CZEMU FACECI NIE UMIEJA PODRYWAC KOBIET

zachowujesz sie jak palant, to traktuja cie jak palanta

no jesli sie na kogos spojrzales i sie usmiechnales, a ktos na ciebie zle spjrzal to widocznie jestes albo brzydki, albo sprawiasz wrazenie napalonego oblecha, innego wytlumaczenia nie ma

albo mysli, ze jestes nacpany

Oj chłopcze nie zioń tak frustracją, przyjdą lepsze czasy i dla Ciebie ;). Albo może dasz mi wskazówkę jak Ty TO robisz? Jakieś fajne teksty zarzucasz czy co ? ;)

wszystko wlasnie zalezy od tego jakie wrazenie stwarzasz

no wlasnie nic nie trzeba robic, laski nie szanuja narzucajacych sie kolesi:) takich, ktorzy sie usmiechaja, "rzucaja teksty" itd, trzeba byc troche bardziej tajemniczym i niedostepnym

Niektórzy są naprawdę żałośni :O Z Autorką się zgodzę. Ostatnio byłam na zakupach i na chodniku mijałam się z pewnym facetem. Widzę, że się patrzy, przechodzi obok mnie i delikatnie chwycił moją dłoń i poszedł sobie dalej. Następnie się odwrócił, chyba myślał, że do niego zagadam :O Jak pewnego dnia wychodziłam ze szkoły, pewnien chłopak trzymał w dłoni telefon i spytał się mnie o godzine :O masakra :O Ja mu podałam, ale to troche dziwne jak miał telefon i o godzinę pytał. A on do mnie jak masz na imię... No i tak trochę porozmawialiśmy, niestety numeru telefonu ode mnie nie dostał :P Płeć męska niestety nie umie podrywać :P może jest parę wyjątków :)

skacze wokol obcej laski w sklepie, ktora przyszla po bulki, mozliwe ze ma chlopaka, a potem sie dziwi ze go splawila;)

tak to robi ze sprawia wrazenie milego i nie jest zlosliwy dla innych. musze leciec chlopaki, milej rozmowy :D

tez spadam

Wszyscy uciekają :(

no dobra, to posiedze jeszcze, nie placz;)

nie skacze tylko napisał ,że się uśmiechnął palancie

To jest właśnie polska mentalność - poznawanie się na dyskotekach, w pijanym widzie, bo na ulicy to zbrodnia.

no to widac zle sie usmiechal

zaczepianie obcych ludzi na ulicy to nachalnosc, malo kto to lubi

faceci boją się zagadać, boją sie poderwać, boją się że dostaną kosza nie wiem czemu z nich tacy tchórze?

nie boją się jedynie jak w pubie wypiją piwko czy dwa :O

jakby to kobiety miały podrywac, to by sie gatunek na drugim pokoleniu skończył. łatwo być księżniczką która ma wszystko za darmo

oh jak dobrze, że jesteście :D

Ja nigdy nie podrywam :D

albo 3 piwka

ja tez nigdy nie podrywam:)

no właśnie. ale wypowiadac sie jacy to faceci be to jestescie pierwsze

Bo faceci są be :P

Jak facet nie jest wysoki to od razu odpada. Lubię nosić szpilki więc neandertalczyki odpadają.

Nie mówię o zaczepianiu jeżeli ktoś idzie zna przeciwka mnie, ale jak jest bardziej statyczny, stoi gdzieś w jakimś miejscu publicznym itp. Ktoś tu dobrze wypunktował co jest wtedy grane - od razu podejrzliwość, wyśmiewanie, o numerze już nie wspomnę. To głupia zasada że ludzie ograniczają się tylko do poznawania w miejscu pracy, w szkole i lokalach.

dla mnie wzrost 185cm+ :D

CZEMU NIKT NIE BIERZE POD UWAGĘ TEGO, ŻE NIEKTÓRE KOBIETY NIE WIEDZĄ JAK SIĘ ZACHOWAĆ W TAKIEJ SYTUACJI, CZUJĄ SIĘ SPESZONE BO NIE SĄ PRZYZWYCZAJONE DO TAKICH SYTUACJI?? PIERWSZE WRAŻENIE ZIMNEJ KRÓLOWEJ ŚNIEGU MOŻE BYĆ MYLNE... :)

nie, to nie jest glupia zasada, to sa miejsca do tego przeznaczone, a jak zaczepiasz obcych ludzi na ulicy, to jestes traktowany jak natret, to oczywiste, jak mi mucha lata kolo ucha, to tez ja przeganiam;)