dlaczego dla kobiet liczy sie TYLKO wzrost?

mówiłem o przy kości i płaskich i z zębami jak u wiewiórki. o tych o których koledzy mówią "pasztety".

Dla mnie najważniejsze jest żeby zarabiał więcej ode mnie 500pln i żeby w mieszkaniu był szybki internet. W zamian oferuję 40calowy telewizor i konsole. I musi mi sie podobac (mój facet nie jest ładny w mniemaniu innych, ale mi sie podoba) i być przynajmniej mojego wzrostu - 165

no to taka nie ma wielkiego wyboru, chyba ci się coś przywidzialo :) Koleżanki paszczury są zazwyczaj same. No chyba, ze umawiają się z wysokimi, chudymi wiewiórami :D

Ja nie bede klamac; ze nie lubie wysokich bo lubie ale jesli sie odeJrze na ulicy za przystojnym facetem to na pewno oprzykuwa moje oczy najpierw ladna twarz min 35 lat i miesnie :-) No i tattoos :-P

wwiem, do kogo startowałem więc mi nie wciskaj

Mężczyzna 185cm+ :)

Wysoki i chudy to najgorsze co moze byc :-( Musi miec min 110 kg :-)

i właśnie żeby nie był chudy :(

ja lubię wysokich, bo wtedy mogę zakładac swoje megawysokie buciory :D No ale póki co takiego mam. Jeśli bym była brzydka lub stara to pewnie bym nie przebierała. Ważne by pociagał i był spoko człowiekiem :D

175 to sporo -jeden moj szkolny nauczyciel mial 160 wzrostu no chyba -ja mam 170 a on byl duzo nizszy ode mnie i niemal wszystkich uczniow-obrączke nosil -czyli babe znalazl-z ryja taki sobie

nie, raczej wybrzydzałabyś jak każda baba

no to bym była sama, co za problem? Chyba oczywistym jest, ze nie pójdę do łożka z kimś kto mnie nie kręci lub jest pusty jak bęben.

To fakt.

żaden problem. stwierdzam tylko, iż nawet najgorsze nie chcą niskich

może problem nie tkwi we wzroscie? Bardzo cięzko jest poznać naprawdę fajego chłopaka. Inteligentnego, sympatycznego. Przystojniak zamaskuje swoją pustotę urodą, a brzydal nie może, więc od razu widąc. Może jesteś nudny?

może . widac większosc niskich jest nudna

Paren lat temu poznalam zajebistego (jedynie z wygladu) faceta. Gdybym nie byla wtedy mezatka zgwalcilabym go na pierwszym spotkaniu tak mi sie podobal- i mial 165 maz wzrostu :-) Moj ex tez nie byl Bog wiem jak wysoki-178 jedynie.

większośc facetów jest nudna, po prostu niscy nie mają nic w zamian :) Ale jak jestes fajny to na bank kogoś znajdziesz, tylko po prostu nieco później niz inni. Aż twoje rówieśniczki dojrzą pustaka w swoich przystojnych chłopakach :D

chwile temu pisalas ze lubisz wysokich.

czyli jak beda juz miały z tymi wysokimi bachory, a ja bede tylko od robienia na nie. dziękuję postoję

z tego samego powodu dla którego dla mężczyzn liczą się TYLKO piersi

Ja ? Tak lubie wysokich ale jeszcze bardziej dobrze zbudowanych I dojrzalych. To ,ze lubie nie znaczy, ze to jedyna i najwazniejsza cecha u faceta. Moze laski wyrywajace facetow na 1 noc kieruja sie jedynie wzrostem ale ja nie :-)

szkoda,że jednak deski maja facetow

napisac i setka moze, co z tego skoro sie na real nie przekłada?

no niestety faceci poniżej 180 mają kompleksy, to normalne... I teraz świata prawda- jaki idzie dwóch facetów - przeciętny z twarzy, ale wysoki oraz przystojny niski, to jednak większość kobiet najpierw spojrzy na tego wysokiego, a dopiero potem na tego malutkiego. Podobnie jest z kobietami- jak średnia z twarzy, ale szczupła idzie z ładną,ale bardzo grubą kolezanką , to facet najpierw spojrzy na tą chudą, mimo, ze jest brzydsza, a dopiero potem na tą grubą (o ile w ogole zechce :D ) no niestety takie życie :D sama jestem dość wysoka- mam 1.75 i faceci poniżej 180 wygladają dla mnie jak dzieci, a sama przy nich czuję się jak "mamusia", a nie jak laska. to smutne, ale niestety niscy faceci mają szanse tylko u niskich kobiet. chociaz raz w metrze widzialam parę- ona ok. 170, a on max. 155 i sie tak pieknie calowali i obejmowali, czyli jednak mozna :D

Facet poniżej 170 cm jest kiepskim kochankiem i dlatego! Ale 175 cm to już w sumie ok.. choć w dzisiejszych czasach też nisko.

no bo lubię wysokich. Jak mam do wyboru dwóch tak samo fajnych kolesi wezmę wysokiego, chyba oczywiste. Ale jak się ma 2 kolesi do wyboru: wysoki pustak i fajny niski to się bierze niskiego. Nie?

a co ty uważasz, że każda chce się rozmnażać w wieku 20 lat? Już wiem gdzie tkwi problem, szukasz kobiet wśród absolwentek zawodówek lubiących ABS :D

Mnie to tam nie robi różnicy, ale jeżeli musiałabym wybrać to jednak wysoki

szukam w srod roznych. większosc chce sie rozmnazac w wieku lat 35, ale tylko te co maja dziecko majac 20 moga byc zainteresowane niskimi