Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zocha33

maj 2013??

Polecane posty

Gość AśkaPelaśka
Czyt o już czas na ubrania ciążowe? Bieliznę już wymieniłam bo wszędzie było ciasno. Fajnie że bez wychodzenia z domu :-) a jakoś okazała się bardzo dobra a cena przystępna. Która z Was już musi się zaopatrzyć np. w majtki lub biustonosze mogę polecić (sama wypróbowałam) to miejsce http://sklep.brzuchatki.pl/pl/c/Bielizna-ciazowa-i-do-karmienia/7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilith- marie- nie ja ten lek mialam przepisany tutaj w irl. w irl nie zostal on wycofany i tutaj widnieje on pod nazwa Locabiotal, nawet w takim samym opakowaniu :) slyszalam, ze w pl juz go dosc dlugo nie ma niestesty w aptekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Dziewczęta :) w stanie błogosławionym:) Jak tam u Was końcówka II trymestru? ostatnio zauważyłam, że wszystkie dolegliwości i zjawiska ciążowe mnie spotykają jak w kalendarzu, jak w tym i tym tygodniu może wystąpić ból miednicy, ból głowy, krwawienie z nosa, wypadanie włosów, utrata równowagi, bóle kręgosłupa itp. to znaczy, że u mnie tak będzie możecie się śmiać, ale już z lękiem czytam o hemoroidach i szukam już jakichś maści póki co dorobiłam się cellulitu, popękanych naczynek i niebieskich żył na piersiach, przygotowałam się na puchnięcie wszystkiego i rozstępy w normy BMI się jeszcze mieszczę, co zapewne w 7 miesiącu już się zmieni bo tylko 3 kg mi brakuje do przekroczenia granicy jak sobie uświadomiłam, że to już tylko 1/3 ciąży przede mną to zaczęłam się niecierpliwić i nie mogę się już maja doczekać wychodzenia z małą w wózku na spacery wśród majowego powietrza Czekam na wiosnę i Juwelka - co u Was słychać? Coś wiecie po obchodzie? Trzymajcie się dzielnie i nie zwariujcie w szpitalnych włościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja już na L4 jestem ale z powodu kregosłupa i rwy kulszowej. Tak to jest jak sie ma siedzącą pracę... A co do przygód ciężarnych jakoś mnie to omija... no i będzie synek Filipek i już sie nie moge doczekać maja. 9 lutego biore ślub cywliny. no i po ostatnim USG w 22 tyg wynika ze mały waży 491gram i wszystko jest ok tyle że troche mnie przeraża ze on taki cięzki juz jest... Juwelka Trzymaj sie dzielnie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) u mnie się zaczoł juz 27 tc:) i tez zauwazylam ostatnio przy myciu ze włosy mi zaczeły bardziej wypadac:o i ostatmio tez ''farba'' z nosa poszla...a po za tym to czuję się dobrze naplusie mam juz 11 kg chyba najwiecej z was wszystkich:p ale ja startowalam z wagi 46:o wiec pewnie i tak jeszcze za malo przytylam...a jak wasze maluchy się ruszają? kopią moco? bo mój rusza się w dosc czesto ale nie sa to takie mocne kopniaki takie muśnięcia bardziej,jakies delikatne ruchy...choc jak licze ruchy to jest ich raz 10 raz mniej roznie...nie wiem znowu szukam jakiegos problemu chyba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak umysł ukształtowany, tak kojarzy:) Filip to imię królów francuskich, nosił je także ojciec Aleksandra Wielkiego Filip Kallimach był wybitnym humanistą, nagroda jego imienia jest dziś przyznawana za osiągnięcia w edukacji to imię bohaterów pojawiających się w takich utworach jak "Akademia Pana Kleksa", "Dżuma", "Ogniem i mieczem", opowiadania Chandlera chyba Bogart zagrał zresztą Chandler'owskiego Filipa mnie się akurat nie kojarzy z konopiami, ale ja nigdy nie miałam nic wspólnego z używkami:) co to zresztą za prostacki natrętny nawyk krytykowania imion?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey a ja juz po założeniu pessara - założyli mi wczoraj po południu, trwało to 10 min dosłownie, przez pierwszych kilka godzin taki jakiś dyskomfort miałam. Czułam ze mam coś włożone (tak jakby tampon zaaplikowany za płytko) ale po nocy mi to minęło i nie wyczuwam już tego pessara wogóle. Na sex szlaban już do końca :) Dziś rano miałam pierwszą amniopunkcję. Ściągnęli mi 310ml płynu. Bałam się bardzo bo to inwazyjny zabieg ale póki co ok. Prawdopodobnie nie ostatnią, tak mówi lekarz, wszystko zależy od tego w jakim tempie będzie przybywać wód. Dziękuję za ciepłe słowa. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikola - od zabiegu wogole. Lekarz mowi ze twardnienia beda sie zdarzac ale rzadziej. Nadmiar plynu nadmiernie rozciaga macice ktora w efekcie sie kurczy. Trzeba to bedzie monitorowac i reagowac w razie czego bo plyn sie szybko uzupelnia. Co do ruchow dziecka to ja ich nie licze. Raz rusza sie bardziej, raz tylko kreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wiosne: cieszę się, że u Ciebie lepiej, na pewno jesteś spokojniejsza po tych dwóch zabiegach. Teraz będzie tylko lepiej :) :) A ja czuję, że przeziębienie mnie łapie, pierwszy raz odkąd jestem w ciąży. I tak udało mi się długo wytrzymać w zdrowiu. Dzidzia porusza się inaczej tzn. nie skacze i fika jak poprzednio, czuć, że ma mniej miejsca, teraz raczej wypina kończyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szpitalu, podaja mi leki rozkurczowe w kroplowce. Po amniopunkcji trzymaja co najmniej 2 doby na obserwacji zeby upewnic sie czy plyn nie wycieka. W piatek zdecyduja co dalej. Pessary sa rozne, na mialam taki stożkowaty, szerszy z jednego końca niebieski, silinonowy krążek. Dosyć duży, zdziwił mnie jego rozmiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie większy niż Ci się zdawało, że będzie, no bo musi się tym stożkiem wklinować i trzymać. Anyway - wypoczywaj i się nie stresuj, bo widać, że masz dobrą opiekę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a u mnie sie juz nie dlugo okaze czy nie ma tego małowodzia...ale jestem dobrej mysli:) czekam na wiosne nawet jak cie wypisza to pewnie bedziesz musiała leżec,w sumie bedzie to dobry czas aby zregenerowac siły na nocne wstawanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja z nowu po ciężkiej nocy i po dwóch kroplówkach na twardniejacy brzuszek a nie jest nic lepiej:-( jedyny plus to że szyjka od poniedziałku ma 26mm i nie ma rozwarcia. Także nie pogorszyło się. A skąd te ciągle twardnienia brzucha to nie wiedzą :-( dziewczyny ile Wasze szyjki mierzyły w 25tyg ? Lekarz mówi że te 26mm to jeszcze nie tragedia. W dolnej granicy normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Juwelka, ja akurat nie będę dobrym egzemplarzem do porównania bo mam bardzo długą szyjkę, co niestety odczuwam podczas badań gdzieś czytałam, że ogólnie powinno być min. 25 mm, ale są kobiety, które mają naturalnie krótkie szyjki jak się nie skraca, to bardzo dobrze:) szkoda, że nie udało się do tej pory ustalić przyczyny twardnienia brzucha, byłabyś o wiele spokojniejsza miłego dnia Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu dziś cichutko :) Juwelka współczuję Ci tych przeżyć. Tyle dobrze, ze szyjka się trzyma. Ja jeszcze nie wiem ile ma moja - dowiem się za tydzień - w piątek idę do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja może gdybym miała mierzona szyjkę od początku ciąży nie doszło by do tego wszystkiego. Lekarz mierzył mi szyjkę na fotelu ginekologicznym czyli ,,na palec,, teraz wiem że takie mierzenie nic nie daje. Jedynym wiarygodnym pomiarem szyjki jest usg dopochwowe które dopiero teraz mi robią. Ja już nie ufam żadnemu lekarzowi a na pewno zmienię tego do którego chodziłam do tej pory bo moim zdaniem to lekarz powinien wiedzieć co robić a nie żebym ja musiała się o wszystko dopominac. Może gdybym miała mierzona szyjkę na każdej wizycie usg dopochwowym uniknęłabym aż takiego skrócenia szyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juwelka, ja od początku miałam 30mm i też się martwiłam, bo w wieku 20 lat mialam wypalaną nadżerkę na szyjce. Potem się naczytałam, że u kobiet, które nie rodziły w ogóle się tej metody nie stosuje, bo ona może powodować problemy z ciąża i tyle lat żyłam w stresie... Rozumiem, że możesz już nie ufać lekarzom, ale niestety przecież jak nie oni, to nikt inny się na tej robocie nie zna - a oni na pewno starają się pilnować Twojej ciąży najlepiej jak potrafią. Myśl pozytywnie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juwelka ja też za każdym razem miałam usg dopochwowe do mierzenia szyjki, no ale widzisz bądź tu mądry, gostek powiedział, że zależy kto mierzy, więc można zgłupieć. We wtorek mam to uzupełniające usg genetyczne jak Mała oczywiście będzie raczyć współpracować to może znów zmierzy, a w środę mam u swojej ginekolog i zobaczymy ile u niej znowu wyjdzie. Ja się już nie przejmuję bo tylko bym się stresowała nie potrzebnie nawet gdyby się skróciła to i tak ma te 3,48 cm, powiedział, że szyjką powyżej 2,5 cm jeśli jest zamknięta to nie ma co się przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juwenalia kłamie
Sama mialam problem z szyjka w ciazy: rozwarcie na 1cm od 23tc. Tego nie dalo się cofnąć. Chodziłam z rozwarciem już do końca. Jedyne co mozna to powstrzymać ten proces (a i to nie zawsze) Niektorzy tak maja ze klamia zeby ubarwic swoja historie bo chca wspolczucia i litosci ze strony innych. Cuerpia zwykle na brak zainteresowania najblizszego otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo pacjenci sa
Niezrownowazeni psychicznie i wyolbrzymiaja wszedzie widzac problem. Rozwierajaca sie szyjke widac golym okiem podczas badania. To proces nieodwracalny. Nie moze sie sama zamknąc jak juz sie zaczela rozwierac. Radze sie doksztalcic juwenalia tak zeby klamstwa byly wiarygodne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra pomarańcze...WYPIERDALAC mi z tego wątku że sie az tak brzydko wyraże!!! Widze ze wy chyba macie specjalizacje z ginekologii i położnictwa skoro tak się wymądrzacie...wasze chamstwo jest naprawdę uwlaczające...w glowie sie to nie miesci...a wiec wynocha!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, co to za irytująca pomarańcza się tutaj plącze, siejąc swoje mądrości i po raz enty nie umiejąc nawet przepisać nicku my juwenalia będziemy obchodziły na porodówkach Juwelka - też zmieniłam lekarza, żałuję, że dopiero w 4 miesiącu trzymam kciuki Dziewczyny, niech Was Maleństwa do maja skopią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, macie racje te pomarancze tylko zasmiecaja i nie wnisza nic dobrego. Wiecie u mnie juz lepiej, wypoczywam duzo i brzuszek sie juz nie napina. Mam dla Was dobre wiesci, nie martwcie sie o wasze malenstwa gdyby im przyszlo na mysl juz teraz wybrac sie na swiat to bylyby wczesniakami i jest ponad 90% na przyzycie. Musicie jednak znalezc taki szpital ktory ma specjalny sprzet dla takich maluchow. Nie kazdy szpital owy posiada. Najlepiej jak sie cos zacznie to prosto do klininiki dzieciecej jechac. To tak na marginesie, bo wiadomo ze wszystkie dotrwamy do maja. A jak tam wyprawka? Kompletna? Buziaki brzucholki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bede mama nie wiem
Skad masz takie informacje ze dzieci urodzone w 25-26tc maja 90% ma przezycie??? Podaj zrodło tych madrości bo wedlug światowej organizacji zdrowia tonie prawda bo mniej niz 60% na przezycie a na zdrowie ponizej 40% z tych ktore przezyja pierwszy rok. dziecko dopiero po 28tc wytwarza fale mozgowe zblizone do fal mozgowych dziecka urodzonego w terminie. Dopiero ok 30tc mozg dziecka ma pofaldowana strukture. Wczesniej jest gladki. Dzieci urodzone przed 30tc nawet jesli przezyja to w wiekszosci sa ulomne na tle umyslowym , gorzej sie ucza, maja problemy z pamiecia, sa drobniejsze w porownaniu do rowiesnikow i gorzej sie rozwijaja. Maja problemy z plodnoscia w wieku doroslym. Dopiero po 34tc niemal wszystkie dzieci udaje sie uratowac (92%) i maja one szanse na zdrowe zycie. Nie pisz bzdur!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×