Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mamamarty;P

MAMY Z POŁUDNIA POLSKI ,poznajmy się :)

Polecane posty

Znam wiele osób, które mają mieszane dzieci tzn albo parka albo dwie dziewczynki i chłopiec itd. ale są też tacy co maja po dwoje jednej płci i nie próbują dalej no bo wiadomo, pieniądze itp. Ja to się na drugie zdecyduje za jakieś dobre 5 lat najwcześniej, choć nie chciałam nigdy tak dużej różnicy między dziećmi, ale niestety zanim się wybijemy i wyjdziemy na prostą to minie trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_gratka_ Chłopcy to takie cycusie mamusine wiem, wiem bedę zła TESCIOWĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synuś mamusi a córunia tatunia hehe czy ja wiem? ja tam bardziej chyba jednak z mamą jestem związana :) Czemu zła teściowa? ja tam na moją nie narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na swoja tez nie narzekam jest ok nigdy zlego slowa mi nie powiedziała i nieraz wspierała , co do tej złej tesciowej to żartowałam napewno nie będe sie wtracać w ich życie , co do córuni tatusia to niewiem bo mam 2 siostry wiec wszystko było po równo ale coś w tym jest bo moja siostra ma 2 synów i 1 córunie tatusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie dziekuje za miłe przyjęcie tak mam coreczkę 3 latka i jestem w ciązy ona jeszcze nie rozumie mówi że w brzuszku jest dzidzius ale bez jakiegos przekonania :) penie jak brzuch urośnie zrozumie obecnie przechodze dolegliwości ciążowe czyli mdlości ból brzucha prze okropny i bóle głowy paulinka idzie do przedszkola od 3 wrzesnia i znów stresik jest fajny topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratka- bez swojego lekarza lepiej tam nie rodzic, tak przynajmniej ktos sie zainteresuje inaczej wszyscy maja cie gleboko w dupie.... ja gdzies za 2,3 lata pomysle o drugim dziecku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bożka2930 - to przechodzisz teraz chyba ten najbardziej dokuczliwy etap ciąży, dla mnie te wymioty były najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bożka2930 no ja już nie pamiętam jak to było na samym początku ciąży na szczęście nie był to bardzo burzliwy okres :) miałam jedynie bóle brzucha, i mdłości które na szczęście nie prowadziły do wymiotów. No pierwsze dni w przedszkolu na pewno będą ciężkie zwłaszcza dla córeczki, ale da radę na pewno ;) każde się oswaja z rozstaniami z mamą itd. jedne szybciej drugie wolniej. moja mama pracuje w przedszkolu, wiem coś na ten temat z jej opowieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka85 a no to Gliwice nie mają takiej złej opinii na temat personelu, koleżanka rodziła tam dwukrotnie i była zadowolone, nawet bardzo :) No i fakt, że mój lekarz będzie czuwał też sprawia, że jestem i będę spokojniejsza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie wymioty sa prze dziewczyny wiem wiem ze dziecko sie przyzwyczai córeczka jest nauczona nbo jak pracowałam była z tesciowa albo z moja mama lub ciocia tego sie nie boje gorzej jak zniesie tyle godzin w przedszkolu planuje tak od 7;3 do 16;30 ja dawac ja rodziłam na Wyspianskiego w BB i bardzo jestem zadowolona nawet do szkoly rodzenia nie chodziłam bo miałam tamta ciąże tez zagrożoną ale personel super położnej nie miałam swojej i dałam rady a wy jak tam _gratka_ szykujesz sie co?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No szykuje się szykuje, jeszcze znajoma fryzjerka ma wpaść mnie obciąć bo moja fryzura już mi się znudziła i tak jakoś mnie teraz naszło na zmiany ;D a tak to w zasadzie wszystko gotowe, torba spakowana czeka, dokumenty przygotowane :) za 2 dni jeszcze wizyta u ginekologa, ciekawe co powie bo myślę, że szyjka już mi się skraca, bóle jakieś były przez 2 dni, myślę że mały będzie z nami przed terminem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie dziewczyny co sądzicie o zapisaniu 6 miesięczniaka do żłobka? możesz któraś z was też ma taki plan, bądź jej maluszek przebywał w żłobku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratka - a na ile godzin byś chciała oddać do tego żłobka ? Mi z ciężkim sercem było by oddać do żłobka, ale jeśli nie miała bym wyboru to wiadomo. Kurcze tak teraz człowiek widzi i docenia piękno tego wieku niemowlęcego, teraz gdy mój najmłodszy syn ma 4 latka to z łezką w oku wspominam te chwile, które tak przeleciały szybko, za szybko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratka do żłobka chodziły córki od siostry starsza od 9 miesiąca czasami nie ma wyjscia ja małą woziłam do tesciowej u nas nie ma żłóbka a do BB nie opłacałoby się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam możliwości żeby, któraś z babć się zajęła maluszkiem, kiedy ja poszłabym do pracy, obie pracują a więc żłobek to jedyna opcja :( nie wiem czy dam radę go tam zostawić, okaże się za pół roku. an.na28 Na ile godzin nie wiem, to zależy od tego jaka praca się trafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ja jestem z Sosnowca, 23 lata, syn prawie 17 miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratka no to juz myślisz na przyszłośc ja byłam z Paulinka rok i i 5 miesięcy serce mi się kraje jak sobie przypomne odstawiane od piersi w ciągu 2 tygodni i powrót do pracy potem juz super w pracy i w ogóle teraz znów ciąza:) i tak sie kręci Kasienka witaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mam chwilke coś skrobnąć bo przy małym absorbującym dziecku ciężko na chwilę usiąść :) bożka2930 serdecznie współczuje wymiotów ,mnie męczyły do 5 miesiąca gratka ja też myślałam żeby zapisać małą do żłobka od 6 mies lecz nie mam pojęcia gdzie mam tu żłobek w okolicy ,ale i tak zrezygnowałam z tego pomysłu ,ale przedszkole mam zaraz obok siebie także jak mała skończy 3 latka napewno ją zapisze :) jak narazie plan jest taki ze od pazdziernika wracam do pracy a tesciowa zostanie z małą :) ogólnie jest wporządku choć do ideału jej daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może do tego czasu nasza sytuacja finansowa się poprawi i nie będę musiała tak szybko iść do pracy, może wymyśle sobie biznes, który pogodzę z macierzyństwem :) wszystko się okaże, w każdym bądź razie oddanie go do żłobka rozważam. u nas jest bardzo dobry żłobek ma dobrą opinię więc nie bałabym się raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały skończył rok 4 kwietnia a ja 6 poszłam do pracy.Z tym że ja urodziłam w Uk i tu jest trochę inaczej.Mama ma 39 tygodni płatnych i 12 niepłatnych po urodzeniu dziecka.Ja wzięłm obie opcje.Synek siedzi z mężem kiedy mnie nie ma.Potem przychodzi na 2 godziny babcia.I pracuje na pół etatu czyli 3 dni w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) U nas piękna pogoda to korzystamy:) teraz wpadliśmy do domku co nie co przegryźć i dalej hopsa na podwórko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę jeszcze chłopakom pantofelki kupić, bo przedszkole już w poniedziałek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja muszę wyjść załatwić to i owo na mieście, ale mnie akurat słoneczko nie zachęca niestety. Gdybym miała już synka na świecie pewnie dawno nie byłoby mnie w domu :) wrócilibyśmy zrobić obiadek dopiero hehe ale Tobie się nie dziwię, korzystaj z dziećmi póki można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) u mnie tez słonecznie a ja leże an.ana czyli twoje dzieciaczki tez do przedszkola paulinka tez tyle ze ona 1 rok gratka specery sa super cała jesien mozesz spacerowac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet i zimą nie zamierzam siedzieć w domu z moim okruszkiem :) pół godzinny spacer nawet przy -5 mu nie zaszkodzi :) w gondolce będzie miał ciepło, dobrze ubrany, opatulony :) na spacerki trzeba śmigać z dzieckiem i dotleniać :) a wychodzić nie wolno poniżej -10 więc pewnie znajdą się i dni zimą kiedy zostaniemy w domu, ale nie zamierzam go kisić bo ZIMA. już doczekać się nie mogę spacerków z synkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaatika93
Hej! Dołączam się :D. Jestem w 5 miesiącu ciąży i mieszkam w Łańcucie (to takie małe miasto niedaleko Rzeszowa). Co u was, mamy? :D Ładna dzisiaj pogoda, macie jakieś plany na wieczór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam wszystkim u mnie też słoneczny dzień więc byliśmy na spacerku :) an.na28 to ty masz bliźniaki czy czegoś nie doczytałam ? :) gratka juz za miesiąc będziesz spacerować z synkiem :) ja powiem ze swojego doświadczenia ,że urodziłam córke z zimie i tak jak piszesz jak było poniżej -10 nie wychodziłam ale tak to codziennie, i nie wiem czy dzięki temu moja córka ani razu nie chorowała :) chociaż przyznam że bardzo mozolne jest ubieranie takiego malucha na spacer w zimie w taki kombinezon ;) za to latem już jest super bo nie trzeba sie tak pakować :) witaj kaatika ;) ja przy małym dziecku mam taki plan ,że musze je wykąpać nakarmić uspać i po całym dniu wreszcie odpocząć :) pozdrawiam was ciepło!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaatika93
Niedługo idę na USG kolejne i będę mogła znać już płeć dziecka... Kurcze, z jednej strony mnie kusi, a z drugiej chciałabym mieć niespodziankę. Praktyczniej byłoby wiedzie, bo mogłabym już kompletować konkretną wyprawkę, tyle że pomyłki się zdarzają... Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaatica93 Ja wiedziałam już w 21 tyg, że będzie chłopiec ;) potem zanim zaczęliśmy kompletować wyprawkę byłam jeszcze raz i zostało to potwierdzone już na 100% :) Ale szczerze to z typowo chłopięcych kolorystycznie rzeczy mamy tylko ciuszki, reszta w beżach, zieleniach ;) pokoik na delikatny żółcień pomalowany :) plany na wieczór mamy takie, że siedzimy w domu :D przyszliśmy z długieeego spacerku bo mamy blisko park i teraz trzeba odpocząć :) mój kręgosłup mówi stanowczo dość hehe brzuszek już ciąży coraz bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×