czy będąc za granicą pomagacie rodzicom finansowo?

Tak, dorobisz się z kimś, kto będzie zarabiał duzo więcej od Ciebie :))))))

"Chyba go zostawię i znajdę mężczyzne który planuję przyszłość z kobieta na WSPÓLNYM dorabianiu sie" No to na co czekasz? Nie szkoda Ci życia z jak to powiedziałaś? "przydupasem maminsynkiem" ? Planowanie przyszłości, to nie tylko dorabianie się, ale widać jakie wyniosłaś z domu wartości... Zostaw tego chłopaka, marnuje się z Tobą. Znajdź sobie takiego samego dorobkiewiecza jak Ty, bedziesz szczęśliwsza. Dla mnie jesteś zwykłym sknerusem i materialistką. Na prawdę musi Cię boleć te parę groszy wysyłane rodzicom. Wstydziłabyś się :o

czy jest praca dla ludzi za granica którzy nie znaja jezyka skonczyli tylko ogolniak i nigdy nigdzie nie pracowali?

No właśnie rozważam zerwanie. I nie chce nikogo zamożnego tylko dojrzałego mężczyzne

trudno mieć pretensję do dziewczyny, ze chciałaby mieć chłopa, przy którym nie będzie klepała biedy i dla którego będzie najważniejsza - facet zawsze jest w stanie zarobić i jest mu w życiu łatwiej

Dojrzaly mężczyzna też będzie wspomagał potrzebujących rodziców.

Za granicą jest praca dla każdego. Ja akurat jestem po studiach. Po drugie mam taki wiek 28lat gdzie powinno sie juz myśleć o rodzinie a nie brać młodszego chłopaka i zamazać różnice wieku

Nataliee A co jest Twoim zdaniem dorabianie sie? Mam mieszkać w jednym wynajętym pokoju do końca życia ?! I chować tam dziecko,gdzie właściciel w każdej chwili może mnie wywalić na bruk?! Ha tak to sobie wyobrażasz ?!trzy osoby w jednym pokoju?!z wrzaskiem wiskiem dziecka?!

zrób taj jak ci instynkt podpowiada - młodzi chłopcy o założeniu rodziny raczej nie myślą, a jak go w to wrobisz - tylko sobie narobisz kłopotów

planujesz dziecko?

Jest w Tobie materialistka a malo uczuc, to widac, i pewnie zmieniasz facetow na tych, ktorzy Tobie lepsze dobra zapewnia.

Nieprawda. Całe życie miałam bardzo biednych chłopaków których ja często wspomagalam finansowo. Płaciłam za wszystko itp. I tak jest cały czas

"i pewnie zmieniasz facetow na tych, ktorzy Tobie lepsze dobra zapewnia." tak, i dlatego jest z młodszym od siebie gnojkiem, z którym pojechała zapierdzielać za granicę

No a z tym obecnym to jak jest, sa uczucia? - bo tak zle o nim piszesz i o jego rodzinie.

pewnie pisze tak, jak sobie na to zasłużył

ENie planuje w ogóle dzieci z tym z którym jestemą ma on dobre serce ale to totalna ciepła klucha której wszystko dosłownie wszystko trzeba tłumaczyc. Ratuje go tylko to ze ma uległy charakter. Juz raz chciałam zerwa to pakal i tak sie ciągnie

Wredniucha dzięki za zrozumienie.

nie marnuj czasu dziewczyno!

To jak taki nie dla Ciebie to czemu z nim jestes?

Zazwyczaj zrobię wszystko co w mojej mocy aby bylo ok. I jak dalej nie jest dobrze to odchodzę,aby niczego nie żałować. I tak jest teraz. Stoję przed dylematem. Przywiązanie Również zdążyło zakiełkować. I moja przeszłośc w poznaniu setek oszustów i zdradzaczy mnie przy nim trzyma również. Takie życie.

Ufff, przeczytałem od początku :) No, ale przywiązaniem i innym podejściem do życia przyszłości sobie nie zbudujecie, prawda?

Prawda.

No to działaj :) Sporo jest takich facetów dla których na pierwszym miejscu liczy się partnerka i własna rodzina, bo to jest najważniejsze.

santamos Nie mogę działać. Należę do tego typu kobiet,które przyciągają to co najgorsze. Boję sie kogokolwiek poznawać i jestem tym zmęczona psychicznie

No to będziesz w tym tkwiła? :( Dokąd się wybieracie?