Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zocha33

maj 2013??

Polecane posty

Gość SandraAleksandra
Czesc Mamusie! Moje Malenstwo przyjdzie na swiat 10 maja 2012 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba przyszło???
Mamy 2013

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Został poruszony temat glukozy i nie chodziło o rady typy ,,panikujecie z ta glukoza,, albo ,,czeka Nas cos o wiele gorszego,, tylko raczej o rady osób które miały to badanie i przeszły przez nie bez wiekszych problemów, lub dodały cytrynke do glukozy i wypiły bez problemu. Na pewno nie jest to nie do wypicia bo niektórym nawet smakowało chodzi o to ze kazdy organizm inaczej reaguje, jeden wymiotuje bez końca a drugi wypije bez problemu. Nie ma co za duzo czytac i negatywnie sie nastawiac tylko pójsc wypic i starac sie nie myslec, ze jest to niesmaczne :) A co do badania ginekologicznego to ja tez mam na każdej wizycie takie badanie lekarz sprawdza szyjkę czy sie nie skraca, usg mam rzadziej bo według lekarza nie ma potrzeby robic co miesiac jezeli wszystko jest w porządku ale badanie ginekologiczne na szczescie robi co miesiac, w sumie to dobrze bo przynajmniej jestem spokojniejsza, ze z szyjką wszystko ok i sie nie skraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego nie warto udzielac
Sie na tego typu forach. Każdy i tak patrzy tylko na siebie i trudno o jakieś miłe słowo czy wsparcie. Lepiej zadzwonic do przyjaciółki niż się tutaj uzewnętrzniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego nie warto udzielac
Sie na tego typu forach. Każdy i tak patrzy tylko na siebie i trudno o jakieś miłe słowo czy wsparcie. Lepiej zadzwonic do przyjaciółki niż się tutaj uzewnętrzniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego nie warto udzielac
Sie na tego typu forach. Każdy i tak patrzy tylko na siebie i trudno o jakieś miłe słowo czy wsparcie. Lepiej zadzwonic do przyjaciółki niż się tutaj uzewnętrzniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego nie warto udzielac
Sie na tego typu forach. Każdy i tak patrzy tylko na siebie i trudno o jakieś miłe słowo czy wsparcie. Lepiej zadzwonic do przyjaciółki niż się tutaj uzewnętrzniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czesc dziewczyny co slychac?
Wam tez kafe swiruje i nie wyswietla postow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na wiosne podziekuj
kolezankom za trzymanie kciukow tak jak prosilas :) hahahahaaas Banda egoistek. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na wiosne podziekuj
kolezankom za trzymanie kciukow tak jak prosilas :) hahahahaaas Banda egoistek. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicola wiem ze tak jak ja mieszkasz w Szkocji.niestety lub stety nam obciazenia glukoza nie zrobia.chyba ze wyszlo by w usg ze dziecko jest b.duze lub w rodzinie masz cukrzykow.czy tobie tez proponowali szczepienie na przewlekly kaszel(whooping cough)??? Trzeba sie zaszczepic miedzy 28-32 tyg.ja ogolnie jestem przeciwna dodatkowym szczepieniom na grype tez odmowilam ale co do tego szczepienia nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany znowu jakis troll sie po naszyw wątku pałęta:o madzia_glasgow ja mieszkam bardzo blisko ciebie:) a co do glukozy to moje dwie babcie maja cukrzyce oni o tym wiedza ale nie wiem czy to się liczy...szczepionka na przewlekły kaszel?? ja też pierwsze słysze:) nikt mi nic takiego nie proponował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm...no to dziwne.ja dostalam nawet ksiazeczke.ze w 2012 zapanowala epidemia tej choroby, ktora wzrosla z 2011-2012 ze 100 do 1000 zachorowan.ja juz sama nie wiem,moze zapytaj swojej poloznej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem :) Wczorajsze usg w miarę ok. Tzn nie jest gorzej. Robila je inna lekarka i wedlug niej AFI (poziom wod) w gornej granicy (20) a dl szyjki 30mm czyli mimo czestych twardnien brzucha nie skraca sie co mnie bardzo cieszy. Tydz temu wynik wygladal AFI 21 dl szyjki 28mm. Wiem ze nie mozna tak doslownie interpretowac wynikow, zawsze jest niewielki margines bledu i duzo zalezy od tego jak lekarz zmierzy i zinterpretuje wynik i wyniki z tego samego dnia dwoch roznych lekarzy moga sie roznic. Mam co tydzien chodzic na mierzenie szyjki i poziomu AFI bo najwieksza ilosc osiagaja z koncem 2 trym poczatkiem 3. Bede dzieki temu spokojniejsza. Wkurzaja mnie te twardnienia brzucha. Czasem dolem, czasem caly czasem z prawej, czasem z lewej strony. Mam je bardzo czesto i gdy szaleje mi tak brzuch to mam zwiekszone uplawy ( typowo ciazowy budyn waniliowy - tak okreslil je moj lekarz :) ) nie sa jakos specjalnie bolesne - ale irytujace. Pozatym gdzies czytalam ze czeste twardnienia moga powodowac niedotlenienie u dziecka - moj lekarz twierdzi ze to bzdura i jedyne ryzyko jakie za soba niosa to przedwczesne rozwieranie sie szyjki. A jak tam u Was dziewczynki? Jak samopoczucie? U mnie dzisiaj wiosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eveileve
Dziewczyny, naprawdę nie ma co sie bać tej glukozy. Ja też szłam jak na ścięcie, a wypiłam jak dobrą lemoniadę:-) Jesli macie możliwość to wciśnijcie całą cytrynę i niech wam rozcieńczą w duzej ilości wody, wtedy jest słodkie, ale nie supersłodkie. Naprawde ja się miło zaskoczyłam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wiosnę mam pytanko a czujesz te twardnienia czy tylko przez dotyk? I bardzo jest twardy czy idzie paluszkiem wcisnąć lekko? Pytam bo mi troszke też twardnieje ale zawsze idzie wcisnąć palcem. Co do glukozy to Ja mogę wypić w domku i później tylko na pobranie krwi:-) przeżyjemy to:-) wczoraj podczas USG okazało się że będzie córeczka:-) a mam jeszcze jedno pytanie czy przez brzuszne USG ginekolog widzi szyjke? Czy tylko przez dopochowe'? Pozdrowionka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopochwowa sonda sa w stanie precyzyjnie zmierzyc. Przez powloki brzuszne tez widac ale nie tak dokladnie. Te twardnienia sa przeze mnie odczuwalne jako taki niemily ucisk, skurcz. Nie musze dotykac brzucha zeby wiedziec ze jest. Brzuch mam twardy i taki napięty. Nie jak kamień ale taki nienaturalnie twardy. Mam je od 21tc i musze powiedziec ze z pocztku byly lzejsze, krotsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ialam dzisiaj brzuszne i zmierzyl mi normalnie szyjke, na polowkowym bylam u innego lekarza i tez przez brzuszne zbadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wiosne ja ja tez mam takie skurcze...zdarzaja sie kilka razy dziennie tylko czasem nie wiem wlasnie czy to maly sie wypina czy to ten skurcz;p bo nie zawsze mnie lapie rownomiernie na calym brzuchu...moja polozna powiedziala ze to jest normalne...w pierwszej ciazy tez tak mialam...i to jest tak jak opisujesz niby nie boli ale jest ucisk i jakis tam dykomfort sie odczuwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilith-marlie - co lekarz to inna praktyka. Nie mowie ze przez brzuch sie nie da zmierzyc szyjki. Mowie tylko co lekarz powiedzial, ze sonda jest precyzyjniej i mozna wychwycic rozwarcie wewnetrzne (od strony dzidziusia nie od strony wejscia pochwy bo takie widac w zwyklym badaniu). Kazda klinika ma inne procedury, sprzet. Jak ciaza jest bezproblemowa to nie wymaga tak wnikliwej obserwacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikola w poprzedniej ciąży do końca miałaś takie akcje z twardniejącym brzuszkiem? Bierzesz coś na to? Jak Ty sobie z tym radzisz? Masz male dziecko w domu. Nospa forte mi nic nie pomaga. Biore tez magnez ale efektow tez nie widze. Na mnie najlepiej dziala wieczorna dluga kapiel, po niej mam brzuch miekki i moge spokojnie zasnac a z rana jazda od poczatku. W Polsce przepisuja mocne leki rozkurczowe, zalecaja lezenie albo szpital, ( zapisuja na to nawet relanium - tutaj lekarz oczy wytrzeszczyl jak o tym powiedzialam, wystekal tylko ze to psychotrop i ze to wariactwo karmic nim ciezarne bo niewiadomo jak zareaguje w danym przypadku uklad nerwowy dziecka) za granica jakos swobodniej do tego podchodza, mowia ze to fizjologia i jak nie ma niewydolnosci szyjki to trzeba sie przemeczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na wiosne... Ja tez mam takie twardnienia brzucha.ogolnie nie ma regoly kiedy sie pojawiaja.czasem jak sie zmecze nawet odkurzaniem,jak duzo pochodze oczywiscie jak sie zdenerwuje,ale czasem poprostu jak sobie leze.tez sie tym martwie.21.01 mam wizyte u poloznej wiec na pewno jej o tym powiem,ale tu gdzie ja mieszkam nawet nie mierza szyjki.wiec czy wszystko z nia ok sie nie dowiem.tak jak mowisz nie sa to bolesne skurcze ale irytujace,i od razu nam sie wlacza stres czy wszystko ok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na wiosne owszem w pierwszej ciazy mialam tak do konca...to sa tzw skurcze przepowiadajace macica ''cwiczy'' i przygotowuje sie na poród...one generalnie nie sa gorozne o ile nie występuje rehularnie tj co kilka minut np...ja w 30 tc wylądowalam w szpitalu z tym malowodziem i brzuch mialam caly czas spiety i caly czas czulam ucisk choc niby nic nie bolało i sie okazało ze zaczeły się skurcze porodowe ale one byly raczej spowodowane tym iz za dlugo siuski trzymalam:P i ogolnie ze stresu bo strasznie znosilam pobyt w szpitalu:/ dostawałam nospę potem jak juz wyszłam ze szpitala to tez na nospie jakis czas jechałam ale te skurcze przepowiadajace i tak byly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wieczornie Nikola- mieszkam w Irlandii, tutaj nie badaja tez ginekologicznie, na ost wizycie w szpitalu trafilam na lekarza polaka co pobral mi wymaz i to wszytsko. teraz ide prywatnie na usg polowkowe do takiego polaka i chyba poprosze zeby zbadal mnie tez wew. piszecie o tych brzuszkach spinajacych sie.... pocieszylyscie mnie. u mnie od jakis 2 tyg wiecznie mi spina sie brzuch, ale bardzo czesto tak jak opisujecie nierownomiernie bo po prawej stronie i troche w podbrzuszu a reszta normalna. tylko, ze to naparwde czesto mam wrazenie ze caly dzien tak sie dzieje. na wizycie wypytam co i jak. a biore 2 X dziennie laktomag, plus witaminy dla ciezarnych i czasem zwykla no -spe jak te napiecie mnie mocno stresuje. tez pomaga mi ciepla kapiel. tak probuje siebie uspokoic ze to maluszek bo ruchy przede wszytskim czuje po prawej stronie wlasnie tam gdzie wiecznie mam twarde i spinajace. jakos mi lepiej ze tez tak macie :) pozawala to wierzyc, ze to normalny objaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tego twardego brzucha... u mne nieraz sam z siebie twardnieje ale zawsze jest twardy po orgazmie... ta sie zastanawiam czy to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, co? ja co prawda mam prawie najmłodszą ciążę i jestem u dołu tabelki, więc czytam Wasze opisy z zaciekawieniem, co tam mnie za 2, 3 tygodnie czeka, ale w sumie takich problemów z tym brzuchem jak juz opisujecie to chyba w ogole nie mam - z tym twardnieniem. może w okolicach 17/18tc mialam z 3 dni klucia po lewej stronie, ale na tyle. juz nie wiem czy to dobrze czy to zle, ze tak bezobjawowo to wszystko u mnie przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×