Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakie papierosy palic

palenie w ciąży....

Polecane posty

Gość jakie papierosy palic

jestem nalogowa palaczka od 11 lat.rzucic nie potrafie mimo staran.jestem w 5 miesiacu ciazy.probowalam.nic nie pomaga.wiem ze mnie zbesztacie ale niestety to juz na mnie nie dziala.wystarczy ze rodzina mnie gnebi i ja sama odczuwam wyrzuty sumienia. cdzy ktoras z was boryka sie z podobnym problemem? oczywiscie nie szukam pocieszenia.poprostu chce sobie z kims porozmawiac kto rowniez ma ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja palilam przez 9lat. Tez wydawało mi się rzucenie palenia niemożliwe zwłaszcza, ze czerpalam niesamowita przyjemność z ciagniecia dymka. Jednak zaparlam się w sobie, poszłam do lekarza- dostałam plastry i do tego sztucznego papierosa z wkladami i się udało ;) nie palę już 5miesiecy a teraz leci mi 7miesiac ciąży ;) moze poszukaj wsparcia u dobrego lekarza i jakiejś pomocy farmakologicznej? powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jsbzjxb
Wiesz ja tez Palilam przed ciąża ale z chwila jak zaszlam rzuuilam podeszłym do tego tak ze muszę przez ten okres sie powstrzymać bo ja pocierpie 9 miesiecy i pózniej mozna wrócić do palenia a przez moja głupotę dziecko moze cierpieć przez całe życie.wiec porównaj 9 miesiecy a całe życie..... Przez głupotę... Życzę powodzenia nie chce cie besztac bo wiem ze jest cieżko ale naprawde pomysl o dziecku.... Jeżeli chcesz sie truc truj siebie ale nie dzidzie...ty masz wybór ono nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze chwila
znam kolesiowe ktora palila i pila w ciazy jak smok.. palila malboro czerwone i to paczke dziennie.. dziecko urodzilo sie zdrowe ale zaczelo czesciej chorowac teraz sie okazalo ze ma 2 lata i astme oskrzelowa a mamusia twierdzi ze to nie jej wina bo przeciez mala urodzila sie zdrowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie papierosy palic
ja wiem,ze to glupota. wiem jakie skutki niesie to wszystko ze soba.pale bardzo slabe R1 najslabsze jakie sa.ale mimo tego wcale sie nie ograniczylam.udalo mi sie jedynie przeskoczyc na te slabe. czuje sie winna.bardzo mnie to boli i chcialabym nie palic.ale to jest tak cholernie trudne. co do zdrowia dziecka...Twoja kolezanka mowi ze to nie przez palenie? nie wiem.ale mysle ze takie choroby ukladu oddechowego moga byc akurat glowna przyczyna.alkoholu nie pije.to w ogole nie wchodzi w rachubę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Cie autorko rozumiem....
Sama przez cala ciaze palilam.... nie jestem z tego dumna ale inaczej nie potrafilam.... Palilam max 2 paierosy dziennie (Vougue light albo Marlboro light) czasami wogole .... Coreczka urodzila sie zdrowa jak rybka, pieknie sie rozwija i do dzisiaj (ma prawie 3.5 roku) prawie wogole nie choruje (ot, drobne preziebienia od czasu do czasu.... ale nie wiemy co to antybiotyk i szpital) Mimo to bede Cie goraco namawiac zebys sprobowala rzucic.... sama dobrze wiesz ze palenie w ciazy nie jest neutralne dla dziecka... ja, pomimo ze bardzo chcialam nie dalam rady.... i do dzis mam wyrzuty sumienia i chyba bede je miala do konca zycia. Poszukaj pomocy u lekarza (moze papieros elektroniczny ?) Moze Tobie sie uda ! Powodzenia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam ten sam problem. 7 lat paliłam i gdy zaszłam w ciążę ciężko było mi rzucić palenie myślałam że mi się nie uda. paliłam paczke dziennie gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży cieżko mi było ale ograniczyłam do jednego dziennie teraz jestem w 2 miesiącu i już nie palę nie chciałam żeby moje dziecko kiedyś cierpiało przez moją głupotę. dużo też pomógł mi mój mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze chwila
ale to tylko ona tak twierdzi ze to nie jej wina.. poprostu probuje sie wybielic a kazdy dookola wie ze to jej wina..ona nawet nie starala sie rzucic..czy ograniczac.. wiec sie nie dziwie ze dziecku zle wyksztalcily sie pluca..zreszta cala ciaza byla nieodpowiedzialna.. w nosie miala zdrowie dziecka.. whisky czy wody i piwska sobie nie zalowala, az zal ze takie zachodza w ciaze.. a jeszcze facet ja zostawil mies. po urodzeniu dziecka bo nie dosc ze to byla wpadka to ona sie taka wlasnie matka okazala to od niego zazyczyla sobie kase na leki na astme..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie papierosy palic
papieros elektroniczny...hmmm.i tego spróbuję.nic mi nie szkodzi.chociaz wiem ze te papierosy rowniez zawieraja nikotyne. ja bede sobie plula cale zycie w twarz i wiem o tym juz dzis. anulka to bardzo sie ciesze ze sie udalo! moj maz akurat pracuje od 10 - 20 nie ma go w domu wiec dokladnie nie wie ile pale.nie oklamuje go ze nie pale.ale nie wie ile.raczej unikam tego tematu z nim.rodzina i tak czesto przy nim powtarza ze po co te palenie itp. pare razy rozmawialismy na ten temat.mysle ze jak widzial mnie w takim nerwowym amoku kiedy chcialam nie palic to sie wystraszyl.bo staralam sie.2 dni i myslalam ze rozszarpie wszystkich dookola.to strasznie egoistyczne. co do tej Twojej kolezanki - to chyba jakas patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Cie autorko rozumiem....
Zzaraz ide sprawdzic, ale jestem pewna na 99% ze papieros elektroniczny nie zawiera nikotyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie papierosy palic
tak mi sie wydaje ze ma.ktos mi napomknal ale sama 100 % pewnosci nie mam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paliłam 11 lat, prawie paczkę dziennie. marlboro czerwone. Od jakiegoś czasu zbierałam się żeby rzucić bo chcieliśmy z mężem zacząć starać się o dziecko. sama nie dalam rady, ograniczyłam ale nie rzuciałam. 2 miesące temu poszlam na biorezonans. Nie wiem czy to coś mi dało czy sama się tak zawzięłam. Ale od tamtej pory nie palę. Bylo cięzko bo ja to poprostu uwielbialam, palenie mnie odprężało. Ale sie udalo i bardzo się cieszę, jestem w 5 tc i jestem dumna,że nie palę. Autorko nie wiem jak ciebie przekonac skoro nawet to że nosisz pod serduszkiem maleństwo nie jest w stanie ci uświadomić,żebyś rzuciał palenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Cie autorko rozumiem....
Dobrze pamietalam ;).... ten plyn ktory sie w nim uzywa moze byc zupelnie bez nikotyny :) ... wybor nalezy do Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafemamusia
ja paliłam jakieś 6-7 lat przed ciążą i to nie mało bo prawie paczkę dziennie i nie widziałam nadziei że kiedyś rzucę ale jak zaszłam w ciążę zaczęło mnie mdlic przy paleniu, coraz mniej chciało się palić, gdy dowiedziałam się o ciąży i zobaczyłam kropkę na usg wypaliłam symbolicznie ostatniego papierosa, powalczyłam z chęcią palenia jakieś dwa dni i mi przeszło od prawie 2 lat nie palę :) dwa razy zapaliłam w silnym stresie ale już nie wracam do nałogu bo po prostu mnie brzydzi zapach i smak, mam koleżankę która nie potrafiła rzucić w ciąży i popalała zdarza się i tak, ale odrobina chęci i silnej woli podziała w ostateczności plastry czy tabletki wspomagajace rzucenie ;) lepiej tak ograniczać niż truć dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie papierosy palic
a no to moze.wlasnie szukam na allegro tych papierosow.zapytam jeszcze mojego lekarza prowadzacego.on takze wie ze pale.na poczatku kazal rzucic.teraz zmienil zdanie.stwierdzil ze mam ograniczyc.:/ ogolnie dbam o siebie i o ciaze.jem witaminy,owoce,warzywa.nie jadam fast foodow.nie pije.ale te cholerne papierosy!!!! czasami chcialabym sama sobie dac w twarz.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krytyka... to normalne.
Ja palilam w ciazy mam zdrowe dziecko mam znajome ktore tez palily i tez maja zdrowe dzieci a co inni powiedza to mnie nieinteresowalo przezucilam sie na najslabsze papierosy, krytyka jest normalna to oczywiste a jak ktos niepali to i tak bedzie cie gnebic i krytykowac ze jak ty tak mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie papierosy palic
a mnie na poczatku bylo bardzo wstyd.ukrywalam sie. teraz juz i tak rodzina wie.i maz.bo publicznie sie nie afiszuje z papierosem.jest mi zwyczajnie wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krytyka... to normalne.
E-papieros to jakies rozwiazanie niekazdemu jednak on wystarcza. Mi lekaz powiedzial ze jak ktos duzo pali to calkowite zucenie palenia jest szokiem dla organizmu ktory jest przyzwyczajony moze zaszkodzic zwlaszcza w ciazy wiadomo sam rozsadek podpowiada ze nalezy ograniczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krytyka... to normalne.
A wstyd to juz inna kwestja pomimo ze palilam to takze niechodzilam i nieafiszowalam sie z tym rodzina wiedziala i widziala ze pale ale dla spokoju ducha wolalam usiasc w pokoju i ze spokojem zapalic bardzo mnie to uspokajalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem autorkę
strasznie ciężko rzucić:-( ,3 m-c nie palę,ale bywaja dni,w których mogłabym po ścianach z nerwów chodzić. I mam 8kg na plusie w 18tc:-(. No,ale ja jedną ciąże straciłam i nie chciałam w razie jakby coś było nie tak,znów z wyrzutami walczyć. Ze swojej strony,chciałam powiedzieć że nie znam żadnej dziewczyny która z powodu fajek straciła bądź urodziła chore. Żadna też nie rzuciła od razu,zwykle paliły do końca,no ale ograniczyły sie do kilku. Warto jednak spróbować. Paliłam 12lat,paczke dziennie,jak zaszłam w poprzednia ciążę przerzuciłam się na slimy. W tej ciaży starałam się ograniczyć,ale nieraz wypaliłam 10szt. Ostatnia paczke kupiłam po pierwszym usg,w którym biło już serduszko. Starczyła na 5dni i koniec. Wciaż mam ochotę zapalić:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie papierosy palic
oj jakbym juz te 3 miesiace nie palila to bym nie chciala wrocic.chociaz kto wie.nigdy nie rzucilam wiec nie wiem ...ale trzymam kciuki bys jednak nie zapalila !! i donosila ciaze i urodzila zdrowego dzieciaczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×