Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hasło z wikipedii

Czemu jak kobiety mówią o wydatkach na dziecko wspominają tylko o pensji faceta?

Polecane posty

regres=wielkie zero- nie uważam sie za męczennicę, oboje pracujemy, obowiązki dzielimy w miarę rowno. Ale wczesniej, jak byłam na macierzyńskim, mojemu facetowi cieżko było zrozumieć, że nie leżę cały dzień do góry brzuchem. Dopoki sam nie został z córą :) Dodatkowo chciałam zaznaczyć, ze jak faceta nie ma w domu to jest i czyściej i mniej się gotuje. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monna lisaaaaa
U mnie tak jest że moja pensja idzie tylko na mnie,nie jest tego wiele bo tylko 2 tys netto,dom nam sprząta gosposia i dobrze mi z tym. Ktos tam pisał,ze mąż idzie w bok jak kobieta jest wygodna,o nie moje drogie faceci zdradzają najczęściej kopciuchy które sa na wszystkie ich usługi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może dlatego, że ich prioryttem staje się być z dzieckiem, opiekowac sie w razie choroby itd. zarabianei pieniędzy czy kariera stają się drugorzędnym celem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :),
nie dosc ze kobiety zwykle mniej zarabiaja to jeszcze prawie zawsze one opiekuja sie dzieckiem i wtedy przeciez nie pracuja. Zadna nie chcialaby faceta ktoremu szkoda pieniedzy na wlasne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiopi
weeeeeeeeeeeeeeeeeee - zgadzam sie z Tobą ale może temat dotyczy mam niepracujących więc siłą rzeczy chodzi tylko o pensję męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja je**bie
serio... :] przypominasz z gadki 14 latka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i prawda, że kobieta wkłąda więcej wysiłku w wychowanie dizecka, ona zmienia pieluchy, ona karmi, ... stąd mniej sił na inne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
opiopi weeeeeeeeeeeeeeeeeee - zgadzam sie z Tobą ale może temat dotyczy mam niepracujących więc siłą rzeczy chodzi tylko o pensję męża No ale w poście na dzień dobry jest takie oto zdanie: "Czy kobiety są takie egoistyczne, że swoją pensje wydają na siebie a facet ma opłacić życie wszystkich-całej rodziny z dzieckiem i wszystkie opłaty? " Jak dla mnie to autorowi tematu chodzi o mamy pracujące, które egoistycznie trzymają kasę dla siebie, a kasę na dziecko bezczelnie wyciągają od ojca. No więc ja takich nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damianooo
przewijanie dziecka to przeciez niewyczerpujaca czynnosc, nie zajmujaca wiele czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
Widze ze mezczyzni nic nie widza,poza swoja kasa. Dzis zapatam sie starego czy ma ochote na obiad,a jak ma to niech tez dla mnie ugotuje,a przy okazji jak bedzie potrzebowal cos czystego na zmiane to ja tez mam pare majtk do wyprania.Odkurzacz mu przygotuje nie jestem zolza,lodowke tez trzeba umyc,no przecierz robi to tez dla siebie nie tylko dla mnie. Zapytam sie tez czy chcialby miec czysta posciel,jesli tak to nieh nie bedzie egoista i dla mnie tez upierze i uprasuje. a na koniec mu powiem ze zasluzyl sobie na jeo ulubione danie na kolacje,a ja bym przy okazji tez sprobowala tego co ugotuje. Mysle ze nie bedzie szalal,jak mu zostawie dzieci zeby odrobil z nimi lekcje,bo mam dzis wyjscie z kolezankami. Jak bedzie w kuchni robic sobie sniadanie ,niech przy okazji wyladuje zmywarke,i zostawi wszystko czyste w kuchni,szafki tez moglby przetrzec bo zapryskane,niech zobaczy czysie cos nie konczy i zrobi liste na zakupy .A wiec kochanie zrob przy okazji dla mnie,nie badz egoista. Ojej jak mu powiedziec,ze szyby sa brudne ,i zaluzje cale w kurzu,moze sam sie domysli ? Taras trzeba zamiesc,kwiaty podlac,chwasty powyrywac,podsypac nawozem. Mam nadzieje ze zrobi to w imie -robie dla siebie to i przy okazji dla ciebie.Zapomnialam ze on zarabia mniej,ale mimo wszystko wyciagne od niego kase na rzeczy dla dzieci,co ?bedzie na mnie zerowal? nie pozwole sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przwijanei to metafora, mieszcza sie w neij tkaie czynnosci jak: wstawanie w nocy gdy dizecko płacze, przygotowywanie posiłków, pranei brudnych ubrań, jak dizecko dorośnie to chodzenei na wywiadówki, ... faceci za te czynności biorą się od święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncxbhjadfhj
nie wiem co jest nieadekwatne w mojej wypowiedzi. na prawdę wystarczy kilka h regularnej opieki, żeby zrozumieć ile to wymaga wysiłku. matki, będące w domu z dzieckiem 24/h wkładają w to jeszcze więcej wysiłku. czepiasz się regres jak rzep psiego ogona. gdybym napisała, że w podbramkowych sytuacjach byłam 24/h to i tak byś się uczepił. na tym forum każdy ma rację, ale jego racja jest "najmojsza" i odechciało mi się już śledzić ten wątek, więc się z wami pożegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewijanie dziecka to przeciez niewyczerpujaca czynnosc, nie zajmujaca wiele czasu" no i te "kupcie" sa takie słodziutkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co jest nieadekwatne w mojej wypowiedzi" a no to że chwaliłas sie we wczseniejszym poscie jak to jesteś umęczona opieką nad dzieckiem 24/h gdzie tym czasem byłas tylko opiekunką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damianooo
jak zajmowanie sie wlasnym dzieckiem to dla ciebie taka udreka to nie zachodz w ciaze i nie rodz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zajmowanie sie wlasnym dzieckiem to dla ciebie taka udreka to nie zachodz w ciaze i nie rodz" Otóż to :) Ale kobiety z drugiej strony sa stworzone do udręczania sie nad samą sobą ;) po prostu to kochają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajmowanie się dzieckiem jest fajne. Gdyby można TYLKO zajmować się dzieckiem to byłoby ok. Problem w tym, ze większosc meżczyzn uważa, ze zajmowanie się dzieckiem to takie nic, w zwiazku z czym oczekują jeszcze czystej chaty, obiadu, prania i innych pierdów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damianooo
ubranie pierze pralka, przygotowanie posilku dla dziecka tez jest szybkie bo to zazwyczaj jakies zupki, czesto ze sklepu, wywiadowki to jest kpina co mowisz bo one sa raz na ruski rok, jedyny minus to wstawanie w nocy ale przeciez wtedy facet tez sie budzi zrobienie sobie herbaty tez jest dla ciebie kosmicznym problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damianooo
czysta chata, pranie, obiad to nie sa pierdy tylko dosyc wazne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym, ze większosc meżczyzn uważa, ze zajmowanie się dzieckiem to takie nic, w zwiazku z czym oczekują jeszcze czystej chaty, obiadu, prania i innych pierdów." A ty jako wspaniałomyślna matka,zona i kochanka musisz temu sprostac i to zapewnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOVEE4570
jak mozna myslec o dziecku jak zarabia sie 1500zl??? bo ja nie ogarniam tego ,potem placz i lament

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnmbnm
masz jakąś ekstra pralkę? moja nie segreguje sama i nie wkłada prania, nie wsypuje proszku, nie wewa płynu, nie ustawia programu i nie wyciąga prania i go nie rozwiesza, nie składa też ciuchów w kostkę i nie rozwozi po szafkach. nie posiada też opcji prasowania ubrań. jak mojej pralki nie włączę to sama nie pierze. jak ciuchów nie wrzucę to też nie wpadnie na to sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żonaty30l
Dziecko to nie pies, z którym od czasu do czasu trzeba wyjść na spacer. Opiekę nad dzieckiem nie nazwałbym obowiązkiem, a przyjemnością. Każde z rodziców powinno obopólnie wnosić wkład w jego wychowanie. Poza tym, dlaczego w tak dużej ilości związków mówi się o pieniądzach? Ktoś, kto wychowanie dziecka przelicza na pieniądze, jest nieodpowiedzialnym rodzicem. Osobiście nie chciałbym być wychowywany w takiej rodzinie. Wiadomym jest również fakt, że matka po urodzeniu dziecka powinna jak najdłużej z nim przebywać (niektóre już po 3 miesiącach wracają do pracy, to jest okropne), a w tym czasie obowiązki utrzymania rodziny spadają na ojca. Sytuacja może być analogiczna, że to matka idzie do pracy, a dzieckiem opiekuje się ojciec. Nic w tym złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damianooo
mam zwykla pralke, a wrzucenie prania, wsypanie proszku i wlanie plynu oraz ustawienie programu, zajmuje mi jakies 2-3 minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyciąga prania i go nie rozwiesza, nie składa też ciuchów w kostkę i nie rozwozi po szafkach" Naprawdę macie takich leni i ladaco że nie mogą zdjąć,złożyć i schowac tych koszulek do szafki? :O Gdzie wy takich facetów znajdujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
"ubranie pierze pralka, przygotowanie posilku dla dziecka tez jest szybkie bo to zazwyczaj jakies zupki, czesto ze sklepu, wywiadowki to jest kpina co mowisz bo one sa raz na ruski rok, jedyny minus to wstawanie w nocy ale przeciez wtedy facet tez sie budzi zrobienie sobie herbaty tez jest dla ciebie kosmicznym problemem?" Skoro to wszystko to jest takie pierdu pierdu i nic, to dlaczego tak wielu facetów uważa, że po powrocie z roboty jest zbyt zmęczonym, żeby zrobić cokolwiek z tych banalnych, niemęczących czynności? Jak by zrobili jedną rzecz z tych leciutkich rzeczy to przecież by nawet nie zauważyli. Skoro pralka sama pierze, to dlaczego faceci bardzo często udają, że nie wiedza jak tą pralkę obsługiwać. Skoro wywiadówki raz na ruski rok, to dla czego na zebraniach zawsze ponad 80% składu stanowią kobiety. Skoro w nocy facet też się budzi, to dlaczego zamiast przekręcać się na drugi bok nie może wstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sytuacja może być analogiczna, że to matka idzie do pracy, a dzieckiem opiekuje się ojciec." Tylko zaraz 99% kobiet sypnie że to marginalna sprawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres- no oczywiście, zebym chciała :) Chciałabym być idealną matką, żoną i kochanką. Tylko, ze .... czasem mi się nie chce :) Jakoś mnie kurde to nie kręci, muszę mieć wenę do gotowania, sprzątania i innych pierdów :) Dlatego też dzielimy się tymi obowiązkami. Natomiast nie było tak zawsze- faceci po prostu uważaja, ze kobieta lepiej ugotuje, wypierze, posprząta. I troche trwa zanim dyskretnie się im pokaże, ze oni też mają recę i potrafią :) damianooo- a segregacja rzeczy? A wywieszenie? a ściągniecie, poskładanie i powkłądanie do szafek? Zdradź tajemnicę jak to zrobić w trzy minuty? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×