Uprowadzenie dziecka do UK

Chcesz odebrać tylko tym na które trzeba płacić a więc na dorosłą córkę ale z tym zgodzę się , i na tą najmłodszą bo na pozostałe płać nie musisz zważywszy na to że za chwilę tak czy owak będą dorosłe i samodzielne. Byłaś kiedykolwiek za granicą, życie o cudownym życiu zagranicą to mit tam się zapierdziela od świtu do nocy szczególnie my jako emigranciskoro ex twojego kochasia podjęła takie kroki to pewnie nie miała wyjścia, nie chrzań że tam żyje z benefitów jak pączek w maśle.Zresztą jak się można domyśleć z wieku jej dzieci to nie jest jakaś tam małolata więc chyba oprócz siana coś w głowie ma.

po wypowiedziach autorki jestem pewna ze chodzi tylko o kase;))

To jest twoja wypowiedź w pierwszych postach:"Starsze dzieci: córka 19 i syn 17 lat zosytawiła u swoich rodziców a małą zabrała i wyjechała do UK. Nie pracuje tam tylko żyje z zasiłków, ktróre otrzymuje na córkę - obecnie 6ścio letnią." Sama mylisz się już w tych wypocinach

corko szatana heheheh dobre skoro utrzymanie dziecka w anglii kosztuje wiecej niz w pl, to niech wroci do pl. nie mozna ustalac wysokosci alimentow na podstawie wydatkow jakie ponosi matka dziecka zyjaca w anglii i byc moze korzystajaca z pomocy panstwa. ta sytuacja i tak nie bedzie trwac wiecznie, bo malej skonczy sie paszport i matka bedzie musiala wystapic o wyrobienie nowego, do wyrobienia ktorego jak wiadomo niezbedna jest zgodna ojca.

Ależ nie miałem wcale zamiaru cię obrażać. Trzema szóstkami podpisują się zatwardziali sataniści - więc nazwanie cie córką szatana i ladacznicą belzebuba powinno być dla ciebie nobilitacją i muzyką dla twych uszu(OCZU). CZYŻ NIE??

ona zuk kkoi- Sprawa sądowa się kończy niczym - sądu nie interesuje, że matka zabrała dziecko bez zgody ojca. Złożone dwa zawaidomienia do prokuratury z podaniem jako podstawa prawna Konwencja Haska, którą Polska podpisała. Odmowa w obu przypadkach bez odniesienia się do Konwencji czyli matka musial uzyc wystarczajacych argumentow skoro taka byla decyzja. te argumenty masz w linku do dokumentu (pewnie nie zauważyłaś bo nie czytasz wszystkiego i dokładnie)

Farelok78...zgadzam sie z toba, ze za granica nie jeste juz tak dobrze jak kiedys i benefity i inne pomoce finansowe zostaly w duzym stopniu zmniejszone, badz nawet zniesione, ale jednak samotna matka ma zawsze lepiej niz w pl..jednym slowem nie zginie.. aha i jeszcze jedno...matka wyjezdzajac z dzieckiem, albo wiedziala jaka tam jest sytuacjia albo wyjechala z wiara w mit wiecznych benefitow i dostatniego zycia nie pracujac..

przeczytalam list madra babka;))

. Przez cały czas matka utrudniała widzenia ojcu, ze wszystkim dziećmi min. szantażem emocjonalnym (o czym dowiedzieliśmy się dopiero teraz bo syn mieszka obecnie z nami). Starsze dzieci: córka 19 i syn 17 lat zosytawiła u swoich rodziców a małą zabrała i wyjechała do UK to ile ma tych dzieci?

ja na jej miejscu zrezygnowalabym z alimentow wolalabym swiety spokoj.

Farelok78 To jest twoja wypowiedź w pierwszych postach:"Starsze dzieci: córka 19 i syn 17 lat zosytawiła u swoich rodziców a małą zabrała i wyjechała do UK. Nie pracuje tam tylko żyje z zasiłków, ktróre otrzymuje na córkę - obecnie 6ścio letnią." Sama mylisz się już w tych wypocinach no ile to jest córka 19 syn 17 i córka 6 dzieci? 3 czy 4? wtedy tyle miały teraz urosły - dzieci mają to do siebie, że rosną i mają więcej lat. zobacz jak i masz problem z liczeniem.

Starsze dzieci: córka 19 i syn 17 lat zosytawiła u swoich rodziców a małą zabrała i wyjechała do UK.

szantażem emocjonalnym (o czym dowiedzieliśmy się dopiero teraz bo syn mieszka obecnie z nami). Starsze dzieci: córka 19 i syn 17 lat zosytawiła u swoich rodziców a małą zabrała i wyjechała do UK

Nie znam matki tych dzieci ale tak na logikę, nie sądzie żeby wyjeżdżała do uk licząc tylko na pomoc tamtego państwa.Domyślam się że wiedziała że dostanie jakąś pomoc na dziecko, jednak myślę że nie było to główną przyczyną wyjazdu , która matka chce zostawić swoje małe dziecko sprawą jasną jest że wzięła je nie ze względu na kasę ale dla tego że jest matką. Pozostałe dzieci to prawie dorośli ludzie, którzy pewnie chodzili do szkół i trudno było pewnie jej burzyć im całego świata(koledzy , inny system szkolnictwa etc.) Zastanawiające jest że sąd nie nakazał matce dziecka powrotu do kraju a sprawa była wnoszona 2x więc chyba jakieś tam podstawy miał. Oboje z rodziców jest winnych i tyle bo jakby nie było ojciec ma również obowiązki wobec dzieci od których się che wymigać przy pomocy nowej partnerki. Znam sytuacje gdzie kobieta wyjechała do pracy za granicę, zapuściła tam korzenie jej małżeństwo się przez to rozpadło a w grze było 1 dziecko , nastolatek.Zostało z ojcem bo nie chciała dziecku rozwalać całego dotychczasowego życia a to był właśnie nastolatek . Płaci na dziecko, odwiedza, dzwoni, bierze na wakacje w związku z tym chcę napisać że jak ludzie mają na celu dobro dziecka a nie kasę to się dogadają. No a tu cóż tu jest walka o kasę.

ona zuk kkoi- ja na jej miejscu zrezygnowalabym z alimentow wolalabym swiety spokoj. ale po co? nie rozumiesz, że nie o alimenty tu chodzi? ona je dostaje i należą jej się jak psu buda. chodzi o dziecko z którym on nie może się widywać. i jaki żwięty spokój? siedzi tam a on nic nie może zrobić więc o jakim świętym spokoju piszesz? uważasz, że to okej, że ojciec nie może się widzieć z dzieckiem? jesli tak no to to faktycznie super.

Nie rozumiem to tylko córka dorosła a syn ma nadal 17 lat?

czyli na 2 dzieci juz nic nie dajecie syn mieszka z wami ...wspolczuje mu a corke wziela do siebie matka wiec tam alimenty naleza sie dziadkom;))

No, jak wy sie w tym szatańskim tańcu dzieci nie umiecie doliczyć - to już jest niezła polka!

JajaSzatańskie Ależ nie miałem wcale zamiaru cię obrażać. Trzema szóstkami podpisują się zatwardziali sataniści - więc nazwanie cie córką szatana i ladacznicą belzebuba powinno być dla ciebie nobilitacją i muzyką dla twych uszu(OCZU). CZYŻ NIE?? ale ja nie czuję się obrażona mimo, że baaaardzo się starasz, bo żeby byc przez kogoś obrażonym to trzeba mieć do tego kogoś szacunek a tu taka sytuacja nie ma miejsca:)

[zgłoś do usunięcia] ona zuk kkoi- przeczytalam list madra babka oooooo w końcu coś przeczytała:)

jezu,jaka tu rozgorzala zaciekła dyskusja zaczęłam czytać kawałek i złapałam się za głowę:O To wszystko jest tak skomplikowane,ze mała głowa nie sposób tego przeczytać od 1 do ostatniej strony. poplątane gorzej niż spaghetti na talerzu

niech ktoś w skrocie mi napisze o czym tu mowa bo widze,ze wątkow jest kilka:O :O

jakoś osoby, które przeczytały na początku - zrozumiały - następne już nie bardzo kumają - no cóż ale to nie mój problem. ważne tylko sensowne, merytoryczne, wypowiedzi które dodają coś do dyskusji - a jest tu ich parę. reszta może sobie trolować do bólu:)

facet placi alimenty i nie moze widywac dziecka . ale moim zdaniem ex miala powody by zabrac dziecko do Anglii . a nowa pani sie rzuca... syn mieszka z nimi dwoje innych dzieci z dziadkami. Aha i tragedie te matke dotknelo ...stracila dziecko w wyniku wypadku. sad przyznal matce racje.

Nie znam matki tych dzieci ale tak na logikę, nie sądzie żeby wyjeżdżała do uk licząc tylko na pomoc tamtego państwa.Domyślam się że wiedziała że dostanie jakąś pomoc na dziecko, jednak myślę że nie było to główną przyczyną wyjazdu , która matka chce zostawić swoje małe dziecko sprawą jasną jest że wzięła je nie ze względu na kasę ale dla tego że jest matką. Pozostałe dzieci to prawie dorośli ludzie, którzy pewnie chodzili do szkół i trudno było pewnie jej burzyć im całego świata(koledzy , inny system szkolnictwa etc.) Zastanawiające jest że sąd nie nakazał matce dziecka powrotu do kraju a sprawa była wnoszona 2x więc chyba jakieś tam podstawy miał. Oboje z rodziców jest winnych i tyle bo jakby nie było ojciec ma również obowiązki wobec dzieci od których się che wymigać przy pomocy nowej partnerki. Znam sytuacje gdzie kobieta wyjechała do pracy za granicę, zapuściła tam korzenie jej małżeństwo się przez to rozpadło a w grze było 1 dziecko , nastolatek.Zostało z ojcem bo nie chciała dziecku rozwalać całego dotychczasowego życia a to był właśnie nastolatek . Płaci na dziecko, odwiedza, dzwoni, bierze na wakacje w związku z tym chcę napisać że jak ludzie mają na celu dobro dziecka a nie kasę to się dogadają. No a tu cóż tu jest walka o kasę. ----------------------------------------- jaka walka o kasę? gdzie to wyczytałeś? matka i córka w anglii dostają alimenty i nikt im ich nie neguje! starsza córka też dostaje - jest w polsce a syn teraz mieszka z nami i go utrzymujemy. więc powiedz, gdzie widzisz tą walkę o kasę? matka wyjeżdżając z małą uniemożłiwiła mu jakikolwiek kontakt z dzieckiem. jeżli Cię zainteresował temat mam prośbę: naprawdę przeczytaj uważnie co piszę i że jak kogoś cytuję to po to, żeby było wiadomo do czego odpisuję.

masz 1000% racji tylko widzisz sama jakie są alimenty - jeszcze teraz mamy jego syna na utrzymaniu bo ona starsze dzieci tu zostawiła i prawdę mówiąc ledwo wiążemy koniec z końcem:

Taki wspaniały ojciec, który koniecznie chce się widywać z najmłodszym dzieckiem a starsze na początku zostały u dziadków, ech coś tu nie gra.

ona zuk kkoi- facet placi alimenty i nie moze widywac dziecka . ale moim zdaniem ex miala powody by zabrac dziecko do Anglii . a nowa pani sie rzuca... syn mieszka z nimi dwoje innych dzieci z dziadkami. Aha i tragedie te matke dotknelo ...stracila dziecko w wyniku wypadku. sad przyznal matce racje. jeszcze lepiej. skąd wzięłaś dziadków? dorosła córka mieszka sama - ma dziecko, dorosły (obecnie) syn z nami, najmłodsza córka została uprowadzona bez zgody i wiedzy ojca do UK a powody miała: 2000 alimentów to za mało żeby się opied-lać i nie chodzić do pracy. masz rację - dzieci trzeba zabierać rodzicom zwłaszcza jak się chce zemścić na tym które zostawiło. tak właśnie myśli większość kobiet w tym kraju - dziecko to wspaniała karta przetargowa.

wiskoza 43 Taki wspaniały ojciec, który koniecznie chce się widywać z najmłodszym dzieckiem a starsze na początku zostały u dziadków, ech coś tu nie gra. to ONA zostawiła te dzieci u swoich rodziców! on ni miał nic do gadania bo o tym nawet nie wiedział więc już wiesz o kim masz :dobre" zdanie.

Dodam, że dziecko miało wtedy około 3 lat i po rozwodzie władza rodzicielska dla obojga rodziców z miejscem pobytu przy matce. Sądowi nie chciało się ustalać widzeń bo ojciec ma ruchome godziny pracy (straż pożarna) dlatego kazali założyć sprawę o widzenia. Przez cały czas matka utrudniała widzenia ojcu, ze wszystkim dziećmi min. szantażem emocjonalnym (o czym dowiedzieliśmy się dopiero teraz bo syn mieszka obecnie z nami). Starsze dzieci: córka 19 i syn 17 lat zosytawiła u swoich rodziców a małą zabrała i wyjechała do UK. Nie pracuje tam tylko żyje z zasiłków, ktróre otrzymuje na córkę - obecnie 6ścio letnią. ------------------------------------------------------------------------ cytat z początku jakby ktoś miał problem: dzieci jest 3 najmłodsze z matką w UK po ucieczce do UK dwoje straszych dzieci bez wiedzy ojca pozostawione u rodziców matki potem córka wyprowadziła się do chłopaka z którym ma dziecko - teraz mieszka sama syn mieszka z nami czyli z ojcem czy jeszcze jest coś niejasnego?