Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lyre

Niecałe dwa lata różnicy między rodzeństwem

Polecane posty

Gość lyre

Proszę o opinie i rady Mam, które już to mają za sobą. Jak radziłyście sobie w ciąży, gdy pierwsze dziecko ledwo co chodzi? Jak organizowałyście czas? A nawet jak sypiały Wasze dzieci? Będę wdzięczna za wszelkie informacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie będzie 2,5 roku różnicy... i gdzieś tam mam poczucie że kilka miesięcy więcej by się jeszcze przydało... Choć wszystko zależy od dziecka. Na pewno potrzeba dużo pomocy męża. Szczególnie na samym początku i w ostatnich tygodniach ciąży. Powinnaś starać się powoli usamodzielniać dziecko choć to nie jest proste. Nam sie udało pozbyć łóżeczka, smoczka w ciągu dnia, butelki i wózka (bo córka wszędzie chodzi na nogach. Umie też umyć rączki i buzię, zęby, ubrać piżamkę, sama je i pije z kubka. Potrafi sie ładnie sobą zająć i sama zasypia choc czasem w nocy do nas przychodzi. Gorzej jest z nocnikiem :-( i z mówieniem :-( Powinnaś na pewno próbować choć troszkę uniezależniać dziecko od siebie choć Twoje jest młodsze i na pewno nie będzie to proste. Bo w gruncie rzcezy to nadal jeszcze maluszek i bardzo potrzebuje rodziców. Warto bardziej zaangażować tatę (częściej wysyłać go na plac zabaw z dzieckiem czy zachęcać do karmienia i mycia bez Twojego udziału). Warto też od połowy ciąży tłumaczyć dziecku że będzie miało rodzeństwo, pokazywać mu malutkie dzidziusie w TV, obiecywać że dzidziuś przyniesie prezent i że wspólnie będziemy go kąpać, przewijać itp... Tak żeby się starsze dziecko mogło przyzwyczaić. Można tez kupić specjalne książeczki o rodzeństwie no i pokazywać brzuszek. Dla każdego malucha pojawienie się brata lub siostry może być trochę stresujące. A druga ciąża przy małym dziecku to zazwyczaj wyzwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bedę miała 23 mce różnicy i szczerze to jedyne co mnie martwi to jak oduczyc małego wozka hah . do nocnika juz sika od 2 tyg wiadomo czasem zdarzy mu sie popuscic ale zaraz na nocnik biegnie ;) I druga rzecz jaka mnei martwi to ze dziecko bedzie jego przeciwieństwem ...;p przy nim moge sie wyspać , wszystko zrobić , nie wiedziałam co to kolki itp teraz troche sie buntuje ale wie ze nic mu to nie da . Tez chetnie poczytam opinie innych mam na temat takiej roznicy wieku jak bylo , jak wygladaly spacery czy szykowanie obiadu itp .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roznica miedzy moimi synami wynosi 27mies i powiem wam , ze gdybym jesczze raz decydowala sie na 2 dziecko to poczekalabym z ta decyzja az starszy skonczy min 5 lat. Dziewczyny jest przerabane, serio. Dwoje malutkich dzieci, kazde z nich chce byc noszone , pieszczone i tak naprawde mam wrazenie, ze obydwoje zaniedbuje bo tak naprawde nie jestem w stanie dac siebie w 100% obydwojgu bo to niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie roznica 13 miesiecy
Wszytko zalezy od dziecka - pierwsze bardzo malo spalo, bylo bardzo wrazliwe na halas itp. balam sie druigego - a drugie jak aniol, wiec nadal wiece czasu zajmowalo mi pierwsze. Poczatki rzeczywiscie bardzo ciezkie, ale potem wspolne zabawy, wspolni koledzym szkola - za jednym zamachem, nawet wygodniej bylo z 2 niz z 1, bo sie nigdy nie nudzily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
u mnie roznica 13 miesiecy -> jak dlugo trwaly te ciezkie poczatki? Niedlugo bede w tej samej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyre
Nasza pierwsza pociecha jest po prostu super. Nigdy nie bylo problemow, spi cale noce od momentu jak przyjechalismy ze szpitala, je pieknie, butelka juz odstawiona, smoczka nigdy nie chciala, bawi sie samodzielnie i z pewnoscia do przylepek nie nalezy, bo poprzytulac sie lubi tylko jak jest bardzo zmeczona:) Druga pociecha rosnie w brzuchu nie przypadkowo. Stwierdzilismy, ze na jednym dziecku sie nie skonczy, wiec jesli kolejne to jak najszybciej. Wozek pewnie wymienimy na podwojny, starsza i tak bedzie wolala na nogach ale jak jakis dluzszy spacer, to sie przyda.Jesli pojdzie wszystko dobrze, to roznica miedzy moimi pociechami wyniesie 21 miesiecy. Tu gdzie mieszkamy, taka roznica wieku to w zasadzie norma, w Polsce wiadomo jest inaczej.. Szczesliwie rowniez sie sklada, gdyz dzieckiem opiekuje sie osobiscie, zrezygnowalam z pracy. To chyba byl jeden z najlepszych wyborow w moim zyciu. Nie jestem mama, ktora by zaniuniala swoje malenstwo na smierc:), bo zasady musza byc, ale obserwowanie corki jak rosnie i poznaje swiat, daje mi tyle frajdy! Nie da sie tego opisac. Jestem wdzieczna losowi, ze moge sobie na to pozwolic, gdyz wiem, ze nie wszystkie mamy moga tego doswiadczac(niektore nawet nie chca..) Z mezem tez mi sie udalo :) Jest najlepszy pod sloncem i dla mnie i dla corki. Sa w siebie wrecz zapatrzeni i az dreszcze szczescia mam jak mala wola glosnie i radosnie 'tata!' gdy tylko on sie pojawi:) Maz zatem wyrecza mnie ile moze i pewnie jak sie urodzi drugi brzdac, to pewnie podwoimy sie i potroimy, ale damy rade z usmiechem na twarzy (jestesmy zdani na siebie, bo rodziny mamy daleko). To mi sie rozpisalo:) A co jesli chodzi o spanie? W jednym pokoju? Czy moze dac im troche czasu na oswojenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojeczki
U moich dzieci roznica wynosi 26 miesiecy i uwazam, ze taka roznica jest super. Dzieci w tej chwili maja jedno 3 lata, drugie 10 miesiecy i powoli zaczynaja bawic sie razem. Najtrudniejsze byly dla mnie pierwsze 3 miesiace ciazy z coreczka, kiedy mialam mega mdlosci i bylam 3 tygodniue na zwolnieniu (pracuje 3 dni w tygodni), ale maz bardzo duzo w domu robil (zreszta robi caly czas), synek chodzil normalnie do niani, wiec dalismy rade. Oraz pierwsze 2 miesiace po porodzie bylo ciezko, bo musialam znalezc swoj rytm, wszyscy musielismy przystosowac sie do nowej sytuacji i wtedy naprawde bywalo ciezko (dodam, ze ja nie karmilam piersia z wyboru). Po tych 2 miesiacach juz bylo ok. Ja po obu ciazach wrocilam do pracy zaraz po maceirzynskim (odkad urodzily sie dzieci pracuje 3 dni w tygodniu), wresz mam zachowana rownowage dla siebie i mojeg wlasnego zdrowia psychicznego ;), takze uwazam, ze posiadanie dzieci z mala roznica wieku ma o wiele wiecej plusow niz minusow, ale dodam od razu, ze pewnie gdybym wylacznie poswiecila sie dzieciom i byla z nimi w domu 24/7 jest duza szansa, ze myslalabym inaczej, bo z moim charakterem nie nadaje sie do takiego ciaglego siedzenia w domu...:) W kazdym razie ja jestem szczesliwa, ze mam dzieci z mama roznica i nigdy nie chcialabym inaczej. Jest tak, jak zawsze chcielismy i jest dobrze, choc wcale nie zawsze lekko. Tez mam dni, ze z checia wyslalabym ich wszystkich na ksiezyc, albo sama siebie wystrzelila, ale takie dni na szczescie nie zdarzaja sie czesto i o wiele wiecej mamy tych dobrych i fajnych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×