Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takajedna K

Jak sobie poradzić z rozstaniem?

Polecane posty

Gość takajedna K

Nie piszcie mi zajmij się sobą, swoimi pasjami... Na razie żyję z minuty na minutę. Nie chce mi się jeść, nie chce mi się żyć. Tyle lat razem i koniec. Nie był to szczęśliwy związek ale był. Raz lepiej raz gorzej. Czuję się nikim. Niekochana, nic nie warta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna K
Najgorsze jest to co powiedział na koniec. Że żałuje, że mnie poznał i jestem najgorszym co go mogło w życiu spotkać. Był taki zimny.... Obcy człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka - skakanka
Autorko - jak długo z nim byłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna K
10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka - skakanka
O długo mój nie powiedział prosto w twarz ale przez tel że mam sie Odpierdolić . No cóż minęło nie wiele czasu ale sie zdziwi :) a długo już nie jesteście razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GÓWNO MMMMMMMMMMMMM
ZACZNIJ PIERDZIEC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna K
wczoraj rano się rozstaliśmy. I to na pewno jest koniec. Do tej pory jak się kłóciliśmy było inaczej. On się po prostu cieszył, że pozbył się mnie ze swojego życia. Napisał mi jeszcze, że nie obchodzi go co ja myślę. Wydaje mi się, że on kogoś ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka - skakanka
U nas 3 dni . Też przypuszczam że kogoś ma. Ale si nie załamuje . Cierpieć cierpie bo go Kocham ale chciał odejść niech odchodzi nie trzymam . Ile masz lat ? Skąd jesteś ? Jesteśmy w tej samej sytuacji :) może potrzymajmy sie na duchu dobrze to robie jak gdzieś jest druga osoba która pomoże wysłucha doradzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nninnka
To jestem trzecia, Wczoraj rano, ostateczny koniec po trzech latach razem. Były wielkie plany, była pewność że to już ten, że nic sie nie zdarzy. Okazało się inaczej. Nie wiem co ze sobą robić, jak znaleźć miejsce, koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takajedna K przerabiałam to prawie 5 miesiecy temu... najpierw ryk, później wyparcie - nie potrzebuje nikogo (zjebałam wtedy z kimś) teraz powoli znowu dół... brakuje bliskości, czułości... a tak mam tyle zajęć ze nie mam kiedy spać i jeść... ale cały czas czuje się jakaś zwolniona... nie ma sesu nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedzę i patrze na zjebane tabele wyników moich hormonów usg jajników, macicy... bo niedługo mieliśmy zacząć się starać o dziecko... tyle kompromisów, tyle wyrzeczeń, lata docierania sie i chuj z tego... Widać trzeba być egoistą i suką wtedy sie ma miłego i kochanego faceta na stałe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka- skakanka
Ja mam co robić mamy wspólne dziecko widocznie nie dorósł do bycia ojcem . ja już zaczęłam kolejny etap zapisałam sie do liceum wieczorowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka- skakanka
Blondyneczka 85 ja nie potrafie być suka :( zawsze byłam miła , uczynna, wszystkim pomagałam i to mnie właśnie zgubiło w tym związku wykorzystał to i teraz mam c mam ale dam rade musze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna K
głowa mi pęka, jedyne co robię to palę papierosy. Nie obchodzi mnie co w tv, nie mam ochoty się z nikim widzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka- skakanka
Takajedna dasz rade ja w Ciebie wierze że ci sie uda zapomnieć o nim . Poznasz kogoś bardziej wartościowego . Ten nie zasługiwał na Ciebie widocznie. eh sama cierpie ale staram sie o tym nie myśleć patrząc na buźke mojego dziecka które jest szczęśliwe mimo wszystko bo ma mnie i to mnie trzyma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna K
Żebym ja chociaż miała dziecko.... W moim wieku nie jest już tak łatwo kogoś poznać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka- skakanka
A ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna K
36

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka- skakanka
Ja mam 24 lata . Wiem młoda jestem ale kto by chciał samotną z dzieckiem/ćmi ? Ale narazie nie to mi w głowie narazie zajełam sie wychowywaniem i szkołą którą głupia zawaliłam przez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna K
ciągle patrzę na telefon czy nie napisał, chociaż wiem, że nie napisze... Ten związek i tak nie miał przyszłości wiem to, ale boli... Boli to jak się rozstaliśmy. Był taki zimny... Ja się zamartwiam a on się cieszy, że ma to za sobą :( Życie jest do dupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka- skakanka
Ja też patrze co chwila na telefon . Jestem sama przez niego straciłam kumpli koleżanki ale dzięki szkole sie odnowi co nie co ;) mój były też pewnie sie cieszy. Wiem że też święta nie byłam ale on sie do tego przyczynił niestety . A ja zamiast to przerwać to w tym trwałam ale cóź tak bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna K
i jestem zła na siebie, że patrzę na telefon. Powiedział, że ma mnie dość i jestem najgorszą rzeczą jaka mu się w życiu przytrafiła, żałuje, że mnie poznał bo jestem jak trucizna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka- skakanka
Napewno tak nie jest powiedział tak żeby cie zranić . Napewno jesteś dobrą , miłą, inteligentną kobietą . Jeszcze pożałuje że, odszedł zobaczysz wspomnisz moje słowa . A ja coś ostatnio mam racje :) z jakiego woj jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzypowite
autorko opowiedz cos o swoim zwiazku,o partnerze, co was poroznilo, czemu tak oschle Cie potraktowal? wiadomo nikt swiety nie jesr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna K
ostatnio długo nam się nie układało... Mam przeczucie, że mnie zdradził, w ogóle między nami nie było już seksu. On nie chciał. Oschły był już od dłuższego czasu. Ja też święta nie byłam. Miałam pretensje, że nie ma czasu dla mnie. W sumie po co to rozgrzebywać. Chciałbym się podnieść i zacząć żyć, ale nie wiem jak. Mam wrażenie, że wszystko co dobre mnie omija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka- skakanka
Wyjdź do ludzi dobrze ci zrobi . Ja wiem że łatwo sie mówi ale trzeba coś ze sobą. Zrobić pokaż mu że potrafisz bądź twarda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna K
Ja nawet jak rozmawiam z kimś przez telefon to nie wiem o czym do mnie mówią... Wszystko wydaje mi się bez sensu. Problemy znajomych - nie mam kasy na buty (10 parę) albo czy powiększyć sobie biust... Nie chce mi się tego nawet słuchać. Może są tu ludzie, którzy mają przepis na szczęście i przyciągnięcie go troszkę do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna K
zapijam smutek...... nienawidzę siebie jestem beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×