Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agnes13231

Brzuch w 11 tygodniu

Polecane posty

Ja juz wysiadam... Sprzatam od kilku godzin, a konca nie widac ;/. Plecy mi zaraz wysiada. Juz dawno tak nie marzylam o lozku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
www.brzuchatki.pl/sklep fajny internetowy sklep z tania odzieza ciazowa ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie się podziewacie, Dziewczyny? Zostałam tu sama. Niedługo ten temat umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem. Tak mnie bolało ze pojechałam do szpitala no i tu leże... Na szczęście mam internet :) z małym wszystko wporzadku, dostaje codziennie magnez w kroplowce luteine dopochwowo. Badania wyszły ok, tylko mam problem z tarczyca i dostała euthyrox. Wyniki są minimalne ale muszę brać ten lek, po za tym be musiał chodzić do endokrynologa. Jestem pod dobra opieka, codziennie jestem podłączana do KTG i detektora, więc to mnie dodatkowo uspokaja :) a co tam u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ja też jestem, ale jak nic nie piszecie, to nie chce mi się pisać do samej siebie. u mnie wszystko ok. mama, gdzie leżysz i w sumie dlaczego tam trafiłaś, tak ogólnie jakieś niepokojące objawy były oprócz bólu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama, dobrze, ze w sumie noc takiego bardzo powaznego sie z Wami nie dzieje. Trzymajcie sie i wracajcie do zdrowka ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Rycerskiej leże, no nie wiem poleze kilka dni, porobia badania i zobaczymy. Miałam takie bóle ze nie mogłam sie wyprostować... Najważniejsze ze z małym wszystko wporzadku :) codziennie mam KTG i detektor tętna i wiem ze wszystko z nim dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam kciuki za wasze zdrówko mama i Ksawciu :) Cini, byle do czwartku prawda? Ja już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania z moim skarbem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio sie pomylilam. To jutro ide na USG ;-). Juz odliczam kazda godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, ze sie dowiem, ale maluch musi wspolpracowac. Moje przeziebienie byloby grozne dla dziecka? Mojego M. rozlozylo i moge sie zarazic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylen
WITAM,czy mogę do was dołączyć? jestem w 16 tygodniu,termin na początek marca. Z waszych rozmów wiele mogę odnieść do siebie i to takie trochę pocieszające szczególnie jak sie siedzi samemu 24 godz. na dobę,tylko ten internet chyba sprawia że jeszcze nie wariuję do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Marylen! Fajnie, ze ktos jeszcze chce do nas dolaczyc. Im wiecej dziewczyn, tym lepiej :). Ile masz lat? Dlaczego jestes ciagle sama? ( jezeli moge poruszyc ten temat..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylen
23 lata, to wynika z charakteru pracy mojego męża a że unikam kontaktów z teściową która mieszka niżej(ostatnio jestem bardzo rozdrażniona i ciągle mnie denerwuje choćby nie wiem co robiła i mówiła) to rozmawiam tylko z moim brzuszkiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkasz z tesciowa? Wspolczuje Ci... My mieszkamy z moimi rodzicami i moj M.tez nie jest raczej zadowolony z tego faktu. Nie znosze swojej tesciowej i nie wyobrazam sobie, zebym miala z nia mieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowa koleżankę :) no zapewne wyjdę już jutro :) czuje sie już znacznie lepiej niż w sobotę. No to dziewczynki czekam aż sie w końcu dowiecie jaka płeć tam u Was w brzuszkac rośnie, malota niech w końcu zdraci co ukrywa miedzy nozkami :) na szczęście już od dawna mam ta niewiedze za sobą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylen
moja nie jest zła tylko wiadomo co za dużo to nie zdrowo,ona ma swoje mieszkanie na dole a my na górze więc nie musimy dzielić ani łazienki ani kuchni ale lubi sobie wpaść kilka razy w ciągu dnia i już samo to mnie złości bo może akurat się położyłam i nie chcę żadnych odwiedzin i gadania piąty raz o tym samym;) ale to nie ważne, radości dodaje mi ten mały kręciołek jak fika w brzuchu(wtedy bardziej czuje ze rzeczywiście jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylen
takie już są mamuśki oby o nas tak nie mówiono kiedyś ;) trudno się pogodzić że dla twojego synia inna kobieta np. gotuje a do tego jeszcze z nim śpi w jednym łóżku! ;) szczególnie jak się go dość długo miało tylko dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylen, jestes w 16 tygodniu ciazy i juz czujesz ruchy dziecka? To bardzo wczesnie. Rzadko sie zdarza ;). Ja poczulam w osiemnastym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylen
tak już od około tygodnia, na początku nie byłam pewna bo bardzo delikatne były ale teraz już dużo wyrazniej i wiem że to dzidziuś a już po dzisiejszym poranku jak mi stukał tak mocno w brzuszek to 0 wątpliwości. Właśnie myślałam że będę czuła coś za kilka tygodni zwłaszcza że to pierwsza ciąża a tu taka niespodzianka. ale fajnie bo już nie mogłam się doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Marylen, miło, że do nas dołączyłaś :) Napisz gdzie mieszkasz jeśli to nie tajemnica. Fajnie, że tak szybko poczułaś ruchy dziecka. Ja dopiero w 19 tygodniu, a teraz jestem w 21 i tłucze mnie ten maluch niemiłosiernie... mój mąż jak niewierny Tomasz, nie widzi i nie czuje to nie wierzy... pyta się czy mi się nie wydaje :) No ale zaszczyt bycia kopanym jest dany tylko przyszłym mamom :D mama, cieszę się, że niedługo wygonią was ze szpitala i powiedzą, że dla zdrowych tam hotelu nie ma :D wracajcie do domku, w domku fajniej :p Marylen, ja też mieszkam z moimi rodzicami (teściowie dla mojego męża) i są zgrzyty, a za jakiś czas będę mieszkała w domu męża (ponownie), ale piętro niżej mieszkają teściowie (w miarę nieszkodliwi), którzy mam nadzieję nie będą się wchrzaniali w wychowanie dziecka :D Kuchnią ani ubikacją nie musimy się dzielić tak jak u Ciebie... nie jest źle :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki :) no ja już spakowana i czekam na wypis :) z malenstwem wszystko wporzadku, i to najważniejsze:) na te warsztaty maluszka nie pójdę z wiadomych przyczyn, no szkoda, ale Ksawery najważniejszy :) będę musiała chodzić do endokrynologa, bo mam jakiś niewielki problem z tarczyca, no i kolejne leki będę musiała brać... Ah, ale to dla dobra skarbeczka ❤️ mi jutro zaczyna sie 21tc, ale to leci, powoli muszę zacząć robić zakupy jakieś, bo pózniej ńie wyrobie : P Pozdramiam mamusie i Wasze skarby :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylen
witam,odpowiadając na pytanie-mieszkam w Lublinie. a z facetami to tak jest że niedowiarki, mój to chyba nadal nie wierzy że w ciąży jestem;) ale on to taki już jest dopiero niedawno się przekonał do głaskania brzucha bo wcześniej jakoś nie mógł, ciekawe jak bedzie jak sie maluszek urodzi- pewnie ze dwa tygodnie minie nim wezmie na ręce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylen
a i oczywiście super że mama już do domku, niema to jak w swoim łóżeczku spać, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz w domku :) i NIE WOLNO GLASKAC BRZUSZKA bo powoduje skurcze, w szpitalu dostalam :ochrzan" bo mnie bolal i dodatkowo go glaskalam, nie wolno, mozna dotknac ale nie glaskac, bo moze doprowadzic do wczesnego porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×