Brat nie chce ochrzcić dziecka!!!!!!

Od razu napisze, ubiegając, niektóre zajadłe głosy, że myślę, że większe szanse na potępienie ma ten, kto Chrystusa odrzucił, niż np, żyjący w chinach buddysta, który o Nim, nie słyszał albo słyszał bardzo mało to samo ten buddysta moze powiedziec o tobie

ambasadorka ciepła Napisałam, że nie równa się utracie wiary samej w sobie, a nie wiary katolickiej. Wiesz, ja bardzo wierzę w Boga. Moją wiarą jest dekalog i przykazanie o miłowaniu bliźniego. Tyle mi wystarczy, aby żyć w zgodzie z Bogiem i z samą sobą. Ja tak to widzę. KK, które w większości wywołuje we mnie niechęć, nie jest mi potrzebne. Do kontaktów z Bogiem nie jest mi potrzebny grzeszny pośrednik. Osobiście uważam, że Bóg będzie oceniał mnie po tym, co mam w sercu, a nie po ilości odbębnionych przeze mnie mszy. I wiem, że moje dziecko nie pójdzie do piekła, bo go nie ochrzciłam. Skoro Bóg nas stworzył, jak nas stworzył, to jeżeli brak chrztu okaże się błędem, to Bóg obciąży odpowiedzialnością za to mnie, a nie moje dziecko. Jestem gotowa wziąć to na swoje barki. Bóg nie słucha się księdza i niech wreszcie dotrze to do ludzi.

do 'ixyyyyyyyyyy" przecież przed chwila właśnie to napisałem, przymiotnik "katolicki" był dla przejrzystości. chodzi o to, że różnimy się stopniem poznania, my katolicy wierzymy, że tylko śmierć Chrystusa, Syn Boży, nas zbawia, jest szansą, a nie same dobrze uczynki dadzą nam życie wieczne. Nie potępiam nikogo, bo ludzi trzeba kochać, wszystkich, ale mam prawo bronic swojej wiary i nie życzyć sobie ataków nienawiści ze strony niewierzących.

jestem ewangeliczka i mam juz dosc tego wszedobylskiego wywyzszania katolicyzmu niby tez jestem chrzescijanka a jestem traktowana jak gorsza, bo nie katoliczka :/

bucikowa To tak jakbyś tworzyła własną wiarę - na własne potrzeby. Wierzysz w Boga i żyjesz z jego zasadami ale tylko niektórymi bo inne Ci nie pasują. Tak to wygląda. Każdy odpowiada za swoje grzechy. Zatem dziecko odpowie,za brak chrztu a nie jego rodzic który do tego nie dopuscił. Dlatego w Piśmie mowa jest o tym,że na rodzicach spoczywa obowiązek zadbania o wiarę dzieci.

ixyyyyyyyyyyy Ewangeliczką, a konkretnie? Powiem Ci, że z protestantów najbardziej do mnie zawsze przemawiały zalożenia KEA :)

ja jestem ateistą ale już 100rzy bardziej "wolę" ewangelików niż katolików bo ci drudzy są nieźle powaleni, wszędzie się szatana doszukują, opętania, a ich największym hobby jest wpieprzanie się w czyjeś życie

ixyyyyy A kto uważa ewangelicką wiarę za gorszą? Ja szanuję inne wiary. Ateistów też szanuję dopóki nie wtrącają się w kwestie mojej wiary i nie obrażają jej. Bóg jest jeden wyznań mnóstwo.

"to samo ten buddysta moze powiedziec o tobie " "ixyyyyy" no owszem, że może, te moje posty były skierowane do tych niewierzących, którzy atakują wiarę chrześcijan dla samego bezmyślnego atakowania, a uważają, myślą, ze inne wiary są lepsze. Tam na innych może zasadach, ale wierzą, i niech wierzą, ja nikogo nie potępiam ludzi trzeba kochać, bo jak ktoś powiedział "na koniec będziemy sadzeni jedynie z miłości". Ale dobrze, ze szukają, bo jak podziwiam piękno przyrody czy inne wspaniałe zjawiska, to nie mam wątpliwości, że Ktoś musiał to stworzyć.

luteranka, naleze do kosciola ewangelicko-augsburskiego

ambasadorka ciepła Absolutnie się nie zgadzam. Kieruję się tym, co przykazał Bóg. Reszta, czyli grzechy główne, przykazania kościelne itp jest wymysłem KK. To nie jest moja wiara, to jest zachowanie zasad danych prosto od Boga, nie od księdza.

ixyyyyyyyyyyy czyli KEA :) luteranie to bardzo wierzący ludzie - z tego, co ja zauważyłam. Zawsze mieliście mój pełen podziw :) Pozdrawiam

"ixyyyyyyyyyyy" wcale Cie nie potępiam, że jesteś Ewangeliczka, nie czuję się lepszy, ale mam prawo bronic mojej wiary i przedstawić swój punkt widzenia, żeby nie było, że jestem chrześcijaninem, bo jestem. Wolę to wyjaśnić, żeby nie było, ze to bezmyślny wybór czy coś. Pozdrawiam Cię serdecznie:):):):)

Grzechy główne są w Piśmie Świętym i pochodzą od Boga. Przykazania kościelne - uczestnictwo we mszach świętych, we wspólnocie, przyjmowanie komunii również pochodzą od Boga!!!!I można odnaleźc cytaty w Piśmie! No wybacz ale naprawdę wybiórcza jest ta Twoja wiara. Może wynika z niedpatrzenia, niedoczytania nie wiem

Ateistów też szanuję dopóki nie wtrącają się w kwestie mojej wiary i nie obrażają jej." Ja szanuję katolików (i wszystkich innych ludzi) dopóki mi nie mówią, jak mam wychowywać swoje dzieci. A porównanie chrztu i nauki języków, jak już ktoś tu zauważył, kompletnie nijak.

A ja Wam powiem,że u mnie pełen szacun mają....Swiadkowie Jehowy. pomijając ich fanaberie jestem pod wrażeniem zawziętości, doskonałej orgaznizacji, pasji i tego,że twardo trzymają się swoich założeń.

"bucikowa" tak już tylko w skrócie, to ja przestrzegam przykazań kościelnych, bo pomimo, że Kościół tworzą grzeszni ludzie, to wierzę, że i jak chodzi o nauczanie idzie w dobra stronę, dzięki obecności Ducha św. Wierzę, ze jest obecny jak obiecał Chrystus i tyle. Nie umiem tego wyjaśnić inaczej.

ambasadorka ciepła Nie rozumiesz. Bóg dał Dekalog, reszta rzeczy, pewnie że jest w Biblii, ale nie była dana od Boga, tylko opisywana przez ludzi! Ewangelie są opisywane przez zwykłych ludzi i zawierają sprzeczności. W piśmie świętym jest tez napisane, że kobieta ma być podporządkowana mężczyźnie. Czy Twój mężczyzna dotyka Cię podczas okresu? Tak? A patrz, w Biblii jest napisane, że nie może.

bucikowa Nie chciałam Cię zdenerwowac ani obrazić ale wg mnie takie wybiórcze traktowanie tego co Bóg nakazał jest...trochę śmieszne. i dziwne. Ale uważam,że lepiej żyć wg tych podstawowcch i zyc dobrze niż wogóle żyć jak to mówią " chwilą, co przyniesie dzień." Bez zasad i wyznaczników.

bucikowa A to jak będziesz miała czas i ochotkę:P http://chomikuj.pl/wienczy/Galeria/KATECHEZA/KATECHEZA/przykazaNIA+ko*c5*9bcielne,384870242.rtf Przykazania kościelne i ich poparcie w Piśmie. Wiesz, ja wierzę,że Pismo Święte to są słowa Boga. Zaprzeczając temu tak jakby zaprzeczam Jego istnieniu. Bo Pismo to słowa nie wymyślone i nie przerabiane wielokrotnie tylko relacje tych którzy jakiś tam bliższy czy dalszy kontak z Bogiem jednak mieli. Coś chciał im przekazać i my to teraz mamy w postaci Pisma.

Nie ma sprawy Kochana. Ja po prostu uważam, że jedyną prawdziwą rzeczą jest Dekalog, reszta jest kwestią interpretacji tych, co pisali.

Dobra bo się zasiedziałam:P BUCIKOWA - pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za wyczerpującą dyskusję:)Miłego popołudnia życzę:)

Wzajemnie ambasadorko :) trzymaj sie ;]

ja mam podobny problem,moja corka jest ochrzczona czego teraz zaluje ,ale 7 lat temu jakos tak wyszlo rodzina naciskala ,mieszkalisamy wtedy w polsce ,teraz mieszkamy w niemczech ,za dwa lata powinna isc do komuni ale ja niechce ,jak mam ja przygotowywac do komunii jak sama niewierze .Zaluje ze ja ochrzcilam bo teraz czuje sie taka rozdarta,niewiem co robic

"Nie rozumiem was. Dać wybór dziecku kiedyś tam jak dorośnie. To dlaczego uczy się dzieci niemieckiego, tańca od najmłodszych lat - może ono tego nie chce? Dlaczego nie może samo zdecydować gdy dorośnie?" Dziecko jest w stanie określić czy lubi tańczyć, uczyć się języków, malować. Dziecko nie jest w stanie we własnym umyśle pojąć istotę wiary w jakąkolwiek religię. Sama zostałam ochrozczona, zawleczona do komunii i bierzmowania, a dziś jestem ateistką, bo gdzieś po drodze zrozumiałam, że od dziecka byłam indoktrynizowana czymś, co nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia. Ale to trzeba dorosnąć, żeby wiedzieć czy coś jest instotne czy nie. Dlatego moim zdaniem w szkole nie powinna być religia i etyka, a religioznawstwo, gdzie dzieci powinny być uczone przez osoby świeckie o wszystkich religiach i kiedy przyjdzie moment zdecydować czy to w ogóle jest im do życia potrzebne.

Jak dla mnie nasza wiara jest nie logiczna,że naprawdę nie da się wierzyć np. Maryja jest była zawsze dziewicą a urodziła syna--> i to ma być mądre??? Albo pochodzimy od Adamy i Ewy mogę ja to źle odbierać,ale jak dla mnie to jedno wielkie Kaziroctwo, Bóg stworzył cały świat--> ja wierze że to wszystko przyroda siła przyrody i wierze w różne dokumentalne filmy,naukowo wyjaśnione. Nie widziałam prawdziwego filmu jak bóga stwarza świat, a za to bardzo wiele widziałam filmów naukowo wyjaśnionych jak np lodowce powstały itp