mam dosc samotnosi! chce miec wreszcie JAKIEGOKOLWIEK faceta!!!

Moze być brzydki, chudy, maly gruby, pryszczaty byleby byl wreszcie jakies facet!!

weź mnie, ja też mam dość samotności, nie mam po co żyć jeśli nie będzie przy mnie nikogo

eee po co ci facet co ?ty wiesz ile to kłopotów?oddam chętnie swojego-dopłącę ;)

Skad jestes? :)

"elis-ka" a ile Ty masz lat i skąd jesteś?

"Moze być brzydki, chudy, maly gruby, pryszczaty byleby byl wreszcie jakies facet!!" ciekawe kto w to uwierzy

ja w to uwierzę, ze południa polski

"elis-ka" napisz proszę przy okazji jakie masz wymagania, i coś o sobie, np. cechy charakteru.

Mowie serio! Jestem z wroclawia. Moje wymagania to: opiekunczy, wierny, z poczuciem humoru, taki ktory potrafi się troszczyc o kobiete.

to ja, mogę się nawet przeprowadzić do Ciebie

Jeszcze nie wiesz jak wygladam a już chcesz się przeprowadzic? ;) Mam 158 cm wzrostu jestem brunetka, dlugie wlosy, dosc duze piersi i kobiecy tyleczek. Brazowe oczy, wlasciwie to jedno oko mam innego koloru niż drugie :D spotkales się kiedys z kims takim? Opisz siebie

Widze że w innym topiku zainteresowales się już inna dziewczyna :/

bo i tak miałem się gdzieś przeprowadzić, zmienić miasto bo w tym moim mi się nie podoba 178 cm wzrostu, ciemny blond, piękne zielone oczy, włosy średnie jak na mężczyznę, bmi w normie, nie spotkałem się jeszcze z różnokolorowymi oczami, ale muszą być zjawiskowe

fajnie sie opisalas duzy tyleczek

dość duże piersi i kobiecy tyłeczek, nie czytasz uważnie

sory haha mialo byc kobiecy

Wyjdź do sklepu teraz, po drodze zagadnij 3 pierwszych lepszych na bank któryś Cię przeleci. I będziesz miała jakiegokolwiek.

i provo upadło Q.Q.

Co, jeszcze zipiesz Faraonie? Widzisz, wystarczą duże piersi i kobiecy tyłeczek;)

"elis-ka" No myślałem, ze już do tego tematu nie zajrzysz:( A tak na marginesie, to zamiast pisać o rozmiarze biustu to bardziej mnie interesuje czy masz ładną twarz i często się uśmiechasz? I czy aby na pewno szukasz takiego faceta co napisałaś, bo widzisz, teraz w modzie są przystojni, zimni dranie:) pozdrawiam:)

zipie bo co mam robić, za bardzo się boję aby się powiesić, a poza tym i tak mnie tutaj nie słucha, marny mój żywot

Powieszenie jest obrzydliwe akurat. Słuchać Cię raczej ciężko skoro jedynie piszesz;)

powiesić to się nie powieszę bo będzie to jawne samobójstwo, ale jak wsiądę do samochodu rozpędzę się ile się da i uderzę w tira to wtedy nie będzie to jawne samobójstwo

Czy ja wiem... stworzysz zagrożenie na drodze dla innych. Znam sytuację gdzie pijany wpakował się centralnie w cysternę...wszyscy przeżyli prócz kierowcy cysterny który celowo zjechał na bok by uniknąć uderzenia i zmiecenia z drogi reszty samochodów. NIestety sam wpadł w rów i spłonął.

kto ja czy autorka tematu?

autorka się zwinęła ze swoją prowokacją

Spadochroniarstwo ciekawe, przyznam. Argen, a Ty na takie desperatki właśnie nie czekasz?:D

nawet nie chce mi się tu spamować moich żali bo i tak nikogo to nie rusza, ani nic to nie zmieni że sobie tu popiszę

Skąd wiesz, może kogoś ruszy, Faraonie. 'Ja już na żadną nie czekam' A czemu takowa desperatka by Ci nie odpowiadała, młody starcze?

'Wiesz jak skrajnie kiepski gust musiałaby mieć, aby mnie podrywać?' Skąd mam wiedzieć? Na tyle na ile mogę rzec po tak skromnym kontakcie, nic skrajnie kiepskiego w Tobie nie zwrociło mojej uwagi.