Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemieszkata

Czy macie własne mieszkania, jeśli tak, to skąd ?

Polecane posty

Gość gość
Wystarczy być programistą wyjechać do Angli na 3 lat i zarabiać 5000 funtów miesięcznie :) Nie jest to żart :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obudźcie się nieroby
Nie rozumiem tego całego zdziwienia. „Masz własne mieszkanie, ale jak...” „Pewnie rodzice ci kupili...” Ale najlepsze jest to „nie znam ludzi w moim otoczeniu, którzy zarabiają powyżej 2 tys.” Mam 27 lat i mam właśnie mieszkanie oraz samochód, pytasz jak to zrobiłam? Proste! Nie poszłam na byle jakie studia byle by mieć magistra, wogóle na nie poszłam. Wolałam pracować wypruwając sobie flaki żeby założyć firmę, uczyłam się języka (dzisiaj znam angielski, rosyjski i niemiecki), chodziłam na różne mini kursy dla samej siebie... Wkurwiają mnie ludzie, którzy zarabiają ledwo 2 tys., mieszkają u rodziców i na dodatek robią sobie dzieciaka. Rozpierdala mnie wasz poziom myślenia, zamiast dymać się w pokoju za ścianą rodziców było trzeba zrobić coś ze swoim życiem. Tak samo nie rozumiem jak facet może zarabiać poniżej 2 tys (niektóre z was napisały, że tyle zarabiają ich faceci) i oferować kobiecie wspólne życie. Sprzątaczka w Poznaniu zarabia 2,5 tys na rękę, gdzie on pracuje... Zamiast zakładać rodziny w młodym wieku, latać po imprezach i udawać jebniętą poświęć większość swojego czasu na krzałcenie samej siebie (do 30 stki masz czas), znajdź faceta na poziomie, a nie amebe, która będzie cię pocieszać „inni mają gorzej” lub „on ma nowego merca, pewnie złodziej”. Żeby była jasność od rodziny dostałam wiele, ale nigdy nie były to pieniądze. Mogłam mieszkać u rodziców jak długo chciałam i to za darmo, mogłam spokojnie odkładać kasę. I to tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem zwolennikiem dojścia do czegoś samemu :) My zbieramy na wkład własny. Sporą część już mamy i w marcu planujemy zdecydować się na swoje m w nowym mieście pruszków. Na początku postaramy się o MDM, a później mieszkanie wykańczać będziemy stopniowo. Wybraliśmy 3-pokojowe z myślą o dziecku/dzieciach, żeby później nie było problemu z pomieszczeniem się. Widzę, że piszecie tutaj o różnych inwestycjach. Słyszeliście coś właśnie o tej inwestycji Janpula?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My się trochę wspomogliśmy kredytem, trochę mieliśmy wkładu własnego, ale w koncu znaleźliśmy nasze miejsce na ziemi dzięki http://gresan.pl/. Zainwestowaliśmy w apartament w Ustroniu i jesteśmy bardzo zadowoleni z tej decyzji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kredyt hipoteczny. My nie mielismy mozliwosci mieszkac z rodzicami i trzeba bylo sie ogarnac. Mieszkanie, dom, auto... 660 zl hipiteka i 620 zl czynsz. To tylko 2 z wielu wydatkow. A zyjemy calkiem normalnie. Nasz sredni dochod to okolo 4500zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa 1978
Mieszkania i domy kupują zwykle kupują zwykle ludzie którzy żyją kosztem innych. Na księgową, prezesa,informatyka,lekarzy itd. którzy zarabiają po 10 000 zarabiają na nich najmniej zarabiający ! Zachlannosc grup które zarabiają jest ogromna ! Oni mają po kilka mieszkań domów a pozostali muszą wynajmować lub mieszkać u rodziców. Jak ja to powiedzenie lubie jeżeli się ciężko pracuje to się zarabia Mało jest osób które źeczywiscie ciężko pracują i dobrze zarabiają. Większość to szkodniki żyjące kosztem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do obudzcie sie nieroby I szkoda, ze sie rzetelnie nie uczylas Kup sobie dziewczyno slownik jezyka polskiego i naucz sie najpierw jezyka ojczystego bo wstyd!!! Takie bledy robisz, ze oczy bola!!!! Nawet nie chce wiedziec jak Ty jezyki obce "opanowalac" I wyluzuj troche :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhaha
Nie ogarniam tego najazdu na laskę, która wam dojebała i tyle (ogarnijcie się nieroby). Albo uwaga na temat słownika i błędów, jak ktoś pisze pod wasze dyktando to może pisać niczym niedorozwój, a i tak nice nie powiecie. Pomijajac fakt, że błędów jest niewiele. Sory ale teksty w stylu- wielka paniusia, powinna dostać kopa w dupe lub nie znasz życia możecie sobie wsadzić w dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwony mix
Ja mam 34 lat żona również. Mieszkamy w Warszawie. Poznaliśmy się 8 lat temu. Po 3 latach znajomości kupiliśmy mieszkanie 58 m w nowym budownictwie przy samym parku szczęśliwickim. Potem ślub i dziecko. W 2017 kupiliśmy mieszkanie na Włochach 88 m dwa poziomy. Jedno jak i drugie mieszkanie kupione za gotówkę. Nowe jest w trakcie urzadzania. Po przeprowadzce stare mieszkanie zamierzamy wynająć. Żona pracuję na państwowym stanowisku a ja prywatnie z tym że żona nie wie do końca ile zarabiam. Pracuję po 12-14 godzin dziennie. Można można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtka ja
Gdyby Ci teściowa powiedziała , że masz spadać to uwierz, że byś znalazła...i pieniądze i kredyt i mieszkanie. My mieliśmy ok 7 tys oszczędności.... poszło na notariusza i biuro nieruchomości. Teście POŻYCZYLI nie dali 12 tys na wpłatę do kredytu. Mieszkamy już rok....sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam za darmo jestem dzieckiem szczęścia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2018.01.21 mogłaś mieszkac za darmo u rodziców jak długo chciałas i uwazasz ze to nie pomoc materialna? a niby jaka, duchowa? gdyby ci przyszło płacić za wynajem i wszystkie opłaty to byś zrozumiała że opłaty za mieszkanie pochłaniają połowę dochodów przeciętnego Kowalskiego, tą część mogłaś sobie odłożyc w skarpetę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
platy za mieszkanie pochlaniaja polowe... to NORMALNE. W kazdym kraju zach. tak jest. Zgadzam sie z pania, co was zjechala. Nie rozumiem jak mozna sie rozmnazac, nie mogac zapewnic minimum swoim dzieciom. Zal. Co innego, jak stanie sie cos zlego i tymczasowo mieszka sie z rodzicami w malym mieszkaniu, a co innego, jak to byl plan od poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze powiem, że ja tez absolutnie nie jestem zwolennikiem brania pieniędzy od rodziców. Wraz z mężem wszystko opłacaliśmy sobie sami. Ślub przygotowaliśmy na własną rękę, wesele tak samo. Po ślubie zamieszkaliśmy w Nowym mieście Pruszków. Wzięliśmy kredyt na mieszkanie + MDM, a wkład własny opłaciliśmy z tego, co dostaliśmy na ślub. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym czegoś od kogoś oczekiwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z kobitką, która wygarnęła prawdę. Lubię takie osoby, a p*****lamento pt. „rodzice dawali ci kasę bo cię karmili i dawali dach nad głową” jest bez sensu. Faktycznie, pierdyliardy pewnie na nią wydawali. Znam kilka tego typu osób i mogę się założyć, że było ją stać na zamieszkanie samej i nie raz czy dwa dokładała się. Popieram - zamiast ****ać się tuż za ścianą rodziców, zacznijcie myśleć, planować itp.. A tak na marginesie, na c****j bierzecie śluby skoro później mieszkanie z rodzicami. Dorośli ludzie, którzy biorą kredyty na wesela, wpiera**ją się rodzinie na chatę i zaczyna się dymanie za ścianą bo trzeba dzieciaki napizgać do oporu. Najlepsze były komentarze w stylu - bogaty = żyje z krwawicy innych/kradnie. Cała beznózga kafeteria!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta inwestycja w Pruszkowie wygląda naprawdę super. Jak długo trzeba odkładac na takie mieszkanie? Jeśli miałabym decydować się na okolice Warszawy, to chyba wzięłabym to pod uwagę, bo jest taniej niż w stolicy. Co sądzicie o MDM? Warto chyba jeszcze korzystać prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta inwestycja to wielka lipa. Deweloper oszczędza na wszystkim , nawet na reklamę go nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dobre doświadczenia z tym deweloperem www.asadevelopment.pl bardzo fajnie buduje, jakość mieszkania jest ok. No i ceny mieszkań według mnie są bardzo konkurencyjne. Polecam bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następny spamer, przynajmniej wiadomo gdzie nie kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupilam z mężem apartament https://www.mennicadeweloper.pl/ świetnie sie tu mieszka, naprawdę mogę polecić, bo i jakość wykonania super, jak i lokalizacja no i cena przystępna. Jak za nią to standart lux

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam mieszkanie i kupiłam je od dewelopera w stanie surowym. Uważam, że to znakomita inwestycja. Wcześniej sprawdziliśmy go razem ze znajomymi i naprawdę wszystko było okej. Potem koniec końców zrobilismy sobie wykończenie po swojemu i wyszło super, a kupowalismy od nich http://www.mpddeweloper.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ohohoho spamerzy w natarciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że się tu wpisują te mendy, od razu wiadomo od jakich inwestycji trzymać się z daleka. Jeśli chodzi to skąd wziąć własne mieszkanie to polecam wsiąść się do pracy. Informatyk i księgowa też muszą się naprac. Co do prawnika to nie jestem pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam mieszkanie na Hucie w Krakowie w bardzo przystępnej cenie, to też pewnie dlatego, że mam na parterze ;) Mój agent nieruchomości był z biura abc-dom, wszystko ładnie załatwił, ja tak naprawdę tylko zapłaciłam a resztą zajął się on. Mieszkam już tutaj od pół roku i jest bardzo fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na hucie w Krakowie? Dzięki ale w smogu mieszkać nie chcę. A taki agent co wystarczy mu tylko zapłacić to żaden luksus. Mi zapłać tylko milion a załatwię ci elegancką kawalerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justinellaa31
Ja mam 31 lat i własne mieszkanie 50 m2. Udało mi się trochę zaoszczędzić i też trochę pomogli mi rodzice. Zadbałam o dobre studia i w miare dobrą pracę. I tak uważam, że zarabiam za mało, ale jak tutaj sobie poczytałam o zarobkach innych to myślę, że nie mam najgorzej bo 3 300 netto plus różne dodatki od czasu do czasu... Mieszkanie mam w centrum średniej wielkości miasta i nie mam żadnego kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupiłem na kredyt mieszkanie, własnoręcznie spłaciłem 30 letni kredyt w ciągu tylko 11 lat przez nadpłaty i wiele wyrzeczeń ale już nie jestem niewolnikiem banku i im nie musze % płacić, więc sukces, aha jestem przed 40stką i bez długów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×