Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemieszkata

Czy macie własne mieszkania, jeśli tak, to skąd ?

Polecane posty

Gość gość
też mnie to zastanawia... my mamy rocznikowo 24 lata, nawet nie planujemy póki co ślubu,bo po co jak i tak nas nie stać na życie ;/ ja od września szukam pracy, nawet na zlecenie nie umiem NIC znaleźć. Studiuję zaocznie i idzie na to ok 340zł na miesiąc. Tyle, że mieszkam z rodzicami i nie daję im kasy a mama kupuje mi bilet miesięczny. Tak to w życiu by nas nie było stać, bo za co? 2 tys mojego na pół? ponad 700zł miesięcznie już by wyszły nasze studia, 200zł bilety miesięczne to już 900zł, jego paliwo do pracy (składają się z kolegami) ok 130zł na miesiąc, czyli liczmy już 1000zł nie nasze. A do tego komórki, internet, jedzenie, chemia, opłaty i kredyt lub wynajem? Nie ma nawet szans ;/ chyba będziemy u rodziców mieszkać osobno do 30 ;/ U niego nawet nie ma jak mieszkać, bo 2 pokoje i 1 pokój dzieli z 2 lata starszym bratem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 33
żeby iść na swoje we dwoje to minimum trzeba mieć razem te 4-5 tysiecy. w sensie 3tysiące idzie na życie i bierzące wydatki ,a reszta kredyt na mieszkanie itp...zależy też jakie mieszkanie bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Można przecież brać tego kredytu na mniejsze mieszkanko i płacić np 900zł miesięcznie raty..itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:42 jedyne wyjście to wyjazd zagranicę. Po co studiujesz? Nie ma pracy po studiach, chyba że studiujesz medycynę. Odpusc sobie te studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My niedawno kupilismy mieszkanie w http://osiedlebotanika.pl/ - to ciche i spokojne osiedke - nowe bardzo zielone. Naprawde swietne miejsce i dobra cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie mieszkając z mama do 35 roku zycia o nagle chca mieszkania. Ja mając 22 lata zacząłem chodzić po spółdzielniach kopalniach składając podania o mieszkanie do remontu, w końcu dostalem ruderę 40m2 w kamienicy w dzielnicy cudów. Z kumplami polozylismy płyty gipsowe momalowalismy i byl kwadrat imprezowy. Po paru latach juz z kobieta wyremontowane super, byla możliwość wykupu za 10% wartości czyli 2000zl, jeszcze pare lat, dzielnica juz byla normalna, meneli brak. Wymyśliłem ze przydal by się dom, znalazłem do remontu za 110 tys, ale zdolność kredytowa 90 tys, wytargowalem ze dostanie gość te 90 a 10 w ciagu roku doplace. Za rok mieszkanie sprzedałem za 70 tys. Powiecie ze mialem szczęście, może, ale ja tego szczęścia szukałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie problemy zazwyczaj maja ci co co roku na fb wrzucają foty z wysp kanaryjskich, teneryfy itd Bo sa młodzi i musza zwiedzić... Po 10 latach zwiedzania nagle nie ma gdzie sie od mamusi wynieść....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim trzeba byc idiota by wynajmować mieszkanie za 1000 - 1500 , zamiast kupic kawalerkę do remontu na kredyt i miec własną. No ale nie ta dzielnica, remont trzeba zrobic i w ogóle co znajomi powiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani troszkę czas pomyśleć o oszczędnościach mamy z mężem 6 tys opłaty 1 tys. Życie 1500 szkoła dzieci może 300 niech biedzie ok. 3 000 tys. + 1000 przyjemności ok 2 tys. Oszczędności miesięcznie mały kredyt już spłacony i nowy samochód się nawet załapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 2 ze spadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślicielka13
Ja jeszcze nie mam mieszkania. Myślę o skorzystaniu z dopłaty MdM. Korzystał może już ktoś? Dla mnie to może być jedyna szansa w chwili obecnej na własne "M". Wyliczyłam sobie ile zaoszczędzę na https://mdmprogram.com/kalkulator-mdm/ i sumka wyszła naprawdę fajna. Jak macie jakieś doświadczenia z MdM, to proszę podzielcie się nimi ze mną. Jak to wszystko wygląda od strony praktycznej. Wielkie dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama kupilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asanka87
a http://www.zielonapolana.pl sprawdzałaś? bardzo ciekawa propozycja i ceny również nie najgorsze, mnie marzy się mieszkanie w tych okolicach bo jest spokojnie i fajne otoczenie no i do pracy miałabym nie daleko :) to wszystko trzeba brać pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
d11upy daje to ma na mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wlasne mieszkanie. Chlopak kupil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio kupiłam własne mieszkanie na osiedlu Zapałczana i jestem przeszczęsliwa!!! Wiadomo, bez kredytu się nie obyło, ale co własne to własne :) Polecam mojego dewelopera Tynkbud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam w Krakowie własne mieszkanie 3pok. Bez kredytu ale byłą zone będe musiał spłacić czyli cos koło 5% wartości mieszkania bo tyle miała wkładu. Mieszkanie kupione dzieki: w tej kolejności; spadkowi, pozyczce u rodziców i wkładowi własnemu. Mieszkam tam sam ale pracuje nad tym aby nie sam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrk
Jak nie wiesz skąd kupić fajne mieszkanie, to ja Ci podpowiem http://lokum-deweloper.pl/mieszkania/ , Osiedla Lokum Deweloper dzięki swojej lokalizacji są doskonale skomunikowane z centrum. Wyróżnia je podwyższony standard. Na terenach inwestycji znajdują się bezpieczne place zabaw, fontanny, a to dobrze procentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnybezprzyszłości
Ja niestety mieszkam z mężem u rodziców. Ciągle tylko slysze "A ten sie zaczął budować, twoj kolega/ kuzyn/ koleżanka sie budują". Ja sie czuje jak nieudacznik życiowy. Nie mam bogatych rodzicow ani dziadków ani ziemi. Przez dwa lata udalo mi sie zaoszczędzić 15 tys (przy zarobkach 1700zl/mc)z czego połowa poszła na opłatę ślubu i wesela(sami płaciliśmy i organizowaliśmy bardzo male przyjęcie weselne ). Chcemy zacząć cos wynajmować żeby nie mieszkać u rodziców ale przeraża mnie wizja wynajmu (1500zl miesiecznie ). Wiem że bardziej opłaca sie kupienie kawalerki i spłacanie jej tylko nie jestem na tyle odważna aby to zrobić. Zazdroszcze wam wszystkim radzącym sobie w życiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem emigracja to jedyny wyjazd. Ogólnie przy marnych zarobkach szkoda się pakować w związki/śluby tylko lepiej zainwestować w edukację/naukę języków obcych i szukać szczęścia gdzie indziej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma ma domek na wsi, rodzice kupili używany dom 20 lat temu, był nieużywany przez 18 lat. Gnieździli się w bloku z babcią, odkładali na remont domu i budowę drugiego.... Później wybudowali nowy dom obok, i 2 lata w tym starym mieszka sama koleżanka, a jej rodzice niedaleko na wsi... w nowym :) Ona remont już na swój koszt, ale domek starszy dostała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wiem 20 lat temu za groszę kupili ten dom , ale odkładali na nowy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mezczyzna powinien samodzielnie uzbierac na wlasne mieszkanie majac 30 powinien miec wlasne miesanie lub dom, dobry samochod i zarobki min 15 tysiecy zlytych by kobieta nie musiala pracowac ale miala na zwoje drobne wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ,tak.na pewno .a potem baby zdziwione że faceci nie chcą się żenić.jakby mi baba takie warunki stawiała to bym sie z nia pożegnała.i piszę to jako kobieta .pracujemy oboje z mężem .a ty jak chcesz księżniczkować to raczej zostaniesz starą panną bo żadnego frajera z takimi wymaganiami nie znajdziesz.masz 2 lewe ręce czy co ?rusz zad do roboty a nie wymagasz żeby ktoś się dla ciebie zajeżdżał bo ty nie ruszysz zadka do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My ostatnio odebraliśmy mieszkanie z www.marekbanasiewicz.pl ,tak, wzięliśmy kogoś by odebrał je z nami bo nie chcieliśmy, aby cos poszło nie tak i w ogóle tego nie żałujemy :) Bardzo polecam, każdy powinien tak robić moim zdaniem. Swoja drogą, świetny fachowiec, warto wejść na stronę i zaznajomić się z jego pełna ofertą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O takich rzeczach trzeba myśleć wcześniej , dużo wcześniej jeszcze na studiach najlepiej - wyjazd za granicą na 5 lat - mieszkanie za remont ( zwykle to sa kamienice) - mieszkanie za dostępne w prywatnej kamienicy dożywotnio - tbs - licytacje komornicze - przetargi Jednak jak mówię o tym trzeba było myśleć wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam własnego mieszkania, wynajmuję. Ale z wyboru - to daje mi elastyczność, mogę się przenosic z pracą albo jak się rodzina powiększy :) Albo jak nagle zacznie się budowa obok i głośno :P hihi. Raz na jakiś czas szukam nowej kawalerki do wynajmu, bo moja praca wymaga częstych zmian lokalizacji. Korzystam wtedy z pomocy różnych biur nieruchomości. Dlatego mam porównanie i mogę Wam polecić www.ptaknieruchomosci.pl z Poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem uzbieraliśmy dużą część pieniędzy na wkład własny, a resztę po prostu zdecydowaliśmy wziąć w formie kredytu. Teraz spłacamy, ale żyć i mieszkać będzeiemy u siebie! :) Kupilismy mieszkanie na osiedlu http://osiedlebotanika.pl/ - to dobry wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie jak ktoś powyżej, polecam opcję z kredytem, wkładem własnym i dofinansowaniem MDM. Ja zdecydowałam się na mieszkanie w Nowym Mieście Pruszków i skorzystałam na dopłacie jeszcze na 2 dzieci. Bardzo rozsądna opcja. Budownictwo też fajne i okolica - łatwy dojazd do Warszawy, na którym nam zależało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×