Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość woooozkiiki

jakbyscie to zalatwily w mojej sytuacji?????????????????pilne

Polecane posty

Gość jugo
"zapisze sie we wrzesniu do posredniaka... ALE NURTUJA MNIE TAKIE PYTANIA: 1) CZY PRZYZNAC SIE W POSREDNIAKU ZE MAM DZIECKO?" kobieto!!!!!! nie tylko masz się przyznać, ma je zgłosić do ubezpieczenia!!! to twój obowiązek!!! swoją drogą powala mnie wasza beztroska, 5 lat bez ubezpieczenia, bez szans na emeryturę czy rentę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapa świata.
Można i bez problemu można z tego wyżyć. Ja w ten sposób naprawdę dobrze zarabiam. Też mam dziecko, mąż pracuje LEGALNIE i jakoś leci. A praca w domu to wcale nie musi być haftowanie. Są naprawdę dużo ambitniejsze rzeczy, tylko trzeba trochę pomyśleć. Poza tym średnie wykształcenie to żadna ujma i spokojnie mając takie można normalnie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doniczka kraciasta
a dlaczego tak potępiacie rejestrację w UP? bo weźmie jakiś kolosalny zasiłek za który zapłaci rachunek za telefon? macie złudne poczucie sprawiedliwości? nasze składki rozpływają się po teczkach ministrów i ich kolegów, a wy umoralniacie kobietę, bo chce mieć ubezpieczenie dla dziecka uwierzcie, nie będziemy od tego ani bogatsi ani biedniejsi, niech sobie wszystkie matki w ten sposób ubezpieczają dzieci, nie mam nic przeciwko, wolę takie dysponowanie pieniędzmi niż premie za nieróbstwo dla politycznych dysmózgów z rządu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woooozkziki
mam 23lata, wiec zdarze sie napracowac:) jeszcze o rencie nie mysle:) w moim wieku inne kolezanki o emeryuturze nie mysla dopiero studiuja i utrzymuja je rodzice.... a ja mam juz o p[racy i rencie myslec?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woozkiki
ide juz spac... zalozylam temat zeby mi ktos doradzil czy ubezpieczyc sie w tym nfz i pytalam tylko o to czym sie nfz rozni od tcyh prywatnych i dowiedzialam sie juz ze lepiej bysmy w nfz oplacili... i zalozylam temat tez po to by ktos dorsadzil co mowic w posredniaku i na spotkaniach z pracodawcami do ktorych mnie pup wyś;le , zeby mnie bylo tak ze mnie tez wyrejestruja jak męza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapa świata.
Ja nie żałuję jej ubezpieczenia dla dziecka. Wręcz uważam, że dziecko musi być ubezpieczone. Ale nóż mi się w kieszeni otwiera jak czytam jak autorka pisze, że jeszcze się zdąży w życiu napracować i po co ma teraz robić? Przez takie gadanie wychodzi jej wygodnictwo i naciąganie państwa. Autorko, Twoim koleżankom wszystko sponsorują rodzice, a wiesz czemu? Bo studiują i nie bawią się jeszcze w dom. Sama wybrałaś takie życie, więc do kogo pretensje? A co do renty to grubo się mylisz sądząc, że renta to domena starszych ludzi. W zeszłym roku w wypadku zginęłam moja 21 - letnia koleżanka. I co, nadal masz takie samo zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
dobra, jeszcze jedna rada. ostatnia, bo ty naprawdę ciężko myślisz ;) po co chcesz się ubezpieczać w NFZ za pieniądze, skoro w UP ubezpieczysz się za darmo? nawet jak cię wywalą, to nie na zawsze przecież. zazwyczaj na 3 m-ce, kolejnym razem chyba na 6. więc idzie mąż, rejestruje się, zgłasza do ubezpieczenia ciebie i dziecko. wywalają go - idziesz ty i robisz to samo. a on się nie obraża na UP że go wywalili tylko po 3 m-cach wraca i rejestruje się ponownie. nie mogę pojąć czemu tego dawno nie zrobił tylko przez 5 lat ryzykuje że np. trafi do szpitala i będzie musiał płacić za każdy dzień pobytu. wiesz jakie są to koszty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
a żeby dostać rentę to trzeba najpierw przepracować 5 lat w ostatnim dziesięcioleciu. gdyby nie daj boże coś się stało twojemu mężowi to ty ani dziecko nie dostaniecie ani grosza. a skoro powołaliście do życia dziecko to chociaż za nie bądźcie odpowiedzialni, skoro już za siebie koniecznie nie chcecie być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woozkiki
tak tylko jak sie chcial pojsc zarejestrowac znow w up to go zarejestrowali znow a za drugim razem jak wywalili go to baba mu nagadala ze on len i obibok bo mu prace dają szukają a on nie przyjmuje i odmawia (pewnie tez domyslioli sie ze dla ubezpieczenia chodzi!!) u nas w up jest chyba inaczej niz w malych miastach... wciskają prace na sile... a mąz ich pracy nie przyjmie bo oni oferują mu za max 1500zł a on obecnie ma niecale 3 tys. i sie nienarobi. wiec on nie przyjmie ich oferet, a jak chodzi na te spotkania sie z pracodawca to co... mamy mowic caly czas ze nie chcemy pracy bo dziecko bo to bo tamto itd>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×