moja dziewczyna ciegle kupuje

ile można wydawac pieniędzy na szmaty, buty czy kremy czy zmywaki do twrzy, jestem normalny, nie jestem dusigroszem ale jak widze ze jeden zmywak do twarzy kosztuje 50 zł , grzebien do oczu 70zł i tak gdy idziemy do galerii czy pasażu to wydajemy z 500zł prawie co tydz, a wszystko na takie same narzuty, jedna koszulka od inne rozni sie kolorem czy paskiem, ale juz inna zajebiściejsza i niewiadomo jaka, widzi pachnidlo z drozszym zapachem to musi drozsze kupic, co to za roznica, wszystko pachnie to cvhyba lepiej kupic za 30 zł a nie 120 zapch

Sknera :o

tacy jak Ty są potrzebni

jak dla mnie normalna dziewczyna, sama dużo wydaje kasy na pierdoły, jak ja stac to niech wydaje:)

sknera bo wole oszczedzic niż kupic badziewie?

To zależy do jakiego stopnia jesteś oszczędny, jeśli wydajecie tzn Twoja dziewczyna co tydzień i bez opamiętania kupuje nowe rzeczy to masz trochę racji. Ale coś mi się widzi że Ty ani jednych zakupów ze mną nie przeżyłbyś bez zawału :p tak że wiesz :p ja już wiem co myśleć o takich "oszczędnych" jak Ty

znalazla jelenia, gratulacje osle ze za to placisz

co się czepiasz dziewczyny, my lubimy wydawać kasę na siebie, Ty ją zrozum a nie krytykujesz, dla Ciebie to tylko inny kolor bluzki dla nas to zupełnie inna bluzka :P

O właśnie :) to ona wydaje Twoją kasę czy swoją? czy moze wspólną?

nie, mieszkamy razem, ona studiuje, nie dosc ze ja oplacam cale nasze mieszkanie to jeszcze jej dokladam do zakupow, ona wszystko co ma wyda, gotowac nie umie albo woli cos kupic zamiast oszczędzac, ciagle mamy inne chemikalia w domu dla niej, a

No to skoro Ty jesteś taki cały super a ona rozrzutna, niezaradna i nawet nie umie gotować i kompletnie żadnego pożytku z niej nie masz tylko same wydatki, to poszukaj sobie innej :) Będzie świetna jak Ty, zaniedbana jak Ty i ubrana w stare niemodne szmaty :) za to na koncie będziecie mieli kasę, która po waszej śmierci przejdzie na państwo, bo taki oszczędny człowiek jak Ty musi wiedzieć że dzieci nie są opłacalne...:p

ja przynajmniej mysle o praktycznych rzeczach

Praktycznych dla ciebie...

wole miec w przyszłości wymarzona firme niż mnóstwo obuwia rózniącego sie kolorem ZOŁZO

No więc jako ZOŁZA powiem ci że powinieneś najpierw założyć tą swoją firmę a nie brać sie za laski skoro jesteś gołodupcem i cię nie stać :) bo na razie wygląda to tak, jakby laska miała na ciebie pracować żebyś ty mógł zaoszczędzić na swój biznes :o masakra z takimi facetami :o

NIE JESTEM GOŁODUBCEM SKŁADAM OD 19 ROKU ZYCIA I NIEBAWEM BĘDĘ MIAŁ JUŻ 100 TYS, NIGDY NIE MIAŁEM SAMOCHODU BO WOLAŁEM SKŁADAC NIE TAK JAK INNI CWANIACY POKAZUJA SIE FURAMI, NA WAKACJE JAK MIAŁEM JECHAĆ TO TEZ WOLAŁEM ODŁOŻYĆ- WIEC GOŁODUPCEM TO MOŻE JESTES TY A NIE JA

Świetnie :) a na co konkretnie zbierasz? Bo moim zdaniem masz juz dość kasy żeby coś zacząć i pomnażać oszczędności a nie tylko je mieć bo z samego posiadania kasy jeszcze nikt sie jej nie dorobił... No i w ogóle głupio to musi wyglądać w oczach Twojej dziewczyny że masz tyle kasy tylko żeby mieć, nic z nią nie robisz i jeszcze skąpisz na wszystko i ciągle ci mało i mało :o sorry ale tak to z boku wygląda...

kokarda. 2 tysiaki miesięcznie wydaje na niunie w galeriach :D Rzeczywiście, niesamowita sknera

On nie mówi przecież że wydaje na dziewczynę 2 tysiaki, tylko że ona nie oszczędza swojej kasy i swoją kasę wydaje zamiast odkładać i mieć żeby dołożyć jemu do jego firmy :o przecież pisze że czasem jeszcze musi jej dołożyć bo jej kasy braknie, czyli że ma swoją a nie jego.

rzuć w pizdu tę dziewczynę, bo po ślubie ograbi Ci z całej kasy! ja wydaję na siebie miesięcznie około 100 złotych (albo i to nie).

Sama jestem dziewczyną i wiem, że to już leży w babskiej naturze, że lubią wydawać kasę na ubrania, ale wiem też, że w niektórych przypadkach to zakrawa o przesadę. Skoro mówisz, że twoja kobieta nie dokłada się do opłat za mieszkanie, a kasę na pierdoły ma to coś jest nie tak.

Moim zdaniem powinna sie dokładać do opłat za media i do jedzenia tą część którą ona zjada :) ale czynszu sknerusek nie płaciłby mniej gdyby mieszkał sam :p

hahah nie wydajesz miesięcznie 100 zł i jesteś kobietą?? :D:D kobietonem chyba czyli mydło, szampon, pianka do włosó i jakikolwiek puder nie sa ci znane?? Wiesz co innego jak ktoś nie ma kasy bo ma chwilowo trudności to ok - trzeba pasa zacisnąć ale tak ze sknerstwa to wspólczuję - a ty koleś zostaw swoja laskę jak tak ci źle ale zazwyczaj jest tak ze koleś w domu chciałby kobietona do prania sprzątania i oszczędzania a na mieście najchętniej pokazywałby się z piękną zadbaną lasencją - a aby być piękną zadbana lasencja trzeba w siebie inwestować - zresztą jeszcze nie jesteście małżeństwem i ona nie ma obowiązku dokloadać tobie do interesu - możesz ustalić że płaci połowę czynszu i za jedzenie a co ona robi z resztą swojej kasy to już nie twoja sprawa

ona na siebie wydaje ponad 2tys i ja jej jeszcze musze dokladac- ostatnio to przeliczyłem w zeszycie: 3 sierpnia zakupy: buty-240zł tenisówki-30zł płyn do płukania ust + pasta= 25zł piżama -40zł biustonosz- 70zł ---------------------------------------- 405zł 4 sierpnia kolor do paznokci- 20zł gazeta- 10zł mydło-5zł dwa białe podkoszulki- 40zł komplet skarpetek- 30zł -------------------------------------------------------------- 105zł 12 sierpień bluzka- 80zł jeansy-150zł kurtka jeans- 115zł okulary-30zł --------------------------------------------------------------- 375zł 17 sierpień rajtki - 30zł majtki- 25zł !! majtki - 18zł perfum- 70zł --------------------------------------------------------------- 143zł 18 sierpień maska - 40zł zmywak do geby- 50zł krem - 35zł olej -30zł ----------------------------------------------------------------- 155zł dziś 25 sierpień buty- 159zł adidasy- 140zł szalik-40zł kolczyki- 20zł pasek-32zł sztotka do zębów- 10zł gazeta- 10zł -------------------------------------------------------------------- 411zł czy nie sądzicie za jak na jdena babe w ciagu niecałego miesiaca sierpien wydanie tylko na siebie oprócz jedznie wydanie 1594zł to przesada jest

Z Kokardą, osz ty dzivvko pojebana, ty kurwo, że niby on ma płacić za wszystkie jej fanaberie? Nie dość, że opłaca mieszkanie i daje jej dach nad głową to jeszcze na jakieś szmaty ma wydawać? I mazidełka, szmat i mazidełek mogłaby kupoważ 5 razy mniej, materialna szmata.

jezu jak sie wyrywa takich kolesi jak ty???????????? serio pytam. opisz to.. prosze........... sama bym chciala tak zyc jak twoja dziewczyna ale zostalam wychowana, ze mam sobie wszystko sama zapewnic..

O kurwa :D ty jesteś nienormalny :D gdyby mój mąż wyskoczyłby mi z taką listą już by był za drzwiami :D

hahah nie wydajesz miesięcznie 100 zł i jesteś kobietą?? kobietonem chyba czyli mydło, szampon, pianka do włosó i jakikolwiek puder nie sa ci znane?? Wiesz co innego jak ktoś nie ma kasy bo ma chwilowo trudności to ok pianki nie używam puder kupuję raz na trzy-cztery miesiące mydło i szampon- oczywiście. i często używam ;] nie kupuję dużo ciuchów, bo nie widzę takiej potrzeby. uważam, że nie trzeba na siebie dużo wydawać, aby wyglądać dobrze i schludnie.

Sorry, ale nie pisze się "perfum" tylko "perfumy" i "25 sierpnia", a nie "25 sierpień"... Czy ty jesteś z jakiegoś marginesu społecznego?

przesadzasz z tym rozliczeniem. laska nie moze sobie gazety kupic? chore lekko.