Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tyhokukma92

Czy ludzie z dużych miast uważają sie za lepszych ???

Polecane posty

Gość tyhokukma92
myszka to zabawne :) hehe ja też nie umiem doić krowy ;) u nas w miasteczku nie ma takiej potrzeby :) Myślę nawet ,że nawet nie wszyscy wieśniacy potrafili by to zrobić, tylko robią to określone osoby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejski podmuch wiatru
myszka czarodziejka nie mialam tego na mysli... po prostu uważam ,że ktoś kto musi ciężej walczyć o coś co ktoś inny ma podane na tacy jest no kurde bardziej wartościową kims :) soryy mozes sie nie zgodzic. Skad wiesz ze bylabys w tym miejscu w ktorym teraz jestes jakbys byla ze wsi ? Moze bardziej to zawdzięczasz sprzyjającym warunkom ? Bez urazy :) Sama sobie na to odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarodziejka
ale nie musiałaś mi tak odpisywac,bo sie przecież z Tobą zgodziłam ;) nie mam jak i po co zaprzeczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarodziejka
to znaczy ja też musiałam i muszę walczyć z róznymi przeciwnościami losu ale to są sprawy nie mające nic wspólnego z mieszkaniem w mieście lub na wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarodziejka
no nie,w sumie na wsi to w tym przypadku co jest w mojej rodzinie byłoby jeszcze trudniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarodziejka
w moim przypadku chyba jednym z nielicznych sprzyjających warunków jest właśnie mieszkanie w mieście...tak teraz sie zastanowiłam.Ale doceniam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyhokukma92
Podbijam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciszaaaaaaa ma być !!!!!
ja jestem z malego miasta i tez zdazylo mi sie zauwazyc ,ze niektorzy miastowi ostentacyjni pokazują swoją wyższość. niestety ale chyba uważają nas za jaskiniowcow :) dla mnie taki ograniczony mieszczuch to wiesniak bo wieś to stan umyslu czlowieka a nie miejsce zamieszkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania co nago gania
Mieszkam w średniej wielkości mieście i będę szczera- czasem staram się odrzucać od siebie to uczucie ale generalnie czuje się lepsza od ludzi z z okolicznych mniejszych miast i wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyhokukma92
mania co nago lata spoko i dzieki za szczerosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania co nago gania
A dlaczego? Oto odpowiedź: Jadę samochodem, ktoś wykonuje niebezpieczny manewr i ja już wiem że to będzie samochód z podmiastową rejestracją. W sklepie zatrzęsienie- ludzie z okolic się zjechali i łażą, nie patrzą na nikogo, ślepi jak kury. Znam kilka osób ze wsi (mam działkę pod miastem) i niestety są to osoby bardzo płytkie, bez ambicji, mało inteligentne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegancki_kołnierzyk
wiocha to styl bycia człowieka a nie miejsce zamieszkania. Spójrzcie na takiego Jacykowa, Minge, Najmana. Cichokpkow. Wielcy miastowi a wieś tańczy i śpiewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania co nago gania
i tylko dopiszę gwoli ścisłości- mam też rodzinę mieszkającą w małym mieście i na wsi. Znam wielu ludzi bardzo wartościowych pochodzących z takich miejsc. Nawet sama chciałabym się kiedyś wyprowadzic na wieś. Ale zawsze w pierwszym odruchu ludzie z małych miasteczek/wsi- kojarzą mi się negatywnie i nic na to nie poradzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyhokukma92
mania co nago lata "Jadę samochodem, ktoś wykonuje niebezpieczny manewr i ja już wiem że to będzie samochód z podmiastową rejestracją." No dobra ale równie dobrze to może być obcokrajowiec albo ktoś kto dopiero zdał prawko. Czy gdybyś Ty nagle znalazła się na głównym rondzie w paryżu (bodajże 15 pasowym) to byś jechała bezbłędnie ? To tak samo może przyjechać ktoś inny z dużego miasta i nie ogarniać ulic innego. Moja mama np jeździ rewelacyjnie po każdym mieście a nie raz byliśmy na wczasach autem w Paryżu, Berlinie , Pradze i nikt jakoś na nią nie trąbił. A co do ograniczonych ludzi...co powiesz na miejskich blokowiskowych dresiarzy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania co nago gania
ale ja naprawde nie chce nikogo obrazić. Wiele ludzi w mieście-tak jak piszesz- jest bardziej ograniczona od ludzi ze wsi. I tu i tu trafimy na bardziej i mniej inteligentnego człowieka. Z kolei ja czuję się jak wieśniara w Warszawie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyhokukma92
spoko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarodziejka
ja w Warszawie nie czuje sie jak wieśniara ale obco owszem,w końcu to obce miasto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miejce zamieszkania nie
ma nic wspolnego z tym, czy kto jest lepszy czy gorszy.Tak w miescie jak i na wsi sa madrzy i glupi. Szpanuje miastem przewaznie pierwsze-drugie pokolenia, ktore tam mieszka- zalosne. ( mieszkam w miescie , zeby nie bylo, rodzina - warszawiacy od kilku pokoleń)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem taaak
Ogólnie pochodzę z dużego miasta, ale od jakiegoś czasu mieszkam na wsi ( 300 mieszkanców) Powiem Wam, że moja rodzina z miasta teraz zaczęła traktować nas jak odludków. Myślą, że my tutaj nic nie mamy, nic nie wiemy itd. Dają odczuć, że jesteśmy "inni". Nawet traktują trochę z wyższością, oni wszystko wiedzą, a my to gbury co trzeba wszystko tłumaczyć jak dziecku :P To co mnie wkurza na wsi - brak anonimowości. Ktokolwiek do mnie przyjedzie zaraz mówią, że to moj nowy facet. Wiedzą kto kiedy był, ile siedział.. ploty codziennie, zwłaszcza w sklepie - tam dowiesz się o sobie wszystkiego :P Druga sprawa ludzie ze wsi ( nie wszyscy) są częsciej nieśmiali. Mam koleżankę, ona jest, ze tak powiem "dzika" :O Gdzieś wśród ludzi nie potrafi sama nic zalatwić ( np. sama iść do WC , czy kupić sobie sama piwo, sok, cokolwiek .. ) Zawsze wydaje jej się, ze każdy się na nia patrzy :P Dużo by wymieniać różnic, ale nie ma co uogólniać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem taaak
ogólnie moim zdaniem nie ma co się wywyższać. Ja nigdy tego nie robilam, bo nie miejsce zamieszkania świadczy o naszej wiedzy czy wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyhokukma92
Czyli moja hipoteza o tym ,że jednak czują się lepsi w części sie potwierdza. Nie mówię ,że wszyscy miastowi tak mają ale niestety chyba większość. Kto wie może jakbym ja była Panią z wielkiego miasta też bym sie czuła lepsza ...nie obwiniam was za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem taaak
moze czują się lepsi, ale ludzie ze wsi są bardziej pracowici !!! bez dwóch zdań ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyhokukma92
też nie ma co przesadzać z tą pracowitością :) podobno największe bezrobocie jest wlasnie w malych miasteczkach od 6 do 50 tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania co nago gania
To że tak uważamy to przecież nie znaczy że tak jest w rzeczywistości. Tu chodzi o głupi stereotyp jaki pierwszy przychodzi na myśl o kimś ze wsi czy małego miasteczka- o kimś naiwnym, mało inteligentnym, bez perspektyw (są takie osoby, ale są i osoby odmiennie różne). Nie wiem skąd pochodzisz, ale założe się że też czasem o kims myślisz w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyhokukma92
mania spoko nie obwiniam cie , ciesze sie ,że jestes szczera i wlasnie tak jak piszesz chodzilo mi wlasnie o to co wy wielce mastowi myslicie (nie musi sie to oczywscie pokrywac z rzeczywistoscią)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyhokukma92
ja spadam ;] trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarodziejka
może po części,ale też po części niektórzy ludzie ze wsi czują się gorsi,bo im sie wydaje że miasto to jest jakieś niewiadomo co,coś strasznego i zupełnie innego a to..tylko miasto. Jak już wiesz ja absolutnie nie czuje się lepsza od ludzi ze wsi a zdarzało mi się,że ktoś ze wsi tak pomyślał bo coś tam powiedziałam co oni odebrali jako obrazę wsi a wcale tak nie było,co dla mnie oznaczało że są na tym punkcie bardzo drażliwi i być może mają jakieś kompleksy ...ogólnie nie lubię takich sytuacji,nie chce nikogo obrażać,poniżać,sama jestem zresztą nieśmiała,no do wc i do sklepu bez problemu pójdę ale w nowym środowisku czuje sie nieswojo. Ja sie nie gniewam jak ktoś powie,że moje miasto mu sie nie podoba(chociaż mnie podoba się bardzo),że ludzie tutaj są tacy i owacy - bo widocznie takich ludzi spotkali,że brudno,że nie ciekawie,a na tym forum (i nie tylko) dość często trafiałam na opinie że w moim mieście ludzie są snobistyczni,nieuprzejmi i ogólnie do bani..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka czarodziejka
Tu chodzi o głupi stereotyp - no właśnie,stereotypy mają to do siebie że są głupie i kierują się nimi zazwyczaj dość ograniczeni ludzie,nieważne skąd. poszczególne miasta też objęte są stereotypami,nawet panują przekonania że to miasto z tamtym miastem jest do siebie wrogo nastawione,odmienny klimat,inna miastowa gwara. To ostatnie to akurat na pewno prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokzzu z pawkom
tak, czują sie lepsi. chcialas odpowiedzi to masz co nie znaczy ,że to ich przekoananie jest sluszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiemmm
czy moje miasto jest dla ciebie duże ( troszkę ponad 60 tyś ) ale tu też wszędzie mam blisko, wiec co to za argument??? do tego "wszędzie" o którym piszesz w swojej wiosce ludzie w dużym mieście też mają na wyciągnięcie ręki - sklep, apteka , lekarz itp. a co do ludzi z wsi i małych miast ( zawsze śmieszyło mnie to określenie, bo dla mnie małe miast o to moje miasto , wydaje mi się że określanie tak miejsca zamieszkania przez jego mieszkańców to poniekąd leczenie komplektów) to zwykle ich wadą jest ich mentalność i ona ich zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×