chcę wyjechać z chłopakiem do Niemiec- nie znam języka

1100 euro to jak dla mnie marzenie. Zapisuję się na kurs. Macie rację, lepiej znać choć podstawy języka. Praca jako opiekun osób starszych jakoś mnie nie ciągnie, wolałabym sprzątać. A myślicie, że jak pojadę tam z chłopakiem, on będzie miał pracę od razu, to ja na miejscu coś znajdę dla siebie? Czy trzeba mieć znajomości?

pomoce domowe za granica zwierzajcie sie .polecam ten watek.to moje poczatki :)

Ewcia ja chcę zrobić dokładnie tak jak Ty. Chłopak będzie miał pracę na starcie, a ja będę musiała czegoś poszukać. 12 domków mówisz, a sprzątasz codziennie, czy jakimś innym systemem? Zaraz odszukam Twój wątek i poczytam. A zdradzisz ile czasu już tam mieszkasz?

Juz 3 lata.KAzda babke ma raz na tydzien w zaleznnosci ile chce godzina.jedna 2 druga 3/4.NP.poniedzialek ide wpierw na dwie godziny potem natepny domek znowu na dwie godz.dwie godzin przerwy i na 3 godziny lece.kazda godzina 10 e.Kazdy dzien jest inny.tak sobie sama rozplanowalam

jak masz pochodzenie to masz lepiej

a w czym ma sie lepiej jak ma sie pochodzenie?...pracowac trzeba bez wzgledu na to czy ma sie niemiecki pasztpor czy nie...moze kiedys mialo to jakies znaczenie, teraz juz nie.

jak masz pochodzenie, to przyjeżdżasz i meldujesz się na zasiłek i masz problem z głowy.... Nie martw się, jak oboje będziecie pracować, ty i twój chłopak, to dacie radę.

jak masz pochodzenie to od razu masz obywatelstwo

dokładnie, masz pochodzenie = masz obywatelstwo. Przyjeżdżasz, zgłaszasz się do urzędu i dostajesz pomoc. Opłacą ci mieszkanie, dadzą pieniądze na życie i zafunduję intensywny kurs językowy. Najwcześniej po roku pójdziesz do pracy (chyba, że zechcesz wcześniej).

wystraczy 3 miesiace pracowac i tez masz zasilek... a pochodzenie trzeba najpierw udowodnic i trwa to prawie tak dlugo, jak wystapienie o paszport, tak samo musi zostac wszystko sprawdzone, wiec w sumie jest niewielka roznica

język to podstawa.. przynajmniej ta podstawowa znajomosc na poczatke.. chociaz z drugiej strony jest pełno obcokrakowcow którzy ani slowa nie znają także i tak można.. co do studiów to nie wiem.. musisz pytać w tatmtejszym urzędzie. Mauture polską na pewno uznają, tytuł technika raczej nie.. co do studiów zalezy właśnie jakie

ci którzy maja pochodzenie czyli obywatelstwo dobrze o tym wiedza i mają na to dokumety.. wtedy rejestruja się w urzędzie i jeśli nie znaja języka zostaja wysłani na darmowy kurs języka co do zarobków 1100 euro w Polsce to brzmi jak marzenie ale jak się mieska tam i wydaje wszystko w de to też jest inaczej

dokladnie ze 1100 to duzo w Polsce.ale jak sie zyje (nie skapi na wszystko) to az tak duzo nie jest.najdrozsze sa wyjazdy do Polski

może spróbuj u http://ps24.net.pl/praca-opieka-niemcy i pracuj jako opiekunka w niemczech? to dobra praca i fajne zarobki

Mi sie wydaje,ze jezyk to podstawa... wez się zapisz na jakiś przyspieszony kurs, zeby w ogóle cos liznąc. Tutaj mają duży wybor http://www.warszawa.oei.org.pl/ , rozne rodzaje kursów itp/. Cos moze wybierzesz. Ja bym sie bała jechać tak w ciemno, i nie potrafiąc powiedziec ani be ani me. Na starcie chociaż minimalna znajomośc jest w cenie ;)

Do fizycznej pracy język w niemczech Ci się raczej nie przyda. Byle się dogadać kali jeść kali pić, ale jak chcesz mieszkać na stałe to niestety trzeba się ogarnąć. Moi rodzice mieszkają w Niemczech teraz już razem. Wcześniej przez kilkanaście lat pracował tam tata, a mama siedziała z nami w Polsce. Teraz kiedy cała nasza trójka jest dorosła to po prostu wyjechała do taty i dobrze im się żyje. No i język mama zna, bo się uczyła. Nas też posyłała na angielski, na niemiecki bo plan był taki żebyśmy razem z nimi zamieszkali w Niemczech kiedyś, ale każdy z nas ułożył sobie życie w PL. Do niemieckiego miałam na początku dużą awersję, ale chodziłam do takiej szkoły językowej (Pi School), w której bardzo mnie do tego języka przekonali i na serio się go całkiem dobrze nauczyłam, chyba dzięki zaangażowaniu jednej lektorki. Jestem się w stanie dogadać z klientem i szprecham jak nie wiem. Warto się uczyć języków, bo nie wiadomo jak się zycie potoczy

tu fajne zwroty http://niemieckidlaopiekunek.webnode.com/nowosci/

bez języka to możesz wyjechać jak masz nagraną pracę i jedziesz tymczasowo- ale to i tak trzeba znać przynajmniej podstawy żeby się dogadać w pracy, w sklepie, w autobusie itd. Angielski słabo Ci się przyda- jak jesteś w niemczech to rozmawiasz w ich języku- takie tam są zasady. Z mojego doświadczenia uważam, że oni krzywo patrzą na auslandów którzy nie znają ich języka. Moim zdaniem najlepiej zrobić kurs w Pl i wyjechać jak już przynajmniej komunikatywnie rozmawiasz.

nie martw się o język człowiek nauczy się wszystkiego jeśli musi. Kupuj tani bilet autobusowy z Warszawy do Dortmundu na https://busfor.pl/autobusy/Warszawa/Dortmund i w drogę:)

Skuteczne metody ma Tomasz Zalewski (prowadzi swoją stronę na http://zalewskitomasz.pl). Mi bardzo pomógł, a przygotowywałam się do egzaminu z niemieckiego na uczelni. Dobry kontakt, jasne warunki cenowe, super pomyślany pakiet materiałów do nauki. Pierwszy raz nauka języka nie sprawiała mi takiej męki jak zawsze.

Ja czekam na dokumenty z offshoreidcardscom i jak tylko przyjdą to wsiadam w auto i jadę do Monachium. Widziałem próbniki i wyglądały super także nie żałuje zakupu. Jestem już nawet spakowany. W naszym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem xD