maj 2013??

Zazdrościcie jej porodu przedwczesnego? To tragedia!!! Czekam na wiosne nie odpisuj fałszywcom!!! Są ciekawe co i jak i kosztem twojej tragedii chca sie dowartosciowac!!!

Cześć dziewczynki :) obudziłam sie i jestem w szoku , pierwsza noc od kilku miesięcy bez wstawania do toalety , aż sie zastanawiam czy to normalne :) Klaudynka obejrzałam twoje wozki , od razu sie przyznaje ze nie widziałam żadnego na żywo , oba są ładne ale 1 bardziej mi sie podoba , chociaż ta tessa kremowa tez wygląda pięknie , a spacerówka sie nie przejmuj bo miałam to samo , długo sie zastanawiałam czy nie kupić tylko gondoli , ale to nie było zbyt opłacalne , także tez mam spacerówke co do której mam mieszane uczucia :) Budze M bo umieram z głodu :) czas na sniadanko :) Miłego dnia dziewczyny :)

Czekam na wiosnę... Gratulację:) Czekałam wczoraj cały dzień na dobre wiadomości od Ciebie:) Teraz czekam na to ile warzył i mierzył i jaki jest Maluszek. Pierwsza mamusia już rozpakowana, teraz tylko czekać na następne. Obyśmy wszystkie równie szczęśliwie urodziły. Miłej niedzieli;)

czekam na wiosne. Super ze wszystko sie pieknie zakonczylo. GRATULUJE!!! Az sie wzruszylam :-) Odpoczywaj teraz i daj nam znac co i jak bo kazda glodna informacji ;-) xx klauddynka mi osobiscie sie podoba tessa, ale ja taka ze dodatkowo musze dotknac obmacac.

klauddynka69 jak dla mnie oba wozki super z tym ze ten drugi ma chyba dodatkowo wentylacje w budzie gondoli. Z siateczki chyba. Mi sie to kiedys bardzo przydalo, a teraz jak kupowalam wozek to byl jeden z glownych argumentow. Kupilam taki gdzie odkrywa sie zewnetrzna czesc budy, a pod spodem jest plat siateczki na cala szerokosc (nie tylko male okienko). Nasze dzieciaczki beda jezdzily gondolami w pelni lata i to wydaje mi sie bardzo wazne.

czekam na wiosne; serdeczne gratulacje :D bardzo, bardzo sie ciesze, ze dobrze sie czujecie :D piekna wiadomosc. ja tez juz bym chciala tulic do sobie swoja kruszynke ale niech chociaz posiedzi tam jeszcze z 2tyg to bede szczesliwa a jutro zaczynam 35 tyg, napisz kt to tydzien mialas? epidural tez zamierzam brac. czulas jak ci sie wkuwali? bo u mnie przy synku jak bralam, to lekarz chyba z 20 minut mi sie meczyl w kluciem bo caly czas czulam jakby w jakis nerw sie wkuwal.

Nikola infacol na kolki podawałas córeczce od urodzenia ?bo wyczytałam w ulotce że można podawać dziecku od 1miesiąca życia. Jestem na etapie poszukiwań czegoś na kolki bo wiem że bardzo dużo maluszkow się z tym meczy a wolałabym mieć coś w domu w razie w.

dziewczyny jestescie tam? czy tez juz na porodowkach;)

ja na kolki kupilam sab simplex

Czekam na wiosnę gratulacje:):) trzymajcie się zdrowo i cieplutko, juz niedługo będziesz z maluchem w domku:) Ja z moim szczęściem pewnie urodzę z Was jako ostatnia;)

Juwelka o ile dobrze pamietam to infacol podawalam od 4 tygodnia wczesniej jak cos sie dzialo to podawalam jej taka herbatke z hippa od pierwszego tygodnia zycia

@czekam na wiosne: gratulacje!! Daj znać, jak już będziesz mogła napisać coś więcej, każda z nas mocno ciekawa co u Was słychać :)

Ło-Jezu :-) Czekam na wiosnę - gratulacje!!!!!! Musicie być z mężem przeszczęśliwi, że to już i macie Syncia ze sobą. Niech się Wam pięknie chowa. XX my w piątek jechaliśmy z Sz-na do Wawy, a wczoraj moj Ukochany zabrał mnie na motobajzel i na pocieszenie wizji CC kupił mi nowy kask na moto ;-) potem jeszcze łaziliśmy, ostatnie popierdółki zbieraliśmy w ikei i jak przyjechaliśmy do domu koło 18stej to padliśmy oboje jak kawki. Obudził mnie ok. północy skurcz, pierwszy raz chyba taki przepowiadający miałam. budziły mnie jeszcze ze 2-3 razy te skurcze, więc kto wie czy mi się te łażenie po sklepach na szyjce nie odbije. XX Z wrażenia wiadomości o pierwszej rozpakowanej mamie mam chyba cisnienie ze 150/100 i puls 150 :-D - właśnie powiedziałam mojemu, a on na to: dobra, to skręcam te meble do końca dzisiaj :-)

a'propos pieluch tetrowych, to ja kupiłam w smyku te lux i takie zwykłe też mam i jak mój tata (ekspert pieluszkowy w rodzinie) je prasował, to od razu stwierdził, że te lux są znacznie lepszej jakości.

Gratulacje dla pierwszej mamy. Trzymajcie się zdrowo. Ja mam dosyć siedzenia na uczelni w weekend. W środę zaczynam 35tc i byle wytrwać jeszcze troszkę. Czytałyście jaki ma być letni kwiecień? Normalnie przejście zimowo-letnie patologiczne:P Ja nie kupowałam tetrówek, mam kilka po młodym, dokupiłam flanelki, są przyjemniejsze w użyciu. Czuję moje stopy -opuchnięte. Buty zaczynają być za małe. Torba spakowana. Jutro wstawiam ciuszki , mam nadzieję, że ładnie poschną na powietrzu. Miłego niedzielnego popołudnia.

Ja wlasnie kupilam na foz krople na kolki bobotic malinowe. Czytalam i ma bardzo dobre opinie. Mozna podawac od 28 dnia ż. Xx u nas dzis piekna pogoda dluuugi spacer i wycieczka do Holandii na kfc dobrze mi zrobila :-) W Belgii nie ma kfc a juz takiego mialam smaka ze nie moglam sie opedzic. :-P xx Ja kupowalam flanele i tetre w hurtownii bobas u mnie w miescie i wydaja sie konkretne. xx Juz torba dla maluszka spakowana jeszcze zostala moja i moge spokojnie czekac. Jutro mam w koncu usg. Milej niedzieli;-)

Czekam na wiosnę - gratulacje, żeby Synuś się zdrowo chował:) No Mamuśki zaczęło się:) Ja jutro zaczynam 37 tydzień, wczoraj się zmobilizowałam i ogarnęłam torbę do szpitala. Nie mam jeszcze wszystkiego, ale nie są to jakieś znaczące rzeczy.

Czekam na wiosne - GRATULUJE :D Jestem w szoku, że już się zaczeło... Trzymam za Was kciuki i za synka!!! Jestem dumna z Ciebie, że urodziłaś sn :D Czekamy na dalsze informacje :) Pozdrawiam

Czekam na wiosne-gratuluje!!!:) moj syn cos dzis spokojny dzis byl,az sie przestraszylam-ale jak go zaczelam "szturchac" to sie powypinal wiec uspokoilam sie:) no i mojego meza od wczorajszego poranka nie ma i wraca jutro wieczorem(pojechal na meski weekend-prawdopodobnie ostatni przed porodem;))-wiec jestem sama i tak dziwnie sie czuje... Dziewczyny no i tak naprawde zaczna sie nam tu porody,przeciez Nikola ty juz ktory tydzien bedziesz miala? To jeszcze niby tak daleko ale kurcze moze byc szybciej,jak zaczne sobie o tym myslec to ogarnia mnie panika ze jeszcze nic nie mam(a mam juz prawie wszystko). Ja bede sie musiala dogadac z lekarka jak to bedzie z tym pessarem zalozonym i przy jakich skurczach mam juz jechac do szpitala jak ta szyjka juz jest tak krotka,moze ktoras wie cos na ten temat?

Martyna ja we wtorek zaczynam 38 tydzien:) w sumie to juz bum mogla rodzic:p Moj maly tez spokojny dzisiaj tzn czuje go ale jakos mocno sie nie wierci pewnie ma juz malo miejsca...ale juz jestesmy przy koncowce keszcze troche i wszystkie bedziemy miala maluszki przy sobie:) swoja droga ta ciaza jakos szybko mi zleciala

Skad jestes z Belgii? Ja tez z Belgii... Urodzilam w maji tylko ze rok temmu. Jak ja Wam zazdroszcze dziewczyny. Uwielbialam byc w ciazy!!

No właśnie ja tez uwielbiam byc w ciazy :):) napewno bardzo będzie mi brakowało brzuszka :) Ja chyba mam już wszystko, tak mi sie wydaje :) dziewczyny czy można dokupić materac do kosza wiklinowego ? W sobotę kupiliśmy piękny kosz , specjalnie zwracałam uwagę na te wszystkie falbanki i wykończenia , wszystko piekne ,naturalne ale jak dzisiaj " rozpatroszylam" go do prania to byłam w szoku , materac to jakaś dziwna plastikowa wata i wątpię żeby nadawał sie do spania , zwłaszcza latem , sama nie chciałabym na nim spać a co dopiero noworodek:( Ambitny plan na jutro - spakować torbę , bo coś czuje ze będę ja pakować miedzy skurczami , a to chyba nie jest dobry pomysł :)

Hey :) Synus urodzil sie 6 kwietnia w 36tc+3. Wazy 3100, 56cm dlugi (usg na 3 dni przed porodem pokazywalo 3300 wiec sie pomylilo o 200gr tylko, dlugosc pokazywalo identyczna 56cm). W piatek poznym wieczorem pojawil mi sie ostry bialkomocz i silne zaburzenia widzenia. Widzialam nieostro i podwojnie. Cisnienie mi skoczylo do 170/110. Podali mi leki obnizajace cisnienie i zapobiegajace wylewowi krwi do mozgu. Czulam sie tak fatalnie, ze myslalam ze zejde. Prowadzacy powiedzial, ze musimy urodzic jak najszybciej. Po lekach cisnienie sie obnizylo wiec byla szansa na porod sn. Podali mi globulke do szyjki macicy zeby ja rozmiekczyc. Po 4h zaczeli podawac oksytocyne w kroplowce. Skurcze pojawily sie niemalze natychmiast i wierzcie mi...to nie sa zwykle twardnienia brzucha. (Od 21tc odkad pojawily sie twardnienia martwilam sie ze zaraz urodze...teraz juz wiem ze do tego to daleka droga. Skurcze porodowe nie da sie z niczym innym pomylic. Po prostu wie sie ze "to jest to".) To takie silne bole menstruacyjne polaczone z bolami krzyzowymi. Coraz to silniejsze. Chwile potem mialam rozwarcie na 3 cm. Poprosilam o epidural. (znieczulenie "do kregoslupa"). Anastezjolog poprosil byl usiadla na brzegu lozka i luzno pochylila sie do przodu. Zdezynfekowal plecy. To byly 2 uklucia miedzy kregi tak na wysokosci 1/3 plecow "od dolu". Igly usunal, zostaly waziutkie rurki silikonowe przez ktore pompa automatycznie podaje leki. W ogole nie czulam ze cos tam mam, nieprzyjemny byl tylko moment wklucia. Ulga natychmiastowa. Wymiotowalam kilka razy po podaniu znieczulenia, podobno czesto sie to zdarza. Po podaniu epiduralu nie czulam skurczy, widzialam tylko ze sa na ktg. Na pelne rozwarcie czekalam nastepne 3h ale to juz byla sielanka. Kompletnie nic nie czulam za to poczulam gdy pojawily sie skurcze parte. (gdy glowka wystawala juz z szyjki macicy). Zaczelam przec w momencie skurczy i od tej pory urodzenie malego zajelo 1,5h. Skurcze parte odczuwalam jako silne parcie na stolec przechodzace w bol krzyzowy. Bolalo tylko kilka ostatnich skurczy, gdy przechodzila glowka a potem ramionka. Lozysko urodzilam bezbolesnie. Nie nacinali mnie na szczescie. Malego dostalam tylko na chwile po czym trafil na obserwacje z powodu lekow jakie mialam podane byl troche oszolomiony i zamroczony ale plakal i rozgladal sie do okola. Najpiekniejszy dzien w miom zyciu. Mysle ze w zyciu mojego meza tez. Nigdy wczesniej nie widzialam go tak szczesliwego. Byl ze mna caly czas, bardzo mnie wspieral, po raz kolejny udowodnil ze zawsze moge na niego liczyc. Balam sie ze nie bede miala czym karmic bo u mnie byla kompletna susza laktacyjna ale kilka godzin po porodzie polozna "podlaczyla mnie" pod elektryczny laktator i cos tam polecialo :) i tak co 3h za kazdym razem coraz wiecej :) Tak ze nie martwcie sie jesli teraz nie macie siary. Spokojnie, pojawi sie po porodzie. Mysle ze we wtorek, najdalej w srode wrocimy do domu. Kazdy porod jest inny nie sugerujcie sie wiec moja opowiescia. Pokazalabym Wam zdjecie mojego malenstwa ale nie chce sie narazac na pomaranczowe komentarze. Moze powinnysmy pomyslec o stworzeniu jakiegos mail-a i tam udostepniac zdjecia? Niech ktoras z dziewczyn ktora ma wiecej czasu pomysli o jego zalozeniu :) Trzymam goraco kciuki za kolejne mamy :) i przepraszam za bledy, klikam z iphona.

czekam na wiosne Super! Jeszcze raz gratuluje maluszka! Ale masz fajnie! Ci powiem ze jak na 37 tydzien ciazy to kawal chlopa urodzilas:) Ale to dobrze :) Takiego porodu to naprawde tylko pozazdroscic, ze szybko i sprawnie! Zycze Tobie i maluszkowi duzo zdrowka! Fajnie by bylo z tymi fotkami :) Ciekawe ktora z nas bedzie druga ;) ? Ale ten czas leci... Jeszcze raz buziaki i duzo szczescia! :) :) :)

Dziewczyny czy któraś z Was bierze tabletki cyclo3fort na bolące nogi ?ja dzisiaj cała noc nie spalam przez bolące nogi, myślałam że sobie je odetne tak bolą i zastanawiam się czy mogę kupić te tabletki bez konsultacji z lekarzem bo wizytę mam dopiero za 2tyg a wszystkie dostępne żele dla kobiet w ciąży już wypróbowałam i nic nie pomaga :-( Agrataka Ty chyba brałas te tabletki ?ile razy dziennie je bierzesz ?

A jeszcze co do torby do szpitala to ja wzielam: - 3 koszule rozpinane z przodu w kolano (jezeli zamierzacie karmic sa najwygodniejsze albo takie w serek badz na ramiaczkach) do rodzenia dostalam szpitalna i nie wierzcie w te rzeźnickie opowieści o porodach że wszędzie krew i takie tam. Krwi bylo nie wiecej niz przy okresie i to fopiero gdy urodzilam lozysko) - szlafrok (mi jeden wystarcza) - kapcie takie zeby sie nie slizgaly do chodzenia i drugie gumowe pod prysznic - 2 reczniki jeden wiekszy do ciala drugi mniejszy do wlosow - kilka par skarpetek (marzna mi stopy od zawsze) - wygodne ubranie do wyjscia (ja mam leginsy i wygodna bluze) Kosmetyki: - Zel pod prysznic - balsam do ciala - szampon do wlosow - odzywka do wlosow - antyperspirant - patyczki do uszu - przybory do makijazu (tu juz kto czego uzywa do makijazu o ile wogole macie sie zamiar malowac) + plyn do demakijazu + platki kosmetyczne (albo chusteczki mokre do demakijazu zamiast tych dwoch ostatnich) Niezbedne: - podpaski, ja mam overnight pad Tena ( super chlona a w pierwszej dobie bardzo krwawilam, nie byly mi podklady potrzebne, te podpaski spokojnie wystarczaly + majtki jednorazowe (albo jakies stare bawelniane ktorych wam nie szkoda w razie czego poplamic) o ile szpital pozwala nosic majtki zaraz po porodzie - butelka z atomizerem (rewelacja!!!) rozpuszczam saszetke tantum rosa na butelke przegotowanej wody i wystarcza na caly dzien. Ilekroc ide do lazienki spryskuje krocze, zalatwiam potrzebe, spryskuje raz jeszcze i delikatnie oduszam papierowym recznikiem. Nie piecze dzieki temu przy sikaniu ani nic - papierowe reczniki!! xxx - wkladki laktacyjne - krem na brodawki z lanolina - 2 biustonosze do karmienia - laktator dla pobudzenia laktacji - kubeczek z dziubkiem do picia albo ze slomką xxx Dla dziecka nie musialam brac pampersow, chusteczek ani ubranek bo szpital zapewnia. Tylko ubranie do wyjscia + fotelik samochodowy. Chyba to wszystko.

Dziewczyny moge zalozyc maila dla nas,ale na poczatku myslalam ze jak juz zaloze to wam go podam a wy bedziecie pisac i poodsylam wam haslo ale pozniej pomyslalam sobie o tej "lila-maryla" ze przeciez ona moze sie podac za ktoras z was i dostanie haslo,wiec chyba najrozsadniej bedzie jak hmmm...swoje maile podacie na forum a ja do was odesle haslo?co mysliscie?

Martyna najlepiej napisz tu tego maila A ten kto chce to nspisze do Ciebie ze swojego i podasz chaslo odpisujac. Tylko niech kazdy potem napisze tutaj ze wyslal o tej i o tej porze zeby podszywow nie bylo. Wydaje mi sie, ze tak bedzie najrozsadniej! Co myslicie?

będę mamą-zgadzam się z Tobą. Tylko napiszmy zaraz na forum że wysłałyśmy prośbę o hasło. Co do dodawania zdjęć tutaj też jestem przeciwna. Chociaż ja tylko usłyszałam, że jestem babcią:):):):):) Miłego dnia dziewczyny. Pralka pierze pierwszą turę. Pogoda sprzyja, chociaż mój kręgosłup się buntuje:)

Czekam na wiosne ... Jeszcze raz gratulacje , duży chłopczyk :) Wszystkiego najlepszego dla waszej " małej " rodzinki:) A co do maila to zgadzam sie z będę mama , ja nie napisze swojego prywatnego maila na forum żeby ta pomarańczowa wariatka do mnie pisała , albo sie włamała :(