będzie wychodziło od niego, to ja bym się martwiła, czy nie jest gejem, ale na razie to raczej wygląda na kompleksy. Być może wydaje mu się, że facet w jego wieku powinien mieć nie wiadomo jakie doświadczenia, a jak nie ma, to nie chce się zbłaźnić. Wiem, że nie zabrzmi to edukacyjnie, ale parę drinków może pomóc (nie za dużo, żeby nie zaszkodzić mu)... czasami młodzi chłopcy mają problem z erekcją właśnie dlatego, że wydaje im się, że kobieta jest taka wyjątkowa. Wtedy trzeba rozmawiać, a czasem pójść do seksuologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Bo obmacywanie i pieszczenie się oraz problem z jego penisem jest związane z zachowaniami seksualnymi? Podłoże seksualne. " To nie jest seks. To seksualne frustrowanie. A jeśli kobieta nie jest atrakcyjna" po prostu wkurwia. Spytaj jasno o co chodzi, a nie się bawisz w chocki klocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczlala
A może właśnie mu stał, tylko nie wiesz, bo ma mikropenisa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×