faceci narzekają że nie ma porządnych kobiet, a tymczasem porządne kobiety są

O ale tłok się zrobił! Szykuje się chyba grupowy zakup kotów... :D

Koty są gupie, ja planuje to: http://www.wilczaki.eu/files/Grey_couple.jpg

Bardzo slusznie. Pies najlepszym przyjacielem czlowieka.

ja wolę sierściuchy

Krwawa Wilczyco akurat ten bagaż doświadczeń uczy pokory , kobieta po takich przejściach bardziej docenia bliskość drugiego człowieka, potrafi kochac bezwarunkowo i bezinteresownie. Nie sprzecza się o pierdoły dnia codziennego , bo wie , że każda chwila spędzona z ukochanym to dar i stara się spędzić te chwile jak najlepiej. Więc nie wiem, jak mój bagaż doświadczeń miałby negatywnie wpływac na nowy związek. Nie rozumiem takich tekstów.

Jakich tekstów nie rozumiesz? Gdzie napisałam jak negatywnie to może wpływać? Napisałam, że nie każdy facet jest gotowy wchodzić w związek z osobą z takim bagażem doświadczeń. Na odwrót zresztą jest podobnie. Jeśli tego nie rozumiesz to już nie moja wina.

Przesadzasz . Akurat to ze rodziny z dziecmi z innych zwiazkow maja wiecej roznych problemow i spraw , ktore moga byc trudne - nie jest zadna tajemnica.

" Spokojna osoba, nie lubi dużych głośnych imprez, dyskotek. Trochę nieśmiała wobec nowo poznanych osób ale przy bliższym poznaniu naprawdę świetna osoba z która konie można kraść. Ma swoje zainteresowania które nie mają nic wspólnego z seksem czy używkami. I jeszcze jedna rzecz dziewczyna jest dziewicą." ­ Niezły product placement. Ciekawe, że jak dziewczyna taka jest to porządna a jak facet to dziwak i mameja. Ach te podwójne standardy ... ­ "Bo faceci narzekaja ze kobiety sie puszczaja - z innymi facetami. Nie ma ani jednego faceta co by sie skarzyl ze baby sie puszczaja z nim. " ­ A ta jak zawsze myśli od tyłu. Facet to się musi trochę nabiegać aby dziewczynę do łóżka zabrać. Dziewczyna natomiast wystarczy, że powie: 'tak'. Chętni zawsze są. Widział ktoś faceta co się broni przed pójściem do łóżka z fajna panną? A no właśnie. Kobiety mają ogromną władzę pod tym względem ponieważ kontrolują dostęp do seksu. Myślenie nie boli. ­ "zgadzam sie z autorka niestety tak jest , bardzo czesto fajne wartosciowe dziewczyny sa same , przykre , faceci gadaja ze wiekszosc dziewczyn to dzi**i itd ale sie wlasnie takimi interesuja" ­ I vice-versa wy wzory cnót wszelakich :D

Spalona - ludzie boją się związków z osobami po przejściach. Dla wielu to jak stąpanie po cienkim lodzie i kiedy analizują wszystkie za i przeciw to chociażbyś miała dużo zalet to wielu i tak ucieknie jeszcze zanim cokolwiek się zacznie. Związek z osobą po przejściach i z dziećmi to duża odpowiedzialność za kogoś kto i tak już swoje wycierpiał - nikt nie chce potem czuć się winny jakby nie wypaliło.

Darker - Ciebie to myslenie chyba jednak mocno boli. Co z tego , ze kobieta ma dostep do seksu skoro za ten wlasnie seks zostanie napietnowana jako puszczalska szmata?

"nikt nie chce potem czuć się winny jakby nie wypaliło." ­ Pomijając to, że nowy musiałby na wejściu sprzątać bajzel który narobili inni przed nim. ­ "Darker - Ciebie to myslenie chyba jednak mocno boli." ­ Jak zawsze mocna riposta wymyślona pomiędzy jednym a drugim kęsem czekolady. ­ "Co z tego , ze kobieta ma dostep do seksu skoro za ten wlasnie seks zostanie napietnowana jako puszczalska szmata?" ­ Czyli jak dziewczyna uprawiała/uprawia seks to szmata z automatu? Nawet ja mam jakąś wyższą tolerancję :D Od szmat to ją koleżaneczki wyzwą bo kobiety to pojęcia przyjaźni nie znają. Każda z każdą tylko rywalizuje. Facet nie będzie się chwalił, że mu szmata dała. Trzymać dziób na kłódkę i tyle.

Ja przesadzam? Myslę, że przesadzaja Ci co właśnie tak bardzo wyolbrzymiają ten czyjś bagaż doświadczeń...z tego rodzą się stereotypy, powtarzane przez ludzi, którzy nawet nie wiedzą o czym mówia, bo przez to nie przechodzili. Wiem przez co przeszłam, znam swój bagaż doswiadczeń i nie sądzę, żeby miał być tak wielkim wyzwaniem dla faceta. Ale jak ktos jest strachliwy , to jego strata. Mnie tam samej nie jest tak bardzo źle :)

A kto jak nie faceci chwala sie ile to panienek zaliczyli ? Zwlaszcza faceci co zadnej nie zaliczyli. Opowiadasz w swoim otoczeniu ze jestes prawikiem czy udajesz ze ile to przeleciales ?

"A kto jak nie faceci chwala sie ile to panienek zaliczyli ?" ­ A niech nawet i 100.00 tys. jakiś zaliczy i się pochwali. Miło będzie posłuchać. Ktoś ucierpi od tego? Ja słyszałem tego typu opowiadania osobiście tylko jak na złość tobie to nikt imion, nazwisk ani nawet PESEL-u dziewczyn nie podawał. ­ "Opowiadasz w swoim otoczeniu ze jestes prawikiem czy udajesz ze ile to przeleciales ?" ­ Akurat w przeciwieństwie do twoich znajomych (gratulacje), moich nie obchodzi to czy z kimś byłem czy walę konia przy blasku księżyca. Rozumiem, że powinienem w razie czegoś mieć kilka nazwisk w pamięci na wszelki wypadek?

No to juz chyba sam wiesz najlepiej co powinienes miec a czego nie. Tyle lat prawictwa zobowiazuje przynajmniej do tego.

Same ukręciłyście bat na swoje dupska i teraz każda boi się nawet do faceta odezwać pierwsza, bo tuż obok truchta jej znajoma co tylko czeka i zapoda do innych, że: /dziwka się narzuca/.

Darker - komentarz o "bajzlu który narobili inni" jest trochę (w tym kontekście) nie na miejscu. Spalona - może i tak, ale nie możesz mieć pretensji do ludzi, że się boją. Tak naprawdę taki facet musiałby Cię bardzo dobrze poznać żeby wiedzieć jak sobie radzisz ze swoim bagażem, żeby to zrobić musiał by zaryzykować, a nie zaryzykuje bo się boi...i koło się zamyka. Zuza - wiesz co...głupio się przyznać, ale chyba mam takich samych dziwnych znajomych jak Darker, bo nikt o tym co robi w łóżku nie opowiada :P

Darker - to Wy faceci sami sobie bat ukreciliscie bo to WY nie dostaniecie tego seksu. Moor - chcesz powiedziec ze Twoi znajomi przyznaja sie oficjalnie ze sa podstarzalymi prawikami ?

No my i tak byśmy nie dostali niezależnie od batów :D

chcesz powiedzieć, że o tylko podstarzałe prawiki opowiadają o swoich podbojach? :D

Moor - a nie ?

"Darker - to Wy faceci sami sobie bat ukreciliscie bo to WY nie dostaniecie tego seksu." ­ No pewnie. To ja odpowiadam, że nawzajem się obgadujecie za plecami. ­ "chcesz powiedzieć, że o tylko podstarzałe prawiki opowiadają o swoich podbojach?" ­ Ci co mają dziewczyny w gronie swoich kolegów poruszają tematy filozoficzno-egzystencjalne.

No nie, może jak jest jest temat to ktoś swoje zdanie o seksie czy czymś związanym wygłosi, ale nikt się nie chwali ze szczegółami co do liczby i pozycji. To by było trochę niesmaczne.

Moor - do chwalewnia sie szczegolami zwlaszcza co do pozycji to juz taki facet musialby sie dobrze znac na temacie. Inaczej szybko i latwo mozna go zdemaskowac. A jak sie zna na temacie to juz nie potrzebuje sie chwalic.

no i gdzie te kobiety no gdzie ???

Pewnie gdzieś są takie dziewczyny, ale są mało zauważalne bo- nie chodzą na imprezy, do baru, na dysko. Trudno je zauważyć bo po prostu nie rzucają się facetom w oczy i dla tego są same. Prawdopodobnie czeka je samotne życie z kotami w staropanieństwie.

gdzie są takie dziewczyny?

niech te porządne wychodzą do ludzi bo ciężko je znaleźć. sprzed telewizora i fejsa wyjdźcie pokazać się ostatnim porządnym facetom!

Bo nie mam wczym wybrać partnerki, z którąmógłbym przebiec przez życie i mieć jednocześnie swój pierwszy raz.

Nie ma takich kobiet, jak są to pasztety.