Pieszczoty z chłopakiem

Naprawdę nie czułaś popędu seksualnego w wieku 16 lat? Czyli ze mną jest coś nie tak? Taki pomysł, że w ubraniach, bo chcę powoli to odkrywać, ty od razu się przed nim rozebrałaś?

Okay, przyznaję niektórym rację. Forum to niezbyt dobre miejsce, ludzie się wzajemnie obrażają, wynajdują stereotypy, nie tolerują na wzajem, więc myślę, że temat można uznać za zamknięty. I tak wszyscy dochodzą do wniosku, że jestem głupiutką nastolatką, która chcę się pobawić i która nie wie co to zaufanie, przyjaźń, uczucia, związek...Nie rozumiem tego, bo przecież Wy też nie od razu miałyście/mieliście 25 lat i bagaż doświadczeń ;-)

sprawi, że będziecie ciągle podnieceni. I co dalej z tym podnieceniem? Każde z was radzi sobie na "własną rękę" i iska się w samotności?

To co radzicie, żebyśmy się trzymali z daleka? Ja uważam, że to też dobrze na związek nie wpłynie. A popęd seksualny i tak będzie i tak. Z tym, że ile wytrzymamy... P.s. Nie, nie jestem niewyżyta. Ale ten wątek i tak już nie ma prawa bytu, bo myślicie, że jak mam 16 lat to nie mam potrzeby bliskości. Jak Wy wytrzymalibyście bez bliskości ukochanej osoby?

W takich sprawach nikt Ci nie powie, co masz robić, matki chyba też o to nie zapytasz. Nastolatki od zawsze uprawiały seks ze wszystkimi tego negatywnymi konsekwencjami. Musisz sama ocenić, co jest dla Ciebie dobre. Poczytaj sobie o bardziej zaawansowanych pieszczotach. Wiele też zależy od Twojego chlopaka. W chwili uniesienia może Cię przelecieć bez żadnego zabezpieczenia i zajdziesz w ciąże. To naturalne, że ciągnie was do siebie, a w powietrzu wisi ryzyko nipożądanej ciąży. Takie są uroki dorosłości.

macanie się przez ubranie - o czym ty mówisz? Jaka ciąża? Ja nie mówię o seksie. I nie mam zamiaru go uprawiać jeśli nie będę pewna. Oceniasz wszystkie nastolatki jedną miarką. A poza tym wiem, że mój chłopak mnie nie wykorzysta, chyba go znam nie uważasz? Znam go dwa lata, a od prawie roku jesteśmy razem. Nie starałby się tak, gdyby chciał mnie wykorzystać. Chyba, że ty byś miał sumienie tak skrzywdzić swoją ukochaną i wykorzystać sytuację...

Czytaj moje posty ze zrozumieniem :O Nie idź na całość od razu. Lepiej sie trochę pobawić ze sobą bez penetracji, ale pytam sie skąd Ci przyszedł pomysł do glowy, zeby robic to w ubraniu?? Jakiś fetysz?? Ja o to sie dopytuje! Poza tym trochę Cię podotyka i mu stanie. Spodnie bedą mu blokować twardego penisa i co wtedy?? Normalnie podczas pieszczot to dziewczyna pomaga mu skończyć ręka a u was?? Wiesz ja sobie dlatego tego nie wyobrażam. Oczywiście, ze sie rozebralam od razu przed nim. Nie na pierwszej, drugiej, czy trzeciej randce, ale jak zaczęliśmy to od razu sie cała rozebralam. A Ty jak? Będziesz dawkowac mu siebie? Jednego wieczoru jedna pierś, innego druga?? Jesteś jednak jeszcze dzieckiem i lepiej sie nie bierz za facetów.