Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo smutna pani mloda

panna mloda - wieloryb

Polecane posty

Gość bardzo smutna pani mloda

tak o to wlasnie zostalam skwitowana przez czesc osob z naszego slubu. Bola mnie te slowa do dzis. Bardzo staralam sie by w dniu slubu wygladac pieknie, dopasowalam suknie, ktora nachalnie nie eksponowala moich bujnych ksztaltow, suknia byla skormna i w odpowiednim kroju, byly ramiaczka, biust tez nie na wierzchu. Ja czulam sie pieknie patrzac w lustro. Szczegolnie, ze przed weselem zrzucilam 20 kg. I mimo, ze nadal wiele mi brakowalo do figury idealnej to jednak roznica byla znaczna. Niestety zauwazyli ja tylko moi. Ci ktorzy zyli ze mna na codzien. A dalsza rodzina mojego meza bardzo mnie obgadala i skrytykowala, ze wygladalam jak paszczur i wieloryb i ze niszcze zycie mojemu mezowi. Chcialam zapasc sie pod ziemie. Owszem jestem grubsza osoba, ale schudlam postaralam sie, nie wywalalam tez swoich fald na wierzch ubralam sie stosownie. Efekt byl taki, ze przeplakalam pierwsza polowe wesela zanim sie pozbieralam. Szacunek powinnien nalezec sie kazdemu nie tylko panna mlodym laskom:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiem
przykro mi ze doznalas tylu nieprzyjemnosci i to w dniu wesela ktore powinno byc najpiekniejszym dniem w Twoim zyciu............ale nieprzejmuj sie takie osoby to plytcy ludzie.....najwazniejsze ze osoby naprawde Ci bliskie ,maz i Ty sama akceptujesz siebie taka jaka jestes a to najwazniejsze nimi sie nie przejmuj..........mam nadzieje ze chociaz Twoj maz stanal w Twojej obronie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwww
daj spokój...twoi goście to chamstwo i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj się, większość ludzi to chamy. Najwazniejsze że podobasz się mężowi, a to że schudłaś aż 20 kilo to super - gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszczury i wieloryby
Sa ci co cie obgadali!!!!!! Nie przejmuj się!!!!! Glowa do gory ! Zawcze znajdzie się ktos kto uprzykszyci najlepszy dzien! Jestem szczupla ale mam szacunek do osob otylych. A teraz weź się za siebie silownia, cwiczenia dieta i osiagnij wymarzona sylwetke ! Pokaz tym swina co cie obgadali że jestes laska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjklfghjkl
O Boże jakim trzeba być człowiekiem zeby robić taka przykrosc dziewczynie w dniu jej slubu .. nie przejmuj się, to jest zwyczajne chamstwo i brak jakiejkolwiek kultury. Aż szkoda słów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo smutna pani mloda
nie wpierdalam paczkow schudlam 20 kg. Wiem, ze ludzie sa chamscy i nie placze gdy obca osoba mi wytknie ze jestem gruba. Nie placze gdy na forum mnie ktos powytyka. Ale tam byla rodzina i najblizsi. Czesc mnie nie znala i bez przebierania w slowach wypalila cos takiego do mojego meza gdy bylam w poblizu i slyszalam. Stanal w mojej obronie oczywiscie. Ale i tak te slowa zabolaly bardzo. I wcale takim wielorbyem nie bylam w dniu slubu nie chce myslec co by bylo gdybym nie schudla jednak. Jego rodzinna to ludzie bardzo szczupli on tez sam jest szczuply i nie potrafi przytyc. Ma niedowage. A ja nadwage tak sie dobralismy, ale sie kochamy i pewnie ta roznica dla niektorych jest mega razaca. Ale zeby obrazac? bylo minelo, mam nadzieje nigdy nie spotkac jego kuzynek. Nigdy wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjklfghjkl
cbfg -- zamknij sie debilu/ko. poziomem dorastasz akurat do gości weselnych autorki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba być ostatnim chamem żeby obrażać kogoś w dniu jego ślubu, większej złośliwości jest mi trudno sobie wyobrazić. Ale nie dziwi mnie to, bo generalnie w zachowaniu ludzkim juz mnie niewiele rzeczy dziwi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbfg
nigdy zadnej tłustej babie nic takiego nei poweidziałem bo hujmnie to obchodzi... tymbardziej w dniu slubu. ale kurwa pretensje do siebi jasne odchudzacie sie ale wczesniej zrecie jak swinie i marudzicie. najlepsze sa te wieprze co zaczynaja biegac w czerwcu po osiedlaxch i mysla ze zrzuca 15-20 kg do wakacji ... nie kurwa cała zime zapierdalac i niezrec to na wakacej bedzie gites forma i mowie to ja CBFG !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo smutna pani mloda
Nie umiem taka byc. Jestem spokojna osoba, udalam ze nie slyszalam. Ale w srodku mocno przezywalam, poszlam do kibla i nerwy mi puscily. Ale bawily sie do konca wesela, po prostu staralam sie ich juz nie zauwazac. Wszyscy byli mili, i kochani. Niestety tak jest ze to co gorzkie bardziej zapada w pamiec niz komplementy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjklfghjkl
cbfg a masz świadomosc tego, ze czasami znaczna nadwaga wcale nie wynika z obzarstwa tylko np z problemow hormonalych czy kuracji strydami ?? Mam kolezankę ktora ma astme i przyjmuje sterydy... niestety czego by nie robiła nie schudnie. .. co do lasek zaczynających biegac w czerwcu coby do lipca schudnąc 15 kg to przyznaje ci racje. Taka sama tendencje obserwuje w kubie fitness - ruch robi sie w grudniu bo do sylwestra trzeba byc laseczką:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo smutna pani mloda
No i co jak nie schudna do wakacji? wazne ze motywacja jest i lepiej w ogole sie ruszyc niz nic nie robic ze swoja waga. Mowisz, ze lepije sie ruszyc niz siedziec izrec, a mimo wszystko te co zaczynaja biegac tez cie smiesza. To jaka tu logika. Ja do nikogo tez nie mam pretensji o to jaka jestem. Wiem, ze to troche z lenistwa, troche z poprzednich diet, bo jojo mi sie przytrafilo ktorego nie udźwignęłam i potem juz poleciala waga w gore. Ale wiem, ze sama sobie winna jestem, ale nie chcialam o swoich mankamentach myslec w dniu slubu. Zreszta schudlam te 20 kg i naprawde te nadmierne jeszcze 10 kg az tak bardzo mi nie przeszkadzaja. Czulam sie ladnie. A tu taki pojazd zdeptala poczucie mojej wlasnej wartosci z ziemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbfg
masz racje nie ma co wrzucac wszystkich do jednego wora, mam znajoma co choruje na tarczyce ... zre tyle co wrubelek a wazy ze 100 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqwsqrwt6
A jak zareagowal twoj maz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbfg
taka logika ze chca schudnac w miesiac ... nieraz to moje sasiaki biegaja miesiac i daja se spokoj bo juz slonce mini i plaza a kilogramy dalej te same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqwsqrwt6
bo mi sie wydaje ze cos slabo skoro to dalej przezywasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie wierzę że te kuzynki były same takie idealne. Pewnie niejedna krzywe nogi albo zęby co drugi wystąp. I pusto w głowie do tego. Zresztą takie obgadywanie Ciebie pewnie wynikało z ich kompleksów. Jak ktoś jest zadowolony sam z siebie i z własnego życia to ma w tyłku kto z kim się żeni i dlaczego i jak kto wygląda. Taka prawda. A druga prawda to to, że powinnaś je przepędzić gdzie pieprz rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuternoga alfonsa
mimo, że nie przepadam za ważącymi dużo kobietami, to zachowanie tych ludzi było okropne. olej ich, nie przejmuj się ich opinią bo wszystkim nie dogodzisz. możesz jeszcze się odchudzić jeśli masz chęć i możliwości i wtedy im utrzesz nosa poraządnie. to pewnie jakaś daleka rodzina męża, wypada zaprosić takich, choc pewnie lepiej byloby bez nich no ale rodzina to rodzina. nie przejmuj się. :) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo smutna pani mloda
W dniu wesela wazylam 70 kg nie wiem czy to az takie razace przy 172 cm wzrostu. Wczesniej wazylam te 90 i wygladalam mega gruo teraz lepiej. Jeszcze z 10 kg i bedzie idealnie. Ja sama w czerwcu biegalam pewnie i o mnie ktos sobie pomyslal ze zamierzam zrzucic z 20 kg w miesiac, a to nieprawda bo juz mialam za soba kilkanascie kg. Moze te biegajace pomimo tuszy biegaja od poczatku roku. I w czerwcu nadal byly grube, bo daleka droga przed nimi jeszcze. Ja mialam czas, ze pomimo, ze widzialam, ze tyje nie chcialo mi sie wyjsc z domu, ruszyc tylka. i wiem, jak ciezko jest sie zmoblizowac. Wiec jak ktos juz biega dietuje to lepiej go wesprzec a nie sporwadzic na ziemie, ze w miesiac nie schudnie. Bo nawet jak 20 kg nie zrzuci to moze te5 sie uda lub przynajmniej kondycje poprawi. Ja pieklo na fintesie tez przezylam, ale tam robilam swoje i nie zwracalam uwagi na laseczki, ktore patrzyly na mnie i smialy sie, ze z rowerka schodze po 15 minutach zdyszana. Ale w koncu doszlam do jakies poprawy kondycji i wagi i sie czuje lepiej. A przezywam bo dzis o tym myslalam znowu no i tak mnie sklonilo do napisania na forum. Bo kazdy ma prawo do malzenstwa czy ta osoba jest gruba czy nie. W salonach panie tez patrzyly jak na ufo, ze gdzie taki grubas za maz wychodzi. Ale trzeba olewac to i robic swoje. Mimo wszystko to byl szczesliwy dzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsvdsv fsdvfdsvds
jejku to przykre. ale widzisz twój mąż cię kocha taka jaką jesteś. ja mam 25 lat waże 53kg i mimo to po 8 latach facet mi sie nie oświadczył. więc naprawdę na twoim miejscu bym skakała ze szcześcia że ktoś mnie tak bezwarunkowo pokochał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsvdsv fsdvfdsvds
70 kg przy 170cm???? ZDECYDOWANIE NIE JESTEŚ WIELORYBEM :D co za idioci. współczuje że ktoś ci zepsuł taki piekny dzień, ale chociaz zdjęcia zostaną no i mąż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kva to ja niby tez jestem grubas :O ? :D Nie przeżywaj tak dziewczyno, a odnośnie rodzinki -> wsadzisz świnię we frak, ale nie powstrzymasz chrumkania :D Ale musiał im żal dupsko ściskać skoro dopuściły się takich słów, oj! pewnie niejednej żyłka w zadzie pękła - zatem musiałaś wyglądać świetnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym skończyła
takie wesele. Wcale nie przebierałabym w słowach i wyprosiła rodzinę męża, mówiąc, że fajnie że przyszli i przynieśli prezenty, ale już muszą iść, bo za Twoją kasę bawić się nie będą. Po co się przejmować ludźmi bez taktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyrzucać ich i zepsuć sobie do końca taki dzień? Bez sensu. Na pewno głównie z zazdrości tak babska gadały,bo ich nikt nie zechciał do tej pory albo mężowie zdradzają.Najważniejsze,że Twój mąż Cię kocha taką,jaka jesteś-bo dla niego jesteś najpiękniejsza na Ziemi,skoro się z Tobą ożenił.I tak się czuj a nie rycz jak durna,tylko współczuj tym głupolom,bo na pewno nie są szczęśliwi,skoro obgadują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
ale nie rozumiem, oni Ci mówili wprost że jesteś gruba????????????????????????????? Czy usłyszałaś to przez przypadek? Nie wyobrażam sobie żeby ludzie byli az tak chamscy. olej ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjeeej
Przy twoim wzroście 70 kg to wcale nie jest tak duzo, więc tamte kuzynki przesadzały. Inna sprawa, ze nawet gdybys wazyła 100 kg albo więcej, była bez zębów i z mnóstwem innych defektów, to nie mówi się głośno takich rzeczy. Zrzuciłas 20 kg, możesz być z siebie dumna, ze to osiągnęłaś, masz męża, dla którego jesteś piękna, więc nie przejmuj się idiotkami. Lepiej być gruba niż chamska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×