Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zocha33

maj 2013??

Polecane posty

no wlasnie nie wiedzialam jak to ugryzc:) ale macie racje jak najbardziej:) no wiec mail to majowki2013@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haslo poszlo;) Juwelka a mozesz podac jakiegos linka do tego sprzedawczy na allegro bo cos nie umie go znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wyslałam 09:38 z maila tlenowego. xx czekam na wiosne - dzieki za ta liste, fantastyczny pomysl z tym atomizerem i tantum rosa, chyba takie male widzialam w rossmannie na pólce z opakowaniami podróżnymi do kosmetyków. Szczesciara jestes - ciaza juz za Toba, synek na zewnatrz duzy i kurcze porod sn bez nacinania. No ale należało Ci się, bo troszkę się namęczyłaś pod koniec ciąży - to przynajmniej sam finał lekki :-) xx a jak wygląda Twój brzuch? Tzn. wciągnął się? I jak z wagą? Ile Ci kg spadło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, obiecanki cacanki trzeba zacząć spełniać :-) obiecałam, że z pewnej książki OPIS ODDYCHANIA dam, to daję (przepisuję z podręcznika do gry na instrumencie dętym :-) ) "Przepona to silny mięsień, oddzialający klatkę piersiową od jamy brzusznej. PRzesunięcie przedniej ściany brzusznej ku przodowi oraz rozsunięcie się żeber na boki i nieco ku górze są korzystne dla obniżenia przepony, a to z kolei wpływa na powiększenie się objętości klatki piersiowej, która dzięki temu może przyjąć większy zasób wdychanego powietrzea. Przy wydechu klatka piersiowa wraca do poprzednich wymiarów, przednia ściana brzucha cofa się do tyłu i przepona unosi się ku górze, współpracując w ten sposób przy wypychaniu powietrza z płuc. Ten sposób, oprarty na ruchach żeber i brzucha, a powodujący współdziałanie przepony, daje możliwości głęgokiego i silnego oddychania. Prawidłowo bierzemy wdech dość szybko, lecz bez wysiłku. Powietrze wdychamy częściowo kącikami ust oraz nosem." (ale to chyba już tylko instrumentów się tyczy, a nie porodu przy porodzie to raczej wdech tylko nosem.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na wiosne tylko "pozazdroscic" takiego porodu ;-) A i pomysl z atomizerem bomba dzis zakupie taka butle. xx jej te oddychanie to wyzsza szkola nauki;-) Pewnie i tak w tej panice zaczne oddychac "po swojemu" xx Wyslalam z wp. o 10:19. :-) xx Ja z Belgii z okolic Mechelen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Martyna maila wysłałam o 10.19 *Czekam na wiosnę gratulacje!!!, duży chłopak, zazdroszczę że masz już poród za sobą *ja dzis pakuję torbę do szpitala, jutro mam wizytę u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wiosne-sliczny ten wasz syn!!az normalnie plakac mi sie chce...;) jak sie nazywa?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłalm maila 0k 10.44:) Czekam na wiosnę - gratulacje:):) az Ci zazdroszczę, że już po wszystkim i choć ciąża z przygodami to poród miałas bezpieczny i bez traumy:) Co do oddychania przeponą to jednym z najlepszych sposobów treningu jest stara metoda - książka na brzuch i oddychac tak żeby się ruszała góra-dół;) Wydech ustami w dziubek - wtedy jest dłuższy... Jak znajde moment to poszukam moim notatek z położnictwa i oddechówki to coś Wam więcej napisze. Nie do końca jestem pewna czy poprawnie to pamiętam - chociaz oddychanie w poszczególnych fazach porodu zaliczałam "ustnie" jako kolokwium;) dość zabawnie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilith - mi w ciagu 24h po porodzie spadlo 9kg. Teraz waga mi leci na lep na szyję ale to wina zatrucia ciazowego. Rece i nogi wracaja do rormalnych rozmiarow, cala opuchlizna znika w oczach, nerki pracuja jak szalone bo nie poce sie poki co jakos specjalnie za to sikam litrami. Co do brzucha to bede szczera: jak poszlam sie po porodzie wykapac i zobaczylam sie w lustrze to myslalam ze sie poplacze. Brzych jak w 6 mies ciazy w dodatku taki sflaczaly. Skora nie jest wyciagnieta, mysle ze jak dam sibie 6 tyg pologu spokoju a potem jakas gimnastyka czy silownia to bez problemu wroce do dawnej formy. W ciazy nie mialam zadnego widocznego rozstepu a teraz widze kilka po bokach, na posladkach i na piersiach, na brzuchu nie mam. W dodatku dzisiaj zaczelam czuc obkurczajaca sie macice pelna para. Szczypie ciagnie i bulgocze :) zaczynaja leciec skrzepy. Wczesniej to byla tylko krew. Lekarz mowi ze tak ma byc. Bol od czasu do czasu jak na @ ale bardzo delikatny. Spokojnie da sie bez lekow przetrwac. No i juz wiem o co chodzi z tym nawalem mleka po porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na wiosne gratulację jeszcze raz:) Też bym chciała mieć swoją Niunię w ramionach. Nie mogę się jej doczekać;) Dziś sprawdzę co mam w torbie do szpitala i co mi jeszcze potrzeba, pewnie dużo. Ostatnio nie miałam ochoty słyszeć o porodzie i szpitalu więc odłożyłam wszystko w kąt. Z racji ładnej pogody zarządziłam też pranie nosidełka i wózka (mam kupiony używany Maxi Cosi Mura), jeszcze kocyki, ręczniki i tetry do prania i będziemy gotowi na przybycie Zuzy. Ktoś pytał o Tesco, ja zamawiałam przed świętami dostawę do domu. Wszystko super, warto u nich zamówić i najlepsza rzecz - płaci się kartą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chodzilam na szkołę rodzenia z powodu zagroxonej ciazy. Ogladalam tylko internetowa. Co do oddychania podczas porodu to nie mialam problemu. Miedzy skurczami moglam skorzystac z maski z tlenem i korzystalam. Powoli gleboki wdech nosem i wydech ustami. Tak mi pokazal lekarz. To pozwala sie zregenerowac miedzy skurczami i uspokoic. Chociaz na koncowce skurcze sa tak czeste ze czasu wystarcza tylko na zlapanie oddechu i nastepne parcie. Nie nastawiajcie sie jak na traume, bardzo piekne przezycie. Mi maz bardzo dodawal sily mowiac ze juz widac glowke, ucho, jeszcze chwilka i poznamy synka. poza tym co chwile sama macalam reka zeby wyczuc ile juz wystaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyslalam kolo 11:10. Czekam na wiosne super porod. Tylko pozazdroscic. A o znieczuleniu w PL to chyba mozna pomarzyc...Duzy dzieciaczek jak na 37tc. Bardzo dobrze ze juz wszystko za wami:-) Martyna89 ja robilam zamowienie z tesco przez neta. Wszystko ok, dostarczyli swieze i odpowiedznio zapakowane. Czego nie mieli to dali zamienniki, ale nie musialam ich kupowac jak nie chcialam. Mimo wszystko koperek to nie to samo co pietruszka prawda:-) Jedyne co to fajnie wczesniej zaklepac sobie najtanszy termin dostawy. U mnie w srodku tygodnia i w polowie dnia jest najtaniej, kolo 5zl dostawa. I oczywista oczywistowcs ze mozna placic karta. Dla mnie bomba. X Ja mam dzsiaj taka pogode we wrocku ze nawet balkon mam otwarty i pranko sie suszy juz. Moze w koncu nastanie ta wiosna. Mi od 2 dni jakby wszystko odpuscilo. Czuje sie jak wiezien niespodziewanie wypuszczony zza kratek. Mozna chodzic, sprzatac, nawet na spacer wyjsc. Bosko po prostu:-) X A z czego najbardziej sie ciesze...w koncu skora na twarzy mi sie poprawila. Od tygodnia przemywam ja tylko tym olejkiem migdalowym. Nawet makijaz tym zmywam. Mialam jakby popalona skorupe i nie moglam rozgrysc skad to sie wzielo. Chyba od chusteczek do demakijazu z bierdonki. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Martyna: wysłałam o 11:13 :) @czekam na wiosnę: Na pewno dojdziesz szybko do siebie, a co do brzucha, nie przejmuj się, na pewno powoli wróci do siebie. Ważne żeby w połogu miał Ci kto pomóc w domowych obowiązkach, a Ty skupisz się na małym ssaczku i na sobie :) :) Dzięki za listę rzeczy, Tantum Rosa mam, a po atomizer skoczę do Rossmana :))) Odzywaj się często tutaj i pisz co u Was nowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katranka - no jak oddychanie zaliczałaś ustnie to prawidłowo ;-) co do oddychania, to właśnie różne jest w różnych fazach porodu, zresztą któraś z Was kilka stron wcześniej o tym pisała. A co do samego oddychania przeponowego, to z tego co pamiętam (ale to z 20 lat temu było), to jak się uczyłam, to właśnie pomocna jest druga osoba, która staje za Wami i po objęciu Was, lekko (leciutko) kładzie dłonie u Was pod mostkiem na przeponie właśnie, a Wy oddychając wypychacie brzuch w przód (prawidłowo jest wtedy gdy czujecie przy wdechu mocniejszy ucisk trzymającego, znaczy, że przepona się obniża i żebra otwierają i zwiększacie swoją objętość płuc). Tak czy inaczej na początku może boleć, bo jak już kiedyś pisałam, to jest mięsięń - rozćwiczony nagle może się zakwasić :-) xx a synek Czekam na wiosnę - duży, taki, na pewno nie wcześniakowy, może on się w sumie w terminie urodził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa - dziewczyny - na doz.pl jak kupowałam Tantum Rosa - to kupiłam cały kartonik i wybrałam opcję IMPORT ROWNOLEGLY - to jakaś wersja chyba na hiszpański rynek w takim jakby zastępczym opakowaniu na rynek polski - no i tańsza dzięki temu o kilka zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyslalam kolo 11:10. Czekam na wiosne super porod. Tylko pozazdroscic. A o znieczuleniu w PL to chyba mozna pomarzyc...Duzy dzieciaczek jak na 37tc. Bardzo dobrze ze juz wszystko za wami:-) Martyna89 ja robilam zamowienie z tesco przez neta. Wszystko ok, dostarczyli swieze i odpowiedznio zapakowane. Czego nie mieli to dali zamienniki, ale nie musialam ich kupowac jak nie chcialam. Mimo wszystko koperek to nie to samo co pietruszka prawda:-) Jedyne co to fajnie wczesniej zaklepac sobie najtanszy termin dostawy. U mnie w srodku tygodnia i w polowie dnia jest najtaniej, kolo 5zl dostawa. I oczywista oczywistowcs ze mozna placic karta. Dla mnie bomba. X Ja mam dzsiaj taka pogode we wrocku ze nawet balkon mam otwarty i pranko sie suszy juz. Moze w koncu nastanie ta wiosna. Mi od 2 dni jakby wszystko odpuscilo. Czuje sie jak wiezien niespodziewanie wypuszczony zza kratek. Mozna chodzic, sprzatac, nawet na spacer wyjsc. Bosko po prostu:-) X A z czego najbardziej sie ciesze...w koncu skora na twarzy mi sie poprawila. Od tygodnia przemywam ja tylko tym olejkiem migdalowym. Nawet makijaz tym zmywam. Mialam jakby popalona skorupe i nie moglam rozgrysc skad to sie wzielo. Chyba od chusteczek do demakijazu z bierdonki. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę wejść na pocztę-nieprawidłowe hasło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekujemy za gratulacje i mile slowa :) W szpitalu mi z pepkiem nie kazali nic robic. Niczym smatowac, nie zasypywac tylko wietrzyc i dbac by to miejsce bylo suche i czekac az kijut sam odpadnie (nie pomagac mu). Jedyne co ma niepokoic to zielona lub zolta wydzielina. Swiadczy o stanie zapalnym. Wtedy do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×