Czemu jak kobiety mówią o wydatkach na dziecko wspominają tylko o pensji faceta?

Nigdy nie biorą pod uwagi własnej pensji. Czy kobiety są takie egoistyczne, że swoją pensje wydają na siebie a facet ma opłacić życie wszystkich-całej rodziny z dzieckiem i wszystkie opłaty?

bo zazwyczaj to ONE zajmują się dzieciakiem całodobowo, więc to jest ich wkład w utrzymanie/wychowanie . a nawet jeśli jest niania/ babcia na kilka godzin to i tak pozostała część dnia i cały ogrom roboty spada na MAMUŚKI , więc niech tatusiowie cieszą się że mogą sypnąć kasą i swoje obowiązki zminimalizować . :) ...ja kiedyś, przy okazji kłótni n.t. antykoncepcji, facetowi mówiłam że jeśli "wpadniemy" to DAJĘ MU DZIECKO i niech się męczy. -przestał upierać się przy "wątpliwej jakości" "przerywanym" :D :D :D

co qrwy są nieudacznicami. Nie potrafią sobie zarobić i odłożyć

więc niech tatusiowie cieszą się że mogą sypnąć kasą i swoje obowiązki zminimalizować " jebnieta jestes? Sugerujesz że faceci sa tylko potrzebni do spłodzenia potomstwa?

może dlatego, że wiele kobiet po urodzeniu nie wraca do pracy i żyją tylko z pensji faceta? Swoją drogą to trochę chore, co piszesz aaaaagava.... Bo kasa na dziecko to jedno a tata zajmujący się dzieckiem to drugie.

Bo juz tak jest, że kobiety w naszym kraju zarabiają o wiele mniej od facetów, a poza tym jak kobieta zajmuje się dzieckiem [to też praca] nie ma mozliwosci jednoczesnie zarabiać i to ojciec dziecka w tym czasie musi łozyć i na dziecko i na nią, póki nie podejmie znów pracy.

nie ma mozliwosci jednoczesnie zarabiać " Istnieje takie coś jak Urlop macierzyński i wychowawczy w którym dostajesz 100% pensji :) więc nie labidź

Ale jak kobieta planuje dziecko to powinna podchodzić do tego z głową. Ma chyba świadomość, że nie będzie pracować więc niech odkłada kasę na 'pieluchy' a nie kolejną kiecke czy torebkę.

to może przytocz jeszcze kwoty jakie dostaje kobieta na wychowawczym :) mądralo, i na co ta kwota wystarcza

Regres idioto, gdzie na wychowawczym masz 100% pensji? chyba w nibylandii a prawda jest taka, ze dziecmi wiecej sie kobieta musi zajac i juz, bo faceci nie mają cierpliwosci (czyt. nie chce im sie)

jezeli ktos ma problem ze wskazaniem odpowiedzialnych za dziecko w ogole nie powinien go miec, to tyle w temacie tej prowokacji :)

na wychowawczym nie dostaje się 100% pensji tylko na macierzyńskim. Wychowawczy to chyba 400 zł wynosi albo i nic

odpowiedzialność równą się łożenie kasy? To kobiety są absolutnie nieodpowiedzialne, nie próbując nawet, zapewnić dzieciom środków, gdy jeszcze pracują.

na wychowawczym nie dostaje się 100% pensji tylko na macierzyńskim. Wychowawczy to chyba 400 zł wynosi albo i nic" Oczywiście ze tylko macierzyński jest płatny (moja pomyłka)

a prawda jest taka, ze dziecmi wiecej sie kobieta musi zajac i juz, bo faceci nie mają cierpliwosci (czyt. nie chce im sie)" Jak sobie takich wybieracie na ojców dziecka to już nie mój problem lecz to koszt waszych decyzji :D

Regres zawsze mozesz wzorem Jaroslawa Zbawiciela uderzyc sie w nie swoje piersi :)

czis no tak ;)

CZEMU MEZCZYZNI,ZWALAJA BRUDNA ROBOTE W DOMU NA KOBIETY! Gdyby poszla zonka robic to samo co musi zrobic dla meza,do obcych ludzi to by sobie zarobila na wydatki dla dziecka,a on niech robi w domu codziennie pare godzin za darmo,dla ukochanej ,bo to przeciez zadna robota. Zobaczycie nie bedzie problemu z kasa dla dziecka.

CZEMU MEZCZYZNI,ZWALAJA BRUDNA ROBOTE W DOMU NA KOBIETY!" najpierw sprecyzuj co to jest brudna robota?

Regres, czy Ty jesteś taki durny czy tylko tak udajesz na potrzeby kafe?

sylvia czekam na odpowiedz:)

durne to są baby z ich roszczeniową postawą.

najpierw sprecyzuj co to jest brudna robota? pewnie chodzi o spuszczenie deski :)

jaka chora filozofia Matko Boska, nie chcę się wdawać w dyskusję z idiotkami więc tylko wspomnę, że ojcowie nie rezygnują sami z prawa do opiekowania się dzieckiem tylko wyrokiem sądu ten przywilej jest im odbierany

oj regresik, a ile trwa urolp macierzyński i wychowawczy? ty nie wiesz, że dziecko wymaga dłuższej opieki? właśnie opieki, w pierwszych latach życia niemal całodobowej. dziecko to nie worek kartofli, który można podrzucać sąsiadom gdy kobieta ma te kokosy w naszym równouprawnionym kraju zarabiać. nawet jak odda niani, to będzie musiała jej pensję ze swojej pensji zapłacić. często kobieta nie zarabia dużo więcej niż niania. odłożenie kasy dla dziecka, to więcej niż koszt butów i torebki. dziecko to skarbonka bez dna. trzeba zapewnić kasę na dodatkowe zajęcia i przyszłą edukację. poza tym wychowanie jest ciężką pracą, kobieta ma zapieprzać na kilka etatów, bo facet nawet nie chce na dziecko łożyć? pewnie tak samo jak "chce" na nie łożyć, chce się nim zajmować;) po stronie faceta leży zapewnienie kasy rodzinie. kobieta się do tego nie nadaje( nie ma możliwości w kraju gdzie kobiece zawody są nisko płatne i niedoceniane, a nawet jak ma męski techniczny zawód, to i tak zarobi mniej na tym samym stanowisku, a z dzieckiem nie będzie dyspozycyjna i będzie uważana za gorszego pracownika) i jak już facet założył tę rodzinę, to niech ją utrzymuje, a nie wypomina torebki, jakby przynajmniej ze złota były:P

Gdyby poszla zonka robic to samo co musi zrobic dla meza,do obcych ludzi to by sobie zarobila na wydatki dla dziecka,a on niech robi w domu codziennie pare godzin za darmo,dla ukochanej ,bo to przeciez zadna robota." a co ona robi dla męża czego nie robi dla siebie? Pierze mu skarpetki? Pierze też sobie Od tego są pralki :) Zmywa? Zmywa tez dla siebie Od tego sa zmywarki Sprząta? Sprząta tez dla siebie Obowiązkiem partnera jet pomoc w takich czynnościach Jesli nie pomaga pretensję może mieć kobieta tylko sama do siebie że wybrała sobie lenia i do nikogo innego mozna przytaczac setki takich przykładów I tak jak poprzednik słusznie zauwazył zbyt dużo postaw roszczeniowych u kobiet a zbyt mało wspólnych działan z partnerem w podstawowych zyciowych kwestiach

definicja brudnej roboty- pranie, gotowanie, sprzątanie, obsługa "techniczna" dziecka. Proste. Większosc meżczyzn ma niestety tak, że skoro babka siedzi w domu to ma to wszystko zrobić, bo facet przecież zmęczony z roboty wraca. A prawda jest taka, ze dla kobiety, która wcześniej normalnie pracowała takie półroczne (macierzyński) siedzenie na tyłku i robienie rzeczy totalnie niekreatywnych to męczarnia. Ale jest na to sposób :) Wystarczy zostawić tatusia w domu z małym dzieckiem na cały dzień samego- zaraz zakuma o co chodzi ;)

to nie faceci zakładają rodziny. Jak będzie odkładać te 200, 300 zł m-c zamiast szmat to się trochę uzbiera przez te 2, 3 lata zanim zabiorą się za robotę. Ale to facet ma się wyrzec wszystkiego w imię dobra rodziny.

ty nie wiesz, że dziecko wymaga dłuższej opieki?" serio ? a ja myślałem że ono w ogóle nie wymaga opieki:P

definicja brudnej roboty- pranie, gotowanie, sprzątanie, obsługa "techniczna" dziecka. Proste." Tak myślałem Podstawowe kobiece argumenty ;)