Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

reniaaa22

nie mogę spać!

Polecane posty

Jestem w 35tc, od kilku dni nie mogę spać... Kręcę się tylko całymi nocami, jak zasne to tylko na chwile... Macie jakieś sposoby, żeby w końcu się wysypiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleopatra././
oj biedactwo .... ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
organizm się przygotowywuje do nocnego wstawania - ja nie śpie już 22 m-ce tyle ile ma synek bo śpi fatalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mondeo
weź się za robota Panienko, zmeczony organizm usypia natychmiast

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owocowy szał :]
Nie najadaj się na noc. Wypij jakać meliske.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacy mili ludzie. Kultura aż bije po oczach. Te komentarze jednak nic nie wnoszą do wątku i może warto czasem sobie darować dogryzanie innym? Dziewczyna zadała normalne pytanie. Autorko, ja też mam taki problem. Teraz w 39 tc jest nie lepiej a wręcz gorzej. Próbowałaś melisy, ciepłego mleka przed snem? Może jakiś dłuższy, wieczorny spacer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskdjskds
ja jestem w 28 i też nie śpię czasem całą noc :O sposobu nie znalazłam a do odpowiedzi wyżej g*wno prawda że jak się człowiek napracuje to lepiej śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ten sam problem od ok 3 tyg (obecnie 34 tc, 2gie dziecko, w poprzedniej ciąży nie było tego problemu, przynajmniej w takim stopniu). Przede wszystkim: choćbym umierała z pragnienia nic nie pije po 19.00 (nocne wstawanie to koszmar, tym bardziej jak już się w końcu uda zasnąć, to od razu trzeba iść do wc). Od 18.00 piję mocną melisę. Zawsze śpię przy otwartym oknie, teraz zauważyłam, że lepiej mi się śpi, jak jest mi zimno, wiec nadal zostawiam otwarty na noc balkon (mimo, że w nocy jest ok 13 st maż marudzi). No i ogólnie przytulanki z mężem pomagają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×