Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Firankaa

Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

Polecane posty

No i widzisz hana - ile osób, tyle odpowiedzi :). A Tobie jak wyszedł test negatywnie, to jak to odebrałaś? Bo prawdopodobnie tak samo odbierzesz kolejne - o ile będą ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Frejzunia, Ty już napisałaś. To hana pytała i jestem ciekawa jak ona odebrała pierwszy negatywny test :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truj Nie ja nie byłam zła ani wściekła bo wiedziałam, że tak wyjdzie,minęło tylko kila dni od stosunku więc spodziewałam się, ale że mój mąż taki zniecierpliwiony więc zrobiłam. Bardziej on się zdolował, a tak po za tym to dopiero zdecydowaliśmy się na dziecko więc staram się do tego podchodzić na luzie, chociaż nie wątpie że będę pewnie troche rozczarowana jak nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hana, no nie wszystkie tu takie zdolne, żeby zachodzić w pierwszym cyklu :), ale może do nich należysz. Ja o swoje pierwsze dziecko starałam się koło roku. W każdym razie Twój mąż ze swoim zaangażowniem w Twoją ciążę ma szansę zbliżyć się do ideału Mamy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie tak w ogóle witam nowe staraczki :) grono widzę że się z jednej strony powiększa, ale też parę osób zniknęło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truj Tak on jeszcze nie dawno nie był zdecydowany do konca na dziecko, tzn bał się, ale teraz już jak zaczeliśmy się starac to co chwile do mnie dzwoni jak jestem w pracy i pyta sie czy brzusio boli, troche mnie tym denerwuje bo wiem że jak nie będzie nam się udawać to będzie przeżywał bardzo a to może tylko nam utrudniać zajście. I wiem, że jak już zajdę to będzie obchodzić się ze mną jak z jajkiem, taki już jest, strasznie przejmuje się zdrowiem wszystkich z rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Firanka ja tak mialam właśnie dzisiaj w nocy, o rany jaki ból brzucha... z tego bólu aż poszłam zwymiotować, teraz juz mniej, może to być na okres bo jeżeli cykl znowu bedzie tylko trwał 25 dni to tak jakby na dniach ma się pojawić. A cycki to normalnie urosly do nie prawdopodobnych rozmiarow, z stanika wypadają, heh to oczywiście też możliwe że na @, oby nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_82
Cześć dziewczyny:) A ja dzisiaj dla odmiany poczytałam sobie forum dziewczyn, które już są w ciąży. Postanowiłam wizualizować :D Zaczęłam też oglądać ubranka dla niemowlat... Mój mąż stwierdził, że jestem kopnięta... i chyba trudno się z tym nie zgodzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryba - parę dziweczyn, które już od dawna na naszym topiku się nie udzielają rzeczywiście zniknęło z tableki. Napisałam, że jeżeli będą miały ochotę pisać z nami dalej są jak najmilej widziane - ale bez odzewu :), także wyłączyły się chyba całkiem z naszego grona. Hana - my wszystkie niecierpliwe, ale niektóre z nas potrafią zachować umiar w tym szaleństwie ;). Ja do nich nie należę :). Malinowa - wizualizuj, jak Ci to w czymś pomoże, każda metoda dozwolona :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_82
Wizualizacja, wizualizacją, ale wiatropylna nie jestem, więc trzeba działać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chryste Panie! A się rozpisały! :D Witaj Hana ;) Co do temperatury... raczej daruj sobie mierzenie jej w dzień, bo ino zwariujesz :D ja mierzę codziennie rano (to nanoszę na wykres) A w dzień i na wieczór mierzę sobie o tak o dla jaj :D I stwierdzam, ze człowiek jest stworzeniem zmiennocieplnym ;P mam w ciągu dnia temp od średnio 36,3-37,4 nawet :D I fakt... Twój mąż już mi się podoba ;P uwielbiam zaangażowanych facetów :D Cholera coś się źle czuję... chyba ten castagnus zaczyna siać zamęt i chaos w moim ciele. Usnęłam po po południu znienacka przed TV i spałam ponad 2h. Do tego macica mi spuchła o.O bo nie wiem jak to inaczej nazwać... jak wdycham powietrze, to czuję ją jak czułam w mniej więcej 2gim miesiącu ciąży- taka jakby nadymana, trochę twarda... nie wiem jak nazwac to uczucie, ale to co w ciązy były powinny wiedzieć o co kaman. Do tego nie boli- ale ją czują... trochę kłuje miejscami jak się napnę albo zakaszlę. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ćpając tego całego castagnusa ;/ nie podoba mi się to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mama6latki:) rozpisaly się że hej, ja od popołudnia siedzę na forum heh, fajnie tu :) Tak z tą temp. to ja sobie daruje,chyba że od nast cyklu zacznę mierzyć normalnie :) No a co do męża, to fakt udał mi się heh a ten castangus to co takiego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Castagnus to takie ziołowe tabletki, które rzekomo pomagają zajść w ciążę ;P Mi póki co nie pomogły... u mnie 22dc, cykle mam 28dniowe a owulacji chyba raczej nie było :/ A nawet chyba na bank :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helou, wpadłam sie przywitać a tu taką lekturkę mi zgotowałyście na wieczór :classic_cool: Wobec tego zabieram się za czytanie... :P U mnie 26dc i za grosz mnie nie ciągnie do testów, a mam te z linku od wrześniowej - też kupiłam, a co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa - bynajmniej do wizualizacji nie powinnaś się ograniczać :). Mama - jeśli że uważasz, że te perypetie są z całą pewnością "winą" castagnusa i jest to samo zło ;) - wtedy rzucaj od razu :). Ja w pierwszym cyklu brania też się dziwnie czułam, ale tłumaczyłąm sobie, że wszystko "rusza" do pracy i nie przestałam brać - w 3 cyklu byłam w ciąży :). Może teraz też 3 cykl okaże się szczęśliwy ;)? A jak nie, to kończę brać cast za 4 dni, 2 miechy przerwy i znowu :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama - "Możliwe działania niepożądane: W trakcie leczenia mogą wystąpić dolegliwości żołądkowo-jelitowe oraz alergiczne reakcje skórne." Może Ci jelita tak wypchnęły macicę do przodu :D? A tak serio - nie sądzę, żeby mógł spowodować eskalację problemów zdrowotnych - on ma za zadanie łagodnie regulować pracę hormonów a nie ją zaburzać. Jak się boisz, to odstaw, albo skonsultuj z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Mama, nie sądzę. To jakbyś zapytała, czy picie jednej/dwóch herbat z melisy dziennie może spowodować senność taką jak po tabletach nasennych. Nie - to nie ten kaliber :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podobnie jak Trujowa dziwnie sie czulam na poczatku brania castagnusa...ale nie byly to az takie objawy i bóle by go odstawiac odrazu. Z tą macicą to ja Ci nie pomoge, bo nie mialam tak, a moze nie zwrócilam uwagi? no nie wiem w kazdym badz razie jesli bardzo zle sie czujesz to odstaw castagnusa, no a jesli jest to dolegliwosci nie za duze to moze jeszcze poczekaj... powinno to Ci przejsc z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×