Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szpitaalllje

jestem w szpitalu a tu totalna olewka wszystkiego!!!!!!!

Polecane posty

Gość a ja uwazam, ze.....
przeginasz. #7 stopni to nie goraczka, u dziecka stan podgoraczkowy to 38 stopni. Co z tego, ze wymiotuje? Moze cos jej zaszkodzilo, przejdzie, zobaczysz. A dziwisz sie, ze dziecko nie chce jesc? Ty po calym dniu rzygania mialabys ochote na jedzenie? Takiemudziecku trzeba podawac lekkostrawne rzeczy teraz do jedzenia. Skoro lezy na oddziale, to posilki dostaje dostosowane do potrzeb akurat teraz. ja mysle, ze rabanu narobilas, wiec dla swietego spokoju przyjeli nadopiekuncza, upierdliwa mamuske, a tak naprawde nie ma wskazan, skoro badania dziecku wyszly w normie i odwodnione nie jeest. Nie dziwie sie wiec, ze nie lataja kolo Twojego dziecka jak ze sraczka-maja na pewno o wiele wiecej ciezszych przypadkow. Ile dziecko ma lat? Ja bylam w szpitalu dzieciecym jak mialam 4 i pielegniarki nie lataly ze mna dupy mi podcierac, czy mnie mys-szlam sama, bralaam recznik i mydlo-ale ja bylamm nauczona samodzielnosci chociaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam, ze.....
Tak, ja bylam sama w szpitalu, byl w odleglosci ponad 100 km od mojego miejsca zamieszkania, rodzice byli u mnie ze 2 razy w ciagu 2 tygodni. i to tez moze byc racja, ze dziecko autorki tak grymasi i marudzi przy niej, zwlaszcza, ze widzi, ze mamuska podatna na lament i skacze jak dziecko jej zagra. Co prawda to prawda, ale pewnie przy obcej pielegniarce takich cyrkow by nie bylo. tych czasach pielegniarkom na reke, ze matka sterczy w szpitalu i dzieckiem swoim sie zajmie (w ogole patrzac na te rozwydrzone niektore dzisiejsze dzieci, rozpieszczone do cna), wiec ja niew iem, czego autorka oczekuje-ze pielegniarka bedzie latac naokolo jej dziecka-pepka swiata mamuski-i uslugiwac mimo, iz mamuska nawiedzona siedzi obok. Udzielono dziecku pomocy, zrobili badania-ich rola na tym sie konczy, skoro dziecko ma przy sobie matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitalllljeee
zjadla teraz calego rogalika suchego maslanego zobaczymy czy zwymiotuje po nim, sama go wziela wiec nie byl wmuszany na sile:_) zobaczymy miske mam w poblizu:) wazyli ją nie spada na wadze, a to opis rotawirusy z neta: Okres wylęgania choroby jest krótki i wynosi od 1 do 3 dni. Objawy zaczynają się ostro - najczęściej gorączką i wymiotami. Szczególnie typowe są uporczywe wymioty na początku choroby, które wyprzedzają pojawienie się biegunki. Możliwe jest występowanie objawów nieżytu górnych dróg oddechowych, poprzedzającego objawy ze strony przewodu pokarmowego. Gorączka jest dość wysoka, może przekraczać 39 stopni. Objawy nieżytu żołądkowo-jelitowego trwają zwykle od 3 do 8 dni. Biegunka jest najczęściej wodnista, z dużą liczbą wypróżnień na dobę (10-20). Możliwa jest domieszka krwi w stolcach oraz objawy odwodnienia i zaburzenia w składzie elektrolitów. ją to nie dotyczy nie ma kup, nie ma biegunki, nie ma 39stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitalllljeee
noo zobaczymy co dalej bedziue co wyniki pokaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko dziecko nie ma goraczki (bo sorry ale 37 to nie jest goraczka) wymiotowalo raz dzisiaj, (wczoraj rzeczywiscie moglo byc nieciekawie). Dostala kroplowke, nie jest odwodniona. Moze po prostu cos zlego zjadla? Zwymiotowala po bananie? bo jak jest chory zoladek to sie nie daje owocow, sokow, mleka, rzeczy na tluszczu. Dawaj jej chleb, wode, ryz, ziemniaki, herbatniki. Nic wiecej. Odgazowana cole jak znowu zacznie wymiotowac. Tak naprawde to nie ma nawet podstaw zeby was dalej trzymac w szpitalu. Koniec paniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitalllljeee
ale ktos wyzej nie doczytal ze miala godzine temu gorączke 38stopni i bylam u nich i dali jej czopka na goraczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś prowo
Matka, która nie umie sobie sama poradzić z personelem? Dotrzeć do lekarza? Jeżeli jest tak beznadziejnie, to co tam jeszcze robi. Oszczędza na dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitalllljeee
zobaczymy co to jest a moze to byc moze jakas bakteria inna albo refluks? albo cos z wody zapalała z basenu/jeziora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty masz z tą wodą
czy basenem? mało odpowiedzi dostałaś? prawdopodobnie nic dziecku nie jest. albo szarpnij personelem- [przejdź się do pokoju lekarza, albo wypisz dzieciaka do domu. 37 stopni a ta panikuje że gorączka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitalllljeee
umiem dotrzec do lekarza: lekarz był u dziecka rano i caly obchod był ale powiedzieli że jest narazie ok (bo wtedy jak przyszli) dziecko nie mialo goraczki stanu podgoraczkowego nie zwymiotowalo jeszcze jadlo ladnie cale sniadanie co przyniesli tzn jajko an twardo +kromka z maslem zapila herbatka a potem jak poszli skonczyli obchod potrem sie pogorcszylo tzn goraczka 38 i spadla po czopku i zmeczona raczej, chociaz przed chwilka zjadla tego rogala suchego zobaczymy czy go zwymiotuje... ale wg mnie nie wypisza nas jutro skoro mala ma 38 i nie ma wyniku posiewu z kupy i nie wiedza co jej jest...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitalllljeee
zobaczymy co lekarz powie jutro na obchodzie rano... poprostu mnie nerwy zjadają... denerwuje sie bo nie wiem co jej jest.... czy przy zwyklym zatruciu wymiotach jest 38?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitalllljeee
sie ciekawie strasznie co to za chorobsko i czy przy zwyklym zatruciu zwyklych wymiotach jest 38 lub podgoraczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitalllljeee
ja umiem rozpoznac jak jej nic nie jest zachowuje sie inaczej tzn je pije jest wesola, a tu widac nerwowosc brak apetytu brak checi picia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitalllljeee
pewnie myslicie ze ze mnie jakas idiotka, a ja poprostu sie martiwe bo nie wiem co jej jest i czy sie pogorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitalllljeee
poprostu zagotowalam sie gdy nie wiem coo jej jest a dwa dni tu jestesmyy a oni nic nie umia ocenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie no masakra..........
Co za panikara, 38 stopni to u dziecka stan podgoraczkowy a nie goraczka ! Nie widze zadnych uchybien w pracy personelu szpitala, wszczelas falszywy alarm i trzesiesz sie nad dzieckiem i wymagasz, by lekarze i pielegniarki traktowali Twoje dziecko z szczegolna troska. Ogarnij sie. Wspolczuje dziecku matki-panikary :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie no masakra..........
Co oceniac??? Dziecko wymiotuje, moze sie cos zlego zjadlo w domu ! Co oni maja Ci wyklad na pismie przedstawic? Gdy dziecko ma temp. 37,5-38 to powinno sie stosowac niefarmakologiczne sposoby jej obnizenia-dawac duzo pic, robic zimne oklady. dopiero, gdy temp jest wyzsza niz 38 stopni, mozna podac np. paracetamol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpiitalljeje
podali paracetamol, ale nie o to chodzi, chodzi o to że nie wiadomo co jej jest... teraz ma tak: wymiot jeden na dzien i goraczka lub podgoraczka 37,5 lub 38stopni. i oni nie daja jej zadnych lekow nic, chodzi mi o leki jakies na to zatrucie! jak kiedys bylam w innym szpitalu dziecko tez mialo zatrucie to od razu dzialali w ten sam dzien wiedzieli co jej jest na co chora!!! wykryli wtedy salmonelle i leczyli to lekami i kroplowkami! a tu chodzi glownie o to ze siedze z dzieckiem w szpitalu dziecko ma stresssy a nie robia nic by pomoc by cos sie dowiedziec o co chodzi i czy leczyc i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitallljejeje
noi wypisali nas z tego szpitala, jestesmy w domu corka teraz spi. dostala zapalenie ucha narazie wymiotow nie ma goraczki nie ma. ma diete taka: kisiel banany biszkopty pieczywo sucharki zupa rosol ale nietlusty kaszke mleczna bobowita jesc moze ale malo np 100m;l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpitallljejeje
wypuscili nas bo i tak lekow nie dawali, wiec niepotrzebnie tam siedzielismy,. zobaczymy co dalej... nabawila sie zapalenia ucha ma na to krople ale skad? ze szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietnik tu prowadzic z zycia szpitalnego twojej 2 latki? Mam wrazenie ze usilnie staralas sie aby twoje dziecko bylo w centrum uwagi w szpitalu, jak i teraz tutaj wirtualnie w centrum zainteresowania i użalania sie jaka biedna ta twoja mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalass
nie nie chce by sie ktos uzalal poprosti pisze ,:) jak nie chcesz sie nie wypowiadaj... teraz sie zastanawiam skad to zapalenie ucha? hmmm przeciez cieplo bylo przeciagow zero, czapka chustka na glowie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×