Dziwnie sie czuje... Nie wiem o co chodzi...

Kurde się przestraszyłam. Chyba jutro się wybiorę do lekarza.

Teraz tak siedzę i myślę że od jakiegoś czasu bolą mnie jakby mięśni brzucha. Jak się schylam albo chcę się wygiąć do tyłu.

up;-) Może ktoś jeszcze miał podobne objawy...

"pigiii Ty masz nadzieje, ze to bolerioza, czys Ty z konia spadla, a wiesz cto w ogole za swinstwo, jak to sie leczy i jakie powiklania daje?" Ja mam podobne dolegliwości jak autorka i oprócz tego dużo innych i też podejrzewam borelioze. A ty też głupio myślisz. Wiadomo że nikt się nie będzie cieszył z tego, że ma boreliozę, ale jakbym ja miała pewność że to jest to to przynajmniej byłabym w o tyle lepszej sytuacji że wiedziałabym z czym mam walczyć, a tak to chuj wie o co chodzi człowiek na oślep szuka, chodzi o lekarza do lekarza i nic z tego nie wynika, nie wiadomo co robić a tymczasem stan zdrowia się pogarsza! To jest najgorsze.

zbadaj hormony tarczycy autorko

Kurcze naprawde myślicie że to tarczyca? A może to jakieś zwykłe osłabienie organizmu? Już sama nie wiem co myśleć. Nawet jak tu pisze to ledwo litery widzę taka jestem zmęczona. A spałam bardzo długo do 11 w południe.

to jak masz podobne dolegliwosci to idz do lekarza niech pobierze krew, a potem wysle do szpitala niech zrobia punkcje ledzwiowa i przebadaj plyn na przeciwciala, bo takie objawy to juz o neuroboleriozie swiadcza.

Kurcze dziewczyny teraz przeczytałam objawy ciąży i moje pasują idealnie. Ale przecież okres miałam.

Mam to samo co ty. Do tego straszny ból zatok czołowych i szczękowych (co jakiś czas mi się to nawraca) - wiem, że od klimatyzacji ;/ Z tym, że zawsze byłam zmarźluchem (pewnie coś tam z krążeniem). W zeszłym roku miałam robione badania krwi - cukier i tarczyca były ok, więc nie wiem.

No własnie może być tak że zrobię badania i nic nie wykryja. A ja będę dalej czuła się tak samo...

Może to kandydoza, jak ktoś wyżej zasugerował. U mnie znakomita większość pasuje ;/ Nawet zatoki, dużo stresu od dłuższego czasu, kawa i inne niezdrowe rzeczy ;/ Trzeba będzie odkwasić organizm :D

No ja też niezdrowa żywność może to też ma wpływ. Ale dzisiaj to strasznie cały czas się czułam. A im później tym lepiej spać mi się odechciewa.Nic już z tego nie rozumiem.

Mi też się odechciewa, ale tak to jest jak się 3 kawy dziennie pije ;/ Nocny marek ze mnie. Brak zmęczenia fizycznego, może.

No ja też byłam zawsze ale ostatnio było inaczej przez ostatni tydzień.Ja kawy nie piję dużo bo 1 dziennie;-)

Nie wiem jak u Ciebie, ale ja po części wiem skąd u mnie małe problemy zdrowotne ;) Zafundowałam sobie na własne życzenie ogromną dawkę stresu przez ostatnie półtora roku :D Ponoć plony tego zbiera się często nie od razu, a po kilku miesiącach. Jakoś trzeba żyć i badania porobić kiedyś. NIe ma innej rady.

wiadomo nic nie dzieje się bez przyczyny i od razu. Kurde ja sie jeszcze zastanawiam czy aby w ciąży nie jestem bo wyczytałam że okres może się pojawić przez pierwsze 3 miesiace. A ten był spóżniony 9 dni i mało obfity(miewam bardzo obfite miesiączki) i zamiast 7-8 dni trwał tylko 5 co bardzo mnie też zdziwiło.

To zrób koniecznie test, najlepiej z krwi. U mnie jest to niemożliwe, bo chociaż też mi się poskracały, to znowu są bardzo intensywne z początku, a dawniej to było jakoś *równo* rozłożone, więc ta opcja odpada :) Może hormony od stresu świrują :P

Tylko kurcze nie mam jakiś tam wielkich stresów. Nie wiem najwyżej poczekam na okres. Zobaczymy czy sie pojawi.A może zrobie. Zobaczę;-)

Ja własnie w ciąży mogę być bo z narzeczonym stosujemy stosunek przerywany. Także szansa jest zawsze...

Dawniej byłam jak Ty. Dwa dni spóźnienia okresu i latałam z testami. Z kilka razy tak było, gdzie nie powinnam zajść, bo solidne zabezpieczenie było, a i tak schizowałam :D Poza tym, jeśli już do 3 miesiąca ciąży miałoby ci (za przeproszeniem) *cieknąć*, to ponoć to jest plamienie, a nie normalny, *solidny* okres. U mnie jest mega stres pewnymi sprawami, więc to inna bajka :/

Po przeczytaniu już pierwszego posta chciałam zapytać, czy może ciąży nie podejrzewasz :) Ja mam troje dzieci, przy dwójce z nich miałam najwcześniejsze objawy, o których piszesz i na początku myślałam, że zachorowałam na jakieś cholerstwo :P Nie panikuj, ale udaj się do lekarza po prostu, albo wykonaj test ciążowy :)

tarczyce!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO NIE ZART

Kurcze tylko ten okres niby można mieć ale ja jakoś w to za bardzo nie wierzę...

zbadaj tarczyce kurwa mac.

Babka chorowała na tarczycę, może to to. Dzięki.

Jak pójdę do lekarza to się dowiem. zrobią badania zobaczymy czy macie racje. Obyście nie miały.

Przestałam ci wierzyć, chyba chodzi ci tylko o bicie piany i skoncentrowanie na sobie uwagi czytelników. Dostałaś kilka świetnych porad, włącznie z napisanymi badaniami krwi, jakie powinnaś zrobić, a ty cały czas wałkujesz to samo. Do tarczycy i cukrzycy dopisz po prostu test ciązowy i będziesz wiedziała, co i jak. Ale ty raczej wolisz cały czas pisać, tylko po to,żeby pisać. Ile jeszcze razy chcesz usłyszeć, że powinnaś zbadać tarczycę, cukier i zrobić test ciązowy. Już co najmniej kilkanaście osób ci to poradziło, a ty ciągle swoje. Lubisz skupiać na sobie uwage, prawda? I nie wierzę,że się źle czujesz, wymyśliłaś to tylko po to,żeby zaistnieć, żeby być.

Jak Ci nie pasuje to o czym piszę to po co wchodzisz? Nie wchodż nie wtrącaj się i nie stresuj bo stres urodzie szkodzi. Tylko w Twoim temacie.

>>buntalala, a ty weszłaś na ten topik, żeby bić pianę i żeby zaistnieć :D i musimy z tym żyć :D

a_kysz_siło_nieczysta Nie warto nawet takiej odpisywać;-)