Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszcze chwila

38 tydz. kto tez?

Polecane posty

Gość jeszcze chwila

Witam dziewczyny? Ktore z Was sa w 38 tyg? Jak sie czujecie? Czy myslicie ze urodzicie przed czasem? Ja mysle ze nie..nawet nie czuje bardzo zeby mi sie brzuch obnizyl;) Nogi mi nie puchna, wogole jeszcze nie puchne, siara nie leci;) Zgaga ledwo co, jedynie co to leniwa jestem i dosc ospala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja dzis zaczelam 38 tc. :) Czuje sie super, jedynym minusem jest to, ze musze lezec, gdyz mam rozwarcie, a termin cesarki za tydzien i wypadaloby zaczekac. ;) W domu syf, ale coz zrobic :) Odliczam dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze chwila
skad wiesz ze masz rozwarcie badala Cie polozna czy lekarz? ja mam dipiero wizyte w czwartek a dzis zaczelam 38 tydz. a dlaczego bedziesz miala cesarke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam w szpitalu ze skurczami w 36 tc, co 4 min. Wpieniczyli kilka zastrzykow w tylek i skurzce wygasly, ale rozwarcie zdazylo sie zrobic ;) A z cesarka to duzo tlumaczenia- ogolem to mam skierowanie od chirurga z powodu koscilonowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze chwila
to na kiedy termin? ja na 1 wrzesnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze chwila
jakie to wogole uczucie wiedzac ze znasz dokladna date urodzenia dziecka? oczywiscie jesli dotrwasz cesarki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niko czyli tak jak ja :) Z tym, że u mnie cesarki nie będzie, a w szpital odwiedziłam już 2 razy od prawie 3 tygodni. A na ile masz rozwarcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 tygodnie temu mialam malutko, bo na palec, teraz to nie wiem. ;) Hmmm, tak sie wlasnie zastanawiam czy doczekam cesarki. :) Wolalabym jednak doczekac, a uczucie, hmm, dziwne, znac date porodu, no chyba ze zacznie sie szybciej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na 2 cm ostatnio już ze skurczami pojechałam do szpitala, ale przyjechałam w dwupaku bo mały się odmyslił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka91
Cześć ciężarówki :)\ Ja mam termin na 27.08 z USG na 19.08 i jakoś się jeszcze kręcę. Rozwarcie mam na luźne 2 palce ok 5cm i zero bóli. Jak mi nic nie zacznie się dziać do przyszłego czwartku to mam się zgłosić do szpitala. Czop sie oderwał przy ostatnim badaniu. we wtorek i nic troche krwawilam pierwszy dzien i na tym sie skończyło. Ja już chce mieć po wszystkim ale co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi troche tak bo końcówka naprawde jest ciężka. Zaraz napewno jakaś mi napisze to po co w ciąże zachodziłaś no, ale naprawde dostałam już od małego nieźle w kość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka91
A na kiedy polciu masz termin? Końcówka się strasznie ciągnie i chce się już mieć wszystko za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na 8 września. Lekarze stwierdzili w 34 tc że nie donoszę do terminu, a ja dziś zaczynam 38. Od poczatku 3 trymestru strasznie bolał mnie kręgosłup, po ostatnich przebojach tylko końcówka, ale i co z tego jak nie raz aż wstać nie mogę. Ciągle coś mnie boli, a czasem mam wrażenie, że pękne. A Ty Rybka jak przechodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja właśnie zaczęłam 39 tydzień. Termin mam na 28 sierpnia. Drugi poród. Czuję się strasznie. Zmęczona i opuchnięta. Cały czas mam skurcze ale te HB czyli przygotowawcze :-( Mają niby być niebolesne... ale są uporczywe i trochę bolą. Nie wiem czy mam rozwarcie bo mieszkam w Irlandii a tu niestety nie sprawdzają aż do właściwego porodu :-( Nie mogę sie już doczekać. Siedzę tylko na kanapie i marudzę. Najmniejszy wysiłek to katorga! Dom zaniedbany, mąż zaniedbany i nawet nie mam siły żeby zajmować się moją ukochaną córeczką. Każdego dnia mam nadzieję że coś się zacznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka91
Ja tam cały czas biegam coś robie i nic. W tym miesiącu strasznie opuchłam, najbardziej nogi i same rozstępy mi sie porobiły. Chciałabym już urodzić bo boje sie ze cała postrzelam i jest już to uporczywe, nie dość, że stres to jeszcze te skurcze przepowiadające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie przy pierwszym dziecku było tak że nic nie czułam, nie obniżył mi się brzuch, dziecko nie było w miednicy, zero skurczy, super samopoczucie. W piątek zostało 10 dni do terminu porodu, byłam u lekarza a on mi na to że nic sie nie zapowiada i że na 100% przenoszę. A i w ogóle że córka ma z 5 kilo więc urodzę olbrzyma :-( No i ja sie przeraziłam i postanowiłam to sprawdzić u innego lekarza. Udało mi sie załatwić wizytę na niedzielę (100km od mojego miejsca zamieszkania ale się uparłam i mąż nie miał wyboru kazałam się zawieźć, koniec i kropka). No i ten oszacował że dziecko ma 3600 i że rzeczywiście nie jest w miednicy i że na 100% przenoszę bo absolutnie nic sie nie dzieje. Wróciliśmy do domu. O drugiej w nocy odeszły mi wody :-) i po 36 godzinach córka była na świecie. nawiasem mówiąc ważyła 4 kilo. Urodziła sie na tydzień przed terminem. Tak że naprawdę niczego nie da się przewidzieć. To może sie stać w każdej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka91
No tak. Boję się, że odejdą mi wody i będą wywoływać oksytocyną skurcze. Położna doradziła mi wypicie oleju rycynowego, co powoduje oczyszczanie jelit i jednoczesnie skurcze macicy i sie zastanawiam czy przypadkiem tego nie zażyć. Skutkuje w 80% ciąż przygotowanych do porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O oleju rycynowym wiem jedno - że nieźle przeczyszcza ;-) To że go wypijesz nie zaszkodzi ale nie ma też gwarancji że ci pomoże. Czytałam Twój temat o oleju rycynowym. Wydaje mi się że możesz go spokojnie wziąc i czekać. Co będzie to będzie. Nie ma gwarancji że to pomoże. Niestety nie ma złotych sposobów na wywołanie porodu :-( Mam koleżankę która próbowała dosłownie wszystkiego i nic nie podziałało. Jeżeli chodzi o wody płodowe to ich odejście zazwyczaj wywołuje skurcze. U mnie zaczęły się godzinę po odejściu wód. Ostatecznie i tak dostałam oksytocynę bo rozwarcie zatrzymało sie całkowicie na 4cm. Nie martw się na przyszłość. Wszystko będzie dobrze. A olej możesz wypić. Może i podziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam zawsze nisko brzuszek, a teraz to już w ogóle. Z tego co pamiętam to dobra jest też herbata z liści malin na szybszą akcje, ale jak jest naprawdę to nie wiem. Też staram się czymś zająć, ale nie przesadzając przy tym za bardzo. Jutro jadę na ktg ciekawe co tam wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka91
no tak mi poleciła położna. Wiem, że przeczyszcza, bo kiedyś miałam straszne problemy z wypróżnianiem się (jakies 5lat temu) i lekarz właśnie polecił mi ten olej. Pomogło bez skutków ubocznych. Tylko nie wiem jak to jest przy porodzie. Chce go dzisiaj wypróbować, zobaczymy jak się jutro nie odezwę to znaczy, że rodze albo urodziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka91
Herbata z suszu z liści malin jak najbardziej ale trzeba ją pić najlepiej od początku 9 miesiąca, przynajmniej raz dziennie (niby gwarantuje łagodniejszy poród). Mnie się jednak wydaje, że poród jest to bardzo indywidualna sprawa i każdy przechodzi go inaczej. U mnie sex poskutkował ale tylko na rozwarcie na skurcze już nie wiec różnie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się obiło o uszy pić co najmniej 4 razy dziennie. Ciekawa jestem czy ten olej Ci pomoże. Z niecierpliwością będę czekała na wieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka91
Dam znać ;) Jeśli nie poskutkuje to jutro się odezwę na pewno. Zobaczymy jak to będzie. Chciałabym być już po wszystkim bo tak to tylko sie człowiek stresuje jak to będzie itp. A kto wie czy to dlatego maluszek sie nie spieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie mi się wydaje że te wszystkie sposoby na wywołanie porodu to tylko czasem działają. W większości przypadków maluch sam decyduje kiedy mu się chce przyjść na świat. Mam nadzieję że nie będę musiała czekać zbyt długo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka91
I nadal nic... O 6:30 nalałam sobie 2,5łyżki oleju do szklanki (niecałe 1/4szkl.) dopełniłam sokiem wieloowocowym i chluuup...smaku ten olej praktycznie w ogóle nie ma wymieszane z sokiem piło się tak jakby w soku coś pływało (bliżej nieokreślone). Nie tak jak inni piszą, że ohydne, zależy od nastawienia, bo sam olej nie ma żadnego smaku, a w konsystencji jest jak każdy inny olej. Położyłam się z powrotem do łóżka. O 7:40 poczułam, że coś się dzieje, więc biegusiem do łazienki się wypróżnić (nic strasznego żadnych bóli jak niektórzy piszą). Wróciłam do łóżka, wstałam o 9:30 i tak się kręcę po domu. Zjadłam śniadanie i nic więcej się nie dzieje, tylko bardziej czuje ruchy dziecka i częściej się napina brzuch ale to wszystko. Polecam środek zażyć przed porodem zamiast lewatywy w niedużej ilości nie zaszkodzi na pewno, a pomoże się wypróżnić. Na mnie zadziałał po godzinie jednorazowo. Teraz czekam czy się coś rozkręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niko-123
Ja z kolei mam skurcze ale musze jezcze tydzien wytrwac nak jak sie dziec uprze to nie bedzie zmiluj. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka91
to co to masz za skurcze? Pewnie przepowiadające bo jak się zaczną przedporodowe to ich nie zatrzymasz. Chyba że dostałaś coś na powstrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niko-123
No przepowiadajafe. :) mialam juz porodowe 2 tyg temu ale zatrzymane zastrzykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka91
No chyba, że Ci dali na powstrzymanie...ale co mnie dziwi, że Cię puścili do domu masz 38tydz. i kazali Ci jeszcze czekać? Moja koleżanka miała we wtorek cesarkę bo w sobotę dostała skurczy zostawili ją na obserwacji w szpitalu, oczywiście podali na powstrzymanie, a planowaną cesarkę miała na 24.08, termin porodu na 1.09 więc ponad 2tyg. wcześniej urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×