Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieneineienidnifns

z normalnej na chudą

Polecane posty

Gość żółty-kalendarz
ide dziewczyny biegac na godzinkę. Odezwe sie po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neineineineienienienien
witaj, ja dzisiaj nie liczę kalorii, stanęłam wreszcie na wadze- 50,8 jestem zadowolona, bo w tym czasie pozwoliłam sobie na trochę pistacji, bakalii itp a i tak schudłam. na początku topicu napisałam że mam 52,4 żeby się zmobilizować ale startowałam gdzieś od 54,5 :) czyli już prawie 4 kilo mniej, więcej ruchu, zero fast foodów, widzę poprawę jędrności skóry, i coraz ładniejszy zarys lekko 'sportowej' niezasiedzianej sylwetki. czas na "intensywniejsze" odchudzanie mam właściwie tylko do października, do kolejnego roku akademickiego, potem będzie trzeba trochę zwolnić, choć i tak nie odchudzam się jakoś bardzo intensywnie/ stanowczo. dziś od rana szynka, 2 jajka prosto od kur na wsi mleko prosto od krowy, może i tłuste ale zdrowe, z 300 ml łyżka tranu kawa kilka ślwek i mały pomidor malinówka- 60kcal 80+160+ 250 +50= 600 kcal, i samo zdrowie, zaraz pomyślę nad jakąś aktywnością fizyczną, tylko wyschną mi paznokcie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neineineineienienienien
3 pomidory 2 jabuszka 2 plasterki chudego twarogu, nie wiem, może ze 150 kcal max 750.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila/s
a ja znowu przez weekend zrobiłam sobie wolne, a waga stoi na 56,7-57. Czyli elegancko... Chyba jo-jo mnie ominie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka555555
Wczoraj mi się udało, mam nadzieję, że dziś będzie podobnie:-) Wczorajszy jadłospis: banan, jabłko, duży kubek płatków kukurydzianych z gorącym mleczkiem:-) Do picia woda i kawa z mlekiem. Pozdrawiam dziewczyny, trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nineineienien
witajcie po 2 dniach przerwy kończąc 9.09 0,5 litra wina + pół drinka = 490 kcal + pizza ok 800kcal. 1290+ 750 w tamten dzień = 2040, ale wyjątkowy dzień no i dużo się ruszałam w ciągu dnia. następny dzień kawałek pizzy= 300 kcal, śliwki= 250 kcal, jabłko, pomidorek, fasolka z puszki, łącznie najwyżej 200kcal. = 750. no a dziś rano niespodzianka. budzę się z bolącym gardłem, niesamowitym bólem mięśni, i nie mogę się ruszyć. czuje się opuchnięta i zlewają mnie poty. waga mówi 51,8 ale zakładając że woda ze mnie "schodzi" bo się pocę, zobaczę ile będzie jak leki zaczną działać. wymiary dziś 80/60/88 udo 49,5 łydka 32,5 (nogi miały po 0,5 cm mniej, ale to kwestia tej nieszczęsnej wody. nieważne, chcę szybko wyzdrowieć. zjadłam owsiankę z kefirem = 350kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nineineienien
51,0 wzięłam prysznic, co chwilę chodzę siku, i coraz bardziej woda schodzi. czyli jednak nie przytyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nineineienien
350 owsianka 50 brzoskwinia, 150- 2 jajka 80-barszczyk 630. jestem chora. straszna kondycja fizyczna, wypiję kawę i ruszam. 51 kilo. pora się pośpieszyć, cel- 49,9 na wadze do 20 września.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nineineienien
250 + 190 + 80 jajko 1150

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nineineienien
1150 + spacer i z 350 kalorii. żeby tylko wyzdrowieć. wyszło na dziś 1500, ale wydaje mi się że spożyłam 1200 tylko za dużo liczę niektórym produktom których wartości nie jestem w stanie określić. w każdym razie kupiłam błonnik na noc, może jutro uwolnię się od tych wszystkich toksyn i choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienieneinei
no ciekawie, waga 53,5 dzisiaj jedzenie 6 jajek- 450 kcal, 2 łyżki owsianki na wodzie- 100kcal, barszcz 80kcal, łyżeczka cukru 20 kcal 650.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienieneinei
12.09 zjadłam jeszcze odrobinę fasoli z puszki- 150 kcal = 800 kcal dzisiaj jajko-80 kawałek szarlotki domowej, właściwie tylko jabłka z niej= 200 max mleko z miodem- 200 500, i nie jestem głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa dietetyczka
nie za dużo tych jajek autorko? Swoją drogą, zauważ, że jesteś bardzo niemiła co doprowadziło do tego, że wszyscy uciekają. Po co w takim razie topic? poprowadź pamiętnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienieneinei
+ 380 za kaszkę i ciastko. 880 kcal ja i niemiła? wypad z mego topicu, ja jestem bardzo miła. udo 48, biodra 87, talia 59, biust 79, waga 51.0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienieneinei
kolacja serek wiejski i biszkopty- 220kcal 1100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa dietetyczka
może źle się wyraziłam, nie niemiła lecz po prostu nie interesujesz się innymi, wpisy olewasz... no to po co ten topic skoro piszesz sama ze sobą? zobacz na innych- ludzie piszą WZAJEMNIE, dopingują się, interesują etc. A nie samolubnie piszą , a raczej zdają dzienny raport ile kalorii. Dlatego jesteś tu sama, topic UMARŁ przez Twój egoizm. Mimo wszystko życzę ,,samotnego,, powodzenia! Choć i tak sukcesem będziesz cieszyć się samotnie. Przemyśl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienieneinei
szkoda że nikt tu się nie potrafi trzymać diety, jak się nawzajem dopingują to potem co chwilę jednej się nie udaje. zaczyna jeść ciasta, frytki, objadać się po nocach w słabszej chwili, to druga też zaczyna sobie pozwalać. Mam lepsze motywacje, a spisywanie tu kalorii całkiem mi pomaga. zresztą, nie Tobie się cieszyć z efektów mojej diety, a mi. moje jedyne odstępstwo to to jak przyjechał do mnie w jeden dzień były chłopak, co zaplanowałam wcześniej że robię odstępstwo, więc nawet nie było to "poza moim panowaniem" tylko uznałam że mogę sobie pozwolić na jedzenie czego chcę. a to że jakiemuś anonimowi ze słowem "życzliwa" w nicku, coś się nie podoba, to świetnie, nie chcesz to nie wchodź, zresztą jakbym pochwaliła się sukcesem "schudłam z 54,5 na 49 kilo" to raczej nikt by tu się nie cieszył, tylko wyzywał od anorektyczek, także powodzenia, nigdy nie miałam lepszego tyłka przez ćwiczenia i dietę na wakacjach, więc sorry, ale nie zamierzam zmieniać trybu i zasiadać się tutaj na pogaduszki, albo rozmawaiać o skuteczności jedzenia samej kapusty czy jogurtu: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienieneinei
kromka chleba i banan, łyżka słodkiego jogurtu= 200kcal 1,5 naleśnika i łyżka tego samego jogurtu = 250kcal od razu wpiszę sok marchwiowy- 80kcal i kawę zbożową z odrobiną mleka 20kcal 550kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienieneinei
+430 fasolka, i kaszka 980

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienieneinei
6 herbat z miodem= 300kcal mięso ze skrzydełka 50 kcal rosół- 120 kcal trochę kaszki 120 kcal fasolka- 200 kcal jajko 80kcal. 850.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość match
dołączam do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×