Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moniaseb05

Nie wiem czy jestem w ciąży

Polecane posty

Gość moniaseb05
na razie musze czekac bo zaczynaja cos robic ale kiedy bedzie cos wiadomo to nie wiem Okresu jak nie miałam tak nie mam a samopoczucie fatalne nawet teraz nie mam siły ani ochoty bawic sie z córcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to jeszcze nie wiesz czy dostaniesz miejsce w tym domu dla samotnych matek? i co teraz mozesz zostac na tej chacie? mówilas ze ktos nowy ma sie wprowadzic. a masz mdłosci? czujesz sie senna ciagle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaseb05
nie moge zostac w tym domu raz ze atmosfera jest straszna a ja mam depresje nawet dostałam tabletki na to .2 dni temu juz były przyprowadził ludzi którzy od 3 wynajmuja juz pokuj i do 12 ma juz byc komplet wiec teoretycznie do 12 musze sie wyprowadzic.W tym domu na pewno dostane miejsce ale byłam juz w 2 organizacjach które szukaja dla mnie mieszkanka wiec moze cos z tego wyjdzie i nie bedziemy musiały isc do tego domu samotnej matki jeszcze w poniedziałek i w srobe mam spotkania z doradcami mieszkaniowymi w cansilu którzy tez moze mi pomoga albo dadza domek albo pomoga z wynajmem domku czyli z kaucja itd. Mam mdłosci jak tylko poczuje perfumy (które zawsze bardzo lubiłam)zaraz lece do toaletysenna jestem bardzo ale nie mam na to teraz czasu. zmiany nastroju sama widze po sobie ze raz sie wsciekam a raz jestem nad wyraz spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze to nie ciekawie widze czyli z tym kolesiem tez sie rozstałam definitywnie;/ ze tez musiałas zosyac z tym sama ale dobrze ze poznałas ta dziewczyne na forum i ci doradziła. kurcze to rzeczywiscie to twoje samopoczucie jest nie bardzo ehhh nie zazdroszcze sama pamietam swoje początki mdlosci sennosc brak sily na wszytsko ehhh i jeszcze sama zostałas z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaseb05
mówiłam lekarce i stwierdziła ze nie ma przeciwskazan co do tego zwłaszcza ze nie wiadomo co z ciąża.Jestem z tym sama i to jest dobijajace a w dodatku te problemy i awantury i ciągle ze mam usunąc ciąże.Nie mam siły na nic mam nadzieje ze juz jak bedziemy na nowym mieszkaniu to jakos nabiore sił bo tu wszystko mnie przerasta.Definitywnie sie roztalismy nie moge byc juz z takim człowiekiem. Wyobraz sobie ze wczoraj wrócił pijany i chcial mi do łuzka wejsc zaproponował ze skoro nie jestesmy razem to moze niech nas łączy łuzko nawet nie wiesz jak sie poczułam jak jakas..... dałam mu w tważ i udało mi sie jakos go wyzucic z pokoju ale teraz jestem po prostu cała w nerwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no zachiwał sie beszczelnie poprostu jak on mogl jak tak człowiek moze sie zmienic nie rozumiem;/ nie zdaje sobie sprawy ze sprawia ci przykrośc ale masz racje nie ma co tracic czasu na takiego człowieka w tym wypadku najlepsza jest wyprowadzka bedziesz miała spokój chociaz i wyjdziesz na prostą bo w takich warunkach to tylko sie denerwujesz i dziecko tez to napewno przeżywa. nie łatwa sytuacja cie dopadla ale musisz byc silna dla siebie i dziecka a kto wie czy tez nie dzieci teraz ten stres to tez nie wiaodmo czy ten okres ci sie spoznia dlatego czy ze ciąża hmmm.wiem ze to moze bezsensu ale moze zrób sobie ten elektroniczny test jeszcze raz ostatniow yszło ze nie jestes wiec tez dziwne ze te zwykłe co innego pokazywał jak bardziej bym ufała tym elektronicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaseb05
jutro go bede robic bo ten elektroniczny moze wykryc 3 tygodniowa ciaze ale go zrobie rano bo teraz teoretycznie była bym w 2 tygodniu. Co do mojego okresu to nigdy mi sie nie spuzniał nawet ze stresu wtedy to raczej wczesniej dostawalam i bardziej obfity.Chociaz jak na razie dalej wszystkie dolegliwosci tłumacze sobie stresem to chyba wewnetrznie wiem ze to nie tylko stres. Boje sie ze przez ten stres faktycznie moze sie cos stac malenstwu lub ze to moze byc tak jak lekarka mówiła pozamaciczna lub juz moze byc po niej ( ta biochemiczna) same czarne mysli mam.I mimo wszystko tez sie boje przeprowadzki i jak to bedzie sama z 2 małych dzieci no ale za głupote własna trzeba płacic.Nie wiem co mu sie stało na prawde nie mam pojecia jest zupelnie innym człowiekiem niz np miesiac temu. Dzis robi sceny zazdrosci.Ale mam nadzieje ze w koncu bedzie z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka.pl
i co zrobiłaś test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaseb05
tak wynik pozytywny. W przyszłym tygodniu ige na badania czy nie jest to ciąża biochemiczna i beda próbowac robic usg czy nie jest to ciąza pozamaciczna choc troszke jeszcze moze byc za wczesnie na usg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio to wychodzi na to ze jednak to ciąża ehhh.kurde ajak z tym domemm dla samotnej matki co s sie ruszyło? kiedy sie wyprowadzasz? a tym fagasem sie nie przejmuj gnojek jeden jeszcze ci bedzie robil sceny zazdrosci jakies i to o co?? nie potrafi sie odpowiedzialnie zachowac kurde no co za koleś. glowa do gory kochana dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaseb05
test pozytywny pokazało sie 1-2. W poniedziałek mam miec robione szczegułowe badania czy nie jest to ciąża biochemiczna i chca sprubowac zrobic usg bi jest duża szansa ciąży pozamacicznej :((( Nie mam siły ,ale znalazłam małe mieszkanko i juz podpisałam umowe jutro mam odebrac klucze. W domu coraz gożej od 3 dni mój były prubuje sie zabic raz stanoł na balustradzie na schodach ( 1 pietrze) i chciał skoczyc najgorsze ze mała na to patrzyła.potem pod auto sie żucał i ciągle dzwoni ze to zrobi wczoraj zadzwonił sie pozegnac bo jest nad żeka i chce sie utopic poprosił abym zadzwoniła do jego rodziców i ich poinformowała. Ja sie chyba wykoncze psychicznie juz jestem wrakiem człowieka :((( Nie wiem co robic mimo wszystko nie zycze mu zle i nie chce aby mu sie cos stało czemu wszystko na raz i na mojej głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde nie myslałam ze az do tego stopnia co mu odbija czemu tak sie zaachowuje? nie dziwie sie ze jestes kłębkiem nerwów;/ naprawde nie zazdroszcze.ty sie wyprowadzaj szybko z tej chaty bo wykonczysz sie dobrze ze cos znalazłas. najlepiej bedzie jak powiesz jego rodzicom co sie dzieje to co ty sama zrobisz jak on gada takie glupoty wiadomo ze nie chcesz aby cos sobie zrobił ale tez nie mozesz czuc sie winna czego kolwiek pamietaj. a co do ciązy kurcze w takiej sytuacji jeszcze to dochodzi wiadomo czlowiek powinien sie cieszy a tu masz ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaseb05
Poroniłam.......................:(Dostałam silnych buli zemdlałam pod prysznicem znalazł mnie byłu bo zalałam całą kuchnie wezwał karetke godzine rozmawiałam przez tel z lekarka która stwierdziła ze nic sie nie dzieje w nocy zaczełam krwawic znaczy plamic taka czarna krwia.Rano w przychodni dostałam tabletke... nic nie pomogło wczoraj to samo dzis rano wysłali mnie do szpitala zrobili usg i okazało sie ze jeszcze nie poroniłam do konca musieli mnie czyscic i wysłali do domu .Najgorsze jest to ze on sie smiał ze sie cieszy i stwierdził ze ja sama i to moja wina ze zaszłam w ciąze i ze poroniłam a ja ryczałam mimo iz to początek był ale juz planowałam wszystko juz sie cos zaczeło układac juz znalazłam mieszkanie i je posprzatałam w niedziele miałam sie przenosic tak sie cieszyłam a teraz nic mi sie nie chce.Co mnie jeszcze spotka???ile jeszcze musze zniesc az boje sie nastepnego dnia co sie wydaży. Dzwoniłam do jego rodziców i rozmawiali z nim on tylko chciał w ten sposób zwrócic na siebie uwage ze cierpi itd. Ale nie w ten sposób a teraz stałam sie zupełnie zimna i obojetna i nawet gdyby sobie cos zrobił nie obeszło by mnie to zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaseb05
nie daje rady juz psychicznie tego wytrzymac tak bardzo mnie wszystko dobija juz sil mi brak na walke juz sie chyba poddalam i co bedzie to bedzie ale boje sie co jeszcze mnie spotka juz niczego wiecej nie zniose. nie cieszylam sie z dziecka ale tez nie chcialam go stracic to jest chyba najwiekszy bol dla kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boze niewiem co powiedziec bo co tu mozna powiedziec że mi przykro matko i jeszcze tego twojego to bym gołymi rekoma udusiła normalnie frajer głupi;/ aj ja sie wali to sie wali.kurde tak mi cie szkoda,moze nie planowałas tego dziecka ale jak kazda normala oczywiscie kobieta w pewnien sposób sie cieszyłas a tu masz no.... jestem w ciązy i moge tylko sobie wyobrazić co czujesz. ale rozumiem ze bedziesz mieszkac w tym nowym mieszkanku?i nie przejmuj sie tym frajerem nie jest tego wart widac jaki dupek z niego beszczelny gnój jak on moze sie smiac kur**a!! nie jest ciebie wart wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie wierz w takie rzeczy ze to twoja jakas wina że zaszłas w ciaże co to za absurt wogole kur**a smieszny on jest nie daj sie wpędzic w poczucie winy pamietaj!!to nie twoja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaseb05
tak bardzo to boli bo juz sie oswoilam z ta mysla i w pewnym sensie sie ucieszylam jak ten elektroniczny pokazal wynik dodatni. bo pomyslalam ze corcia bedzie miala rodzenstwo i ukladac sie zaczyna ze bedzie fajnie od niego nic nie chcialam nawet u gp podalam ze ojciec nieznany a teraz to gdyby to sie stalo wczesniej to moze tak by nie bolalo e teraz:'(nie wiem nawet co myslec. mialam zostac na noc w szpitalu ale wyszlam na wladne zyczenie bo mala by nie mogla zostac ze mna a ten....leje sie ze mnie nafaszerowana jestem tabletkami przeciwbolowymi a tu pakowanie nic nie zaczelam jeszcze a w niedziele mam sie przeniesc bly tylko o pieniadzach mowi nic innego. mowil ze mi pomoze przy przeprowadce a teraz nie ma czasu bo jakis mecz bedzie ogladal. z moja wina to chodzilo ze ja pewnie cos zrobilam bo chcialam go zlapac na dziecko a ppronilam bo sie zloscilam i palilam tylko ze zloscilam sie na niego i przez niego fakt palilam ale jak nie palic kiedy wszystko naraz wali? psychicznie jestem juz wrakiem czlowieka niewiem kiedy sie ppzbieram po tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj aj kurde no tak to jest w życiu co tu mozna powiedziec no teraz masz pod górke ale mam nadzieje ze sloneczko w koncu zaświeci dla ciebie masz dla kogo zyc masz córeczke pamietaj o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaseb05
i chyba tylko dla niej jakos sie czymam ale nie wiem jak dlugo dam jeszcze rade.staram sie przy niej sie usmiechnac czy porozmawiac z nia ale nawet na to nie mam sily straszne jest jak przychodzi i prosi aby sie z nia pobawic lub isc na spacer a ja nie mam sily ani ochoty najchetniej teraz xamkla bym sie w 4scianach sama i tak posiedziala ppmyslala a tu trzeba cos robic czy obiad jakis ugotpwac bo dziecko glodnr vzy cos zrobic kolo malej a naprawde nie faje juz rady. wieczorem kiedty mala spi patrze na nia i tak mysle jak ny wygladalo to malenstwo czy byla by to tez dziewczynka czy chlopczyk jak bardzo podobne by bylo do corci i wogule takie mysli straszne to jest nie zyczyla bym tego najgorszemu wrogowi. dziekuje ze mnie wspierasz dziekuje za dobre slowo bo to naprawde wazne teraza mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio wiadomo to jest chyba taka reakcja taka ze sie mysli jak by to dzieciątko wyglądało to nawet jest chyba nie zalezne od ciebie. a najgorsze jest to ze nie masz wsparcia a tojest teraz najwazniejsze abys doszła do siebie jakos.tak jest w zyciu ze teraz jest zle i wydaje ci sie ze juz nic dobrego cie nie moze spotkac poprostu czarna dziura ale ja zawsze wierze w to ze bedzie lepiej po niepowodzeniach.najwazniejsze abys sie wyprowadziła nie musiała słuchac gadania tego dupka.bedziesz miała wkoncu spokój. a nie masz kogos z kim moglabys pogadac jestes sama kompletnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×