do rodziców: puścilibyście 17-latkę samą na koncert

do innego miasta?

No pewnie1.7 lat to juz prawie jak pełnoletnosc. Dlaczego miałabym nie puścić dziecka mającego 17 lat,a 18 latka tak.Przeceiz to tylko rok różnicy.

mnie rodzice nie puszczali jak mialam 17 lat, dopiero jak poszlam na studia, trzymali mnie pod kloszem... z jednej strony źle ale teraz po latach mysle, ze nawet dobrze robili, bo dzieki temu nikt mnie nie zgwalcil, nie wykorzystal seksualnie... jak czytam jak teraz 17 latki dają dvpy chlopakom to smiac mi sie chce bo ja w tym wieku w ogole nie calowalam sie nawet z chlopakiem a co dopiero dupy dawac!!! wiec mysle, ze jednak powinno sie trzymac krotko, chociaz do tych 18 lat, a jak pojdzie na studia to niech robi co chce

Do filharmonii? Czemu nie?

dodam jeszcze,ze ta 17 latka powinna jechac w towarzystwie,nie sama,bo nawet dorosły człwoiek powinien na jakies takei imprezy chodzic,jeżdzic ze znajomym lub znajomymi.

sdsfdgfh twoi rodzice to tepaki(za prezeproszniem)bo co ma sie stac,top stanie sie nawet w drodze do szkoły.

jasne że tak. wolałabym żeby potrafiła sobie samam radzić bo inaczej to strach mi byłoby puścić taką niedojde na studia żeby jej nie odbiło, nie zachłysneła sie wolnością i nie zaczeła robić głupot.

pewnieee Oczywiście, nie potrafisz się nie zgodzić z kimś, nie obrzucając go obraźliwymi epitetami, jego lub jego bliskich. Czyżby to zostało wyniesione z domu, czy to tylko wpływ środowiska z którym jeździłaś/eś na koncerty?

mi mama powiedziała że jak się sama nie upilnuje to ona nie da rady. to jeśli się martwisz że będzie tam szaleć. a jeśli chodzi o ogólne bezpieczeństwo to dowiedz się z kim jedzie czym jedzie. weź nr tel. znajomych i puść. tel. weź by ewentualnie mieć jakiś kontakt w razie co.

Ja pojechałam na swój pierwszy samodzielny koncert do Wrocławia w wieku 16 lat i sobie poradziłam :) więc Twoja córka też sobie poradzi pewnie

No właśnie, to jest głupie, że ludzie myślą, że z chwilą ukończenia 18 lat dziecko się staje dorosłe, tak automatycznie. Bardzo chciałabym pojechać na ten koncert, ale nikt ze mną jechać nie chce, bo bilety drogie i w ogóle. Napisałam tutaj, bo chcę się dowiedzieć, co inni o tym wszystkim myślą, bo moja mama twierdzi, że "łeb ci tam ukręcą". Tłumaczyłam jej, że to nie jest tak, ale jakoś ciężko jej uwierzyć

sama jestes tepakiem szmato, rodzice uchronili mnie bo wiele razy cchialam gdzies wyjsc wieczorem czy na noc a nie moglam i dobrze sie stalo, bo jeszcze trafilabym na jakiegos dewianta i by mnie zgwalcil, albo mialabym chlopaka, ktory by mnie ruchal, zrobil mi dziecko, ciąża i potem kop w tylek i bylabym 17letnią mamusią bez zadnych perspektyw!!! wiec dobrze ze nie chodzilam na te imprezy, dopiero na studiach zaczelam, gdy juz bylam powazniejsza i swiadoma zagrożenia, bo czlwoiek mlody to czlowiek glupi, dlatego tyle nastoletnich matek, ktorych rodzice nie pilnowali i dawaly takie dupska swoim chlopasom a potem ciąża i wstyd na cala szkole!!! a chlopas 17latek poruchal i kopnal w tylek i ma w dupie co z mamusią dziecka.

blackisblack niby dlaczego mamm nie uzywac słow jakich uzyłam.Czy dziewczynę ,która rodzice trzymali krótko wychowali madrze i kulturalnie?Mnie sie wydaje ,ze nie,bo jakby tak było,to ona by nie napsiała,ze dzoewczyny dają dupy,tylko napsiała by ,ze dziewczyny w wieku 17 lat juz uprawiają seks. A ja ur.sie pod koniec lat 60 i mając 17 zaczełam uprawiac seks. A ona ,biedna,zahukana nawet nie miala sie z kim całować.

sdsfdgfhja w wieku 17 lat już miałam swój rozum więc nie generalizuj. Trzeba być nieziemsko głupim, żeby dać sobie dzieciaka zrobić, albo nie widzieć co można, a co nie.

sdsfdgfh ot i tępa córka tępych rodziców.

pokażę ten topik rodzicom :)

Nigdy bym jej nie puścił! A szczególnie gdyby to był koncert metalowców! Przez całą noc martwiłbym się o nią i o to czy nie łajdaczy się z tymi szatanami! Jest stanowczo za młoda na takie wypady.

Chodzi o rockowy koncert. Swój rozum mam i nie jadę tam żeby się 'puszczać' czy coś. Jadę żeby posłuchać muzyki, dobrze się bawić, bo taki jest sens jechania na koncert. Nie odwalałam rodzicom żadnych akcji wcześniej, jestem w miarę rozsądną dziewczyną. Będą wiedzieli gdzie jestem, będę cały czas pod telefonem. To chyba nie jest taka przerażająca perspektywa?

jak dla mnie spoko. Sama byłam już na wielu koncertach i festiwalach i jakoś godności nie straciłam. Widać użytkowniczce sdsfdgfh pomogli rodzice w uchronieniu się od złych ludzi i "dawania dupy". Ale innych może uchronić własny rozum :)

i still dont know you a co,rodzice nie chcą Cię puścić na ten koncert?

..............................^^^^......*............................... ......................*.......^^^^..........................*........... ........*.....................^^^^...................................... ..............................^^^^...................*.................. ................*.............^^^^...................................... ..............................^^^^.......*.............................. ...*..........................^^^^ ..............................*...... .........^^^^^^^^^^^^^^^^^XX^^^^^^^^^^^^^^^^^^................* .........^^^^^^^^^^^^^^^^^XX^^^^^^^^^^^^^^^^^^................. ..............................^^^^....................................... ..............................^^^^.......................*............... .........*....................^^^^....................................... ..............................^^^^...............................*....... ..............*...............^^^^..........*........................... .*............................^^^^...................................... ......................*.......^^^^....Z Panem Bogiem!!!.... ..............................^^^^...................................... ..............*...............^^^^.........................*............ ..............................^^^^...........*....................*.....

pewnieee A dlatego, że kulturalny człowiek, przynajmniej taki, który chce być kulturalnym, nie używa obraźliwych epitetów, szczególnie gdy nikt go nie prowokuje. Krytykować można bez obrażania. Losy ludzkie są różne i nie mam zamiaru oceniać Ciebie, bo Cię nie znam. Mogę tylko powiedzieć, że dzieci od co najmniej lat 25 mają zbyt wiele swobody w sferach w których nie powinny mieć.

blackisblack Akurat autorka postu mnei sprowokowała swoim wyrazeniem,że"teraz 17 latki dają dvpy chlopakom..." Dobrze wychowana osoba nie uzyje wyrażenia "dają dupy"tylko uprawiają seks. Dlaczego mnie strofujesz,a nie sdsfdgfh.Coś ci się w głowie powywracało.A pzoa tym,moge sie załozyc o wszystko,ze nieraz,nei dwa uzyłes /łas obrażliwych sółw w kierunku osoby,która nie sprowokowała cioe do tego.Nie rób z siebie nie wiadomo jak kulturalnego człwiweka,bo dla mnie ejstes hipoktrytą/tką.

No właśnie dzisiaj rozpoczęłam negocjacje :) Pomyślałam, że poznam opinie innych ludzi, pokażę to moim rodzicom i może ich jakoś przekonam. Nie można dziecka trzymać pod kloszem, a ukończenie 18 lat nie jest równe z byciem dorosłym. Rozumiem, że rodzice się martwią, ale równie dobrze może mi się coś stać w drodze do szkoły...

Puściłabym. Bez przesady koncert rockowy wcale nie jest miejscem gdzie bardziej może się komuś coś stać, przeważnie towarzystwo jest pomocne jak coś komuś się stanie w kotle itd. ;) Dużo bardziej bałabym się dziecko puścić do jakiejś tancbudy. :P

niech ojciec z Tobą jedzie (albo oboje rodzice)i czeka gdzieś w knajpie i przyjdzie po koncercie, ja bym się bała samą dziewczynę puścić, co innego ze znajomi- też bym się bała ale mniej, samiutkiej raczej bym nie puściła (no ale mam za mało danych na temat) :-)

i still dont know you Wielu rodziców nie zezwla na różne wyjazdy swoim 16,17 letnim dzieciom argumentując,ze coś sie moze stac,ze pojada dopiero wtedy,gdy bedą pełnoletni etc. Zło czyha wszędzie,nawet w domu,wiec nie ustrzeże sie dzecka na siłę. Ze swoich lat młodzienczych znam matkę,która bardzo pilnowąła sojej córki.NIe puszcała na kolonie,na obozy,wycieczki.Dosłownie pilnował ją jak oka w głowie i niestety jej corka,tak bardzi pilnowana zaszła w ciaże mając 17 lat. Moi rodzice o mnei sie bardzo bali,ale puszcali tu i owdzie i zaszłam w ciaze po studiach i ciąza była zaplanowana,a nei wpadka,wiec mozna i nalzey troszczyc sie o dzeci,bac sie o ich bezpieczenstow,ale należy rozsądnie postępować. Nie ma czym sie chwalic dzewczyna,która w wieku 17 lat nie całowała sie.Sama zaczełam wspołzycie seksualne w wieku 17 lat i mozecie mi uwierzyc,ze była to naprawdę przemyslana przez ze mnie decyzja.

ulalalalalalalalallalaallalaaa bzdury. Nawet jak ojciec bedzie przy córce,to tez moze jej sie stac cos złego.

Też tak myślałam, ale co z tego, że mnie tata odbierze po koncercie, skoro równie dobrze mogłabym zadzwonić, że wszystko ok, a nie musiałabym go męczyć

pewnieee Nadal brniesz w pokrętne tłumaczenia. Ona nie obraziła Ciebie, tylko Ty sobie wzięłaś do serca jej przyznaję, że wulgarne stwierdzenie, bo sama zaczęłaś uprawiać seks w wieku 17 lat. Poczułaś się urażona i przywaliłaś. Trzeba było zwrócić jej uwagę, że wyraża się wulgarnie i zbyt uogólnia i byłoby OK! Czyjaś wulgarność nie uprawnia nas do automatycznego obrażania tej osoby. Popatrz, że tylko nakręciłaś spiralę obrzucania się błotem, bo ona także poczuła się dotknięta i zamiast powiedzieć ostro, ale kulturalnie od razu przeszła na chamskie odzywki. I po co to? Nie można kulturalnie? Po co taki poziom agresji?