Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiosenna mama

Co byście wybrały?

Polecane posty

Nie wnikając w szczegóły co byście wybrały: 1. Tydzień z dziećmi w lesie (jakieś 10-15 minut drogi od innych zabudowań) w domu z prysznicem i toaletą 2. Tydzień w lesie w centrum wypoczynkowym- domki letniskowe bez pryszniców i toalety (jakieś 300 m od domku połozone) za to z mężem. Dodam ze zapowiadają nieciekawą pogodę, możliwe burze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obie ale kijowee
ale bez watpienia 2 wersje moze bedzie kijowa pogoda to jest szansa ze bedą ibbi ludzie/dzieci..cos mozna zrobic -ognisko czy co a tak sami na zadupiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest "grupa zorganizowana" okolo 100 dzieci od 8-18 lat. Na pewno będzie co robić, poza tym w dzień będziemy z nimi chodzi tylko o noclegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie pierwszy
wariant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie pierwszy
( po napisaniu przez Ciebie ,ze to grupa zorganizowana a nie wyjazd prywatny )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
No wlasnie ten brak toalet nie bardzo, skoro masz male dzieci. Chyba wybralabym opcje 2 ze wzgledu na meza i pogode. Mam nadzieje, ze biezaca woda jest w tych domkach? Wezmiecie nocnik i jakos to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Osobiscie wolalabym opcje 1 ale z mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne jakies
ale dlaczego maz moze byc tylko przy 2 wariancie? bo taniej? nie rozumiem zaleznosci:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma wody. Warunki są ... łózka piętrowe 3 osobowe szafka- regał stolik i dwa krzesła. Tyle jest w domkach. w domku w lesie jest prysznic, toaleta i łóżka pojedyncze. To jest wiekszy dom ale bysmy mieli tam jeden pokój i byli sami. Myślalam nad nocnikiem. Najbardziej mnie przeraża mycie ich, ale mozna by zabrać miskę. Kurde mam caly dzień na podjecie decyzji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska,nocnik i koniecznie czajnik elektryczny-bo prąd chyba jest? 2 baniaki 5l z wodą. W dzień do tego domku po zapas wody. A ewentualnie możecie w tym domu skorzystać w ciągu dnia z łazienki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym domu nie, ale w tym ośrodku jest normlana łaznia i toalety, tylko ze nie są przy domkach a w odleglości jakiś 300 m od domku (mniej więcej, zależy który domek byśmy mieli) Prąd jest w domkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem uzależniona od męża więc nie ma opcji że bez niego, a warunkami aż tak się nie przejmuje....kiedyś się bawiłam dość mocno w archeologię eksperymentalną i naśladowałam ludzi żyjących w XI wieku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to luz. Wieczorem kąpiesz dzieci-weź cieplejsze szlafroki i idziesz do tych domków. Tam woda w baniakach i nocnik w razie jakiejś potrzeby. Taki camping i tyle. Z rzeczy potrzebnych: miska ciepłe szlafroki czajnik nocnik chusteczki nawilżane dla dzieci dużo książek żeby się w razie gorszej pogody nie nudziły-aczkolwiek pogoda będzie super,bo i ja pod koniec tygodnia jadę,więc już zaklepałam-to możesz skorzystać. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala niezalogowanaaa
hej wiosenna- ja czesto jako dzieciak i nastolatka jezdzilam pod namioty, kapanie bylo czasem tylko w jeziorze;) i bylo ok a toaleta = latryna:D dasz rade- a maz niezastapiony;) jak jest prad, to spoko, zawsze mozesz troche wody podgrzac nawet w czajniku elektrycznym a na kapanie raz dziennie do tej lazienki w osobnym budynku co do toalety - 300 m to nie tak daleko, da sie dojsc. ale w miare jedzenia rosnie apetyt teraz jestem tak wygodnicka, ze nie pojade na wczasy bez apartamentu z wlasna lazienka z wejsciem prosto z sypialni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo tylko wiecie czego sie boje, oj wiecie. Że po jednym takim kąpaniu i przejsciu wieczorem, albo po jednym sikaniu w czasie desczzu wroce z zapaleniem krtani u co najmniej 2/3 mojego stada. To jest moje najwieksze zmarwteinie bo jakby nie to tez bym jednak wybralą meza zamiast łazienki ;) Swoją droga... kilka lat malżeństwa a ja mam dylemat co wybrać męża czy WC... :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D ale ja nadal za drugą opcją-w razie czego mąż potem będzie się Tobą troskliwie opiekował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala niezalogowanaaa
tylko druga opcja. bez meza sie nie ruszam chyba ze biznesowo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×