47 kg przy wzroscie 160- za mało?

jak myslicie? nie wygladam jakos chorobliwie chudo , mam piersi , biodra , nie wystaja mi kosci ,ale czesto słysze ,ze jestem ,, szczuplutka " ,albo jak ,, 5 minut" itd

zapytam z ciekawosci co dzisiaj jadlas?

w sam raz jestes :)

chociaz na buzi wcale chuda nie jestem i sie boje ,ze jakbym przytyła to bym sie pyzata zrobiła..

wg mnie - za mało chyba, że masz 12 lat i tak mocno i szybko wyrosłaś a wagi dopiero nabierzesz

co jadłam? na sniadanie bułkę z szynką, na obiad zupe grzybowa ,a na drugie dnie ryz z kurczakiem i ogorkami ,a potem ciastko , kolacji nie jadłam bopozno jadlam obiad

mam 20 lat

Ewa 33- to ile powinnam przytyc?

Ta sama waga, ten sam wzrost i też ciągle to słyszę, ale mam w pupie, bo mogę się obżerać jak dzikus i być szczupła :) Bo wcale mało nie jem, ani zdrowo. Niżej link jak wyglądam. Nie chciałabym być grubsza. Także doskonale Ciebie rozumiem :) Wszyscy myślą, że jesteś chuda, ale nago za to całkiem inaczej to wygląda i całkiem nieźle ;)

Są różne skale masy ciała. Ja wg Lorenza powinnam ważyć 70 coś kg ;] studiowałam dietetykę i na różne sposoby wychodziło mi, że mam niedowagę. Powinnyśmy ważyć 52 kg jakoś wg BMI. Ale BMI to ciulowy i najsłabszy wskaźnik.Ja w czasie gimnazjum ważyłam 52-53 kg i wyglądałam prosiakowato.

no właśnie w kostiumie kapielowym i nago dobrze wygladam ,ale jak mam ciuchy na sobie to faktycznie sie moze wydawac ,ze jestem za chuda...chetnie bym przytyła z 5 kg ,ale ciezko mi sie obzerac na siłe.. narazie jem ile potrzebuje... ale jak sie bardzo upre to moge jesc np 2 posiłki wiecej

przy 160 cm to tak min. 50 kg w sumie to organizm sam reguluje ile i co chce jeść, tylko mało kto słucha swojego organizmu poza tym picie, palenie, śmieciowe żarcie, ostre przyprawy, sól, glutaminiany i reszta chemii ogłupia organizm, który nie potrafi znaleźć równowagi dobrej dla siebie wyszłam na jakąś sekciarę tym tekstem :) no, ale w moim wieku to juz coś tam się o życiu, zdrowiu itp. wie ;)

Nie wiem czy byś chciała przytyć te 5 kg. Ja już miałam taką wagę i moja twarz wyglądała jakbym miała świnkę :D A skoro mówiłaś, że boisz się mieć puciatą twarz to ja Ci powiem, że na 100% byś miała, bo miałam to samo. Widzę, że chyba moim sobowtórem rozmiarowym jesteś :P Nie ma sensu na siłę się obżerać. Na bank zaspokajasz swój bilans energetyczny.

dorbze jest, ja waze 55 kg mam 163 i jest ok, ale całe życie chciałam spaść do 50 kg, i nie mogę choćbym nie iwem co robiła, zazdroszczę Ci

dobrze jest ja przy wzrosie 165 mam 49 kg.

ale przytyć jest chyba trudniej szczupłym niż puszystym schudnąć (nie mówię o Tobie, że jesteś puszysta, bo nie ważysz za dużo) Ale z tym jak ja się obżeram i czym to normalna osoba ważyłaby 70 kg... biedna ta moja wątroba

Ja ważę 49 mam 65 i uważam ze mam sporo za.chude nogi a biust mam D. Także góra jest ok ale nogi jak patyczki

a ja nogi właśnie mam w miare ok ,ale gora jest chuda tzn rece , ramiona i ,, tułów" choc niby kosci mi nie wystaja.

Bo to tak jest... jak chce się przytyć to nigdy to się jakoś równomiesnie nie rozłoży tylko w 1 miejscu. Ja też bym wolała, żeby mi poszło w łydki, albo ręce, ale jak już ma mi gdzieś iść to w brzuch i pupę :P Muszę zacząć ćwiczyć, żeby mnie celulit nie dopadł, bo się zbliża wielkimi krokami.

Niska jestes, ja mam 172 i 52kg i nie czuje sie chuda. Jestem szczupla, reklamuje bielizne, a jak sie ubiore tez czuje sie dobrze. Pozatym dobrze na mnie leza ciuchy. I co ubiore dobrze na mnie wyglada. Napewno nie jestes za chuda, moze tak mowia ci te otyle.

i mam 166cm, odżywiam się zdrowo, zawsze byłam szczupła, czuje się dobrze w swoim ciele i ze swoja wagą i uwagi typu "jesteś za chuda, przytyj" mam gdzieś :P . Bo prawda jest taka, ze jem naprawdę dużo, nigdy się nie odchudzałam, niczego sobie nie odmawiam, taką mam przemianę materii i dobrze mi z tym ;) .

powinnas wazyc przynajmniej z 50 kg :)