38 tydz. kto tez?

Jak się dziewczyny czujecie? Może któraś już jest mama? Wyprawki skompletowane? Ja się cały czas zastanawiam czy mi czegoś nie brakuje.

Ja mialam skurcze w 36 tc, polezalam 4 dni i wypuscili, bo powiedzieli ze jeszcze donosze. I tak nosze, teraz polowa 38 tc :) a cesarka najpewniej w piatek :)

Mi brakuje: - karuzelki - bujaka - stanikow do karmienia i laktatora - termometru - ew nawilzacza bo u nas sucho - torby do wozka :)

O widzisz termometru nie mam...Ja mam kołyskę, a w grudniu kupię łóżeczko turystyczne. Laktator kupiłam ręczny w aptece za 34zł (nie opłaca się kupować drogiego bo nie wiesz czy będzie Ci potrzebny czy nie), staniki za 9zł bawełniane. Teraz nie jest Ci potrzebny nawilżacz, a na zimę to wystarczy mokry ręcznik przewiesić na kaloryfer, więc nawilżacz moim zdaniem zbędny wydatek. Torbę do wózka miałam gratis :) a jaka karuzela?

A wiesz co będziesz mieć? imię już wybraliście?

rybka91- ja jestem w identycznej sytuacji co ty, jeśli chodzi o termin porodu ... z om na 27.08, a z usg na 19.08... u mnie też brak jakichkolwiek oznak zbliżającego się porodu może poza lekkimi skurczami przepowiadającymi i obniżonym brzchem , ale te mam już od przeszło miesiąca, także już się do nich przyzwyczaiłam i nie robią na mnie najmniejszego wrażenia;)

Bede miala coreczke Wiktorie :) a karuzelke planuje kupic rainforest z fisherprice :) kolezanka ma i bardzo mi sie podoba.

Fabi ja mam rozwarcie na luźne 2 palce 4-5cm i w czwartek jak mnie nic nie ruszy mam iść do szpitala i pod kroplówkę :( a chce tego uniknąć i kombinuje na wszystkie sposoby. Termin z USG dzisiaj mija zobaczymy coto będzie. Ja mam mieć syneczka i będzie Mikołaj. Zamiast karuzeli mam miśka grającego ciche kołysanki, a oprócz tego mate edukacyjną z pałąkiem z zabawkami i grajkami więc wystarczy ;)

Fabi ja mam rozwarcie na luźne 2 palce 4-5cm i w czwartek jak mnie nic nie ruszy mam iść do szpitala i pod kroplówkę :( a chce tego uniknąć i kombinuje na wszystkie sposoby. Termin z USG dzisiaj mija zobaczymy co to będzie. Ja mam mieć syneczka i będzie Mikołaj. Zamiast karuzeli mam miśka grającego ciche kołysanki, a oprócz tego mate edukacyjną z pałąkiem z zabawkami i grajkami więc wystarczy ;)

Ja jeszcze nie urodziłam. Skurczy przepowiadających mam bardzo bardzo dużo ale nic sie nie dzieje. Wyprawkę już mam dawno skompletowaną. Ale mi było łatwiej bo większość rzeczy miałam po pierwszym dziecku. Rybka, Polecam kilku kilometrowy spacer a potem trzeba pojechać gdzieś samochodem. Podobno taka kombinacja pomaga przy rozpoczęciu porodu :-)

I jak tam - jakieś postępy???

Jak na razie nic się nie dzieje. Dzisiaj byłam na budowie i cały domek pozamiatałam, ciekawe czy coś się ruszy. A jak tam u Was?

Ja z okresu na 18.08 a z usg na 1.09;) i jakos na ten drugi termin jestem nastawiona, maluszek jeszcze bardzo ruchliwy;) Ogolnie czuje sie swietnie, nie puchne, nie czuje tez zeby mi sie brzuch obnizl..siara tez jeszcze nie leci..moj mezczyzna pod tel. caly czas jakby cos sie zaczelo ale mysle ze donosze terminu;) Wyprawke ..hm..oprocz termometru mam chyba wszystko;)

Ja mam nisko brzuch od początku więc nie ma mi gdzie opaść ale wszyscy mówią, że mi się obniżył. Nie wiem może tak jest. Dużo nie przytyłam ale strasznie mi stopy i dłonie puchną. Jestem sprawna i wszędzie biegam. Od 2 tyg. obserwuje na swoich majtkach śluz i nie wiem czy to wody sie sączą czy czop się odkleja? Tak poza tym to wszystko Ok

Ja jutro jade do lekarza, albo sacza sie wody albo to taki wodnisty sluz. Trzymajcie kciuki aby to drugie...

ja tez mam ciagle jakis sluz, ale nie jest inny niz przed ciaza wiec nie zawracam sobie nik glowy, przytylam 15 kg, ostatnio za duzo jem slodyczy;P musze sie uspokoic troche z tym;) moj synek strasznie wypych chyba nozki po bokach przez co wydaje mi sie ze strasznie duzu jest. oczywiscie ze mieszkam w uk..to nie wiem ile wazy przypuszczalnie bo tu nie mowia nawet 3 usg nie ma. wogole chodze juz 9 mies..w ciazy.. do terminu 12 dni , dzidzia planowana a ja sie czuje jakbym do samego porodu jeszcze nie dojrzala..wogole troche odsuwam od siebie ta mysl..czy ktoras z Was tez tak miala?

Hehe to dobrze że się nie przejmujesz. Ja jeśli do czwartku nie urodze to mam się zgłosić do szpitala i będą wywoływać albo mi pęcherz przebiją. Co będzie to będzie na pewno dam znać. Też przytyłam 15kg i mam ochotę non stop na słodkie.

rybka a co bedziesz miala? ja to sie strasznie na te slodyczy ostatnio rzucam..a ma byc chlopiec;) Maly Tomus;D w czwartek ide do poloznej i zobaczymy co powie;)

To przewaga płci męskiej na forum :P Mnie po ktg nie zatrzymali, a skurcze to na zawołanie miałam...to co mnie zdziwiło to pękające rozstępy pod naskórkiem widać u mnie krew, szczypało jak cho.lera :O Wczoraj miałam wizytę u pani doktor i się ucieszyłam bo Olivier jest bardzo nisko a rozwarcie mam od 2-3 czekam z jeszcze większa niecierpliwością na mojego Łobuziaka :) Rybka ja też próbowałam jednej metody na szybsze urodzenie - przytulanie z mężem :P Porządanego rezultatu nie dało :( A po dzisiejszej nocy jestem wykończona bo mały cały czas wypychał się z lewej strony i smacznie spał, za nic nie chciał się przesunać czego efektem jest to, że czuję jakby mnie rozrywali ehhh :/ Mi brakuje termometru i czekam za pościelą do łóżeczka bo przywiozła nie taki jak chciałam. Też mam ten śluz, a czy u Was jest on przezroczysty?

U mnie jest raz przezroczysty, raz zoltawy. I juz sama nie wiem czy to wody czy jaka cholera...

No przewaga chłopaków ;) moja rodzinka ogólnie jest słodkoluba i dzidzia jak widać już też lubi :) Na mnie nic nie podziałało sex, długi spacer (tylko mnie kolka chwyciła) ćwiczenia, olej nic zero rezultatu. No u mnie tak samo przeźroczysty, biały albo żółtawy chociaż w nocy myślałam, że mi wody odeszły bo był w dużo większej ilości jak poszłam siusiu zrobić. Minęło (jednorazowo) nie przejęłam się tym, a mmoże powinnam? Więc nie wiem co to, teraz się nic nie dzieje, wieczorem się wybiorę na ktg do szpitala i zobaczymy.

hej dziewczyny, ja wprawdzie tydzien 28 ale sie 38 doczekac nie moge ;) jeszcze 10 dluguich tygodni!! powodzenia zycze ;) szybkiego rozwiazania ;)

ja bylam, to zwykly sluz, polali mi takim plynem, nie zmienil koloru - jakby to byly wody to zafarbowalby sie na niebiesko - maja srodowisko zasadowe.

U mnie śluz cały czas żółtawy, czop też zaczał schodzić, a teraz to już go nie zauważam. Jedyne co teraz czuję to jakby mi ktoś do brzucha kamienie podrzucał tak ciężko. Rybka a może coś się ruszyło? czekamy na relacje z ktg :)

No ja juz rozwarcie, czopu brak, na szczescie to nie wody. I chyba podczas badania nic mi pierwszy raz nie uszkodzili - szok. Bo zawsze poznjiej plamilam.

Nic się nie ruszyło. Rozmawiałam ze znajomą położną i powiedziała, że mam przyjechać na KTG dzisiaj ok 20, pewnie mnie zbada a jeśli rozwarcie chociaż trochę się powiększyło poproszę o masaż szyjki może się coś ruszy. Odkąd mam rozwarcie na te 4-5cm to co jakąś godzinę czuję takie kłucie w dole brzucha, niby jest to kłucie właśnie w szyjce macicy i za długo z takim rozwarciem nie można chodzić bo może to negatywnie wpłynąć na następną ciąże (niekoniecznie). Jeśli się wieczorem nie odezwę to znaczy, że mnie zostawili. Ale bym już chciała mieć po wszystkim. Pozdrowionka

Ja jestem przygotowana do porodu tylko mały chyba nie chce wyjść :P Jeszcze jest gorąco, odechciewa mi się wszystkiego... Ktg mam w piątek ciekawe co tam u mnie będzie...

Drugi trymestr ciąży mi szybko zleciał bo kompletowałam wyprawkę i chodziłam po sklepach po promocjach ;) ale sobie nakupiłam dla małego hehe... Od 36tyg. mi się to tak ciągnie, że szok, już nie wiem co mam ze sobą robić, to sobie wymyślam różne zajęcia (jestem na zwolnieniu od 5 miesiąca :) ) Ostatnio kupiłam materiał i uszyłam narzutę na łóżko i poszewki na poduszki, mam kołyskę z drzewa i uszyłam na boki takie jakby zasłonki, a z reszty materiałów zrobiłam sobie serwetkę hehe To jakoś 2 tyg. zleciały a teraz wrrr już mi się nic nie chce :)

Nawet nie gadaj bo ta pogoda jest masakryczna, nic nie robię siedzę i się normalnie pocę. Najchętniej to bym cały czas pod prysznicem siedziała. ;)

Ja dzisiaj miałam oddzielenie pęcherza płodowego od szyjki macicy. Bolało jak cholera!!! Wyszła część krwistego czopu. Mam mnóstwo skurczy ale nic konkretnego. Lekarz twierdzi ze poród powinien sie zacząć w ciągu 72 godzin.