do kiedy gotowałyście wodę 5 minut na mleko?

tzn. do jakiego wieku dziecka?

nigdy :P

Wcale, pierwsze słysze, jak czajnik sie wyłaczył to studziłam i tyle.

Zawsze należy to robić ;). Woda ma być przegotowana i świeża a potem przestudzona. Nie powinno się do posiłków mlecznych używać wody która stała w czajniku niewiadomo ile a potem tylko lekko się ją podgrzało do 40 stopni załóżmy. Zwróć uwagę na zasady przygotowywania mleka i na opis na pudełkach. Od mleka numer 1 aż do mleka junior istnieje ta sama zasad gdzie producent przypomina że woda ma być zawsze świeżo zagotowana i przstudzona do 40 stopni a potem do 37 (kiedy już dziecko pije) i nie ma znaczenia czy niemowle czy 15 miesięczne dziecko. Z reguły do 2 lat dziecko ma wrażliwszy żołądek a w wodzie odstanej gromadzą się już bakterie które w połączeniu z mlekiem powodują że mleko szybciej "dojrzewa" ;)

nigdy. Wstawiałam czajnik elektryczny, po zagotowaniu dodawałam zimnje przegotowanej wody, a po pewnym czasie nawet Żywca (wodę oczywiście)

Ja zawsze przegotowywuję przed każdym mlekiem czyli tak co 3 godziny. Uważam że tak powinno się robić i chyba będę przeogotowywać do końca . Chodzi o to by woda nie stała za długo bo jest wtedy nieświeża dla mieszanki mlecznej bo wiadomo że tak, to sobie może stać ale mleko jest specyficzne jak i jego bakterie.

diablique12 z tym żywcem to dobre :D

Tak dla pewnosci bo moze zle zrozumialam, czyli co nastawiasz wode na kuchence i od momentu zagotowania do momentu sciagniecia wody mija 5 minut? Woda wrze przez 5 minut? A w jakim to celu?

Wcale. Czasem po prostu 2 lub 3 razy.

zapewne odparowania opadu radioaktywnego..

W takim celu, żeby przyrządzić mleko zgodnie z zaleceniem na opakowaniu.

ja pytanie zrozumiałam tak jak "-----------------------"

Ano jesli tak to ja nie mam pytan.

Ktory producent kaze gotowac wode przez 5 minut?

kiedyś były takie zalecenia, zeby właśnie wlać wodę w garnuszek i od momentu wrzenia gotowac 5 minut.nie wiem po co, ale wiem że moja mama tak przygotowywała mieszankę i picie dla braci (było to 17 i 10 lat temu). mi też kazała tak robić, ale nie widziałam potrzeby. ani pierwszemu ani drugiemu tak mieszanki czy picia nie przygotowywałam.

właśnie?

:D:D:D

wody ze studni

bo woda przed gotowaniem jest twarda a po gotowaniu mieka :D:D:D

https://www.bebilon.pl/produkty/instrukcja_przygotowania_pokarmu - krok drugi

a nie przygotowanym bebilonem!!!!!!!!!!!

Dobrze ale czy ktos wie czym tlumacza ta koniecznosc?

Dziękuję za tą zbędną uwagę ;/

---------------------- Dobrze ale czy ktos wie czym tlumacza ta koniecznosc? IM WIECEJ GOTUJESZ TYM WIECEJ UZYWASZ PRADU ELEKTROWNIA SIE CIESZY:D REKA REKE MYJE;)

Wody nie uzywamy przeciez z lesnego potoku zeby gotować ja 5 minut. Farmaceutyczne koncerny równiez sie zabezpieczaja co do leków,że niewolno dawac ponizej 3 roku życia niektórych z nich a lekarze przepisuja w konkretnie zmniejszonych dawkach. Dla spokojniejszej głowy przegotuj wode w czajniku chwile dłuzej niz zwykle :)

Tak też zrobię.

Sorrki ja widać nie do końca zrozumiałam o co chodzi autorce. Mnie chodziło o pogotowanie wogóle a to 5 minut nie wzięłam wogóle pod uwagę. Z tego co ja wiem to gotuje sie 2 minuty .

leje zwyklego zywca z butelki i wstawiam do podgrzewacza

Dzieci miały swój czajnik, wodę mineralną, lub później ze spacjalnego filtra. Niemniej ja z tych, co tylko podgrzewam wodę. Mój syn ma 5 lat, córcia rok i nic im się nie stało. Synowi przez cały okres karmienia mlekiem modyfikowanym i córci teraz też.

nigdy nie gotowalam wody do przygotowywania mm, ani przy pierwszym, ani przy drugim dziecku; wlewalam bezposrednio wode typu evian czy inna do butelki, podgrzewalam tylko w podgrzewaczu; jak dzieci mialy cos kolo 8 mc, przygotowywalam mm na wodzie kranowce, bez gotowania ( za zgoda pediatry, zeby nie bylo); akurat tak sie sklada ze mamy bardzo dobra wode z kranu, mozna pic bezposrednio; problemow zero;