Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

no ja tez mam nadzieje ze uda Ci sie jutro, moze wystarczy ze lekarz da Ci cos podtrzymującego ciąże. A nadal plamisz?

Nie sugeruj się wróżką! Wszystko będzie ok

Najgorsze jest to ze wiekszosc lekarzy przyjmuje w srody . Znalazlam juz jednego gina na jutro ale w masakrycznych godz od 13-15 co ja z corka zrobie ehh maz do pozna w pracy.. do szpitala tez jest troche daleko. Nigdy nie myslalam o.sytuacji co zrobie w razie czego.z dzieckiemjak bedzie cos sie dzialo :/ nie mam nikogo kto ja popilnuje. Firanka jak sie zalatwiam to nic nie leci tylko w srodku cos tam zawsze jest.

wrzesniowa a brałaś coś od początku?jakąś luteine czy duph'ka? moze wystarczy progesteron! wróżką sie nie przejmuj mnie powiedziała ze ciąża może za 2 lata ...a jest teraz:) Jakbys mieszkała blisko to bym ci sie małą zajeła ale pewnie nie mieszkasz ;)

smile a mi wyszło ze dni plodne masz 18-23 pazdziernki

Ambaje brak mi słów :( Bardzo mi przykro... Najchętniej bym Cię teraz przytuliła... Pamiętaj, ze musisz dać radę! Bo kobieta poddać się nie może! Wrześniowa Ty przestań sobie wmawiać i wkręcać jakies nieprawidłowości. Cała masa kobiet ma potworne mdłości, zgagę i plamienia. To wcale nie musi oznaczać nic złego. Do póki lekarz nic jeszcze nie powiedział to się nie denerwuj, bo akurat nerwy mogą dziecku zaszkodzić najbardziej. Ja wierzę, ze będzie dobrze. Co do wróżki... mi też prześwietna wróżka rok temu wywróżyła ślicznego zdrowego synka, u mnie nie widziala żadnych chorób i co? Zrobiłam badania i zonk... Jakbym się tej wróżki posłuchała zamiast iść na badania to bym mogła zrobić potworną krzywdę sobie i ewentualnemu dziecku. Firanka a Ty następna dołująca? Juz powiedziałam że wcale nie musisz mieć żadnych objawów ciąży a mozesz być. Nie wierzę, że akurat Ty martwisz się na zapas... Do pomarańczy pijacej do Firany- dziękuję, ze kulturalnie, ale szkoda, że tak głupio... W dzisiejszych czasach kiedy bezpłodność jest choroba cywilizacyjną lepiej od początku starać się z głowa, a już na bank obserwowac swoje cykle. W ogóle to każda kobieta nawet ta co się nie stara powinna swoje cykle kontrolować, bo nieprawidłowości związane z "babskimi sprawami" mozna zauważyć bardzo szybko.

zaczeło mnie strasznie kłoć w boku

mi wyszło tak , mi sie sprawdzają te wyliczenia ale zawsze mozesz zaokraglic i od 18- 24 sie starac, przyjemne z pozytecznym

18-26

Ambaje bardzo mi przykro,jakie to wszystko jest niesprawiedliwe:(Trzymaj sie kochana.Firanka jak mozesz pisać ze znikłam jak nie dalej jak nie wczoraj tłmaczyłam swoją nieobecnośc!Ktoś tu nie dokładnie czyta;)Całymi dniami siedze w pracy,do tego te problemy z poprzednią firmą,wszystko mnie przerasta;w dodatku dzisiaj utopiłam tel i nie mam jak w pracy z neta korzystać,ja to jestem chodzące nieszczescie!Jak nie urok to sraczka..czy jakoś tak.Małpa raczej siespóźni bo nie czuje zeby nadchodziła,piersi mnie wogóle nie bolą,tylko brzuch pobolewa ale nie tak jak na okres,bardziej z boku.Wiec napewno bedzie u mnie opoznienie spowodowane stresem którego miała w tym miesiacu co nie miara,nawet testu nie robie bo nie ma sensu.Pozdrawiam was dziewczyny i nie zapomnicie o mnie ja tu jestem przyczajony tygrys ukryty smok:)do poczytania

To ja dla odmiany witam z rana :) nie moglam zasnac na poczatku tak sie tym wszystkim zaczelam stresowac dzieki dziewczyny.za wsparcie :) majka ty to masz cierpliwosc :) ale.moze to i lepiej. Wczoraj i przedwczorajj tez nawiedzily nas.same.nieszczescia przeziebienie meza zgubil obraczke ale.sie.znalazla w domu jakby bylo malo.2 razy obficie poleciala.mu krew z nosa no i te moje problemy... jeszcze nasze.dziecko akurat w tym okresie dostalo.glupawki i.niespozytej energii.. no jakies fatum ;)

Majka kochana dokladnie wszystko czytam tylko tak jakos w weekend nakrecałysmy sie z dziewczynami bo nikogo nie było... tylko we trzy, a nawet we dwie pisalysmy heh, no ale mi to generalnie weekend tak sie okropnie dłuzył jakby conajmniej zawierało sie w nim z 4 dni :O, ale to pewnie dlatego ze musialam pracować. No i pewnie dlatego takie odczucia były. No nic ciesze sie ze nadal jestescie :)

A gdzie Truja wywiało ? :) moje dziecko jak zwykle od rana marudne i w pełni absorbujące, dom wygląda jak pogorzelisko ;)

Wrześniowa - ty chyba opowiadasz o moim dziecku i pogorzelisku :P Wczoraj przechodziła sama siebie taka marudna i rozrabiaka...Przewruciła całą szafkę z szufladami, na szczescie nie na siebie tylko obok... :o Ale co miała nieoczekiwany prysznic z wody z dzbanka do filtrowania to jej :P Dzisuaj poki co mniej odwala...ale to przecież dopiero 9 wiec sie rozkreci...

*przewróciła

U mnie to samo. Broi za 2. Najgorsze, że uwielbia włączać palniki od kuchenki :/ mamy na prąd, ale to nie zmienia faktu, że czymś może grozić, ostatnio jak robiłam zakupy położyłam paczkę mrożonek na kuchence i nagle patrzę,że coś się jara.. a to skubaniec włączył kuchenkę i pół mrożonek się przypiekło razem z folią.. trzeba będzie kupić blokady, tylko one strasznie drogie są.

A nie masz blokady w kuchence

Zapisałam się do gin przed 15 mąż się postara przyjść ok. 14 do domu. Ja mam i tak czarne myśli. Z tego wszystkiego to nawet nazwiska zapomniałam podać, a kobieta się nie pytała buahah i zadzwoniłam drugi raz, ale chyba jej na tym nazwisku nie zależało ;) 100zł wizyta razem z usg , a cytologia 20zł.

Plamienie niby przeszło, jak wkładam palec to prawie nic nie ma, jest lekko brązowy. Mam wrażenie, że zgaga mi przeszła. Mdłości są mniejsze.. no ja już sobie dopisałam co zobaczę na usg po sytuacji z Ambaje. Moje przeczucia rzadko się mylą.

Witam! Czasem poczytuję wasze forum, jestem rok po ślubie i to początki naszych starań:) Z opisu Twojego przypadku wynika, że lekarze powinni pomyśleć u Ciebie o zespole antyfosfolipidowym i zlecić na poczatek badanie na obecność antykoagulantu toczniowego. Zleca się go przy utracie 3 ciąż przed 10 tc lub przy 1 utracie między 23 a 34 tc. Nie załamuj się, bo gdyby nawet okazało się to prawdą, to leczenie jest bardzo proste- przez całą ciążę podaje się heparynę lub kwas acatylosalicylowy, a wyniki są dość zachęcające:) Powodzenia wam wszystkim w staraniach! Pamiętajcie, że najgorszym przeciwnikiem w walce o ciążę jest niestety stres:(

Do do Ambaje- fajnie, ze napisałaś ;) Dzięki za podtrzymanie naszej koleżanki na duchu. ja niestety na poronieniach nie znam się kompletnie... wiem tylko, ze często ronią dziewczyny (nawet kilkakrotnie), które maja przeciwciała tarczycy- ale to pewnie Ambaje nie dotyczy. Wrześniowa jak nie przestaniesz krakać to Cię zdzielę! Poczekaj z tymi wyrokami do wizyty- błagam :/ Pomodliłam się wczoraj za Twoje maleństwo, więc MUSI być ok! A Ty MUSISZ w to wierzyć! U mnie temp znów troszkę do góry.... ale wraz na owulację mi to nie wygląda i taka jest prawda- cykl bezowulacyjny.... już się pogodziłąm z tym, ze testować w tym miesiącu nie będę :/ http://ovufriend.pl/graph/c76245a5f4f4d1c63f3b28954e978bf8

Mama6l dziękuję :) Ty nadal mierzysz temp. pod pachą? :D Truj Cię za to.......zje ;) a jak wyniki Twoje? możesz się wreszcie starać o malucha? bo nie wiem może nie doczytałam.. teraz mam tyle zmartwień na głowie, że wiesz.. ja czytałam o poronieniach może być krwawienie mocne i z ciążą ok. może być jedna plamka i poronienie, generalnie nie ma reguły :( szkoda, bo tak to bym mogła coś wywnioskować.

Wrześniowa mierzę pod pachą + w paszczy, bo mi termometr przyszedł :D Na wykres nanosze temp z pachy żeby się nie pomyrdało, ale o dziwo skoki i spadki są praktycznie identyczne tu i tu

Wyniki ( w sensie TSH ) mam w dolnej granicy normy... zaś hormony (FT3, FT4) mam w samym środeczku ;) Co do poronień... ja w pierwszej ciąży miałam takie dość mocne krwawienie (krótkie, ale pierwsze wrażenie było jakby okres). To było na początku ciąży, bo jakies 2 tyg po spóźniającej się @- wtedy się ucieszyłam, bo myślałam, ze jednak okres i w ciąży nie jestem :P Okazało się inaczej, dziecko zdrowe jak ryba. I naprawdę Ci mówię wyluzuj, bo nerwy gorzej zaszkodzą niż to Twoje plamienie.... idź zjedz jakiego śledzia z bitą śmietaną, popierdź se, polez brzuchem do góry i się odpręż :D

czesc. o jej jak dawno mnie tu nie bylo , nie mialam internetu ale juz na szczescie jest :) Wrzesniowa bedzie dobrze daj znac jak bylo ! ja dziewcxzyny mecze sie z nudnosciami .. gin kazala mi brac luteine 2 tabl na noc i rano poprostu nie moge z lozka wstac tak mi neidobrze, ale jeszcze tylko 2 dni.. potem @ monitoring i clo.

wrzesniowa a moze to zwykle krwawienie ? przeciez w ciazy tez mozna co miesiac plamic jak na @ i jest wszyskto ok :) glowa do gory ! TRZYMAM KCIUKI. Ja uciekam bo mam duuuuuuuuuuzo sprzatania, 2 pokoje i kuchnia bo saswiezo po remoncie takze wiecie jak sie sprzata po szpachlowaniu.. wrrrr

Witajcie :) W końcu net naprawiony :) hura :)))) ja robię testy ciążowe już od 3 dni ale wszystkie są negatywne :( dziś rano także robiłam i znowu negatywny więc skoro objawów brak wyniki testów też negatywne to ciąży brak :( nadal nie wiem kiedy mam dostać @ ale myślę że gdyby ciąża miał być to testy o czułości 10 by już pokazały chociaż cień drugiej kreski a jest tylko jedna :( kupiłam sobie oeparol tylko chciałam was zapytać jak się to bierze ? kiedy zaczyna się brać i ile tabletek dziennie ? Ambaje nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co teraz czujesz strasznie mi przykro :(

Ja brałam dwie wieczorem. Od pierwszego dnia cyklu do owulacji. Dłużej nie można bo olej z wiesiołka powoduje skurcze. Pozdrawiam

Wiecie ja wszystko postrzegam przez pryzmat 1 ciazy nie bralam zadnych tabletek na podtrzymanie zero krwawien nawet kropki a teraz takie cos to jest prawie koniec 6tyg wiec krwawienie jak na @ odpada bo by bylo ok 8 tyg. Ja to ogolnie jestem takim czarnowidzem ze wszystkim.

aneczka28aneczka 2 wieczorem ? chyba za mało bo na opakowaniu jest 2 x 2 tabletki z tego co wiem to dziewczyny tutaj brały nawet więcej