Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anaritta32

nikt chyba nie miał tak trudnej decyzji życiowej!!!!???

Polecane posty

Gość anaritta32

Witam wszystkich mój problem polega na tym że mam 8 letnią córkę niesłysząca od urodzenia ojciec dziewczynki jest włochem nie mieszkamy ze soba jak była mała kłóciliśmy sie odeszłam od niego jak miała 2 lata i od 6 lat juz jestesmy w polsce tu chodziła do zarówki do logopedy ponieważ ma implant ślimakowy wszczepiony w warszawie od 4 tego r.ż teraz słyszy idealnie gorzej z mową mówi jak dziecko 3 latka po polsku natomiast włoskiego nie zna ja nie pracuje i właśnie w tym roku wybraliśmy sie na wakacje do włoch do siostry a ona mieszka tam gdzie tata dziecka wiec przy okazji była tez z ojcem . ten włoch jak wyjechałam i długo mnie nie było miał 2 kobiety obecnie jest sam bo liczyły na jego kase i miały swoje dzieci a on im nie dawał pieniedzy teraz jest taki miły chce zebymwróciła kilka razy wracałam i nie było dobrze czesto sie kłóciliśmy byłomi cieżko z małą bo sama musiałam wszystko załatwiac logopeda protetyk słuchu itp lekarz rodzinny a teraz mówi ze wszystko sie ułozy znajde prace na pol etatu dostane na dziecko niepełnosprawne pieniadze 750 euro czyli na nasze 3100 miesiecznie ze mnie ubezpieczy zebym miała lata pracy bo w polsce tylko 2 lata pracowalam nie mam nic nawet pieniedzy malo bo nie chcial dawac na malo bo chciał ja miec obok siebie jak byłam w polsce to nie dawal teraz mam dylemat jak dziecko da sobie rade nie wiem czy ja przyjma do szkoły do 1 klasy tam bo słyszy ale po włosku nic nie rozumie jak załatwic ten problem co powinnam zrobic wyjechac czy zostac w polsce jak zostane tu to zna polski ale prawda jest taka ze rodzina niekompletna nie jest dobrze tak zyc on dobrze zarabia ma swoj sklep na pewno finansowo jest o niebo lepiej niz tu co robic??? i co z dzieckiem bo najwiekszy problem to dziecko jak sobie poradzi trudno jej opanowac przez tyle lat polski język nie wiem poradżcie coś BŁAGAM !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssello32
dorislka jestes,, dla kasy chcesz z nim byc to sien nie uda i z ogonem podkluonum wrocisz za tok za dwa do pl daruj se i siedz na dupie szukaj tu sprtzatania nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vkdvmkdl
jedź, lepiej tak będzie dla ciebie i dziecka. Szybk się nauczy języka, poza tym tak czy inaczej powinno znać również włoski. jeśli wy będziecie rozmawiać w domu to nauczy sie jeszcze szybciej. Lepsze to niz skazywać dziecko na zycie bez ojca w dodatku w nędzy. Nad czym ty sie jeszcze zastanawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vkdvmkdl
A dziecko kiedyś i tak będzie chciało wyjechać z tego kraju, zwłaszcza jak nie zapewnisz mu przyszłości, miłością go nie wyżywisz i nie zapewnisz wykształcenia i pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaritta32
ON O DZIECKO JAK BYLAM TAM ZAWSZE DBAL MI TEZ DAWAL ESZYSTKO BO NIE PRACOWALAM PRZY JEJ PROBLEMACH ALE BOJE SIE CZY JA PRZYJMA DO NORMALNEJ SZKOLY I CZY DA SOBIE RADE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaritta32
wiem ze sa dzieci ktore maja porazenie mozgowe nie funkcjionuja normalnie i takie za granica ida do szkoly specjalnej ale ona rozwija sie normalnie zapisal;am ja w polsce do klasy integracytjnej i teraz mam dylemat bo we wloszech nie wiem gdzie ja przyjma a nie chce zeby szla do szkoly migowej bo slyszy i rozumie tylko wolno przyswaja wyrazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vkdvmkdl
chodziło mi o to że w będzie chciało wyjechać z Polski w przyszłości jak nie będzie miało pracy, niewykluczone że do ojca. Jeśli tam ma wszystko zapewnione to jedź, dziecko sobie w szkole poradzi, może jakiś indywidualny tok nauczania jej załatwisz a jak nie to poślij ją do szkoły np rok później przez rok ją nauczycie trochę języka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaritta32
no moze tam miec korepetycje i malo to kosztuje z roznych przedmiotow a nie moge juz zwlekac bo tam dzieci zaczynaja 1 klase jak maja 6 lat u nas 7 kto chce to 6 lat a ona ma juz 8 lat bo rok była odroczona od obowiążzku szkolnego i według ustawy juz nie mozna odraczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vkdvmkdl
to się zastanów czy chcesz tu wegetować do końca życia czy tam normalnie życ, przeciez jak się nauczy języka to sobie poradzi a całą wieczność sie uczyć nie będzie. Przemęczy się 2-3 lata a potem już z górki a tutaj co ją czeka? i ciebie? ja ci radzę żebyś jechała ale to do ciebie nalezy decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×